Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wiadomo, nie nadrobię nawet 1% Waszych wiadomości, ale chciałam tylko napisać Niezapominajce, że 1,5 cm to jeszcze kawał szyjki i że na tym etapie, przy odpowiednim oszczedzaniu się, to ze spokojem dobije do 37tc
.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra.Żyjesz?Ciąża?Gratulacje😆.Troszkę mnie zaskoczyłaś bo miałaś w poprzedniej ciężkawo.
Co u Ciebie?Jak zawodowo?Nie pamiętam ogarniałaś habilitację lub doktorat i szpital się trafił.Jak poszło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2021, 10:59
-
Niebieska Gwiazda wrote:Anhydra.Żyjesz?Ciąża?Gratulacje😆.Troszkę mnie zaskoczyłaś bo miałaś w poprzedniej ciężkawo.
Co u Ciebie?Jak zawodowo?Nie pamiętam ogarniałaś habilitację lub doktorat i szpital się trafił.Jak poszło?
Uwierz, że byłam tą ciążą bardziej zaskoczona niż Ty 😅. Co do jej przebiegu, to, odpukać, póki co wszystko ok. Czyli zupełni inaczej niż w poprzedniej, w której na tym etapie już leżałam. Gdyby nie fakt, że wymiotuję codziennie po kilka razy, powiedziałabym, że luz blues.
Zawodowo-już 1,5 roku po habilitacji, właśnie zaczynałam się rozkręcać, pisać nowe ptojekty i te sprawy...no a tu taka ciążowa niespodziewajka.Niebieska Gwiazda, Marcelina85, kayama, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Jak wiadomo, nie nadrobię nawet 1% Waszych wiadomości, ale chciałam tylko napisać Niezapominajce, że 1,5 cm to jeszcze kawał szyjki i że na tym etapie, przy odpowiednim oszczedzaniu się, to ze spokojem dobije do 37tc
.
Jak miło ❤️
Nie raz już miałam pytać co tam u starej ekipy, bo człowiek się przywiązał.
Szkoda, że wiele dziewczyn już się tutaj nie udziela
Ogromne Gratulacje Anhydra ❤️
Oby ta ciąża minęła Ci bez przebojów.
Będziesz miała stosowana jakąś profilaktykę w tej? Przypomnij, czy Ciebie też były problemy z szyjką, czy z innego powodu leżałaś w szpitalu?
Pamiętam jak dodawałaś zdjęcia z łazienki 😁
Pewnie widziałaś, że u mnie założyli pessar. Nie wiem, czy pomoże, ale musieliśmy spróbować czegoś nowego. Szyjka ewidentnie nie trzyma, mimo, że początkowo była bardzo długa. Kolejna wizyta 24. Ciekawe, czy wytrwamy w dwupaku 🙃
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Dziewczyny jesteśmy na etapie wybierania fotelika i chciałam was podpytać, zwłaszcza te co mają już większe dzieci i doświadczenie 😁 Są dwie opcje, po rozmowie ze sprzedawcą w sklepie: albo kupić 0-18-19 kg, obrotowy z opcją tyłem do kierunku jazdy, podobno starczy mimo innych opisów do ok 3 lat. Głównie chodzi o wzrost dziecka, a moje duże. I ten sprzedać i po roku kupić już duży 9-36 kg, który ma starczyć do końca. Ale jazda jest przodem, nie ma obrotowej podstawy, z takiego fotelika podobno da się zdjąć plecy i dziecku zostaje poddupnik, który może spokojnie używać do końca.
Co radzicie?? Czy kupić ten obrotowy na rok (kusi mnie wygoda wkładania dziecka no i bezpieczeństwo jazdy tyłem), czy od razu kupować większy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 11:53
-
Kayama z tego co rozmawiałam z facetem w sklepie 8 gwiazdek to bezpieczniejsze są foteliki z mniejszymi przedziałami niż takie typu 0-36 itp. A poddupnik to tylko tzw antymandat, bo jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nic nie daje. W razie zderzenia podobno może się dziecku wysunąć spod tyłka a pas zacisnie się np na szyi.
My mamy teraz fotelik do 18kg ale u nas on będzie na długo bo Rozalka jest drobna. Ale 36kg dziecko to równie dobrze może już być uczniem podstawówki więc i tak już chyba nie wejdzie do takiego fotelika... Najlepiej to chyba iść do dobrego sklepu i tam się poradzić kogoś z wiedzą.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Dzięki Frida, my właśnie byliśmy w profesjonalnym sklepie z fotelikami, podjedziemy do tego sklepu chyba z nią i przede wszystkim przymierzymy do foteli. Mi się podoba opcja mniejszego fotelika najpierw, a jak wyrosnie to zmienić. A może wybierzemy model i spróbuję poszukać używanego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 15:25
-
Niezapominajka5 wrote:Któż to nas nawiedził 😍
Jak miło ❤️
Nie raz już miałam pytać co tam u starej ekipy, bo człowiek się przywiązał.
Szkoda, że wiele dziewczyn już się tutaj nie udziela
Ogromne Gratulacje Anhydra ❤️
Oby ta ciąża minęła Ci bez przebojów.
Będziesz miała stosowana jakąś profilaktykę w tej? Przypomnij, czy Ciebie też były problemy z szyjką, czy z innego powodu leżałaś w szpitalu?
Pamiętam jak dodawałaś zdjęcia z łazienki 😁
Pewnie widziałaś, że u mnie założyli pessar. Nie wiem, czy pomoże, ale musieliśmy spróbować czegoś nowego. Szyjka ewidentnie nie trzyma, mimo, że początkowo była bardzo długa. Kolejna wizyta 24. Ciekawe, czy wytrwamy w dwupaku 🙃
Tak, czytałam o pessarze-trzymam kciuki. Ja to jestem tski weteran szyjkowy- też mi się w ostatniej ciąży skracała, ale u mnie nawet nie rozważali pessaru, bo mi się szyjka skracała przez skurcze, a nie przez samą niewydolność. No w każdym razie, ja ns Twoim etapie to tej szyjki miałam może z 0.5-0.8 cm (do końca nie wiem, bo mi nie mówili, aby nie stresować), a dotrwałam do 38+2. Leżały też na sali ze mną koleżanki z rozwarciem, którym udało się dotrwać z 2 tygodnie jeszcze do tp. Tak więc trzeba być dobrej myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2021, 15:49
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
kayama wrote:Dzięki Frida, my właśnie byliśmy w profesjonalnym sklepie z fotelikami, podjedziemy do tego sklepu chyba z nią i przede wszystkim przymierzymy do foteli. Mi się podoba opcja mniejszego fotelika najpierw, a jak wyrosnie to zmienić. A może wybierzemy model i spróbuję poszukać używanego.
Ja też jestem zdania, że dobrze pojechać i dopasować do auta. Wstyd się przyznać, ale my przykładowo, przy zakupie 2 fotelika dowiedzieliśmy się, że nie do końca dobrze mocowaliśmy wcześniekszy fotelik-łupinę, no i że mamy jakiś inny typ samochodowego isofixa i nie każdy model fotelika pasuje.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Gdy starszak wyrósł z łupiny kupiliśmy fotel 0-36.Gdy starszak ważył 20kg oddał bratu.Było mu już nie wygodnie i jeździ w 15-36.To,że jest napisane od 0-36 nie znaczy,że wystarczy do końca.Poddupniki nie chronią.Biorę pod uwagę użycie gdy dziecko przestanie mieścić się w fotelu.Nie wiem jak będzie gdy dziecko będzie ważyć ponad 30kg.
Odradza się kupowania używek.Możebyćpowypadkowe i nie spełniać już swojej roli. -
Anhydra wrote:Tak, czytałam o pessarze-trzymam kciuki. Ja to jestem tski weteran szyjkowy- też mi się w ostatniej ciąży skracała, ale u mnie nawet nie rozważali pessaru, bo mi się szyjka skracała przez skurcze, a nie przez samą niewydolność. No w każdym razie, ja ns Twoim etapie to tej szyjki miałam może z 0.5-0.8 cm (do końca nie wiem, bo mi nie mówili, aby nie stresować), a dotrwałam do 38+2. Leżały też na sali ze mną koleżanki z rozwarciem, którym udało się dotrwać z 2 tygodnie jeszcze do tp. Tak więc trzeba być dobrej myśli.
Wiem, że jeszcze nie ma się z czego cieszyć, ale doceniam każdy dzień w dwupaku.
Tobie udało się dotrwaćDlatego każdy dzień w szpitalu był tego wart.
A planujesz jakąś profilaktykę, żeby uniknąć problemów szyjkowych?
Pytam, bo nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić.
Biorę dużo magnezu od samego początku. Mam zapisaną luteine. Pilnuje infekcji, oszczędzam się..
A mimo wszystko to nie wystarczyło🙄Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Kayama, my kupiliśmy britax romer dualfix m i-size (obrotowy 360). Był dość drogi, ale u nas będzie już dla 2 dzieci, dlatego stwierdziliśmy, że mimo wszystko warto tyle zapłacić.
Co ciekawe, podobno te foteliki można oddać do serwisu (bezpłatnego), zanim jeszcze upłynie 2-letnia gwarancja.
Wygoda ogromna, a jeśli się nie zniszczy, to faktycznie można spróbować później sprzedać. U Was Wika jest duża, dlatego pewnie wystarczy na krócej i trzeba się zastanowić, czy warto tyle płacić,bo nawet jeśli sprzedaż, to sporo straci na wartości.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Anhydra wrote:Ja też jestem zdania, że dobrze pojechać i dopasować do auta. Wstyd się przyznać, ale my przykładowo, przy zakupie 2 fotelika dowiedzieliśmy się, że nie do końca dobrze mocowaliśmy wcześniekszy fotelik-łupinę, no i że mamy jakiś inny typ samochodowego isofixa i nie każdy model fotelika pasuje.
Oo, to nie wiedziałam że tak może być. Jak byśmy kupowali używany, a chyba tak zrobimy, to trzeba od razu na miejscu montować aby nie było niespodzianek. -
Niezapominajka5 wrote:Kayama, my kupiliśmy britax romer dualfix m i-size (obrotowy 360). Był dość drogi, ale u nas będzie już dla 2 dzieci, dlatego stwierdziliśmy, że mimo wszystko warto tyle zapłacić.
Co ciekawe, podobno te foteliki można oddać do serwisu (bezpłatnego), zanim jeszcze upłynie 2-letnia gwarancja.
Wygoda ogromna, a jeśli się nie zniszczy, to faktycznie można spróbować później sprzedać. U Was Wika jest duża, dlatego pewnie wystarczy na krócej i trzeba się zastanowić, czy warto tyle płacić,bo nawet jeśli sprzedaż, to sporo straci na wartości.
Tak, widzieliśmy ten fotelik.
Byliśmy dziś z nią, mierzyliśmy w te obrotowe, generalnie wszystkie są podobne, najbardziej przypadł nam do gustu Recaro Zero 1 bo duży, siedzisko jest długie i zagłówek wysoko się podnosi, jest szansa że pojeździ do jesieni w przyszłym roku, tak powiedzieli. Opcja obrotu bardzo mi sie podoba, na razie nie chce tego większego przodem do kierunku jazdy.
O serwis nie pytaliśmy. Ale w tym serwisie przegląd robią, naprawia coś jakby co? -
Niezapominajka5 wrote:U mnie też były skurcze. A co zabawne, po 3 dniach od założenia pessara, skurcze się jakby wyciszyły. Spięć jest znacznie mniej, może ze 3 w ciągu dnia, a wcześniej potrafiło być więcej w trakcie godziny.
Wiem, że jeszcze nie ma się z czego cieszyć, ale doceniam każdy dzień w dwupaku.
Tobie udało się dotrwaćDlatego każdy dzień w szpitalu był tego wart.
A planujesz jakąś profilaktykę, żeby uniknąć problemów szyjkowych?
Pytam, bo nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić.
Biorę dużo magnezu od samego początku. Mam zapisaną luteine. Pilnuje infekcji, oszczędzam się..
A mimo wszystko to nie wystarczyło🙄
Na tum etapie, skurcze to coś zupełnie normalnego (tzw. ćwiczenia macicy). Ja póki co nie wybiegam jeszcze tak bardzo wprzód. Jedyne co, to kazałam na samym początku zmierzyć sobie szyjke, aby wiedzieć, ile mam na starcie. Moja szyjka jest dość krótka- ok 37mm. Moja siostra ma podobnie, tak więc taka nasza cecha dziedziczna.
Co do prewencji, to chyba nie bardzo się da zrobić cokolwiek. Ja w poprzedniej ciąży brałam Aspargin i Isoptin. Nie brałam luteiny, mój Gin był przeciwny, zwłaszcza tej dopochwowej przy skracaniu szyjki- po pierwsze przy aplikacki się niepotrzebnie ją podrażnia (a im mniej grzebania/badania/dotykania tym lepiej), no i według jego doświadczenia, luteina dopochwowa często paradoksalnie zamiast pomagać, to "rozmiękcza" szyjkę. Ale to zapewne zależy od przypadku. Ważne jest też aby unikać bardzo silnego parcia przy załatwianiu się w toalecie- w sensie gdy ma się jakieś silne zaparcia, bo często w ciąży się zdarzają.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra, życzę Ci żeby teraz te problemy Cię ominęły
Kayama, nie wiem dokładnie na jakich zasadach to działa, bo też dowiedzialam się od znajomej z forum. Naprawić muszą, bo przecież gwarancja.
Ale serwis może być też czysto kosmetyczny (oczyszczenie z piachu, wyjęcie smoczków, itp.).
I uprzedzę pytanie-tak, smoczki wpadają w te foteliki 🤦♀️
Raz mieliśmy akcje, że zginął nam smoczek. Byłam pewna, że dosłownie rozpłynął się w powietrzu.
Obczailismy, że to fotelik dopiero jak zginął nam drugi. Jeden udało się wyciągnąć, ale drugi siedzi tak, że nie da rady.. Dlatego za jakiś czas planujemy ten serwis, ale pewnie bliżej upływu gwarancji.Anhydra, kayama lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Mamy fotelik 😃 Jest super, obracanie dziecka przy wkładaniu nieocenione. Wika jest ciężka. Siedzi grzecznie tyłem, nogi zegnie i sie mieści. Bardzo jej się podoba bo jest wysoko i wszystko widzi. Jesrem spokojniejsza że to wszystko trzyma mocno i jest bezpieczna.
Dowiemy się o serwis bo ten fotelik ma drobne usterki, wskaźnik nogi stabilizującej jest zepsuty i montowanie jest trudne bo jeden bolec wypada. Może to da się niedrogo naprawic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2021, 13:11
-
kayama wrote:Mamy fotelik 😃 Jest super, obracanie dziecka przy wkładaniu nieocenione. Wika jest ciężka. Siedzi grzecznie tyłem, nogi zegnie i sie mieści. Bardzo jej się podoba bo jest wysoko i wszystko widzi. Jesrem spokojniejsza że to wszystko trzyma mocno i jest bezpieczna.
Dowiemy się o serwis bo ten fotelik ma drobne usterki, wskaźnik nogi stabilizującej jest zepsuty i montowanie jest trudne bo jeden bolec wypada. Może to da się niedrogo naprawic.
A co w końcu kupiliście?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝