Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Chimera wrote:Frida u nas ostatnio jest szał na kabanosy, raz dostał gryza i teraz by nic innego nie jadł 🤦🏻♀️ kupiłam już w biedrze takie dla dzieci trochę miększe są i mniej soli. To samo ma ze śliwkami suszonymi, jak tylko widzi, że któreś z nas otwiera szufladę gdzie są, to się rzuca i musi dostać do jednej i do drugiej ręki, bo inaczej awantura 🙈
Kaszki w ogóle go nie interesują, od zawsze 🤷🏻Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
U nas też hitem są parówki 🙂 warzywa bardzo ciężko wchodzą. Za to banan codziennie musi być i suszone figi, bo inaczej awantura 😉
Mięso też bardzo lubi, szczególnie jak w sosie jest 😃 ale np kotlety jajeczne też bardzo chętnie je i potrafi zjeść 2 naraz.
Za to jajecznicy już w ogóle nie chce jeść. Jak miał na nią fazę i potrafił jeść codziennie z dwóch jajek tak teraz nie rusza.
Ale faktycznie dzieciom ciągle się to zmienia. Raz coś lubią, zaraz już tego nie lubią 🙂 -
A 4.04 mieliśmy ostatnie kp 😭 Mikołaj pił już tylko raz dziennie do snu, a też się nie domagał, więc stwierdziłam kiedy jak nie teraz. 5.04 nie zaproponowałam i zasnął ze smoczkiem tuląc się do mnie. I tak minie zaraz tydzień. Trochę mi szkoda 😔 ale z drugiej strony w końcu musiał być koniec. Szczególnie, że zaraz drugie będę miała do wykarmienia 😉
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Adaś lubi warzywa,owoce też tylko suszone nie.Mam problem bo nie je pieczywa.Na śniadanie nie ruszy,zdejmie pomidora,wędlinę próbuje mi dać,a chleb na podłogę.Czasem w ciągu dnia podrzucę na talerzyku chleb z masłem to poskubie i zje.Trochę to komplikuje śniadania,bo kanapka to szybko i gotowa.Zupy,mięso uwielbia.Jajka to lubi jajecznicę i sporo zjada.
Mam problem bo ostatnio nie przybiera na wadze.Od pięciu tygodni waży 13kg.Trochę mnie to martwi.
1 śniadanie:mleko z kaszką 240ml
2 śniadanie:kasza jaglana z łatkami owsianymi i np.twaróg 100g
Obiad: zupa 400ml
Owoc
1 Kolacja:gołąbek,naleśniki,placki ziemniaczane itp
2 kolacja: mleko z kaszką 150ml
A jak jest u was z ilością posiłków i przybieraniem na wadze?
-
Dziewczyny czy ktoras stosowała u dziecka Tribiotic? Rodzinny zapisał u Wiki na oparzenie a ja w ulotce czytam że nie stosować poniżej 12 lat że względu toksyczne działanie na słuch i nerki 😕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 16:17
-
Kayama ja nie stosowałam, ale od dermatologa miał przy zaostrzeniu maxicortan i tam w ulotce też jest że powyżej 12 lat stosować, ale podobno to ze względu na brak badań u młodszych dzieci. 🤷🏻
Mój też nie przybiera zbytnio na wadze, ale nie wygląda na niedożywionego 🤭 zjada 3 posiłki dziennie plus na drugie śniadanie owsiankę lub jakieś placki, a na podwieczorek zwykle owoce, jakiś jogurt. Do tego często sam mi bluzkę rozpina...nie muszę mu proponować 🙈 chętnie bym już skończyła kp, ale jakoś mi to nie idzie, bo dziecko się tak dopominaNiezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Kayama a mała musi jeść kaszki? U nas co chwilę jest na coś szał a potem mała nie chce na oo patrzeć. Zeszłego lata zajadala się pomidorami, mogła zjeść całego. Teraz w ogóle. Nagle zrobiła się bardzo mięsna i tylko by jadła mięso i mięso a cały czas podaję jej warzywa, nie zniechęcam się 😛 Nakładam jej na talerz różne rzeczy takie jak nam a ona wybiera co zje. Może z czasem znowu się przekona.
Spróbuj może zamiast kaszki ugotować jakieś płatki owsiane, jaglane? A jak nie przejdzie to właśnie naleśniki, pieczywo, placuszki. Z czasem pewnie jej się odmieni 🙂
Nie musi tyle że są wygodne, szybko się robi 🙂 Poza tym chyba zdrowe. Moja też teraz lubi mięso, mieso zje każde. Je parowku piratki z Lidla uwielbia, one faktycznie smaczne są. Poza tym kabanosy dla dzieci z Lidla, kazda wędlinę. Nie kupuje wędliny dla dzieci bo są dosladzane 😡, wędliny dla dorosłych mają lepszy skład. Naleśniki też lubi, często robię placki z cukini + jabłko lub banan, zje zawsze. Uwielbia jajka. Pomidora raz je a raz nie. Paprykę dawałam pieczona w piekarniku pyszna ale tylko poskubie. Ogórka świeżego nie bardzo ale kiszony to hit 😉 Podobno w żłobku jako jedyna je suriwke z kapusty kiszonej. W domu jeszcze nie dawałam, bo mi sami jakoś jej nie jemy. A jeszcze hit to pieczone ziemniaczki z piekarnika, z oliwa i przyprawami.
Wika trochę schudła, brzuch jej spadł i jakoś ogólnie smuklejsza, ale rękawy w bluzkach nadal zwykle są ciasne, o głową ciężko wchodzi jak nie mają rozpięcia. Najgorsze to te ubrania jakby wszystkie szyli na chude dzieci, jakby "pulpetów" nie było. 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 20:31
-
Chimera u nas podobnie z kp. Mała to straszny cycoholik i mimo normalnych 5 posiłków jeszcze w dzień się do mnie dobiera plus do spania musowo. Nawet nie zbliżamy się do odstawienia. Jedynie jak ma naprawdę intensywny dzień, są goście itd.to zapomina trochę o piersi. Ale ona też bezsmoczkowa.
To ulżyło mi że nie tylko moje dziecko odrzuca ostatnio warzywa. Pozostaje liczyć na to że podawanie ich i dobry przykład że sami jemy pomoże 😛
Co do wagi to chyba dzieci już tak nie przybierają szybko teraz. Ja nie ważę tak często to nawet nie wiem ile przybiera tygodniowo. Objętości posiłku też nigdy nie liczyłam w mililitrach więc nie mam pojęcia. Na oko zawsze nakladam. Czasem zje wszytsko + np. 2 dokładki zupy a czasem zje pół porcji. To wszystko zależy od dania i dnia. Ale rozwija się dobrze,rosnie,ma energię i wygląda zdrowo więc nie widzę sensu tego tak monitorować.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida mam takie samo podejście, też mi się wydaje, że teraz już dzieci zwolniły z przybieraniem na wadze.
Aż wyciągnęłam mój magiczny album. Mając 20 miesięcy ważyłam 13 kg, a 14kg osiągnęłam dopiero mając 4 lata. A byłam wesołym, zdrowym dzieckiem, więc myślę, że nie mamy się czym martwić 😁 Widzę, że Robson leci z wagą równo tak jak ja leciałam, zresztą wyjściowo oboje mieliśmy przeszło 4kg.
Ja tylko czekam na cieplejsze dni, bo wtedy spędzając więcej czasu na dworze jest bardziej zaaferowany i się tak nie dobiera do mnie 🤣 bo w domu, to pcha mnie na kanapę, potem siada obok i sam mi bluzkę rozpina 🙈🙈🙈 cycoholik pierwszej wody, ulżyło mi, że nie jestem sama 🤷🏻 -
Czy wasze dzieci powtarzaja słowa, nazywają rzeczy? Wika coraz więcej, pokazuje rozne rzeczy, ja je nazywam a ona próbuje powtórzyć, śmiesznie, jakby obcokrajowiec uczył sie polskiego 😁 Udaje jej się tylko proste słowa, np miś, lis, a jak mówię myszka to wychodzi jej "gika" 😉 No i nie rozumie że to samo słowo ma wiele znaczeń i wychodzą nieporozumienia hehe. Albo jakieś podobne, np mówię "uszyje" a ona łapie się za ucho.
-
No i kicha, Wika odmówiła jogurtu naturalnego kokosowego, zrobiła taka minę że obrzydliwe hehe. A kiedyś oczywiście klasycznie jadła ze smakiem 😕 Kupiłam kilka, teraz chyba zużyje do placków.
Po Cutiwate alergia od razu prawie zniknęła, zostaly jeszcze blade plamy z których schodzi skóra. Smaruje cieniutka warstwa 2 razy dz. Oparzenie też się ładnie goi, zbladło, sfaldowala się skóra będzie schodzić. Smaruje panthenolem w piance a potem będę którymś żelem na blizny. -
kayama wrote:Czy wasze dzieci powtarzaja słowa, nazywają rzeczy? Wika coraz więcej, pokazuje rozne rzeczy, ja je nazywam a ona próbuje powtórzyć, śmiesznie, jakby obcokrajowiec uczył sie polskiego 😁 Udaje jej się tylko proste słowa, np miś, lis, a jak mówię myszka to wychodzi jej "gika" 😉 No i nie rozumie że to samo słowo ma wiele znaczeń i wychodzą nieporozumienia hehe. Albo jakieś podobne, np mówię "uszyje" a ona łapie się za ucho.
kayama lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ania95 wrote:A 4.04 mieliśmy ostatnie kp 😭 Mikołaj pił już tylko raz dziennie do snu, a też się nie domagał, więc stwierdziłam kiedy jak nie teraz. 5.04 nie zaproponowałam i zasnął ze smoczkiem tuląc się do mnie. I tak minie zaraz tydzień. Trochę mi szkoda 😔 ale z drugiej strony w końcu musiał być koniec. Szczególnie, że zaraz drugie będę miała do wykarmienia 😉
Ale wierzę, że Ci szkoda. Mi też na początku tego brakowało. Zresztą do tej pory miewam tesknotki🤭
Ale taki etap
Moja też bardzo lubi kabanosy i parówki. Też kupujemy te dla dzieci, z fajnym składem.
Ostatnio zrobiłam jej przerwę od takiego jedzenia, bo by się jej znudziło.
Na śniadania jemy jajecznicę, kanapki, mleko z kluskami lanymi, rybę.. Na drugie śniadanie czesto robię jakieś placki, albo po prostu dostaje kawałek kiełbaski domowej do rączki.
Co lepsze, jak jem płatki Nestle CORN FLAKES, to córa mnie atakuje 🙃 też lubi. Staram się dawać jej to dość rzadko, bo tam pewnie sporo cukru, ale nie da się opedzic 🤭
Chimera, maly z apetytem je te pasty? Fajnie brzmią, ale jakos czarno widzę, czy u nas czosnek by tak łatwo wszedł
Pierniczkowa, jak tam u Was sprawy stoją?
Jak zarodki?
Współczuję, że nie udało się zrobić świeżego transferu 😥
Ale.. Czytałam kiedyś, że odroczone mają większą skuteczność. Wiąże się to np. z tym, że organizm jest bardziej "wypoczęty" od leków. Hormony się trochę uspokajają.. U mnie właśnie udało się po mrożonym, a świeże nigdy nie przyniosły rezultatu.
Chimera, Forida91 zabawne, że maluchy tak się upominają o mleko 😉 słodkie.. 😍Moja jak nieraz do niej żartuję, czy chce mleczka, to dalej uparcie mówi nie 😁
Ostatnio przybiegła i zaczęła cimkac dekold, a po chwili mówi "dzidzi" 🤭 także jakby kojarzyła, że mleczko jest dla dzidzi.
Kayama, dobrze, że wszystko fajnie się goi. Według mnie po czasie zniknie bez śladu.
A ja od dzisiaj ozdrowieniec 🤭Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Mooniika wrote:u nas też waga stoi i to od 2 miesięcy, martwi mnie to bardzo. Waży 10,6kg i wzrostowo też nie rosnie
Spokojnie.Kontroluj,dwa miesiące to krótko.Ja jestem przewrażliwiona i ważę dziecko raz w miesiącu.Miałam problemy ze starszakiem.Jak miał dwa lata był na 75 centylu i stanął,teraz ma sześć i jest z ledwością na 30.Po drodze problemy zdrowotne.Poczekaj jeszcze ze trzy miesiące i jeśli nic się nie zmieni to zrób badania.Tsh,ft3,ft4,morfologia,crp,żelazo,
ferrytyna,somatotropina. Poszerzając hemoglobina glikowana,aspat,alat,bilirubina,ggtp.
Adaś rośnie tylko wagowo stoi w miejscu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 06:07