Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tylko tatuś do usypiania, bo jak nie to jest histeria, że nie ma taty. Do tego stopnia, że gdy spałam z nim u mamy to obudził mi się w środku nocy, wpadł w panikę że nie ma taty. On idzie do taty i koniec. Mama się nie liczyła, na ratunek przyszedł dziadek. Ten podchwycił, że to tatuś (było ciemno) wiec go nie wyprowadzaliśmy z błędu. Przynajmniej się uspokoił i poszedł spać, po 2 h co prawda, ale jednak... 🤦3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
werni wrote:Niebieska jak zamoczy to mu zmieniam rano pościel. Ma też pod nią ochraniacz na materac to mam cały.
Zębów 5 nie mamy jeszcze żadnych.
Co do przedszkoli też zastanawiam nad wyborem.
Co do spania. U mnie najpierw kolacja kapienie i spanie. Czyli najpierw starszy później młodszy. Starszego daje do swojego łóżeczka. Ale wcześniej musi zrobić siku. Kładzie się buziak papa i wychodzę z pokoju. On trochę się pokręci i zasypia. Młodszego usypiam cycem lub sową grającą.
Werni, to moczenie w nocy może trochę potrwać. Dzieci szwagierki do prawie 5 roku życia miały zakładaną pieluchę choć w dzień ładnie na kibelek się załatwiały.
Ja się w sumie nastawiałam też na tak długie zakładanie pieluchy na noc, a tu niespodzianka 😁 Mikołaj już 2 miesiące nie siusia w nocy, więc nie mam już nawet pieluch 😁 zrobiło się miejsce na pieluchy młodszego. Ładnie się wymienili 😁 -
Sylvka wrote:U nas tylko tatuś do usypiania, bo jak nie to jest histeria, że nie ma taty. Do tego stopnia, że gdy spałam z nim u mamy to obudził mi się w środku nocy, wpadł w panikę że nie ma taty. On idzie do taty i koniec. Mama się nie liczyła, na ratunek przyszedł dziadek. Ten podchwycił, że to tatuś (było ciemno) wiec go nie wyprowadzaliśmy z błędu. Przynajmniej się uspokoił i poszedł spać, po 2 h co prawda, ale jednak... 🤦
U nas podobnie.Mam zmiane dzienną.Noc tatoza.Ostatnio dwa tygodnie spałam w salonie,odpoczęłam psychicznie i wróciłam do sypialni.Jak wstanę do Adama w nocy to wrzask,tata pogłaska i śpu dalej.
M wstaje o 5 do pracy,jak powiem że poszedł do pracy to wrzask i lament więc mówię że kupe poszedł zrobić co oznacza,że zaraz przyjdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2022, 17:16
-
Ania95 wrote:Werni, to moczenie w nocy może trochę potrwać. Dzieci szwagierki do prawie 5 roku życia miały zakładaną pieluchę choć w dzień ładnie na kibelek się załatwiały.
Ja się w sumie nastawiałam też na tak długie zakładanie pieluchy na noc, a tu niespodzianka 😁 Mikołaj już 2 miesiące nie siusia w nocy, więc nie mam już nawet pieluch 😁 zrobiło się miejsce na pieluchy młodszego. Ładnie się wymienili 😁 -
Niebieska u nas identico! Tata poszedł zrobić siku albo kupkę, niestety ale rano też nie raz miałam histerie gdy akurat się obudził podczas wychodzenia męża do pracy. Istny dramat! 😱
A co do samodzielnego zasypiania też o tym marze, ale nie ma mowy...nie uleży w łóżeczku ani 5 minut. Na łóżku z nami jest mu ciężko a co dopiero w łóżeczku. Wierci się okrutnie, milion razy wstaje, podnosi się, kręci na wszystkie strony świata. Ciężki przypadek nam się trafił jeśli chodzi o dziedzinę spania 🙄3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Z innej beczki, czy komuś udało się odstawić celowo smoczek dziecku? W sensie, ze nie samo zrezygnowało tylko jakoś nakłoniliście? U nas dramat, zamiast coraz mniej to coraz gorzej. Ma krzywy zgryz, obawiam się, ze od smoczka ☹️ Jak zabieramy to histeria a potem ssie ręce. Ale to jest tylko w domu i tylko przy nas, w żłobku chodzi bez smoczka, u dziadkow i babci bez smoczka. Nie wiem o co kaman. Nie próbowałam dotąd na siłę, czyli zabrać na caky dzień i nie dawać mimo płaczów i histerii, ale nie wiem czy to nie zbyt drastyczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 17:29
-
Sylvka wrote:Niebieska u nas identico! Tata poszedł zrobić siku albo kupkę, niestety ale rano też nie raz miałam histerie gdy akurat się obudził podczas wychodzenia męża do pracy. Istny dramat! 😱
A co do samodzielnego zasypiania też o tym marze, ale nie ma mowy...nie uleży w łóżeczku ani 5 minut. Na łóżku z nami jest mu ciężko a co dopiero w łóżeczku. Wierci się okrutnie, milion razy wstaje, podnosi się, kręci na wszystkie strony świata. Ciężki przypadek nam się trafił jeśli chodzi o dziedzinę spania 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 23:45
-
kayama wrote:Z innej beczki, czy komuś udało się odstawić celowo smoczek dziecku? W sensie, ze nie samo zrezygnowało tylko jakoś nakłoniliście? U nas dramat, zamiast coraz mniej to coraz gorzej. Ma krzywy zgryz, obawiam się, ze od smoczka ☹️ Jak zabieramy to histeria a potem ssie ręce. Ale to jest tylko w domu i tylko przy nas, w żłobku chodzi bez smoczka, u dziadkow i babci bez smoczka. Nie wiem o co kaman. Nie próbowałam dotąd na siłę, czyli zabrać na caky dzień i nie dawać mimo płaczów i histerii, ale nie wiem czy to nie zbyt drastyczne.
Adaś sam się odsmoczkował.Problem miałam ze starszym.Najpierw zabrałam smoczek w dzień i jakoś poszło.Problemem była noc.Męczyliśmy się ze trzy miesiące,usypianie pół godziny snu i płacz i znów usypianie przez godzinę bo bez smoka.Obcięłam końcówkę smoczka i popatrzył i zaczął ciumkać.Powiedziałam,że zjadł.Norma bo smoczek był na dwa czasem trzy dni bo przegryzał.Po upływie trzech dni znów trochę obciełam,popatrzył i znów powiedziałam,że zjadł.Po dwóch tygodniach był już tak obcięty,ew zęby nie udało się złapać.Sam odłożył.I tak skkończyła się historia smoczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 23:53
-
Kurczę, ja się boję tak obcinać ze naprawdę coś odgryzie i się zadławi, na smoczkach jak byk jest napisane że w razie uszkodzenia wyrzucić bo niebezpiecznie. Czytałam jeszcze o takim sposobie, ze dziecko wkłada wieczorem do pudełeczka i smoczek zabiera smoczkowa wróżka i rano już nie ma 😉
-
Niebieska Gwiazda wrote:Werni jak nauczyłaś starszego samodzielnego zasypiania.Zawsze tak chciałam,ale ani z jednym ani z drugim nie umiałam tak zrobić.
Hm od początku tak robilam. Ze wychodziłam z pokoju. -
Mój to był smoczkowy. W lato zrobiłam tak że chowałam i na drugi trzeci dzień dawałam. Robiłam tak kilka razy. Raz wkoncu któregoś dnia się wkurzyłam i całkiem schowałam. I od tamtej pory nie ma smoczka. Nawet nie płakał. Ale pielucha do przytulania jest do teraz.
Co do nocnego siusiania to wiem czytałam że do 5r może się moczyć. -
kayama wrote:Z innej beczki, czy komuś udało się odstawić celowo smoczek dziecku? W sensie, ze nie samo zrezygnowało tylko jakoś nakłoniliście? U nas dramat, zamiast coraz mniej to coraz gorzej. Ma krzywy zgryz, obawiam się, ze od smoczka ☹️ Jak zabieramy to histeria a potem ssie ręce. Ale to jest tylko w domu i tylko przy nas, w żłobku chodzi bez smoczka, u dziadkow i babci bez smoczka. Nie wiem o co kaman. Nie próbowałam dotąd na siłę, czyli zabrać na caky dzień i nie dawać mimo płaczów i histerii, ale nie wiem czy to nie zbyt drastyczne.
Polecam Ci obcinać smoczek tak jak Niebieska Gwiazda napisała. Ja tak zrobiłam 4 tygodnie temu, bo Mikołaj odkąd pojawił się młodszy braciszek ciągle chciał smoczek. Aż mi było wstyd, bo robił takie awantury w miejscach publicznych, że mu ulegałam i dawałam. Tak mnie to wkurzało, że podcięłam dosłownie milimetr. Zrobiła się mini dziurka, ale Mikołaj już ją wyczuł. Od razu wyciągnął smoczek z buzi i się dokładnie przyglądał, dotykał. Na następny dzień kolejny milimetr, i kolejnego dnia też, aż zrobiła się większa dziurka i Mikołaj już nie chciał ssać. Ale za każdym razem na zawołanie dawałam mu ten smoczek. Nie wkładał do buzi, ale chciał go trzymać. Zasypiał też ze smoczkiem w ręce. Czasem próbował wkładać do buzi, ale dziurka go zniechęcała do ssania. I tak minęły już 4 tygodnie, awantur nie ma, smoczek dalej do trzymania na noc, ale zdarza się, że zapomina i zasypia bez ☺️ -
Niebieska Gwiazda wrote:Sylvka,a jak u ciebie?Prenatalne jakoś teraz powinnaś mieć.Jakie wieści?
Dziękuje. Miałam teraz w piątek. Dziecko ma 7 cm wyszło starsze o parę dni i wygląda na zdrowego bobasa😊 Jeszcze wynik z krwi.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Dziś jestem podjarana, Błażej odłożony do łóżeczka przespał calutką noc, uśpiony co prawda na rękach ale mam nadzieję że to wreszcie jakiś progres!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 13:45
Ania95, Chimera lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]