Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem. Przepraszam, że tyle trzymałam was w napięciu. Mamy zdrowego maluszka. Wszystkie trzy trisomie mają bardzo małe prawdopodobieństwo.
jesteśmy przeszczęśliwi. Mąż w nagrodę w drodze powrotnej kupił nam 4 kg jabłek z własnej uprawy od jakiegoś rolnika.
Ania95, Myszk@, emi2016, Niebieska Gwiazda, redken, October_1992, Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, Marimiko, AnaKwiat, Domi_tur, Frida91, Panna_Justyna, kayama, OlaWi, Niezapominajka5, Smerfelinka, Camelia, werni, Agagusia, Marcelina85, Matyldaaa, Vampire, Larissa90, Agusienka1985, Sylvka, Misi@, smeg lubią tę wiadomość
-
wiki2 wrote:Obejrzyj ma Youtube Cała prawda o cukrze...
Odnośnie nowotworów... hmmm. Od dawna wiadomo, że nowotwory żywią się cukrami, a więc weglowodanami... jakim cudem ograniczenie wegli może powodować nowotwory? Nie pasuje mi to... to raz. 2 - dietą ketogeniczną leczą padaczkę lekooporna! I daje świetne efekty.
O udarach też kłamstwo, bo to trójglicerydy są głównymi winowajcami, A te nam rosną od wegli... no i ostatnie... jednak człowiek przez prawie 3miliony lat odżywial się keto/paleo... zboża, większą ilość wiegli i ogólnie cukier jemy raptem od kilku tysięcy lat... także jednak genetycznie jesteśmy jednak bardziej przystosowani do jedzenia niskoweglowodanowego.
Wybacz ale ja wierzę bardziej badaniom naukowym niż filmikom na youtubie.
Po za tym jasno było napisane,że zrówno dieta nisko jak i wysokoweglowodanowa szkodzi. Dlatego zalecano zloty środek 50-55% węgli w diecie. Nie mniej i nie wiecej.
Jeśli zas chodzi o zawał serca/udar to nie tylko trojglicerydy na nie wplywają.
Dieta ketogeniczna dawno została obalona jako jedna z najmniej zdrowych diet. Owszem daje efektyw leczniu padaczki ale szkodzi,czasem po prostu trzeba wybrać mniejsze zło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 21:03
-
Po ostatnim serduszkowanii tez mnie bolalo podbrzusze, dosyc mocno, ze sie przestraszyłam, ale jak sie polozylam to po 15 minutach przeszło.
My imie na dlaszego syna Tomka wybraliśmy tuz po porodzie, bo nie mogliśmy się dogadać.
Teraz niby bardzo wstępnie ma być dziewczynka i bedzie to prawdopodobnie Aleksandra. Ale jak sie okaże jednak chłopak to tak padł pomysł Adam i na razie zadnych weto nie bylo
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Niebieska Gwiazda wrote:Jutro rano wizytuje na nfz.Na usg nie liczę bo tam jest od tego oddzielny gabinet i oddzielne zapisy.Martwie się bo mam od wtorku niepokojące objawy.Wczoraj bąbelki w pochwie,dziś wzdęty brzuch,kłucie lewego jajnika.Ciekawe co gin powie i licze że zleci mi badania które chce zrobić.Proszę o kciuki.
Trzymam. Ja też mam jutro wizytę po miesiącu, u mnie na NFZ gin zawsze robi usg i to bardzo dokładnie. W efekcie zawsze są u niego duże opóźnienia ale żadna nie narzekaJa jutro chce spytać o pozwolenie na basen i fitness dla ciężarnych. Dosyć tego lenistwa.
Anhydra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Może brzuch trochę pobolał, ale za to jaki humor hahaha.
Malinka prawie tu padłam w oczekiwaniu na info. Super gratuluję !
Kurcze a ja nystatynę na dzień dawałam i tylko trochę mi wyciekała a w zasadzie prawie w ogóle. Następny wymaz był czysciutki. A po luteinę właśnie miałam kłopot.Malinka7 lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Niezapominajko ja na początku ciąży leczyłam się nystatyną, szybko zadziałała. Skutek uboczny jest taki (bo aplikuje się ns noc), że dużo później wypływa bialego produktu ubocznego :p
Niby nie miałam żadnych odczuć z pochwy, a lekarz mi to przypisał.
Stwierdził podczas pobierania cytologi,że pochwa jest podrażniona.
Brałam przez 12tyg luteine i zastanawiam się,czy cos złapałam,czy lekarz mógł pomylić podrażnienia z infekcja
Oczywiście powiedziałam o luteinie, ale nic na to nie powiedział.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
Widzisz to super mnie okropnie lekarze straszyli 181 miałam w 12 tyg w 14 spadło już tętno na 164 i 169 mialam 2 usg). Lekarz określił to jako tachykardia płodu i poszybowaly w górę ryzyka zd. Jeśli powiedział to lekarz kardiolog to kamień z serca. Może po prostu nasze dzieci mają takie szybkie serduszka u mnie na echo też nikt nie znalazł patologii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 21:58
Camelia, Marcelina85, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Camelia wrote:Właśnie wróciłam z Centrum Damiana. Przed wizytą wypiłam swiezowyciskany sok z pomarańczy, bo tak mi zalecono. Z małym wszystko w porządku wizualnie (USG), a tętno 180 sięga, ale to też w normie, szczególnie po pomarańczy, no i byłam nieco zaniepokojona całą sytuacją. Najwidoczniej mam wadliwy sprzęt w domu, będę reklamować.
Serdecznie dziękuję za wszystkie rady
Zaciekawił mnie sok z pomarańczy.linka89 lubi tę wiadomość
-
A moze sok zeby cukrów latwo przyswajalnych dostarczyć zeby maluch sie troche poruszał?
Malinowa - gratuluje zdrowego dzieciaczka. Przypomnij syn, czy córka?Niebieska Gwiazda, wiki2, Malinka7 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Z sokiem tak jak juz pisano pewnie chodzi o pobudzenie dzieciaczka, ten sam efekt np. po czekoladzie :p
Smutna - z obserwacji moich wnioskuje, ze lekarze dziela sie na tych dla których wynik 181 przy granicy 180 bedzie katastrofa i na tych, dla ktorych 190 będzie w normie, jeżeli nie ma innych wadwiki2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny