X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 4 kwietnia 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Niezapominajka nie pisze bo jestem kłębkiem nerwów. Wczoraj estradiol 1800 pg ostatnie USG we wtorek zeszły, i od lekarza cisza. Kończą mi się leki, nie wiem kiedy mam mieć wizytę , punkcję nic. Pisze do mojej lekarki ale cisza. Szlag mnie trafia bo boje się że cała tą stymulację szlag jasny trafi. Nie dość że tyle kasy tam zostawiam, to mają Cię głęboko w dupsku.
    Kurcze, to współczuję, że tak Cię potraktowali 😥 zwłaszcza, że człowiek przecież nie śpi na pieniądzach. Podejście kosztuje wiele wyrzeczeń 😥

    Ale estradiol podskoczył, więc jajeczka rosną. Wygląda na to, że stymulacja będzie po prostu trwała dłużej. Staraj się nie stresować. Choć wiem, że to ogromnie trudne :(
    Co mogę Ci doradzić, to to, że kliniki często mają nr kontaktowy w wyjątkowych sytuacjach. Przeważnie to kontakt do labu, ale zawsze ktoś może coś doradzić. Spróbować skontaktować np. z lekarzem.
    Ja np przy drugiej stymulacji zaczęłam mieć jakieś komplikacje (brałam 450 j leków + encortolon i zaczęło mnie palić całe ciało). Udało się skontaktować z lekarzem mimo, że była to niedziela, a chyba nawet jakieś święta 🤔.
    Daj znać, czy dr się odezwie. A jak nie, to mecz ich telefonami od razu we wtorek.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 5 kwietnia 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, spóźnione życzenia świąteczne! 😁 Taki miałam zachrzan, że nie weszłam na forum.
    Pierniczkowa Niezapominajka dobrze pisze, w labie zawsze ktoś jest, też kiedyś dzwoniłam. Powinien być telefon podany.
    My chorzy ☹️ Nie pojechaliśmy do teściów, zaczęło się od Wiki, która zaraziła mnie a teraz wzięło mojego R. Wiki jesr w najlepszym stanie, katar troche, ja się zastanawiam że jutro się zgłoszę do lekarza bo trwa to już 1,5 tyg o nie bardzo się poprawia, znów gesty katar, kszel jakbym coś miała w oskrzelach. Ostatnio ciągle choruje przecież byłam na antybiotyku miesiąc temu... Chyba przemęczenie. Moja siostra na święta wyjechała znów do swoich teściów i znów wszystko na mojej głowie, a mieliśmy nadzieję jechać do niej na gotowe 🙂 Powiedziałam że jak w grudniu znów wyjadą to świat nie będzie, ja już nie robię. Mam dość. Wika jest bardzo absorbująca i ciągle przyklejona do mnie.
    Święta spędziliśmy z moją mamą. I uwaga matka poparzyła mi dziecko ☹️😡 Wylała jej na rękę gorąca zupę. Zdjelam ubranie, w łazience ja przemyłam nic nie było widać, a rękaw był w sumie lekko ciepły. O za jakiś czas po spaniu patrzę a tu ślad wzdłuż całego ramienia ☹️, różowe zaczerwienienie o 3 pęcherze. R. pojechał do apteki, zelowe plastry na oparzenia, 4 plastry 90 zł! Wika nie płakała w ogóle, tylko kwekala trochę przy dotyku. Przykleiłam jej na noc i po południu sprawdziłam jest nieźle, lekko różowe a pęcherze się wchlonely.
    Na matkę jestem wściekła... Nie przyznaje się nawet do winy, zwala na dziecko i na mnie bo ja o coś pytałam. A Wika złapała za rękę jak nalewała zupę. No niestety taki wiek że wszystko trzeba odstawiac daleko i uważać bo onaw sekundę jest już gdzieś indziej albo po coś sięga.
    Stwierdziłam że moje dziecko nie jest i matki bezpieczne. Masakra. A żłobki zamknięte, R pracuje a ja mam robotę na komputerze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2021, 17:34

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 5 kwietnia 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczescie wszyscy zdrowi
    swieta spedzilismy u siebie unikajac spedu rodzinnego
    okazalo sie ze kuzynka ma kwaranntane
    twscie tez zalapali 3tyg swirusa
    a teraz ojciec meza ma pokowidowy zespol neurologiczny mroczki zawroty slabosc
    wczoraj rozwalil glowe o kaloryfer byl sor i tomograf w Swidnicy pod Wroc

    u nas Jas wazy 13.5kg nosi 98 a buty 23 zaraz wejdzie na 24 na lato
    tez go wszedzie pelno
    gotujemy na indukcji tylnych palnikach
    wola najczesciej mama i siostry Lala i.Zuza
    tata b rzadko

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj też się poparzył i smarowałam sutricon żelem i na szczęście zeszło

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 6 kwietnia 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni a żaden ślad nie zostal? Boję się że będzie blizna.... Dalej ma to miejsce ciepłe, cały czas chodzi z plastrami żelowymi chłodzącymi. Będę naklejać póki poparzenie nie będzie miało normalnej temperatury.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam się na oparzeniach, ale mam nadzieję Kayama, że wszystko zagoi się bez śladu.

    Z dziećmi to nigdy nie wiadomo. Sama strasznie się boję, że czegoś nie dopilnuje i mała zrobi siebie krzywdę 😥

    Pierniczkowa, daj znać jak stymulacja. Na kiedy planowana punkcja? Miałaś podgląd?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś ślad jakby mniejszy, jakby częściowo jej zniknął... I jest chłodny 🙂 Ale poprosiłam o teleporade będzie jutro, wysłałam pediatrze zdjęcia oparzenia i zmian uczuleniowych. Nakleiłam ostatni plaster.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 10:59

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2497 1406

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama,sytuacje się zdarzają.Pamiętam jak mój starszak poparzył się z winy babci.Złapał w rączkę gorący zgaszony palnik na kuchence.Bąble były na trzech paluszkach.Dużo ją ta sytuacja nauczyła.Przestała pozwalać na wszystko.Nie spała całą noc bo się martwiła.W waszej sytuacji najgorszy jest brak poczucia winy i zwalanie na innych.

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:

    Pierniczkowa, daj znać jak stymulacja. Na kiedy planowana punkcja? Miałaś podgląd?
    Jutro punkcja o 7.30. modlę się żeby dało radę zrobić świeży transfer. Progesteron mam na granicy więc to będzie naprawdę cud.

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2497 1406

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki.

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Jutro punkcja o 7.30. modlę się żeby dało radę zrobić świeży transfer. Progesteron mam na granicy więc to będzie naprawdę cud.
    A jak się sprawy mają?
    Wiesz ile jest pęcherzyków?
    Ja przy pierwszym ivf miałam na granicy, ale ostatecznie udało się zrobić świeży.
    Trzymam mocno kciuki ✊
    Koniecznie daj znać po punkcji.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Kayama,sytuacje się zdarzają.Pamiętam jak mój starszak poparzył się z winy babci.Złapał w rączkę gorący zgaszony palnik na kuchence.Bąble były na trzech paluszkach.Dużo ją ta sytuacja nauczyła.Przestała pozwalać na wszystko.Nie spała całą noc bo się martwiła.W waszej sytuacji najgorszy jest brak poczucia winy i zwalanie na innych.

    No zdarzają się niestety. Ale poparzenie jakos mnie wyjątkowo przeraża może dlatego że bywa bolesne, długo się paprze i zostają blizny czasami na całe życie. Babcia niestety nie zachowała się, ani razu! nie zapytała sama jak Wiki ręka. Ja ją informowałam przy okazji rozmowy, owszem raz zadzwoniła i spytala jak Wiktoria się czuje ale zrozumialam to jako pytanie o przeziębienie bo była chora (już prawie wyzdrowiala) Brak słów... A najlepsza jest moja siostra bo stwierdziła że wypadki się zdarzają i za dużo od mamy wymagam. What?? Wymagam aby mi nie uszkodziła dziecka, to rozumiem jest za dużo..
    Wstawię zdjęcia, co myślicie? Zle to wygląda czy będzie dobrze? Pierwsze to w dniu oparzenia a drugie z dziś.
    565afb8df101.jpg
    131ac38436ff.jpg

    I ni cholery nie potrafię stwierdzić ile to procent powierzchni ciała. Powyżej 5% trzeba iść do lekarza z dzieckiem. Nie wiem też który stopień bo były 3 pęcherze ale się wchlonely.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 22:34

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa trzymam kciuki!

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 7 kwietnia 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze co do tego wypadku to Wikunia jest boska 😉 Tak grzecznie pozwala sobie zmieniać opatrunek, trzyma rączkę, nawet tata nie potrzebny. Mówi "oo, aaa" i pokazuje, tłumaczę jej że ma kuku od garacego si i trzeba wyleczyć raczke.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 8 kwietnia 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, faktycznie wygląda to nieciekawie 😬 ale na pewno ładnie się zagoi. Trzeba czasu. Moja mama raz wylała na mnie przez przypadek kubek z wrzątkiem. Poleciało mi na nogi, a pod nogami siedział Miki 😕 nie wiem jakim cudem nic na niego nie poleciało. Ucierpiałam tylko ja. Ale też się wtedy mocno wkurzyłam na mamę, że wszystko szybko robi, czasem wręcz nerwowo i nie patrzy, że małe dziecko obok. Moja mama przeprosiła i też się bardzo stresowała sytuacją, więc nie rozumiem jak można zwalać winę na tak małe dziecko 😕

    Pierniczkowa, trzymam mocno kciuki i czekam na informacje 🥰

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 kwietnia 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, kolor ma taki, jakby miało zniknąć bez śladu.
    Przyjaciółki dziecko poparzyło się gorącą herbatą 😥 z tego co mi opowiadała, to była bardzo intensywna czerwień. Wylądowali na chirurgii.. Później jeździli do różnych lekarzy i oni dali im nadzieję, że nie będzie blizn.
    Dziecko dopilnowane i w ogóle.. Naprawdę trudno czasami przewidzieć każda sytuacje :(

    Pierniczkowa ✊✊
    Czekamy na wieści.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 8 kwietnia 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Też mam nadzieję że zejdzie bez śladu, nie babrze się. Dziś mamy teleporade na raty, dr wysłuchala a nie doszły zdjęcia, dosłałam i czekam na oddzwonienie. Może to potem smarowac czymś na blizny aby ten kolor ciemny zszedł? Wiem że takich śladów nie wolno opalac bo się utrwala a tu lato idzie.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5 zapłodnionych. I transfer odroczony. Muszę sobie to jakoś poukładać w głowie

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa czemu odroczony, że za mało zarodkow?

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 9 kwietnia 2021, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Pierniczkowa czemu odroczony, że za mało zarodkow?
    Za duży progesteron. Mam dość. Ciekawe ile z tych 5ciu uda się zamrozić.

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

‹‹ 1824 1825 1826 1827 1828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ