Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anhydra wrote:Ja się właśnie nad tą poduszka zastanawiam (najpierw dla mnie do spania a potem do karmienia) ale wydaje mi się, że ona nie ma ściąganej poszewki do prania. A zależało by mi na tej opcji, wiec się zastanawiam czy nie zamówić takiej z neta porządnej i puchatej z tą opcja prania za 100zł
W następny poniedziałek będą trojpaki spodenek lub bluzek, wszystko w odcieniach niebieskiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 09:23
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Mary Magdalena wrote:Drzewko Pomarańczowe, to mamy tą samą poduszkę
A nie ugniatal Ci się ten wkład z perełek? Ja potem już miałam duży luz w poduszce.
A wiesz, może się ugniatal ale to nie był dla mnie problem bo w miarę jak brzuch rósł to mi tego granulatu mnie trzeba było. Do karmienia z niej nie korzystałam. Zobaczę teraz z mniejszym brzuchem jak to jest z tym wkładem. Najwyżej dokupie i dosypie starając się nie przyozdobić połowy mieszkania
.
[/url]
-
Domi_tur wrote:Co do bólu to u mnie boli dupka, jak nie kość ogonowa to raz mi coś wejdzie w prawy pośladek, potem w lewy, utykam jak chodzę czasami ,a w pracy czasem nie mogę już wysiedzieć bo nie wiem na którym pośladku siadać
-
Właśnie sobie wygooglowalam, o co chodzi z tym serduszkowaniem:D myślałam, że to jakiś zabieg
Ja w pierwszej ciąży od któregoś miesiąca czułam dyskomfort w trakcie seksu, potem w ogóle straciłam ochotę. Teraz na szczęście jest ok.
Drzewko Pomarańczowe, to życzę powodzenia, ja się nieźle nawsciekalamWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 09:33
Marcelina85, emi2016, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Mi również wszedł ból w okolicach kości ogonowej. Najczęściej pojawia sie przy wstawaniu lub schylaniu. Czytałam, że bóle pleców mogą wynikać z ucisku macicy lub przez wydzielanie relaksyny, która przygotowuje kości, stawy i więzadła do porodu.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Cześć po weekendzie
Spędziłam go tak miło z mężem, że nawet telefonu do ręki nie brałam. Teraz będę miała co czytać
Chmera ja też się zastanawiam nad lidlową poduszką, chociaż jeśli nie będzie miała poszewki lub wkład będzie kiepski, to raczej zrezygnuję i zamówię.
Trzydziecha ja do tej pory podczas seksu nie odczuwałam żadnego dyskomfortu i mam nadzieję, że tak zostanieSpytaj koniecznie lekarza, bo może po infekcji jesteś jeszcze podrażniona. A może nie do końca ją jednak wyleczyłaś?
Wiki również trzymam mocno kciuki! Będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 10:07
DrzewkoPomarańczowe, Vampire lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Malinka7 wrote:Hej dziewczyny, mi wczoraj po kąpieli coś weszło w plecy i ból przy skręcie, schylaniu się, chodzeniu. Dokładnie boli mnie tuż nad prawym posladkiem. W jednym miejscu, promieniujący. Myślicie, że coś złego? Że powinnam iść do lekarza z tym?
W sobotę może trochę więcej się poruszałam i trochę zmarzłam, wczoraj leżałam przy otwartym oknie, mogło mnie przewiac? Już sama nie wiem. Miałam nadzieję, że dziś rano obudzę się bez bólu. Ale niestety...
Ja tez mam taki bol, bardzo nieprzyjmeny, w podobnym miejscu. Pojawil sie w 2 polowie 1 ciazy, po mialam robiony rezonans i wszystko wyszlo ok. Zreszta potem bol odpuscil, ale teraz w ciąży znow sie pojawil
Przypuszczam, ze to właśnie nerw/miesien, mnie tak kluje nad posladkiem i leci az do stopy... -
Dziewczyny, mi w ciazy bardzo duza ulgę przy bólach pleców dawał kinezjo-taping ( nie wiem czy to due rak pisze), robia w gabinetach rehabilitacyjnych. Oklejakam juz dol pleców, kark. Mozne tez podobno nawet brzuch na końcówce jak jest ogromny!
Wrocilismy wczoraj w nocy z wyjazdu - baardzo odpoczęłam, glownie chyba przez zmiane otoczenia. Czułam sie bardzo dobrze. A starszak nauczyl sie ba dobre na nartach jezdzic - normalnie śmigał z tata ze stoków po 500 m - az nie wierzyłam jak to widzialam. Dzieciaki kapią w mig:) Po godzinie dziennie z instruktorem i potem z mezem jeździł. Zaliczyłam tez wpadkę ciążowa - w srode ubrałam dwie pary jeansów w podobnym kolorze - ostatnie sprzed ciazy i ciazowo z pasem. Maz w czwartek jak sie pomalowałam przyniósł z suszarni i od razu jedna pare spakowałam. Pojechałam w legginsach, wzielam jeszcze jedynie spodnie narciarskie na stok. No i okazalo sie ze to byly te sprzed ciazy! Wiec caly weekend spędziłam w getrach albo odpietych całkowicie jeansach:)
A w podróży powrotnej maz jechal na wylotówce jakiegos miasta 70km/h, a tu policja z radarem. No nic, ugadalismy sie na mandat 100 zl i 4 punkty. W miedzy czasie moi chlopcy zaczęli gadać do policjantów zeby im ten radar pokazali, ze fajny radiowóz. Policjanci zachwyceni, cieszyli sie od ucha fo ucha ze moga chłopakom światełka i sygnał wlaczyc i im sie podoba. Dali im nawet bransoletki odblaskowe. No i chlopaki na koniec stwierdzili - milo bylo policjantów spotkac! No jasne, za stówę taka atrakcja im sie trafiła:)Rodzice płacili a oni sie cieszyli!Niebieska Gwiazda, Limerikowo, linka89, joan85 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Ja natomiast już 3 noc z rzędu jak wstaje do łazienki,to zanim się podniosę boli mnie brzuch. Najdziwniejsze jest to,że głównie nad pępkiem. Odczucia są na tyle silne,że muszę się zastanowić jak się podnieść żeby bardzo nie bolało. Niby przechodzi jak już skorzystam z łazienki i trochę pochodze. Miała któraś z Was coś takiego?
Ta noc ogólnie była ciężka. Budziłam się, nie mogłam zasnąć. Ktoś już o tym pisał, więc może dzisiaj były jakieś niesprzyjające nocne warunki?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niebieska Gwiazda wrote:Mąż upolował buty świecące w lidlu dla syna.Chyba mają zawyżoną numeracje.Wkładka z butów rozm.27,buty z lidla rozm.29.Nie lubię takich wynalazków,młody zobaczył u dzieci w przedszkolu i 3 miesiące o nich mówi.
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Ta noc ogólnie była ciężka. Budziłam się, nie mogłam zasnąć. Ktoś już o tym pisał, więc może dzisiaj były jakieś niesprzyjające nocne warunki?
Ja tak często mam w okolicach pełni księżyca. Dzisiaj też nie mogłam zasnąć, sprawdziłam i faktycznie - lada dzień pełnia.wiki2 lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina85 wrote:Ja tak często mam w okolicach pełni księżyca. Dzisiaj też nie mogłam zasnąć, sprawdziłam i faktycznie - lada dzień pełnia.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Limerikowo wrote:Geox ma tez swiecace polbuty.corka bardzo je lubi granatowe z zamkiem po boku.szczegolnie fajne na wieczorne spacery a rozmiarowka ok
Dobrze wiedzieć u nas syn przeważnie primigi,geox raz miał kozaczki i byłam zadowolona.Świecące buty do tej pory widziałam tylko w necie.Jeśli chodzi o lidla to rozmiarówka mi nie przeszkadza,ciekawa jestem jakości.Nie oczekuje za wiele po cenie 40zł.Sprawdzę wieczorem. -
Ania95 wrote:Wszystkie miałyście ciężką noc, a ja za to spałam jak zabita
padłam już o 22, a wstałam 12 godzin później
Wczoraj dostałam 5 worków ubrań! Dzisiaj będę przeglądać i wybierać co dla Mikołaja zostawić
Ale Ci zazdroszczę. Ja 12 godzin spałam ostatni raz 1,5 roku temuod tamtej pory najdłużej ciągiem 4
Koleżanka mnie ostatnio "pocieszyla", żebym się nie martwiła, jak dzieci beda mialy po 15 lat, to znowu będę mogła się wyspać
Ania95 lubi tę wiadomość
-
Smerfelinka wrote:Cześć po weekendzie
Spędziłam go tak miło z mężem, że nawet telefonu do ręki nie brałam. Teraz będę miała co czytać
Chmera ja też się zastanawiam nad lidlową poduszką, chociaż jeśli nie będzie miała poszewki lub wkład będzie kiepski, to raczej zrezygnuję i zamówię.
Trzydziecha ja do tej pory podczas seksu nie odczuwałam żadnego dyskomfortu i mam nadzieję, że tak zostanieSpytaj koniecznie lekarza, bo może po infekcji jesteś jeszcze podrażniona. A może nie do końca ją jednak wyleczyłaś?
Wiki również trzymam mocno kciuki! Będzie dobrze
Tak wlasnie na pewno o tym powiem lekarzowi bo czuje ze to moze byc niedoleczona infekcja. Dzieki -
Mary Magdalena wrote:Właśnie sobie wygooglowalam, o co chodzi z tym serduszkowaniem:D myślałam, że to jakiś zabieg
Ja w pierwszej ciąży od któregoś miesiąca czułam dyskomfort w trakcie seksu, potem w ogóle straciłam ochotę. Teraz na szczęście jest ok.
Drzewko Pomarańczowe, to życzę powodzenia, ja się nieźle nawsciekalam
Ojej myslalam ze wszystkie wiedza hihi, ja tego sie nauczylam na forum -
Zdecydowaliśmy się pojechać bez Julka na jedna noc, przyjadą do niego moi rodzice. Zarezerwowałam nocleg w Sandomierzu a oni mi dziś piszą ze w sobotę maja imprezę z DJ i nie mogą zagwarantować ciszy nocnej. Akurat niezakłócona niczym cisza nocna była najmocniejszym punktem tego wypadu
. Muszę odwołać i szukać czegoś innego. No mam nadzieje, ze złe miłego początki czy jakoś tak
.
[/url]