Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
linka89 wrote:Mnie tez o dziwo w tej ciazy, od meczacego kaszlu w koncu wyratowal lek honeopatyczny... Tez trudno mi wierzyć pod względem naukowym, ale meczylam sie naprawdę dlugo zanim go wzielam.
Przy zabkowaniu coreczce tez ponagala camilia z boirona, wolalam podawac ja, a zele z lidokaina w ostateczności przy trzonowcach
Czego używałaś na kaszel?Mam pozostałości kaszlu po chorobie i nie wiem co zrobić.
Camilii też używaliśmy na ząbkowanie u syna.Maści nie pomagały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 04:06
-
Widzę, że nie tylko ja nie śpię
małż zapomniał powiedzieć, że ma wolne dzisiaj i ktoś z pracy dzwonił.
Co do infekcji, a bierzesz lutke dp albo coś? Może stąd podrażnienie. Mnie luteina podrażniała do tego stopnia. Ostatnio babeczka na wlewie sprzedała mi sposób na te podraznienia, kupiła w aptece oliwkę dla dzieci, ale taka hipoalergiczną i bezzapachową i tym smarowała na zewnątrz i w nawet w środku i jej pomogło. Nie testowałam tego na sobie, bo odkąd odstawiłam przy krwawieniach lutke dp to nie mam problemów. Ale jest racja, że wyciekające leki podrażniają.
-
OlaWi wrote:Widzę, że nie tylko ja nie śpię małż zapomniał powiedzieć, że ma wolne dzisiaj i ktoś z pracy dzwonił.
Co do infekcji, a bierzesz lutke dp albo coś? Może stąd podrażnienie. Mnie luteina podrażniała do tego stopnia. Ostatnio babeczka na wlewie sprzedała mi sposób na te podraznienia, kupiła w aptece oliwkę dla dzieci, ale taka hipoalergiczną i bezzapachową i tym smarowała na zewnątrz i w nawet w środku i jej pomogło. Nie testowałam tego na sobie, bo odkąd odstawiłam przy krwawieniach lutke dp to nie mam problemów. Ale jest racja, że wyciekające leki podrażniają.
Ja też jak z rana się wybudzę to już nie zasnę niestety.
Ja też nie miałam w tej ciąży żadnego stanu zapalnego. Wydaje mi się, że takie nawracajadę infekcje powinny być wskazaniem do stosowania luteiny podjezykowej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 06:14
OlaWi lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Niebieska Gwiazda wrote:Czego używałaś na kaszel?Mam pozostałości kaszlu po chorobie i nie wiem co zrobić.
Camilii też używaliśmy na ząbkowanie u syna.Maści nie pomagały.
stodal, oczywiście po konsultacji z lekarzem, bo zawiera troche alkoholu
Moja córcia tez od 2 dni robi wcześniejsze pobudki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 06:55
-
Hej dziewczyny, mi wczoraj po kąpieli coś weszło w plecy i ból przy skręcie, schylaniu się, chodzeniu. Dokładnie boli mnie tuż nad prawym posladkiem. W jednym miejscu, promieniujący. Myślicie, że coś złego? Że powinnam iść do lekarza z tym?
W sobotę może trochę więcej się poruszałam i trochę zmarzłam, wczoraj leżałam przy otwartym oknie, mogło mnie przewiac? Już sama nie wiem. Miałam nadzieję, że dziś rano obudzę się bez bólu. Ale niestety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 07:51
-
Pewnie jakiś nerw ci się zacisnął... Ja mam złe napięcie mięśniowe i miałam już tak 2 razy w tej ciąży. Mi minęło po 2-3dniach. Proszę też męża masować to miejsce i jest mi lepiej... i polecam też jogę...
Malinka7 lubi tę wiadomość
Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc) -
Cześć Dziewczyny,
Weekend w szkole mnie tak dojechał, ze dziś prawie z płaczem do pracy jechałam. Tak jestem zmęczona, ze głowa mała. W nocy nie mogłam spać, jakieś głupoty mi się śniły. To nie będzie dobry dzień.
Ja już od kilku tygodni mam permanentny, kłujący ból w lewym pośladku. Coś mi chyba gdzieś uciska. W poprzedniej ciąży miałam to samo. Czasami dokucza tak bardzo, ze utykam a czasami jest lepiej i boli tylko trochę. Czekam na kolejne atrakcje. W poprzedniej ciąży przyplątał mi się bez jakiejkolwiek przyczyny jakoś w 7 m-cu zespół cieśni nadgarstka (?). Musiałam nosić opaskę uciskowa, ból straszny.
Ja do infekcji intymnych nie mam skłonności ale w poprzedniej ciąży już na samej końcówce miałam chyba 3 razy. Co wyleczyłam to wracała. Na razie (odpukać) spokój.
Miłego dnia Dziewczyny!!
[/url] -
Dziewczyny a czujecie jakis dyskomfort albo pieczenie podczas serduszkowania? Troche mnie to wystraszylo, mialam infekche pochwy ale jestem juz po leczeniuStarania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
A co do oferty Lidla to super te rzeczy wygladaja czy ktoras z Was miala albo slyszala o tej poduszce wielofuncyjnej do karmienia? Czy warto? Bo ze zdjec wyglada fajnie
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
trzydziecha wrote:A co do oferty Lidla to super te rzeczy wygladaja czy ktoras z Was miala albo slyszala o tej poduszce wielofuncyjnej do karmienia? Czy warto? Bo ze zdjec wyglada fajnie
Ja się właśnie nad tą poduszka zastanawiam (najpierw dla mnie do spania a potem do karmienia) ale wydaje mi się, że ona nie ma ściąganej poszewki do prania. A zależało by mi na tej opcji, wiec się zastanawiam czy nie zamówić takiej z neta porządnej i puchatej z tą opcja prania za 100zł
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Odnośnie poduszki to zdejmowany pokrowiec to ważna rzecz. Ja swoją kupiłam w jakimś sklepie z akcesoriami dziecięcymi za coś ponad 100 zł. Fajne w niej jest to ze ma dwie oddzielne strefy - strefa z wypełnieniem takim poduszkowym, miękkim i strefa wypełniona jakimś granulatem. Te strefę z granulatem można fajnie modelować i dopasowywać do ciała, pozycji itp. Fajna opcja. Muszę swoją ściągnąć ze strychu i wyprać. Myśle, ze jeszcze z miesiąc i zagości w naszym łożu ku udręce małżonka
.
Anhydra lubi tę wiadomość
[/url] -
Ja już po wizycie u endokrynologa, mam z powrotem zmniejszyć dawkę Euthyroxu i za miesiąc powtórzyć badania krwi.
Ja nie czułam dyskomfortu przy serduszkowaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 21:04
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję, że mi przejdzie, bo jest to uciążliwe. Ja też czasami to aż utykam, bo boli jak daje normalnie nogę do przodu.
Wiki, czekam razem z Tobą i trzymam kciuki. Ja mam taką cichą nadzieję, że może i do mnie dziś zadzwonią, że są wyniki Harmony do odbioru.
Ja w Lidlu będę polowała na spodnie ciążowe. Ciekawa tylko jestem czy mają fajny kroj i najważniejsze to wąskie nogawki na dole
Ciuszki dla maluszka też popatrzę i może się na coś skusze. Jeszcze nic dla dziecka nie mam. Jedynie skarpetki, które dałam mężowi razem z pozytywnym testem.
-
Ja mam cebuszke, ona ma takie perełki styropianowe. Na początku była super, świetnie się dopasowywala, ale z czasem te perełki zaczęły się ugniatac i w poduszce robił się luz. Można kupić ten wkład i dosypać, bo tam jest taki zameczek, jednak dosypywanie to koszmar. Te perełki się elektryzuja i do wszystkiego lepia. Cały pokój w nich miałam. Jak włożyłam rękę do worka, do wyciagalam cała białą Gdyby nie to, to byłabym bardzo zadowolona. Nie potrafiłam bez niej karmić. W ciąży też Z nią spałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 09:10
-
Ja dostałam od małża tego wielkiego rogala na walentynki, co to później można się nim owinąć i karmić. Ma ściąganą poszewkę, jak się nim obłożę to lepiej niż z chłopem w łóżku bo zasypiam w minutę.... Problem się pojawia jak mam zamiar zmienić bok do spania i wtedy się rozpycham w łóżku żeby się z niego wydostać, wyjąć przerzucić na drugą stronę
Ale cudowny wynalazek.
Co do bólu to u mnie boli dupka, jak nie kość ogonowa to raz mi coś wejdzie w prawy pośladek, potem w lewy, utykam jak chodzę czasami ,a w pracy czasem nie mogę już wysiedzieć bo nie wiem na którym pośladku siadać
OlaWi lubi tę wiadomość
