Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas ze smoczkiem to będzie ciężko. Jak nie daje to zaczyna gryźć nerwowo wszystko co ma w zasięgu i wybucha płaczem ze to nie to
Daje w końcu smoka i się dopiero uspokaja.
Poza tym każą kłaść dziecko na twardym, że to zdrowo pomaga w rozwoju itp. A moja na macie polezy krótko i jest marudzenie w końcu płacz. A jak położe u nas na łóżku to buszuje zadowolona po całym łóżku nawet bez zabawek prawie, pielucha się bawi. Łóżko oczywiście oblozone poduszkami i pilnuje. No i co zrobić.
Tak.czytam ile jedzą wasze dzieci i jestem zdziwiona bo moja je mało a jest nadal pulchniutka. Daje 3 razy mleko po 160-170, do kaszki 120 ml mleka i poza tym obiadek 190 g, jedna przekąska jogurt naturalny, lub kawałek banana, lub banan z awokado albo żółtko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 19:30
-
Hejka!
Znowu mnie wylogowało forum 🙈 próbuję nadrabiać zaległości. Ale pogoda nie pomaga bo zrobiliśmy szybki remont balkonu i całymi dniami wylegujemy się z Szymkiem czekając aż życie wróci do normy
Kalija, Ty chyba powinnaś się przebranżowić po macierzyńskimKalija, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
kayama wrote:Tak.czytam ile jedzą wasze dzieci i jestem zdziwiona bo moja je mało a jest nadal pulchniutka. Daje 3 razy mleko po 160-170, do kaszki 120 ml mleka i poza tym obiadek 190 g, jedna przekąska jogurt naturalny, lub kawałek banana, lub banan z awokado albo żółtko.
Nie wiem ile moja je dobowo mleka, ale poza nim to tylko symbolicznie (na zasadzie probowania) a nadal kluska. Proponuję śniadanie, obiad i kolację , staram się by w każdym posiłku było warzywo (Może dlatego tak mało je😂) , kaszka 2-3 x w tygodniu. Bez słoiczków raczej chociaż mam kilka na awaryjne sytuacje. Kombinuje by poznawała jak najwięcej smaków, by jedzenie było różnorodne i bogate odżywczo. Wychodzi różnie 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 20:24
-
Ja na szczęście nie będę miała twgo problemu, bo mój księciunio jest bez-smoczkowy 🙈
Ostatnio myślałam o odpieluchowaniu, jeszcze mamy na to z rok czasu spokojnie, ale pewnie nie jest to łatwa sprawa 🤔🤔
Ja jestem ciekawa ile mój puciek teraz waży, muszę powiedzieć mężowi żeby w jakiś dzień wszedł z małym na wagę. Ja niestety nie mam na tyle odwagi. Tak ostatnio przytyłam, że wolę nie wiedzieć. Boje się że mam tyle co przed porodem 😤
Się mamuśka zapuściła... Nie potrafię bez słodyczy jeść i jem duże ilości.
W ciąży i przed ciążą kilka miesięcy nie miałam ochoty, a teraz nadrabiam 😭
-
Kalija a co podajesz na śniadanie jeśli nie kaszkę?
U nas zwykle na śniadanie kaszka ale mam 4 różne i codziennie daję inna i zawsze z owocami. Czasem gotuję ryż z jablkiem albo kasze jaglana czy owsiankę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 21:05
-
Frida napisałam długi post i wcisnęłam anuluj zamiast wyslij 🤦♀️ korzystam z książki alaantkowe BLW tam są fajne przepisy np. Warzywne kostki z kuskusa, placyszki z dyni, omlety z warzywami, pasztet amarantusowo-warzywny itd. robię jak mam czas. Po ciężkiej nocy robię np. twarożek z warzywami czy zielony koktajl.
Podobno dzieci w Polsce jedzą skrajnie mało warzyw, a zaleca się 5 porcji dziennie, chciałabym by Laura nauczyła się je jeść i mam nadzieję, ze później będzie jadła je chętnie 🙂
Czasem robię pankejki czy placuszki z kaszy manny. Kaszka tez jest ok , mam jaglaną i zbozową podaje np.z amarantusem ekspandowanym i owocami.Frida91 lubi tę wiadomość
-
Vaniliowa wrote:Ja na szczęście nie będę miała twgo problemu, bo mój księciunio jest bez-smoczkowy 🙈
Ostatnio myślałam o odpieluchowaniu, jeszcze mamy na to z rok czasu spokojnie, ale pewnie nie jest to łatwa sprawa 🤔🤔
Ja jestem ciekawa ile mój puciek teraz waży, muszę powiedzieć mężowi żeby w jakiś dzień wszedł z małym na wagę. Ja niestety nie mam na tyle odwagi. Tak ostatnio przytyłam, że wolę nie wiedzieć. Boje się że mam tyle co przed porodem 😤
Się mamuśka zapuściła... Nie potrafię bez słodyczy jeść i jem duże ilości.
W ciąży i przed ciążą kilka miesięcy nie miałam ochoty, a teraz nadrabiam 😭
Mnie też gubią słodycze 🙈 -
Domi_tur wrote:Hejka!
Znowu mnie wylogowało forum 🙈 próbuję nadrabiać zaległości. Ale pogoda nie pomaga bo zrobiliśmy szybki remont balkonu i całymi dniami wylegujemy się z Szymkiem czekając aż życie wróci do normy
Kalija, Ty chyba powinnaś się przebranżowić po macierzyńskim
Coś Ty, raczej bym nie wyżyła , szyję jedne spodnie 3 dni (a raczej 3 noce)🙈
Ja dziś byłam na działce, dziecko spało w wózku 2h. cudowny dzień 🥰
-
Vaniliowa wrote:Ja na szczęście nie będę miała twgo problemu, bo mój księciunio jest bez-smoczkowy 🙈
Ostatnio myślałam o odpieluchowaniu, jeszcze mamy na to z rok czasu spokojnie, ale pewnie nie jest to łatwa sprawa 🤔🤔
Ja jestem ciekawa ile mój puciek teraz waży, muszę powiedzieć mężowi żeby w jakiś dzień wszedł z małym na wagę. Ja niestety nie mam na tyle odwagi. Tak ostatnio przytyłam, że wolę nie wiedzieć. Boje się że mam tyle co przed porodem 😤
Się mamuśka zapuściła... Nie potrafię bez słodyczy jeść i jem duże ilości.
W ciąży i przed ciążą kilka miesięcy nie miałam ochoty, a teraz nadrabiam 😭
Ja też mam problem z wagąPrawdę mówiąc to jestem załamana, 1,5 miesiąca na diecie, najpierw schudłam 1,5 kg , a dziś się zważyłam i kg znów nadrobiłam, nie rozumiem tego
(( Cały czas trzymam dietę, tyle że ja się nie głodzę ale chyba będę musiała zacząć.. Nie jem w ogóle słodyczy, ograniczyłam ilość jedzenia i tylko zdrowe produkty, poza tym odstawiłam mleko eureka
Miałam od porodu ciągle problemy z ukł pokarmowym, minęło jak ręką odjął odkąd przerzuciłam się na mleko bez laktozy oraz roślinne. Tyle z tego dobrego, bo dla wagi moje nie miało znaczenia...
Czy ktoś zna skuteczną dietę??? Poza tym chciała bym poćwiczyć brzuch i kompletnie nie mam kiedy. -
kayama wrote:Ja też mam problem z wagą
Prawdę mówiąc to jestem załamana, 1,5 miesiąca na diecie, najpierw schudłam 1,5 kg , a dziś się zważyłam i kg znów nadrobiłam, nie rozumiem tego
(( Cały czas trzymam dietę, tyle że ja się nie głodzę ale chyba będę musiała zacząć.. Nie jem w ogóle słodyczy, ograniczyłam ilość jedzenia i tylko zdrowe produkty, poza tym odstawiłam mleko eureka
Miałam od porodu ciągle problemy z ukł pokarmowym, minęło jak ręką odjął odkąd przerzuciłam się na mleko bez laktozy oraz roślinne. Tyle z tego dobrego, bo dla wagi moje nie miało znaczenia...
Czy ktoś zna skuteczną dietę??? Poza tym chciała bym poćwiczyć brzuch i kompletnie nie mam kiedy.
Zbadaj tarczycę Kayama jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś. Ta menda potrafi nieźle namieszać po porodzie A skutkiem może byc tycie/problem ze schudnięciem.
Ja zabrałam,wynik jest ok. Czyli u mnie to przez słodycze 😆 -
Kalija wrote:Bardzo Ci dziękuję za ten wpis 😘😘😘 zrobiłam sobie screen i będę wracać w chwilach zwątpienia 🤪
Cieszę się, że tak fajnie udało się Wam wyrobić rutynę i nauczyć samodzielnego zasypiania.
U mnie na razie odpada, bo gdybym odsunęła małą od cyca zaraz jak zaśnie, to szłaby spać głodna. Często dużo jeszcze je przez sen. Gdy jest aktywna, to prawie nie chce jeść 🙄Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ja też mam te książkę Alaantkowe blw. Na razie tylko boję się podawać małej nabiał bo nie wiem czy to nie on zaostrzał wysypkę. Ale muszę za jakiś czas znowu spróbować. A jajeczne potrawy co ile można podawać?
Ja też bardzo staram się żeby mała jadła urozmaicone posiłki, z warzywami, różne rodzaje mięsa, czasem ryby. Ostatnio zjadała się gotowanym selerem i pietruszka w kawałkach -
Kalija wrote:Zbadaj tarczycę Kayama jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś. Ta menda potrafi nieźle namieszać po porodzie A skutkiem może byc tycie/problem ze schudnięciem.
Ja zabrałam,wynik jest ok. Czyli u mnie to przez słodycze 😆
Hmmm ale teraz to jak, nikt mnie nie przyjmie jeśli nie ma zagrozenia,muszę poczekać aż ten cały pierdzielnik minie. Po porodzie miałam raz badania, TSH ok 2 z tego co pamiętam. No ale fakt to mogło się zmienić. Zwłaszcza że w ciąży brałam 2 razy zwiększa dawkę euthyroxu, Ehh..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 07:45
-
kayama wrote:Hmmm ale teraz to jak, nikt mnie nie przyjmie jeśli nie ma zagrozenia,muszę poczekać aż ten cały pierdzielnik minie. Po porodzie miałam raz badania, TSH ok 2 z tego co pamiętam. No ale fakt to mogło się zmienić. Zwłaszcza że w ciąży brałam 2 razy zwiększa dawkę euthyroxu, Ehh..
No nie mówię, że już teraz, przy pierwszej możliwości. Chociaż laboratoria nie są zamknięte a lekarze udzielają teleporad wiec jak byś chciała to możesz 😉kayama lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Ja też mam te książkę Alaantkowe blw. Na razie tylko boję się podawać małej nabiał bo nie wiem czy to nie on zaostrzał wysypkę. Ale muszę za jakiś czas znowu spróbować. A jajeczne potrawy co ile można podawać?
Ja też bardzo staram się żeby mała jadła urozmaicone posiłki, z warzywami, różne rodzaje mięsa, czasem ryby. Ostatnio zjadała się gotowanym selerem i pietruszka w kawałkach
U nas natka pietruszki to hit w koktajlach🙂
Nie wiem co ile można jajko, te nowe zalecenia coś o tym mówią? Moja nie lubi jajka chyba, że w pankejkach😄. Zamiast jajka możesz dawać siemię do potraw jako zamiennik.
Co do nabiału to faktycznie trzeba na niego uważać, choć Laura jadła już naprawdę dużo rzeczy i nic jej nie jest, także mamy szczęście 🙂
Frida91 lubi tę wiadomość
-
U nas niestety jajko daje wysypkę, także będę musiała kombinować. Na śniadania trochę monotonnie twarożek sam lub ze szczypiorkiem/rzodkiewką, jogurt naturalny z owocem (ze 2 razy dostał kilka płatków kukurydzianych do tego na spróbowanie-najpierw postały w tym jogurcie żeby zmięknąć), płatki owsiane z owocami, wczoraj dosypalam do nich trochę wiórków kokosowych no i kaszki (manna, ryżowa, jaglana lub gryczana). Muszę pogrzebać za przepisami
-
Też mam problem z wagą.Tarczyca już w porządku.W ciąży miałam niedoczynność,pięć tygodni po porodzie nadczynność,teraz ok.Zastanawiam się nad insulinoopornością.W ciąży przytyłam dużo bo 25kg,10 dni po porodzie zrzuciłam 15,a potem jeszcze dwa.I stoje w miejscu.Jem mało,niestety nieregularnie.Postanowiłam od dziś zapisywać co jem i ile i muszę zrobić z tym porządek.
-
Kalija wrote:No nie mówię, że już teraz, przy pierwszej możliwości. Chociaż laboratoria nie są zamknięte a lekarze udzielają teleporad wiec jak byś chciała to możesz 😉
Zwiększyłam sobie dawkę do 1 i pół tabletki, nic się chyba nie stanie nawet jak lekko za duża będzie, zobaczę jaki efekt za miesiąc. Mogło by się zgadzać ze to tarczyca, jestem wiecznie śpiąca i przemęczona, utylam ostatnio i.nie mogę schudnąć. tylko trudno stwierdzić czy to od opieki nad dzieckiem czy nieNie wiem co mi tu lekarz bez badań wymyśli, musiała bym zaryzykować i je zrobić a nie wiem czy warto się narażać.