X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    OlaWi- trzymaj się Kochana, najważniejsze że jesteś w dobrych rękach ❤️❤️❤️

    Anhydra, jak Ci mówię to Ci mówię, zacznij naukę zaplatania warkoczy francuskich, jakiś kurs internetowy czy coś :)

    Ja od początku czułam, że to będzie chłopak, poza tym mój małż stwierdził, że skoro zrobiliśmy "złoty strzał", pierwszy miesiąc starań, jeden seks w okolicach owulacji to pierworodny będzie jak nic :p

    A wychowałam się w babskim domu, siostra, 4 ciotki, 8 kuzynek i jeden kuzyn rodzynek. Nie mam pojęcia o siusiakach więc zawsze mówiłam, że musi być dziewuszka. A teraz jak się to potwierdzi to w sumie nawet fajniej, nowe wyzwanie no i dziadkowie złote rączki będą mieli kogo uczyć :) więc po dzisiejszej wizycie zrobię kartki na Dzień Babci i Dziadka z listem od Maluszka :)

    Anhydra, a u Was nadal prawie nikt nie wie?
    Jak u Was dziewczyny, tylko ja się wszystkim wypaplałam po zobaczeniu serduszka?


    U nas wiedzą moje Przyjaciółki i teść. Z mojej str prawie nikomu nie mówilam, bo nauczona poprzednini niepowodzeniami, dopóki nie będę mieć pewności, że wszystko ok, nie chciałam niepotrzebnie martwić. Ale powoli kończą mi się wymówki, dlaczego przekładam spotkania (bo mam ten reżim łóżkowy)...ile czasu można mieć grypę ;). Po prenatalnych, jak będzie ok to powiemy.


    Taki off topic- powiedzcie mi, w którym tygodniu/ miesiącu ciąży jest ta Agnieszka Kaczorowska? Bo nic jeszcze nie widać, płci jeszcze nie znają (jeszcze przed prenatalnym? ), a trąbi o tej ciąży na prawo i lewo... ja to rozumiem radość i tak dalej ale uważam, że informowanie całej Polski na tak wczesnym etapie jest trochę nieodpowiedzialne...nikt odpowiedzialny tak nie robi! oczywiście życzę jej i jej dziecku wszystkiego co najlepsze...no ale same przyznacie, że bywa dobrze i nagle jakieś plamienia i inne sprawy...chyba chęć nabicia kasy na blogu parentingowym mózg jej przysłoniła. ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:14

    Agagusia, Kalija lubią tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra - myślę, że może być po prenatalnych, u mnei wp ierwszej ciazy na tym etapie powiedział, że "jakby miał zgadywać to raczej dziewcyznka, ale na tym etapie łatwo o pomyłkę, więc proszę jescze nie malować pokoju na różowo". Także płci mogą nie być pewni :) Albo mogą wiedzieć a nie mówić :D Też sie nad tym zastanawiałam bo brzucha nie widać, a ja już jak w 4 miesiącu :P Ja też w telewizji raczej nie chwaliłabym się dopóki nie byłoby mocno widać... ( w sensie, że byłoby trudno ukryć) Bo jednak niestety różne złe rzeczy mogą się wydarzyć...

    Domi_tur - gratuluję chłopca !

    OlaWi- Trzymam za Was kciuki <3

    Co do płci - nie mam przeczuć, w pierwszej ciąży byłam pewna, że będzie dziewczynka (a może tak mocno chciałam córkę, że to sobie wmówiłam?) a teraz nic. Jesli miałabym wierzyć zabobonom (nei wierzę :P) to byłaby dziewczynka, bo wyglądam jak pryszczata nastolatka, zbrzydłam i dużo przytyłam :P Z dziewycznką byłoy prościej, bo dla dziewczynki wszystko już mamy - wiadomo, że kilka rzeczy trzeba by było dokupić, no ale nie całą wyprawkę. Nie kupowałam zbyt dużo neutralnych rzeczy, bo nie sądziłam, że uda mi isę jeszcze kiedyś zajść w ciążę ! A jak przed ciążą różu nei cierpiałam, tak okazało się, że biel i szarośc w połączeniu z pudrowym różem wygląda pięknie :P
    Dla chłopca będzie ledwie kilka rzeczy neutralnych. Ale w sumie wszystko mi jedno :P Wszyscy życzą nam chłopca " bo będziecie już mieli wszystkie dzieci w domu", na co ja odpowiadam, że i tak już będą wszystkie dzieci w domu :D U nas była ogromna radość z dziewczynki, bo w rodzinie prawie sami chłopcy :P

    My powiedzieliśmy na Święta rodzicom i rodzeństwu. W tym tygodniu powiedziałm trzem przyjaciółkom i to tyle. Pewnie powinnam się wstrzymać, ale wychodzę z założenia, że musi być dobrze, a kłamać nie umiem jak ktoś mnie wprost pyta kiedy wracam do pracy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:34

    plinka89 lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiedzą 3 przyjaciółki i koleżanka z pracy (na wypadek gdyby mi się niedobrze zrobiło czy coś) i nikt więcej... Po prenatalnych powiemy reszcie.

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1514 1866

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Domi gratuluję ❤️

    Pozdrawiam Was ze szpitala.. dostałam krwotoku wręcz, w niedzielę w nocy, była IP lekarka standardowo brać leki i leżećnw domu albo szpitalu. Wróciłam do domu, w południe znowu, lekarz kazał się przyjąć na oddział. 3 h na izbie, jak mnie zbadał na oddziale to zalałam podłogę krwią. Nie wiedzą skąd krwawienie. Dostałam kroplówki Magnez i jakiś lek na zatrzymanuie krwawienia. I tak sobie leżę. Wczoraj dzidziuś miał się dobrze dzisiaj muszę ubłagać o USG.. trzymajcie za nas kciuki

    Ola kciuki zaciśnięte! Niech się Wami dobrze tam zajmą.

    Domi i Anhydra kciuki za prenatalne :)

    My powiedzieliśmy rodzinie w święta. Najbliżsi wiedzieli nawet wcześniej, bo mój mąż się wygadał, jak byłam w szpitalu ;) W pracy sama wygadałam się w zeszłym tygodniu. Teraz trochę żałuję, ale trudno, stało się. Z jednej strony rozumiem chęć dzielenia się tą wiadomością, z drugiej wiem, że wszystko może się wydarzyć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:38

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Julia93 Autorytet
    Postów: 911 967

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu mam czarne myśli ;(
    Wczoraj wieczorem złapał mnie ból brzucha po jednej stronie, taki niby obkresowy, z tym że promieniujący do krzyża. Dość intensywny. Nie miałam tak wcześniej w tej ciąży. Wzięłam dwie nospy i zasnęłam, rano już tylko lekko ćmi. Jedyne co mnie pociesza że jestem w okolicy spodziewanego okresu (jutro teoretycznie powinien być), ale i tak już podświadomość spodziewa się najgorszego. W piątek dopiero usg. Chyba zwariuję.

    p19ulbetrms0c424.png
    01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.

    Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?

    emi2016, plinka89 lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Julia93 Autorytet
    Postów: 911 967

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.

    Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?

    No właśnie napisałam w poście że jutro powinnam dostac. Myślisz że to jest powodem?

    p19ulbetrms0c424.png
    01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia93 wrote:
    No właśnie napisałam w poście że jutro powinnam dostac. Myślisz że to jest powodem?

    Aj nie doczytałan. No ja miałam tak w listopadzie i grudniu, w styczniu jeszcze tydzień do tego terminu. Nie martw się na zapas :)

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie widzą najbliższe przyjaciółki, moja siostra i dwie koleżanki z pracy, które wiedziały, że podchodzę do IUI. Rodzicom chcemy powiedzieć w Dzień Babci ale moja mama się oczywiście domyśla więc tu nie będzie niespodzianki. Początkowo chciałam czekać do prenatalnych ale jak jest takie fajne święto po drodze to już nie będziemy się ukrywać

    Misi@, Kalija lubią tę wiadomość

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi - mooocne kciuki! Daj koniecznie znac juz po!

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Julia93 Autorytet
    Postów: 911 967

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, a ten ból promieniował Ci do krzyża? słyszałam że takie promieniowanie może być złym objawem. Dlatego panikuje ;(

    p19ulbetrms0c424.png
    01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1770

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Jak u Was dziewczyny, tylko ja się wszystkim wypaplałam po zobaczeniu serduszka?

    Nie tylko Ty mój małż też:P z radości na lewo i prawo. Wszyscy wiedzieli mimo, że ja byłam temu przeciwna i nie chciałam tak wcześnie. Najchętniej zrobiłabym to dopiero teraz! No, ale radość małża wygrała niż rozsądek i nie miałam sił już z tym walczyć.
    Domi_tur wrote:
    Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.

    Jakbym słyszała swojego męża ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 11:20

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1514 1866

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Nie tylko Ty mój małż też:P z radości na lewo i prawo. Wszyscy wiedzieli mimo, że ja byłam temu przeciwna i nie chciałam tak wcześnie. Najchętniej zrobiłabym to dopiero teraz! No, ale radość małża wygrała niż rozsądek i nie miałam sił już z tym walczyć.

    Mój się wygadał, jak leżałam w szpitalu z hiperstymulacją i byłam dopiero po pierwszym usg ;) Ja też nie chciałam nikomu mówić przynajmniej do 12 tygodnia, ale nie wyszło :D

    Sylvka lubi tę wiadomość

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1770

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia93 wrote:
    Domi, a ten ból promieniował Ci do krzyża? słyszałam że takie promieniowanie może być złym objawem. Dlatego panikuje ;(

    Kochana jak przeszedł ból to nie martw się. To również może być normalny objaw, może promieniować od rozciągającej macicy. Staraj się myśleć pozytywnie, jeśli ból nie wrócił i nie jest męczący to będzie dobrze!

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1770

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Mój się wygadał, jak leżałam w szpitalu z hiperstymulacją i byłam dopiero po pierwszym usg ;) Ja też nie chciałam nikomu mówić przynajmniej do 12 tygodnia, ale nie wyszło :D

    Miałam taki sam plan...nie wyszło :)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.

    Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?

    U mnie podobnie jak Domi. Dosc szybko dowiedziala sie rodzinka i przyjaciele. Ja wychodze z zalozenia, ze te osoby raczej dobrze nam zycza, wiec zakladajac nawet opcje, ze wszystko moze sie na wczesnym etapie zdarzyc, to latwiej byloby mi miec sie komu wyplakac, niz udawac, ze nic sie nie stalo.

    Agagusia lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1770

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przyrosty bety byly takie
    230%
    190%
    105%
    235%
    Też taka różna rozpiętość nie wiem czy da się coś z tego wywróżyć :)

    wiki2 lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1770

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    U mnie podobnie jak Domi. Dosc szybko dowiedziala sie rodzinka i przyjaciele. Ja wychodze z zalozenia, ze te osoby raczej dobrze nam zycza, wiec zakladajac nawet opcje, ze wszystko moze sie na wczesnym etapie zdarzyc, to latwiej byloby mi miec sie komu wyplakac, niz udawac, ze nic sie nie stalo.

    Rodzice moi wiedzieli też jako pierwsi,w zasadzie jak na usg był tylko pęcherzyk. Mega się ucieszyli a miny mieli takie, że do końca życia nie zapomnę. Większość osób wie też dlatego, że mnie wspiera a dwa że duża grupa ludzi po prostu omadla to nasze malenstwo :) Dzięki czemu mam wsparcie bo wszysyc trzymali za nas kciuki od dawna a teraz zaciskają jeszcze bardziej. To miłe.

    plinka89, Smerfelinka, Kalija, Chimera lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Od jakiegoś czasu podglądam po cichu forum i jakoś „nie mogłam” się ujawnić. Ale dziś jak pomyślałam, ze muszę zerknąć co tam u Domi po prenatalnych to stwierdziłam, ze czas najwyższy ;).
    Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona abym mogła dzielić z Wami radości i zmartwienia :).

    Obecnie jestem w 11t2d. Byłam wczoraj na usg i dziecię ma już 5,2 cm. Widziałam jak rusza nóżkami i rączkami i słyszałam serce :). Jestem na dupku 2x1 z powodu plamien. Info z wczoraj jest takie, ze te plamienia najprawdopodobniej wynikają z tego ze póki co moje łożysko przoduje i całkiem zasłania ujście szyjki macicy. Jest duża szansa, ze się jeszcze przemieści i za to trzymam kciuki :).
    To moja druga ciąża. Z pierwszej mam syna Juliana - 1 rok i 9 m-cy..
    Tyle z grubsza o mnie :)

    Smerfelinka, Anula1986, Limerikowo, Kalija, wiki2, Sylvka, Karola1988, Misi@, Anhydra, emi2016, Marimiko, Marimiko, smeg lubią tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1514 1866

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia93 wrote:
    Domi, a ten ból promieniował Ci do krzyża? słyszałam że takie promieniowanie może być złym objawem. Dlatego panikuje ;(

    Spokojnie, postaraj się jednak nie panikować. To może być rozciąganie się macicy i przemieszczanie się organów. Pisałaś, że w piątek wizyta, więc trzymam kciuki, żeby to nie było nic takiego. A jak możesz, odpoczywaj więcej, to na pewno nie zaszkodzi.

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ