Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_tur wrote:OlaWi- trzymaj się Kochana, najważniejsze że jesteś w dobrych rękach ❤️❤️❤️
Anhydra, jak Ci mówię to Ci mówię, zacznij naukę zaplatania warkoczy francuskich, jakiś kurs internetowy czy coś
Ja od początku czułam, że to będzie chłopak, poza tym mój małż stwierdził, że skoro zrobiliśmy "złoty strzał", pierwszy miesiąc starań, jeden seks w okolicach owulacji to pierworodny będzie jak nic :p
A wychowałam się w babskim domu, siostra, 4 ciotki, 8 kuzynek i jeden kuzyn rodzynek. Nie mam pojęcia o siusiakach więc zawsze mówiłam, że musi być dziewuszka. A teraz jak się to potwierdzi to w sumie nawet fajniej, nowe wyzwanie no i dziadkowie złote rączki będą mieli kogo uczyć więc po dzisiejszej wizycie zrobię kartki na Dzień Babci i Dziadka z listem od Maluszka
Anhydra, a u Was nadal prawie nikt nie wie?
Jak u Was dziewczyny, tylko ja się wszystkim wypaplałam po zobaczeniu serduszka?
U nas wiedzą moje Przyjaciółki i teść. Z mojej str prawie nikomu nie mówilam, bo nauczona poprzednini niepowodzeniami, dopóki nie będę mieć pewności, że wszystko ok, nie chciałam niepotrzebnie martwić. Ale powoli kończą mi się wymówki, dlaczego przekładam spotkania (bo mam ten reżim łóżkowy)...ile czasu można mieć grypę . Po prenatalnych, jak będzie ok to powiemy.
Taki off topic- powiedzcie mi, w którym tygodniu/ miesiącu ciąży jest ta Agnieszka Kaczorowska? Bo nic jeszcze nie widać, płci jeszcze nie znają (jeszcze przed prenatalnym? ), a trąbi o tej ciąży na prawo i lewo... ja to rozumiem radość i tak dalej ale uważam, że informowanie całej Polski na tak wczesnym etapie jest trochę nieodpowiedzialne...nikt odpowiedzialny tak nie robi! oczywiście życzę jej i jej dziecku wszystkiego co najlepsze...no ale same przyznacie, że bywa dobrze i nagle jakieś plamienia i inne sprawy...chyba chęć nabicia kasy na blogu parentingowym mózg jej przysłoniła. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:14
Agagusia, Kalija lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra - myślę, że może być po prenatalnych, u mnei wp ierwszej ciazy na tym etapie powiedział, że "jakby miał zgadywać to raczej dziewcyznka, ale na tym etapie łatwo o pomyłkę, więc proszę jescze nie malować pokoju na różowo". Także płci mogą nie być pewni Albo mogą wiedzieć a nie mówić Też sie nad tym zastanawiałam bo brzucha nie widać, a ja już jak w 4 miesiącu Ja też w telewizji raczej nie chwaliłabym się dopóki nie byłoby mocno widać... ( w sensie, że byłoby trudno ukryć) Bo jednak niestety różne złe rzeczy mogą się wydarzyć...
Domi_tur - gratuluję chłopca !
OlaWi- Trzymam za Was kciuki
Co do płci - nie mam przeczuć, w pierwszej ciąży byłam pewna, że będzie dziewczynka (a może tak mocno chciałam córkę, że to sobie wmówiłam?) a teraz nic. Jesli miałabym wierzyć zabobonom (nei wierzę ) to byłaby dziewczynka, bo wyglądam jak pryszczata nastolatka, zbrzydłam i dużo przytyłam Z dziewycznką byłoy prościej, bo dla dziewczynki wszystko już mamy - wiadomo, że kilka rzeczy trzeba by było dokupić, no ale nie całą wyprawkę. Nie kupowałam zbyt dużo neutralnych rzeczy, bo nie sądziłam, że uda mi isę jeszcze kiedyś zajść w ciążę ! A jak przed ciążą różu nei cierpiałam, tak okazało się, że biel i szarośc w połączeniu z pudrowym różem wygląda pięknie
Dla chłopca będzie ledwie kilka rzeczy neutralnych. Ale w sumie wszystko mi jedno Wszyscy życzą nam chłopca " bo będziecie już mieli wszystkie dzieci w domu", na co ja odpowiadam, że i tak już będą wszystkie dzieci w domu U nas była ogromna radość z dziewczynki, bo w rodzinie prawie sami chłopcy
My powiedzieliśmy na Święta rodzicom i rodzeństwu. W tym tygodniu powiedziałm trzem przyjaciółkom i to tyle. Pewnie powinnam się wstrzymać, ale wychodzę z założenia, że musi być dobrze, a kłamać nie umiem jak ktoś mnie wprost pyta kiedy wracam do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:34
plinka89 lubi tę wiadomość
-
OlaWi wrote:Domi gratuluję ❤️
Pozdrawiam Was ze szpitala.. dostałam krwotoku wręcz, w niedzielę w nocy, była IP lekarka standardowo brać leki i leżećnw domu albo szpitalu. Wróciłam do domu, w południe znowu, lekarz kazał się przyjąć na oddział. 3 h na izbie, jak mnie zbadał na oddziale to zalałam podłogę krwią. Nie wiedzą skąd krwawienie. Dostałam kroplówki Magnez i jakiś lek na zatrzymanuie krwawienia. I tak sobie leżę. Wczoraj dzidziuś miał się dobrze dzisiaj muszę ubłagać o USG.. trzymajcie za nas kciuki
Ola kciuki zaciśnięte! Niech się Wami dobrze tam zajmą.
Domi i Anhydra kciuki za prenatalne
My powiedzieliśmy rodzinie w święta. Najbliżsi wiedzieli nawet wcześniej, bo mój mąż się wygadał, jak byłam w szpitalu W pracy sama wygadałam się w zeszłym tygodniu. Teraz trochę żałuję, ale trudno, stało się. Z jednej strony rozumiem chęć dzielenia się tą wiadomością, z drugiej wiem, że wszystko może się wydarzyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 10:38
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Ja znowu mam czarne myśli ;(
Wczoraj wieczorem złapał mnie ból brzucha po jednej stronie, taki niby obkresowy, z tym że promieniujący do krzyża. Dość intensywny. Nie miałam tak wcześniej w tej ciąży. Wzięłam dwie nospy i zasnęłam, rano już tylko lekko ćmi. Jedyne co mnie pociesza że jestem w okolicy spodziewanego okresu (jutro teoretycznie powinien być), ale i tak już podświadomość spodziewa się najgorszego. W piątek dopiero usg. Chyba zwariuję.
01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
-
Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.
Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?emi2016, plinka89 lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.
Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?
No właśnie napisałam w poście że jutro powinnam dostac. Myślisz że to jest powodem?
01/2017 - 8tc[*] 06/2018 - 10tc [*] Hashimoto, nadpłytkowość, PAI1 hetero, Mthfr homo, ANA(+)
-
U mnie widzą najbliższe przyjaciółki, moja siostra i dwie koleżanki z pracy, które wiedziały, że podchodzę do IUI. Rodzicom chcemy powiedzieć w Dzień Babci ale moja mama się oczywiście domyśla więc tu nie będzie niespodzianki. Początkowo chciałam czekać do prenatalnych ale jak jest takie fajne święto po drodze to już nie będziemy się ukrywać
Misi@, Kalija lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Domi_tur wrote:Jak u Was dziewczyny, tylko ja się wszystkim wypaplałam po zobaczeniu serduszka?
Nie tylko Ty mój małż też z radości na lewo i prawo. Wszyscy wiedzieli mimo, że ja byłam temu przeciwna i nie chciałam tak wcześnie. Najchętniej zrobiłabym to dopiero teraz! No, ale radość małża wygrała niż rozsądek i nie miałam sił już z tym walczyć.
Domi_tur wrote:Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.
Jakbym słyszała swojego mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 11:20
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Nie tylko Ty mój małż też z radości na lewo i prawo. Wszyscy wiedzieli mimo, że ja byłam temu przeciwna i nie chciałam tak wcześnie. Najchętniej zrobiłabym to dopiero teraz! No, ale radość małża wygrała niż rozsądek i nie miałam sił już z tym walczyć.
Mój się wygadał, jak leżałam w szpitalu z hiperstymulacją i byłam dopiero po pierwszym usg Ja też nie chciałam nikomu mówić przynajmniej do 12 tygodnia, ale nie wyszłoSylvka lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Julia93 wrote:Domi, a ten ból promieniował Ci do krzyża? słyszałam że takie promieniowanie może być złym objawem. Dlatego panikuje ;(
Kochana jak przeszedł ból to nie martw się. To również może być normalny objaw, może promieniować od rozciągającej macicy. Staraj się myśleć pozytywnie, jeśli ból nie wrócił i nie jest męczący to będzie dobrze!3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Smerfelinka wrote:Mój się wygadał, jak leżałam w szpitalu z hiperstymulacją i byłam dopiero po pierwszym usg Ja też nie chciałam nikomu mówić przynajmniej do 12 tygodnia, ale nie wyszło
Miałam taki sam plan...nie wyszłoSmerfelinka lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Domi_tur wrote:Ja się szybko wygadałam bo wyszłam z założenia, że nie mam wpływu na to co się dzieje, a trzeba umieć dzielić się radością i smutkami z najbliższymi.
Julia a nie jesteś teraz w czasie kiedy powinna być miesiączka?
U mnie podobnie jak Domi. Dosc szybko dowiedziala sie rodzinka i przyjaciele. Ja wychodze z zalozenia, ze te osoby raczej dobrze nam zycza, wiec zakladajac nawet opcje, ze wszystko moze sie na wczesnym etapie zdarzyc, to latwiej byloby mi miec sie komu wyplakac, niz udawac, ze nic sie nie stalo.
Agagusia lubi tę wiadomość
-
U mnie przyrosty bety byly takie
230%
190%
105%
235%
Też taka różna rozpiętość nie wiem czy da się coś z tego wywróżyćwiki2 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
plinka89 wrote:U mnie podobnie jak Domi. Dosc szybko dowiedziala sie rodzinka i przyjaciele. Ja wychodze z zalozenia, ze te osoby raczej dobrze nam zycza, wiec zakladajac nawet opcje, ze wszystko moze sie na wczesnym etapie zdarzyc, to latwiej byloby mi miec sie komu wyplakac, niz udawac, ze nic sie nie stalo.
Rodzice moi wiedzieli też jako pierwsi,w zasadzie jak na usg był tylko pęcherzyk. Mega się ucieszyli a miny mieli takie, że do końca życia nie zapomnę. Większość osób wie też dlatego, że mnie wspiera a dwa że duża grupa ludzi po prostu omadla to nasze malenstwo Dzięki czemu mam wsparcie bo wszysyc trzymali za nas kciuki od dawna a teraz zaciskają jeszcze bardziej. To miłe.plinka89, Smerfelinka, Kalija, Chimera lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Cześć Dziewczyny,
Od jakiegoś czasu podglądam po cichu forum i jakoś „nie mogłam” się ujawnić. Ale dziś jak pomyślałam, ze muszę zerknąć co tam u Domi po prenatalnych to stwierdziłam, ze czas najwyższy .
Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona abym mogła dzielić z Wami radości i zmartwienia .
Obecnie jestem w 11t2d. Byłam wczoraj na usg i dziecię ma już 5,2 cm. Widziałam jak rusza nóżkami i rączkami i słyszałam serce . Jestem na dupku 2x1 z powodu plamien. Info z wczoraj jest takie, ze te plamienia najprawdopodobniej wynikają z tego ze póki co moje łożysko przoduje i całkiem zasłania ujście szyjki macicy. Jest duża szansa, ze się jeszcze przemieści i za to trzymam kciuki .
To moja druga ciąża. Z pierwszej mam syna Juliana - 1 rok i 9 m-cy..
Tyle z grubsza o mnieSmerfelinka, Anula1986, Limerikowo, Kalija, wiki2, Sylvka, Karola1988, Misi@, Anhydra, emi2016, Marimiko, Marimiko, smeg lubią tę wiadomość
[/url] -
Julia93 wrote:Domi, a ten ból promieniował Ci do krzyża? słyszałam że takie promieniowanie może być złym objawem. Dlatego panikuje ;(
Spokojnie, postaraj się jednak nie panikować. To może być rozciąganie się macicy i przemieszczanie się organów. Pisałaś, że w piątek wizyta, więc trzymam kciuki, żeby to nie było nic takiego. A jak możesz, odpoczywaj więcej, to na pewno nie zaszkodzi.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014