X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Pracuję na Jaczewskiego, nie na położnictwie, ale jednak. Moje dwie koleżanki mimo żę pracują w tym samym szpitalu zostały potraktowane okropnie - jedna z poronieniem a druga z podejrzeniem pozamacicznej, której chciali usuwać ciążę, na szczęście poszła do innego lekarza i ma zdrowego synka ! Kolejne 2 tam rodziły i były zadwolone. Jeśli masz stamtąd lekarza to ok, jeśli nei to może być rożnie.

    Ja tam nie rodziłam. Wybrałam Lubartowską, bo w pierwszej ciąży chodziłam do Mazurka i on tam pracuje. Po za tym na Jaczewskiego od razu zrobiliby mi cc a na Lubartowskiej są nastawieni na porody sn i pozwolili mi spróbować. Realizują tam też chętnie VBAC. Byłam raczej zadwolona - po za położnymi noworodkowymi, wcześniacze już były ok. Szczególnie ciepło wspominam neonatolog dr. Migielską-Wołyniec i na pewno wrócę do niej z drugim dzieckiem - przyjmuje min w Intermedzie.
    Lubartowska od tego roku realizuje porody z ZZO - warto się zainteresować.
    Ordynator nie przebiera w słowach, ale jest bardzo konkretną kobieta któa zna się na tym co robi. Dzięki niej moja córeczka żyje i ma się dobrze. Choć ludzie mają o niej skrajne opinie. Gdyby nie to, że ona nie robi usg, a kieruje właśnei do Mazurka poszłabym do niej prowadzić ciąże.

    Teraz będę rodzić raczej na Kraśnickich - bo mam stamtąd lekarza. Nie wiem jak będzie - słyszałam bardzo różne opinie - na plus mąż może zostać nawet do 22 !

    Słyszałam bardzo dobre opinie o szpitalu na Staszica.

    W Lublinie chyba wszystkie szpitale mają 3 stopień referencyjności zarówno dla położnic jak i dla noworodków i wcześniaków.
    Czytając wiele wypowiedzi dziewczyn (nie tylko tu na forum), stwierdzam,że trzeba po prostu mieć farta i dobrze trafić.. szpital i opinie mogą być ok, ale zawsze może pójść coś nie tak lub nie tak jak byśmy chcieli. Boję się,że ja właśnie tak źle trafię..:(
    Jestem na etapie zmiany lekarza, bo przez te kilka tyg. chodziłam do ovum. Teraz muszę znaleźć kogoś dobrego,bo od nich nikt nie pracuje chyba w szpitalu.

    Na kraśnickich nie ma problemów z ZZO?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra - tez sie zdziwiłam ze tak wczesnie zalecają przyjsc. Wtedy to chyba tylko lekarz wielkość miednicy moze określić, choc pewnie tez pozniej siebie ona jeszcze troche rozchodzi. Mysle ze chodzi o to bardzuej zeby nie bylo ze pacjentki przychodzą na jedna wizyte w 36 tyg praca te 150-200 zl ( nie wiem dokladnie ile kosztuje) i maja kwalifikacje do cc w najbardziej obleganym szpitalu w mieście. Babka mowila zecto sa kwalifikacje dla pacjentek prowadzących ciąże u lekarzy od nich, choc nie wykluczyła ze jakby sie akcja zaczęła i trafi pacjentka z e wskazaniem do cc , a oni bede mieli wolna sale to zrobia. Chodzic cc planowane, choc ze wskazaniami. A ja jako ew chetna do Vba2c musze przejsc podobna drogę, liczę ze i tak moze sue na cc skonczyc i wowczas wolałabym miej jakis termin tam i gwarancje ze mnie nie odeślą tylko bede juz w grafiku, bo naprawde uwazam ze szpital i opieka jest super. Cesarka z drugim synem przebiegła naprawde cudownie, o lepszej nie mige marzyć, opieka po tez. No i dla nas wazne - tata moze byc przy cięciu i noworodek caly czas jest z mama, położne tylko pomagają w razie potrzeby.

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka7 wrote:
    Jak do tej pory to jestem nastawiona na szpital w mieście, do którego chodzę do ginekologa. Ogólnie do Lublina mam ok 100 km, a skąd Ty jesteś?
    Lubelszczyzna,choć do Lublina też mam daleko. Ja jednak mimo odległości raczej się zdecyduje. Boję się rodzić w małym mieście.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie:Jak jest z jedzeniem kaszanki w ciąży?Zjadłam trochę a potem doczytałam że nie wskazana bo wątróbka i krew która może zawierać bakterie bo niska obróbka cieplna.I przestraszyłam się

  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Czytając wiele wypowiedzi dziewczyn (nie tylko tu na forum), stwierdzam,że trzeba po prostu mieć farta i dobrze trafić.. szpital i opinie mogą być ok, ale zawsze może pójść coś nie tak lub nie tak jak byśmy chcieli. Boję się,że ja właśnie tak źle trafię..:(
    Jestem na etapie zmiany lekarza, bo przez te kilka tyg. chodziłam do ovum. Teraz muszę znaleźć kogoś dobrego,bo od nich nikt nie pracuje chyba w szpitalu.

    Na kraśnickich nie ma problemów z ZZO?

    Zgadzam się że może być różnie. Na Karaśnickich nie ma zzo z tego co wiem...

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Zgadzam się że może być różnie. Na Karaśnickich nie ma zzo z tego co wiem...
    Uuu nawet za doplata? To ja się na nich raczej nie zdecyduję:)
    Chciałabym mieć możliwość ZZO.
    Wiem,że może być tak,że może się nie udać zrobić,ale chce mieć choć świadomość,że w razie W, mogę z tego skorzystać.
    To będzie mój pierwszy poród i trochę się boję rodzić bez znieczulenia.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • trzydziecha Autorytet
    Postów: 1041 662

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nacha wrote:
    Dziewczyny Uprawiacie jakiś sport? Ja się w końcu zmobilizowałam i poszłam na pływalnie. Było baaaardzo dobrze, tempo wolniejsze ale relaks super!

    Dodam: nie ma co się bać infekcji, ginek mi zalecił na noc po pływaniu probiotyk (lactovaginal) i zielone światło do takiej aktywności :)

    Mi lekarz zakazał sportów, nawet lekkich aż do USG w 12 tygodniu - mimo to, że nie było żadnych problemów u mnie i nie ma żadnych wspomagaczy. Mówił, że w tym czasie trzeba odpoczywać i głównie leżeć bo wszystko sie zagnieżdża i nie ma co się za dużo ruszać. Za to po badaniach prenatalnych polecił właśnie basen i lekkie ćwiczenia. Już odliczam dni do badan bo bo bardzo mi brakuje basenu i pilatesu :)

    Nacha lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2017
    12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
    04.01.2019 - mamy serduszko <3
    22.08.2019 - Tomuś jest już z nami <3 <3 <3

    n59y9vvj275r1f8v.png
  • AnaKwiat Autorytet
    Postów: 527 668

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce rodzic na Madalińskiego ale to głównie dlatego, że mam blisko i mogę nawet pójść spacerkiem na porodówkę ;)

    Ze sportów to chodzę raz w tygodniu na basen i pływam bardzo spokojna żabką ale jak jutro będzie wszystko ok na prenatalnych to się zapiszę na fitness dla ciężarnych. Znalazłam studio, które robi tylko zajęcia z ciezarnymi . Niestety daleko bo na Chomiczowce ale wszystkie inne mają zajęcia dla kobiet w ciąży tylko o 10 albo 11 jakby żadne ciężarne nie pracowały.

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    Krzyś jest z nami od 15.08.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzydziecha wrote:
    Mi lekarz zakazał sportów, nawet lekkich aż do USG w 12 tygodniu - mimo to, że nie było żadnych problemów u mnie i nie ma żadnych wspomagaczy. Mówił, że w tym czasie trzeba odpoczywać i głównie leżeć bo wszystko sie zagnieżdża i nie ma co się za dużo ruszać. Za to po badaniach prenatalnych polecił właśnie basen i lekkie ćwiczenia. Już odliczam dni do badan bo bo bardzo mi brakuje basenu i pilatesu :)
    Ja sie tak zle czułam wcześnie że sama wolałam posiedzieć. Teraz juz zaczelam II trymestr i dostałam od lekarza zezwolenie wiec śmigam :)

    trzydziecha lubi tę wiadomość

  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Uuu nawet za doplata? To ja się na nich raczej nie zdecyduję:)
    Chciałabym mieć możliwość ZZO.
    Wiem,że może być tak,że może się nie udać zrobić,ale chce mieć choć świadomość,że w razie W, mogę z tego skorzystać.
    To będzie mój pierwszy poród i trochę się boję rodzić bez znieczulenia.

    Od tego roku jest na Lubartowskiej i z tego co wiem (ale musisz sprawdzić) jest też na Jaczewskiego i na Staszica. Ja jak rodziłam na Lubartowskiej, to akurat nei mieli gazu (jakaś awaria) taki pech. Dostawałam dolcontral, ale po za tym, że mnie otumanił to żadnego efektu przeciwbólowego nei zauważyłam - chociaż koleżanka mówiła, że bardzo jej ulżył - także co człowiek to opinia;)

    I wcale Ci sięnie dziwię, gdybym mogła próbować naturalnie to chciałabym zzo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 18:47

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W salve w lodzi sa porody na nfz. Ja rodzilam na nfz

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w maju 2015 i wtedy jeszcze salve nie miało umowy z nfz a poród kosztował coś koło 3.5 tyś.

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam taką prośbę, czy możecie się podzielić swoimi sposobami na niestrawność w ciąży? Czyli na zaparcia, różne bóle brzucha, wzdęcia, mdłości, uczucie pełności, zgagę itp. Co na was działa :) Ja mam wszystko oprócz zgagi. Ciągle czuję się nie za dobrze, mam wrażenie że ta niestrawność mnie bardzo osłabia i zaczęła mnie przerażać perspektywa że tak będzie całą ciążę. Czy to w pewnym momencie przechodzi?
    Z tego wszystkiego nie mam też w ogóle apetytu, nic mi ni smakuje, jem mało, nic nie przytyłam i martwię się trochę że dziecko jest słabo odżywione.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 20:10

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natty, Niebieska_Gwiazda i jak wspominacie poród w Salve? Ja cały czas to rozważam ze względu na mojego lekarza. Czy warunki rzeczywiście takie super? A opieka? I dlaczego nie chcecie tam rodzić?

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Natty, Niebieska_Gwiazda i jak wspominacie poród w Salve? Ja cały czas to rozważam ze względu na mojego lekarza. Czy warunki rzeczywiście takie super? A opieka? I dlaczego nie chcecie tam rodzić?

    Ja rodziłam w Rydygierze

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Ja rodziłam w Rydygierze

    Coś pomieszałam w takim razie, przepraszam.

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://mamaginekolog.pl/wyprawka-wedlug-nicoli/ - mama ginekolog napisała artykuł o wyprawce niemowlęcej. Nie jestem jakąś jej zagorzałą fanką, ale uważam, że jest świetny :) zgadzam się z większością punktów. Najbardziej urzekło mnie, że pozytywnie wspomina o pieluchach wielorazowych, których przy starszej córce używam od wyjścia ze szpitala do tej pory i polecam z całego serca <3

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 786 330

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z Lublina i nastawiam się na Jaczewskiego byłam tam z krwawienia i i na izbie mimo wszystko dobrze mnie potraktowali

    emi2016 lubi tę wiadomość

    27a73b5519.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayama, też tak mam że nic mi nie smakuje, dziś nie jadłam obiadu bo na samą myśl o kurczaku mnie odrzuciło, a jak jeszcze poczułam zapach ziemniaków to w ogóle... też się martwię o malucha, tym bardziej że jeszcze karmię piersią, ale no nie umiem w siebie nic wmusić, miałam ochotę na chili con carne, zrobiłam w poniedziałek no i mnie męczyło :/

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Kayama, też tak mam że nic mi nie smakuje, dziś nie jadłam obiadu bo na samą myśl o kurczaku mnie odrzuciło, a jak jeszcze poczułam zapach ziemniaków to w ogóle... też się martwię o malucha, tym bardziej że jeszcze karmię piersią, ale no nie umiem w siebie nic wmusić, miałam ochotę na chili con carne, zrobiłam w poniedziałek no i mnie męczyło :/

    No to nie jestem sama. Mnie mdli od mdłych lekkostrawnych potraw (które się poleca na niestrawność) i odbierają mi apetyt. Wchodzą mi właściwie wszystkie owoce ale trudno żyć na owocach :)

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ