Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
MDW u mnie prolaktyna normalna była niska, na spoko poziomie nie pamiętam już jakim ale po obciążeniu wzrosła 20-krotnie (norma to wzrost 7-krotny) co oznacza że się bardzo podnosi podczas np stresu więc to hiperprolaltynemia czynnościowa, nie zwykła. Ja to tak rozumiem :p a czytałam gdzieś że przy takich kamieniach prolaktyna się już stabilizuje i że nawet można brać Castagnus na obniżenie (brałam przed zajściem w ciążę). Ale o to chyba zapytam endokrynologa.
Chimera mam mega rozterkę, urlop wypoczynkowy mam do połowy listopada a na żłobek czekamy, jesteśmy na liście rezerwowej ale nic nie wiadomo, możliwe że do końca roku nie dostaniemy i rozważam co tu robić, czy wrócić na cześć etatu, czy całkiem iść na wychowawczy czy co... Niania raczej odpada bo nie mam żadnej poleconej a rodzice mieszkają daleko i nie mają wolnego. A jak u Was? Bo Ty masz swoją działalność dobrze pamiętam? -
Nie, ja na etacie, ale okaże się co z robotą jak wrócę po urlopie, czyli w okolicy 20września. Na bank likwidują moje stanowisko, a czy mi coś innego zaproponują, to ciężko powiedzieć, bo firma nie jest duża. Jakbym miała wrócić, to są moi rodzice do opieki, ale wolałabym do tej samej firmy po takiej akcji już nie wracać. Liczę, że nic na siłę mi nie będą szukać i dostanę odprawę. Wtedy będę na spokojnie szukała roboty, chociaż już teraz przeglądam oferty. Mam nadzieję, że trafi się coś związane z tym co robiłam do tej pory.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 20:54
-
Chimera to faktycznie średnia sytuacja... Do mnie dzwonił szef i zaskoczył mnie, był mega miły, zapewnił że mimo że mój stary zespół już nie istnieje to żebym się nie martwiła bo mi coś fajnego dadza i nawet pytał mnie jak widzę moja karierę co bym chciała robić itp. więc szczerze mówiąc z jednej strony wolałabym zostać z małym w domu a z drugiej trochę tęsknię za pracą.
A w Twoim przypadku chyba nie mogą zwolnić z odprawa, muszą Ci dać jakaś pracę z tym samym wynagrodzeniem o ile się nie mylę -
Badanie prolaktyny podczas karmienia jest zbędne.Badałam dwa miesiące po porodzie,miałam za mało pokarmu I z endokrynolog szukalyśmy przyczyny.Wynik był powyżej 100,jednostek nie pamiětam.Z takim winikem gdybym nie karmiła to skirowanie do szpitala bym dostała.
MDW, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Ale się naprodukowalyscie
W końcu można coś poczytać. Co do jedzenia to właśnie się zastanawiałam czy dobrze ja żywię. Ale widzę że każda trochę inaczej. Ja rano daje kaszke z owocem na mm, potem na 2 śniadanie kanapeczki z twarożkiem, lub jajecznicę lub robię placuszki z cukinii lub dyni. Do kanapek je pomidora, bardzo lubi, czasem dodaje awokado, pół łyżeczki oliwy, troszkę solę i pieprze. Ogórka wypluwa. Planuje dać upieczona paprykę. Daje wszystko bez skórki, chleba ze skórką tez nie zje. Na obiad daje słoiczki albo ugotowana zupkę. Potem podwieczorek owoce z jogurtem lub twarożkiem, a przed snem wypija 210 ml mm. Naszego obiadu nie daje bo my tak jemy ze to się nie nadaje dla małego dziecka. Dużo soli, przypraw, dania gotowe, ja mało gotuje.
W przyszłym tyg ma 2 dawkę Bexero i zobaczę ile waży i mierzy, jestem ciekawa. -
Pierniczkowa a jak długo Karolinka chodzi już do żłobka? Ile czasu trwała adaptacja? My zaczynamy w poniedziałek i się wkurzam bo nic nie chcą powiedzieć. Że wszystko na miejscu. Słyszałam że trzeba do żłobka dać zapas pieluch, ile? Czy do spania jakąś pościel? Wika śpi bez poduszki tylko kołderka i prześcieradło ale jak coś mam dać do żłobka to muszę kupić bo mamy za mało. Jedna zmianę muszę mieć w domu.
Aaaaa, czy uczycie już dzieci siadać na nocnik?? Moja mama każe mi uczyć, żeby na razie kupkę robiła bo z siusiu trudniej, ale jak przychodzi do kupy to po niej widaćI że niby można sadzac na nocnik.
-
Też ostatnio miałam rozkmine z nocnikiem ale się naczytalam że niby wiem na odpieluchoeywanie to 18-36 miesięcy nawet! Mnie te pieluchy nawet tak nie przeszkadzają więc chyba dopiero za pół roku wystartuje bo syn jest jeszcze malutki i ciężko od niego coś wyegzekwować. Koleżanka miała taki śmieszny pisuar przypinany do ściany i ich roczniak korzystał a nagle regres i koniec.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
My mamy już nocnik ale jak dla Wojtka jest za duży. Też go później będę wysadzać.
Właśnie przeczytałam że od 1 września mają zwiększyć zasiłek.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-09-01/od-1-wrzesnia-wiekszy-zasilek-dla-bezrobotnych/kayama lubi tę wiadomość
-
trzydziecha wrote:A w Twoim przypadku chyba nie mogą zwolnić z odprawa, muszą Ci dać jakaś pracę z tym samym wynagrodzeniem o ile się nie mylę
-
Kayma mała chodzi od wtorku. Wcześniej godzina adaptacji i to bez rodzica. Dramat. Do żłobka ja dałam paczkę pieluch, bidon, pluszaka, chusteczki nawilżane.
Wczoraj jak po nią poszłam, to inne dzieci się bawiły a ona leżała przytulona do cioci. Mało się nie rozwyłam. Smutny widok. -
Jutro na wizycie poproszę o zwolnienie lekarskie do urzędu pracy. Żebym nie jeździła na każde ich wezwanie. Muszę się wkoncu zarejestrować.
Oby jutro przyszły już wyniki badań. Ciekawa jestem glukozy bo ostatnio wyszła wysoka. Starałam się nie jeść po 18 nic słodkiego.
Dziwne że się nie odzywali powinni chyba po tygodniu już dać znać jak dobrze czytałam na necie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2020, 07:47
-
Dziewczyny a czytacie coś dzieciom przed spaniem?
Ja się zabieram, ale nie mam nic co by się nadawało. Kupiłam polecane "wszyscy ziewają", książka jest super, ale nie ma u nas mowy o czytaniu jej przed spaniem, bo tak interesuje i powoduje taki śmiech 😅
Mam jakieś krótkie opowiadania na dobranoc, ale nie podobają mi się te bajki 🤷🏻 -
My czytamy z mężem, ale nie jakieś długie bajki typu Andresen tylko mamy kilkanaście krótkich bajek w tekturowych książeczkach i nie zdąży się znudzić bo jest obrazek i krótki tekst. Szaleje za tymi książkami, cały dzień je przeglada. Co do TV to my nawet nie mamy odbiornika więc problem z głowy. Z komputerami i telefonami się kryjemy, żeby niepotrzebnie go nie stymulować.
Co do PUPu, to dzwoniłam dzisiaj tam. Mają tyle wniosków, że jeszcze do mojego z sierpnia nie dotarli.
Tyle się nacieszyłam przespanymi nocami. Dzisia dwie pobudki.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Przed snem nie czytam.Przed snem gasze światło,przytulam,odkladam I za,jakieś pięć minut śpi.W środku dnia biore dziecko,siadam na podłodze I czytam.Adaś ogląda obrazki I jeździ paluszkami po literkach I po swojemu czyta.
Nocnik.Pierwsza kupa w pampera.Nie do uchwycenia,budzi się,robi kupe I dopiero mnie budzi.Jeśli są następne to staramy się zdążyć na nocnik I czésto się udaje. -
U nas top of the top najwiekszych podjarek (oprócz kota, któy stanowi niezdobyty fort stymulujący do raczkowania/wstawania/chodzenia) są migające światła wszelkiej maści. Może być fotokomórka w garażu, w windzie, a jak jest kilka np. sygnalizacja świetlna to już można dziecko zostawić na 10 minut. Siostra się śmieje, że sprezentuje mu neon do pokoju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2020, 22:11
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc