Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kayama, ja myślę że szkoła rodzenia nawet przy cc jest bardzo przydatna. Nie mówi się tam tylko o porodzie, ale o połogu, karmieniu piersią, pielęgnacji noworodka itd.
Każda szkoła kładzie nacisk na inne tematy, są też szkoły dla kobiet które będą miały cc i omawiają tam aspekty pozabiegowe i inne.
Poza tym myślę, że fajnie jest gdy tatuś na fantomie może potrenowac przewijanie czy kąpanie maluszka, jego strach przed zrobieniem dziecku krzywdy będzie mniejszywiększość szkół działa bezpłatnie dzięki umowie z nfz więc nic nie tracisz
Znam dużo więcej głosów za niż przeciw, myślę że warto pójść i samemu wyrobić opinieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 09:53
plinka89, kayama, Nacha lubią tę wiadomość
-
nie ma co panikować braku czucia dzidziusia na takim etapie ciąży bo po prostu większości ruchów możemy nie czuć jeszcze
dzidziuś ma naprawdę dużo miejsca - nie każdy kopniak trafia w nas. Dodatkowo dzidziuś dużo się rusza / przemieszcza / zmienia pozycje i często może być np. skierowany do nas plecami i tym bardziej nie będziemy czuć na tym etapie ciąży
wiki2 lubi tę wiadomość
-
ze szkołami rodzenia to różnie bywa niestety - wszystko zależy gdzie trafimy. Mimo, że szkoła do której chodziłam była ok to jakoś super nie wspominam wiedzy, jaką tam zdobyłam - plus jak dla mnie nauka na lalce to nie to samo co na malutkim człowieczku.
Ja polecam wybrać sobie swoją położną po 21 tygodniu - skontaktować się z nią, spotkać kilka razy przed porodem - nawiązać kontakt. będzie łatwiej współpracować z nią już po porodzie. Nam bardzo dużo pomogła. Przyszła na pierwszą kąpiel - pokazała co i jak, dużo tłumaczyła innych aspektów, była zawsze do dyspozycji! Naprawdę dobra położna środowiskowa to największy dar!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 09:57
plinka89 lubi tę wiadomość
-
Matyldaaa wrote:Ja wizytuję w środę i zaczynam panikować- nie czuję żadnych ruchów (pomimo że 9bsesyjnie "wsłuchuję" się w mój brzuszek) a od tygodnia nie czuję generalnie żadnych dolegliwosci- zero ciągnięcia, kłócia, skurczów, zniknęła zgaga... Bardzo się niepokoje...
Ja się pocieszam tą myślą i staram się nie panikować. Choć wiadomo-nie jest to takie łatwe
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
kayama wrote:Hej dziewczyny, przykro mi że macie teraz takie przykre przeżycia
Bobby zapisałam się na te warsztaty w WarszawieMam nadzieję że będzie coś ciekawego i przydatnego. O szkołach rodzenia też słyszałam, że strata czasu ja na razie nie planuje, tym bardziej że mysle o cc.
Ze szkolami rodzenia,to tak jak ktos juz pisal, głównie zalezy od poloznej na ktora sie trafi.
Co do cc to fakt, ze zajecia głównie skupiaja sie nad porodem sn, ale mysle, ze jak podpytasz albo poprosisz to o cc tez powinna wspomnieć, tym bardziej, ze nigdy nie wiadomo jak to będzie wiec innym takie wiadomości tez nie zaszkodza.
Poza tym sa tez zajecia z opieki nad noworodkiem, z karmienia, co zabrac do szpitala.
Oczywiście wszystko mozna tez doczytac w necie, co kto woli, bo w praktyce i tak wychodzi inacze -
Dziewczyny myślące nad wieksza liczba dzieci niz 1 - przemyślcie to dobrze, bo nie wiem czy wiecie jak wypoczywa mama 2 juz sporych chlopcow? Na kanapie, ale tak:)
i
Dodam ze bieliznę wieszam i składam niezależnie, wiec juz ogarnelam:) Na pocieszenie powiem, ze praktycznie nie prasuje - chyba musiałabym magiel otworzyćplinka89, Chimera, Niebieska Gwiazda, Anhydra, Limerikowo, wiki2 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Agagusia wrote:Dziewczyny myślące nad wieksza liczba dzieci niz 1 - przemyślcie to dobrze, bo nie wiem czy wiecie jak wypoczywa mama 2 juz sporych chlopcow? Na kanapie, ale tak:)
i
Dodam ze bieliznę wieszam i składam niezależnie, wiec juz ogarnelam:) Na pocieszenie powiem, ze praktycznie nie prasuje - chyba musiałabym magiel otworzyćAgagusia, joan85 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. mam pytanie odnośnie L4. Jestem na zwolnieniu od ponad miesiąca. Pierwszy raz na tak długim więc nie wiem jak to wygląda od strony prawnej. Z końcem lutego powinnam dostać wynagrodzenie ale nadal nic nie mam. Podobno za pierwszy miesiąc płaci pracodawca a później dopiero zus. Jak to wygląda?Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
Agagusia wrote:Dziewczyny myślące nad wieksza liczba dzieci niz 1 - przemyślcie to dobrze, bo nie wiem czy wiecie jak wypoczywa mama 2 juz sporych chlopcow? Na kanapie, ale tak:)
i
Dodam ze bieliznę wieszam i składam niezależnie, wiec juz ogarnelam:) Na pocieszenie powiem, ze praktycznie nie prasuje - chyba musiałabym magiel otworzyć
Też tak mam przy jednym ale pewnie aż tak często nie piore.Też nie prasuje bo szkoda mi czasu.Jak młody był malutki to prasowałam jakieś 3 miesiące.Teraz też tak planuje. -
Ja bym chciała dwójkę, sama jestem jedynaczką, ale jeśli z drugim zejdzie nam tyle czasu (i pieniędzy) co z pierwszym to sama nie wiem czy dam radę.
Właśnie czekam na wizytę. Dam znać co i jak. Dzięki za trzymanie kciukówNiebieska Gwiazda, Domi_tur, baileys, Agagusia, Anhydra, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
-
Agagusia wrote:Dziewczyny myślące nad wieksza liczba dzieci niz 1 - przemyślcie to dobrze, bo nie wiem czy wiecie jak wypoczywa mama 2 juz sporych chlopcow? Na kanapie, ale tak:)
i
Dodam ze bieliznę wieszam i składam niezależnie, wiec juz ogarnelam:) Na pocieszenie powiem, ze praktycznie nie prasuje - chyba musiałabym magiel otworzyćJa: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
nick nieaktualnyJa zaczelam tydzien wizyta w ZUSie z teczka dokumentow i zapisalam sie na joge. Od razu z grubej rury wzielam karnet na 8 wejsc, mam nadzieje, ze bedzie warto
W ogole dziewczyny na dzialanosci - nie wiem czy wiecie, ale teraz zus z-3b trzeba skladac osobno do kazdego zwolnienia, nawet jak jest ciaglosc niezdolnosci do pracy. Bezsens zupelny, no ale to ZUS -
Dziewczyny, te ktore juz czujecie ruchy w miare regularnie: ja tak czuje od Ok 5 dni i wiece co? Oprocz tego ze to miłe to wcale mnie to nie uspokaja, tez tak macie? Mialam względny spokoj ducha od genetycznego do teraz, ale od kilku dni ciagle skupiam sue na tych ruchach, nie moge przestać o tym myśleć
rano budzę sie i pierwsze co:rusza sie? Po kazdym posiłku to samo, wieczorem zwykle kopie, wiec tez wyczekuje, dostalam jakiejs paranoi! Mimo ze wiem ze gdyby faktycznie cos na tym etapie bylo nie tak, nawet jesli wyłapałaby to to i tak nie bardzo jedt co zrobic. Potem to wiadomo zmiana wczesniej ciąże rozwiązać, ale teraz to bez sensu ze ja zauważę ze slabo due rusza i nawet pojade na IP, i tak to nic nie da. Dzis byla eskalacja: obudziłam sie 4:40 i tak wyczekiwakam ze poważnie zastanawiałam sie nad wyjściem detektora, bo malych smacznie najwyraźniej spal dalej. Ustawcie mnie do pionu! Albo pocieszcie ze tez tak macie:)
OlaWi lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
A ja się pochwalę brzuszkiem pod koniec 18tc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7264776b796b.jpg
Do tego takie gatki dziś zakupiłam dla mojej małej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e2a9fd93661.jpg
Limerikowo, Chimera, Ania95, Misi@, Kalija, plinka89, baileys, Anhydra, Vampire, Marimiko, Bobby29, Sylvka, werni lubią tę wiadomość
-
Agagusia wrote:Dziewczyny, te ktore juz czujecie ruchy w miare regularnie: ja tak czuje od Ok 5 dni i wiece co? Oprocz tego ze to miłe to wcale mnie to nie uspokaja, tez tak macie? Mialam względny spokoj ducha od genetycznego do teraz, ale od kilku dni ciagle skupiam sue na tych ruchach, nie moge przestać o tym myśleć
rano budzę sie i pierwsze co:rusza sie? Po kazdym posiłku to samo, wieczorem zwykle kopie, wiec tez wyczekuje, dostalam jakiejs paranoi! Mimo ze wiem ze gdyby faktycznie cos na tym etapie bylo nie tak, nawet jesli wyłapałaby to to i tak nie bardzo jedt co zrobic. Potem to wiadomo zmiana wczesniej ciąże rozwiązać, ale teraz to bez sensu ze ja zauważę ze slabo due rusza i nawet pojade na IP, i tak to nic nie da. Dzis byla eskalacja: obudziłam sie 4:40 i tak wyczekiwakam ze poważnie zastanawiałam sie nad wyjściem detektora, bo malych smacznie najwyraźniej spal dalej. Ustawcie mnie do pionu! Albo pocieszcie ze tez tak macie:)
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
Agagusia wrote:Dziewczyny, te ktore juz czujecie ruchy w miare regularnie: ja tak czuje od Ok 5 dni i wiece co? Oprocz tego ze to miłe to wcale mnie to nie uspokaja, tez tak macie? Mialam względny spokoj ducha od genetycznego do teraz, ale od kilku dni ciagle skupiam sue na tych ruchach, nie moge przestać o tym myśleć
rano budzę sie i pierwsze co:rusza sie? Po kazdym posiłku to samo, wieczorem zwykle kopie, wiec tez wyczekuje, dostalam jakiejs paranoi! Mimo ze wiem ze gdyby faktycznie cos na tym etapie bylo nie tak, nawet jesli wyłapałaby to to i tak nie bardzo jedt co zrobic. Potem to wiadomo zmiana wczesniej ciąże rozwiązać, ale teraz to bez sensu ze ja zauważę ze slabo due rusza i nawet pojade na IP, i tak to nic nie da. Dzis byla eskalacja: obudziłam sie 4:40 i tak wyczekiwakam ze poważnie zastanawiałam sie nad wyjściem detektora, bo malych smacznie najwyraźniej spal dalej. Ustawcie mnie do pionu! Albo pocieszcie ze tez tak macie:)
OlaWi, Agagusia lubią tę wiadomość
Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Agagusia wrote:Dziewczyny, te ktore juz czujecie ruchy w miare regularnie: ja tak czuje od Ok 5 dni i wiece co? Oprocz tego ze to miłe to wcale mnie to nie uspokaja, tez tak macie? Mialam względny spokoj ducha od genetycznego do teraz, ale od kilku dni ciagle skupiam sue na tych ruchach, nie moge przestać o tym myśleć
rano budzę sie i pierwsze co:rusza sie? Po kazdym posiłku to samo, wieczorem zwykle kopie, wiec tez wyczekuje, dostalam jakiejs paranoi! Mimo ze wiem ze gdyby faktycznie cos na tym etapie bylo nie tak, nawet jesli wyłapałaby to to i tak nie bardzo jedt co zrobic. Potem to wiadomo zmiana wczesniej ciąże rozwiązać, ale teraz to bez sensu ze ja zauważę ze slabo due rusza i nawet pojade na IP, i tak to nic nie da. Dzis byla eskalacja: obudziłam sie 4:40 i tak wyczekiwakam ze poważnie zastanawiałam sie nad wyjściem detektora, bo malych smacznie najwyraźniej spal dalej. Ustawcie mnie do pionu! Albo pocieszcie ze tez tak macie:)
Ja też co się obudzę to tylko czekam na ruchyale wiem, że to jeszcze za wcześnie, żeby były regularne, więc aż tak się nie przejmuję. Wczoraj rano nic nie poczułam i było mi trochę smutno, bo przez 2 poprzednie poranki aż mi się brzuch podnosił od tych ruchów. W ciągu dnia też nic nie czułam, aż do wieczora jak zjadłam ciastko i wypiłam kawę, to nagle mnie zaczął mały kopać po prawej stronie
dzisiaj rano też nic, ale czekam. Na pewno jeszcze dzisiaj się uaktywni
-
Słuchajcie jak wkleić to zdjęcie z Zapodaj? Pokazało mi 2 linki ale żaden nie działa
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/95cc72ce70dd.jpg
Udało sięTo mój nikły brzuszek, ja nie wiem gdzie to dziecko się mieści
A tak w ubraniu:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/93beea7a79e2.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 13:03
Limerikowo, Chimera, Ania95, Kalija, Frida91, wiki2, Panna_Justyna, Anhydra, Matyldaaa, Vampire, Marimiko, werni lubią tę wiadomość