Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczyny !
Właśnie wsawiłam wodę na kawę, bo moja Łucyjka zrobiła mi prezent - wypiła SAMA mleko, po czym przytuliła się do przytulanki i zasnęła ! SAMAPełnia szczęścia
Oby spała dłużej niż pół godziny ;P
Wczoraj byłam na wizycie, lekarz nie komenotwał wagi, powiedział że cukrzyca i niedoczynnośx tarczycy to choroby metaboliczne i wcale go to nie dziwi, zalecił ćwiczenia i ogólny ruchTakże spoko. No i najważniejsze - nei robił usg, ale podejrzał samo serduszko także mignął mi bobas i bijące serduszko
Dziś śniło mi się, że karmiłam mojego SYNKA piersią i tak ładnei jadłBajka ! Tyle że ten chłopiec mnie dziwi, w ciazy z Łucją śniła mi się taka sama scena z dziewczynką i się sprawdziło
Teraz niby też myślę racej o córce a tu takie sny !
Co do ubranek: u nas na początku sprawdziły się pajacyki i body z krótkim rękawem pod spodem(styczeń), jeżeli śpiochy to koniecznie rozpinane w kroku ! Późnien body i leginsy - ale na Łucję wszystkie były za szerokie w pasie, więc nic jej nie cisnęło. W lecie rampersy. Czapeczkę zakładałam na pół h po kąpieli i to tyle - po domu, po dworze jak było ciepło nie miała na głowie nic, ważne żeby nie przegrzewać główki - bo wtedy robi się ciemieniucha. Wiadomo, że jak było chłodno kwiecień, wrzesień to była smerfetka,a w miesiącach ziowych gruba czapa.
Z piersiami to faktycznie bywa bardzo różnie, czasem prawie się nei zmieniają, a czasem urosną... balony
Co do wagi, moja siostra jak pisałam pzytuła 5 kg, z czego Młody ważył 3300 - w 33tc !, ale na całą ciąże leżała i spała. Miała nadciśnienie i dostawała hydroxyzynę, budziła się, jadła lizaka - cuzła ruchy i szła spać dlej. Może jadła 1-2 porządne posiłki dziennie... OD razu po porodzie była kilka kilo szczupeljsza niż przed ciążą. Nie wiem czy w innym przypadku da się tak mało przytyć, chciałabym nie przekroczyć 10 kg, ale już widzę, że szans na to nei ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 10:46
Misi@ lubi tę wiadomość
-
linka89 wrote:Ide dzis do endo... Caly czas mam wrażenie, ze po tym euthyroxie nie za dobrE sie czuje.
Powtorze badania, moze zmniejszy jeszcze dawkę? Chociaz nie wiem czy achodzi sie poniEj 25?
Teoretycznie możesz barć pół lub co drugi dzień, ale to jest tak niska dawka ze w sumie jestem ciekawa czy połowa z tego może mieć jakieś zastosowanie.[/url]
-
Jeśli chodzi o porody, ja lubiłam czytać opowieści z porodów. Ale takie prawdziwe, ze szczegółami. Teraz mam swoje trzy doświadczenia i każde inne
Poród wywoływany, całkowicie fizjologiczny i zakończony cc
Co do ubioru maluszka, ja lubiłam albo pajace, albo body i półśpiochy. Ta druga opcja najwygodniejszandla mnie. Ale każda mama ma swoje upodobaniamenka2 lubi tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Hej!
co do śląska to jestem z Dąbrowy Górniczej - rodzić póki co zamierzam na łubionowej w Katowicach albo w Mysłowicach ale jest jeszcze czas
co do magnezu i nospy że opóźniają akcję to nie się zgodzę - przynajmniej nie na każdego tak działaoczywiście piszę tutaj o przyjmowaniu ich pod kontrolą i z zalecenia lekarza prowadzącego. Ja pierwszą ciążę od połowy do końca przyjmowałam "końskie" dawki bo stawiała mi się cały czas macica - odstawiłam w 35 tygodniu a urodziłam 5 dni później w 36 tygodniu ... Nie ma reguły. Niestety czuję że teraz już też mi się stawia - zwłaszcza rano - mysłałam, że to mięśnie brzucha bo tuż pod pępkiem ale lekarz wczoraj mnie uświadomił że to już macica, ehh póki co zauważyłam sporadycznie więc mam nadzieję, bez leków się obejdzie.
Odnośnie jeszcze bólów brzucha/macicy to ja jestem przewrażliwiona właśnie z powodu wcześniejszego porodu. I jestem nauczona, że jeśli kłuje to spoko - rozciąga się wszystko, jeśli zaboli raz to też się nic nie dzieje, jak boli ciągle to nospa plus magnez - jak nie pomaga to szpital. Ja zawsze mam bardzo bolesne miesiączki i myślałam, że początkowe skurcze też takie są a dzień przed porodem tak mnie lekko tylko ćmiła macica - więc nie brałam nic rozkurczowego a rano już wody odeszły - po przyjechaniu do szpitala okazało się, że mam rozwarcie na 2 palce więc zawsze z bólami brzucha warto dmuchać na zimne
no a teraz co do ubrań dla dzieci - to każdy musi stwierdzić, co jemu pasuje, co jest mu wygodniej ubierać itp. Nam na początku i dlugo jeszcze sprawdzały się pajacyki lub body + półśpiochy (spodnie z zakrytymi palcami) ale mam córeczkę urodzoną w grudniu więc teraz przy letnim dziecku nie wiem jak to będzie - pewnie po prostu body + ewentualnie półśpiochy na noc. rampersów miałam kilka sztuk ale jakoś zawsze wolałam bodziaki bo łatwiej było dołożyć do tego półśiochy gdy się robiło chłodno bez konieczności przebierania dzieciaka. Zazwyczaj, jeśli nie było wpadek w międzyczasie to ubierałam dzieciaka po kąpieli i tak zostawał już do następnego dnia do kąpieli - nie jestem za "Strojeniem" takich maluszków, bo ma im być przede wszystkich wygodnie.
Jeśli chodzi o czapki to ze względu na wcześniactwo zakładaliśmy czapeczki w domu przez piersze dwa tygodnie tzw smerfetki - świetnie się sprawdzają, bo nie opinają tak główki ale z drugiej strony też nie spadają. Nigdy nie byłam za wiązanymi czapkami! miałam wrażenie że dziecko się dusi w nichmoja córka dopiero teraz mając trzy lata zażyczyła sobie na zimę czapkę z uszami i wiązaniem
co do biustu, to wszystko zależy od kobiety - ja np. mam normalnie mały biust miseczka B - w ciąży lekko się jedynie zaokrągla, dopiero po porodzie zwiększył się o rozmiar do C ale to w sumie najbardziej w falach nawału pokarmu. Plus małego biustu jest taki, że zazwyczaj produkcja mleka jest na bieżąco - tzn z chwilą karmienia napełniały mi się piersi, a jak młoda je opróżniła to znowu były fajne niemleczneno i dzięki temu nie wiem co do zastoje/zapalenie piersi a karmiłam prawie 2 lata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 11:08
-
Niezapominajka5 wrote:Ja też odważyłam się wczoraj kupić pierwsze kopertówki- ależ słodkie są te wszystkie małe ciuszki
W Lidlu zakupy zrobiła mi siostra,bo u mnie niestety nie ma.
Ostrzegam- to wciąga i dzisiaj też jadę na łowy
A to możliwe,że ruchy czuję się tylko przez chwilę, a później już nic? Czułam jakby kopanie z 5s z boku,po stronie gdzie są nóżki maleństwa.
Ale jestem dość sceptyczna,czy to to na 100%,bo mam właśnie to łożysko na przedniej ścianie.
na razie dzidziuś ma dużo miejsca i nie każdy kopniak ląduje na naszym brzuchuwięc jak najbardziej to może być to, ja potrafię kilka dni nic nie czuć - wczoraj na usg widziałam jak gwiazda wywijała nogami a ja nic nie czułam
Niezapominajka5, wiki2 lubią tę wiadomość
-
Marimiko wrote:Kayama mi po porodzie wyszedl jeden hemoroid zewnętrzny i niestety mam go do dziś (4 lata). Do proktologa nie poszlam bo jakos nie moge sie przemóc (tak wiem to glupie). Smarowalam i bralam tabletki i nie wchłonął się niestety. Ale jakos sie do niego przyzwyczaiłam. Może dlatego, ze jest niewielki. Czasem jak mam problemy ze zbyt czestym załatwianiem sie, albo jak po dłuższym czasie po zaparciach pojde do toalety, to za którymś razem potrafi pęknąć. Nic to nie boli wtedy, ale w ciąży zdarzyło sie juz dwa razy i miałam przez chwilę stresa jak zobaczyłam krew w toalecie, na szczęście to byl tylko moment, bo umiem to rozpoznać. Wybaczcie, starałam sie opisac to jak najmniej obrazowo
Ja tez mam taki zewnetrzny 'kikut' z jakiegos dawnego zaniedbania nawet nie wiem kiedy I on dosc czesto lapie stan zapalny I wtedy boliiiproktolog sugerowal wyciecie go ale w miedzyczasie zaszlam w ciaze I na razie nie ma o tym mowy plus na szczescie wszystkie zapalenia zniknely I jest ok
Marimiko lubi tę wiadomość
-
Mary Magdalena wrote:Też pamiętam to pocenie, budzilam się w nocy i koszulę można było wykręcać. Okropne to było.
OlaWi, na Kościuszki 1. Dużo moich koleżanek tam rodzilo i wszystkie sobie chwalily. Jak nie mieszkasz daleko, to warto przyjść na dni otwarte, jakoś w maju zawsze są. Można się dużo dowiedzieć.
Jeszcze, co mi się przypomniało, to nie ma problemu ze znieczulenie przy porodzie, anestezjoga mają cała dobę. Jedyny minus, to że jesli bedziesz jednak miec cc, ojciec dziecka nie może być na sali.
Właśnie tam leżałam jak krwawiłam. Szpital przyjemny, położne, lekarze (poza jednym) też. Mimo sytuacji w jakiej się znalazłam, to czułam się tam komfortowo, a panicznie boję się szpitali. Uff to mnie pocieszyłaś. -
Bobby29 wrote:Menka ale z mohito z takiej zwykłej kolekcji czy ciążowej??
zwykłej kolekcji!
https://www.mohito.com/pl/pl/vo553-50j/worn-boyfriend-jeans
ja mam akurat te ale jest dużo modeli. serio wypróbuj spodni biodrówek - ja tylko takie toleruje, bo nie znoszę jak mi coś ciążowy brzuszek opina. całą ciążę jesteś w stanie przechodzić w biodrówkach jeśli sa tylko troszkę elastyczneteż w NewYorker mają fajne - sportowo-eleganckie właśnie z elastyczym pasem, który dostosuje się do rosnących bioder w ciąży
https://www.newyorker.de/pl/products/?gender=FEMALE&web_category=Hosen%2CWCA00172%2CWCA00173%2CWCA00171#/products/detail/03.01.022.1203/001
zasada taka że kupuje rozmiar większy i po prostu noszę luźniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 11:42
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNamówiłyście mnie na dentystę, idę za godzinę na kontrolę. Jak znam życie to na pewno mi coś znajdzie, bo mam beznadziejne zęby. Dbam o nie na maksa (szczotka soniczna, nitkowanie, płyny, waterpick), a są żałośnie słabe, w wieku niespełna 30 lat już mam dwa po leczeniu kanałowym
Napisałam lekarzowi smsem elaborat czy na pewno muszę brać furaginę, że ona taka niezbyt zalecana itd. i odpisał, że mogę też Monural. Zakupiłam już, jak do wieczora mi nie minie zapalenie, to wezmę. Jakoś to mnie bardziej przekonuje, że tylko 1 raz się bierze, a nie cały tydzień.
Co do ciuszków, ja się kompletnie nie znam, póki co kupiłam najwięcej bodziaków i pajacyków, ale to dlatego, że mi się podobały. A jaki rozmiar skarpetek czy czapeczek trzeba kupować na takie maluszki?
trzydziecha lubi tę wiadomość
-
menka2 wrote:Hej!
co do śląska to jestem z Dąbrowy Górniczej - rodzić póki co zamierzam na łubionowej w Katowicach albo w Mysłowicach ale jest jeszcze czas
Na Lubinowej rodzilam wlasnie 3 lata temu, jak wszystko pójdzie ok to teraz tez mam zamiar tan skonczyc. A prowadzisz ciaze u lekarza wspolpracujacego? -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Teoretycznie możesz barć pół lub co drugi dzień, ale to jest tak niska dawka ze w sumie jestem ciekawa czy połowa z tego może mieć jakieś zastosowanie.
Na samym początku mojej drogi z tarczyca, właśnie połowa 25 zbila mi tsh z blisko 4 do poniżej 2.
Wszystko zależy jaka jest u kogo sytuacja.
Aktualnie jestem na dawce 50 i mimo,że na początku ciąży Tsh utrzymywało się około 0,7, to teraz jest już 1,5. Ciekawe co na to powie mój endokrtnolog i czy zostaniemy na dawce.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyW temacie ubranek. Ja mam najwiecej body i to z długim rękawem. Musze sie zaopatrzyć w cos z krótkim, mysle ze potem kupie rampersy na ciepłe dni. Mam też pajacyki i dostałam ostatnio używki półśpiochy i leginsy (bez skarpetek). Obecnie wstrzymam sie już z zakupami aż dowiemy sie jaka bedzie płeć. Obecnie mam 2 reklamówki łaszków i totalnie nie wiem ile tego trzeba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 12:40
-
Niezapominajka5 wrote:Może
Na samym początku mojej drogi z tarczyca, właśnie połowa 25 zbila mi tsh z blisko 4 do poniżej 2.
Wszystko zależy jaka jest u kogo sytuacja.
Aktualnie jestem na dawce 50 i mimo,że na początku ciąży Tsh utrzymywało się około 0,7, to teraz jest już 1,5. Ciekawe co na to powie mój endokrtnolog i czy zostaniemy na dawce.
No właśnie mam wrażenie, ze u mnie tez szybko spadlo z 2,8 do 1,5, wiec jak dalej tak będzie to moze trzeba zmniejszyć?
Dostalam skierowanie na tsh, wiec pojde w poniedziałek. Niby badanie tanie, ale na nfz tez mi sie w koncu cos nalezy?
A tak w ogole to co ile badacie tsh w ciazy? -
Nacha wrote:W temacie ubranek. Ja mam najwiecej body i to z długim rękawem. Musze sie zaopatrzyć w cos z krótkim, mysle ze potem kupie rampersy na ciepłe dni. Mam też pajacyki i dostałam ostatnio używki półśpiochy i leginsy (bez skarpetek). Obecnie wstrzymam sie już z zakupami aż dowiemy sie jaka bedzie płeć. Obecnie mam 2 reklamówki łaszków i totalnie nie wiem ile tego trzeba
ja tez musze zrobić przeglad, ale tez poki co pewności co do.płci nie mam. Moja córka z listopada, wiec chyba tez troche lzejszych ubranek moze dokupie... -
menka2 wrote:tak - u dr Leksa, nie wyobrażam sobie płacić tam za poród
A to nie kojarze, ja chodze do ojca dyrektora
No wizyty prywatne wychodza mimo wszystko troche taniej niz sama oplata za porod, chociaz te pakiety sa fajne, patrzac na to co zawierają.
Ja w każdym razie po porodzie tam, nie wyobrażam sobie poki co gdzie indziej -
trzydziecha wrote:A mi piersi w ogole nie urosly
a tak na to liczylam
ale waga tez ciagle na minusie w porownaniu do sprzed ciazy
Moje cycuchy urosły minimalnie, jedynie ładniej wypełniły biustonosz - bo nadal korzystam z tych przedciążowych. Ja jestem typem małocycyckowców. na usg persi zawsze mi mówią że mam budowę piersi czysto gruczołową, tkanka tłuszczowa na cyckach w ogóle mi się nie odkłada. a szkoda, bo oddałam z udziskmenka2, trzydziecha, Vampire lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki