Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi, A co Ci mówiła? Ja po mojej cesarce się naczytalam, jakie są minusy dla maluszka i się poryczalam, a potem miałam doła przez tydzień.
Bayleys, ja też ściągnęłam hybrydy, jak tylko się dowiedziałam o ciąży. No dobra, może na święta jeszcze zostawiłam;)
Moja babeczka mi powiedziała, że kobiety w ciąży do samego porodu sobie robią i to niby bezpieczne. Ja jednak wolę dmuchać na zimneWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 14:59
-
Też się chętnie dowiem o hybrydach. Ja robię cały czas tylko pilnuje żeby na aktorki nie najeżdżać i żeby była dobra wentylacja. Kurde, niby teraz już nic z tym zrobię jeśli to jest nie okale naprawdę chętnie się dowiem.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Ja w ciąży z Julkiem robiłam regularnie hybrydy Semilaca. Teraz nie robię tylko dlatego, ze mi się nie chce (trzaskam sobie sama w domu) ale już patrzeć nie mogę na te moje ręce i cały czas sobie obiecuje, ze już w ten weekend to na pewno zrobię.
Mówicie, ze semilac to kiepski pomysł?
Domi, na jakich Ty pracujesz?[/url]
-
Hybrydy są całkowicie bezpieczne, pod warunkiem że nie kupione na aliexpress :p ja pracuje na firmie Nailac, która jest pozbawiona akrylanow, formaldehydu, olowiu, DBP, nie powodują uczulenia i nie smierdzą jak niektóre firmy.
Z żelem bym uważała, pomijając skład (często kwasów dlatego piecze w lampie), to zapach plus obciążenie dla płytki są niekorzystne. Jeśli chodzi o skórki, to tylko zalana skórka uszkodzona może być oknem transferowym dla chemii do organizmubazy z semilaca czy neonaila dobrowolnie bym sobie nie nałożyła
A co do tego co mówiła o powikłaniach u maluszków to chyba się powstrzymam, po co siać zamęt jak często jest konieczna cesarka i jużbaileys, Bobby29, Klara Wysocka, Vampire lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa teraz w ciąży używam lakierów z Yves Rocher, mają taką linię bez formaldehydu, kamfory, ftalanów. Tylko one się trzymają na paznokciach przy normalnym funkcjonowaniu w domu max. 2 dni.
Semilac ma złą opinię, bo paskudnie uczula, mnie po nich bolały paznokcie, a kumpeli się porobiły takie dziwne zmiany, cały wał paznokciowy był opuchnięty, zaczerwieniony i bardzo tkliwy. Ale kolory mają śliczne, chyba najładniejsze ze wszystkich firm.
Ja mam ogólnie ze swoim podejściem ciężko, bo jestem z tych gruntownie czytających składy jedzenia i kosmetyków, nie kupuję nic co ma glutaminian sodu, azotany, dwutlenek siarki, sorbinian potasu itd. Potrafię w markecie godzinę spędzić na zwykłych zakupachJak zjadłam ostatnio nachosy w kinie, to 2 dni odchorowywałam. Nie ma co się oszukiwać, ta chemia nie wpływa dobrze na nasze organizmy, tym bardziej w ciąży.
Niebieska Gwiazda, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Hybrydy są całkowicie bezpieczne, pod warunkiem że nie kupione na aliexpress :p ja pracuje na firmie Nailac, która jest pozbawiona akrylanow, formaldehydu, olowiu, DBP, nie powodują uczulenia i nie smierdzą jak niektóre firmy.
Z żelem bym uważała, pomijając skład (często kwasów dlatego piecze w lampie), to zapach plus obciążenie dla płytki są niekorzystne. Jeśli chodzi o skórki, to tylko zalana skórka uszkodzona może być oknem transferowym dla chemii do organizmubazy z semilaca czy neonaila dobrowolnie bym sobie nie nałożyła
A co do tego co mówiła o powikłaniach u maluszków to chyba się powstrzymam, po co siać zamęt jak często jest konieczna cesarka i już
Ja chodzę na hybrydę regularnie. W końcu paznokieć to martwy wytwór naskórka i przy odpowiedniej technice maniquire w mojej cenie to bezpieczne. Jedyne z czego zrezygnowalam to z odżywki do rzęs long4lashes. Teraz to w ogóle jest taka tendencja, żeby w ciąży z wszystkiego rezygnować i najlepiej zamknąć się w domu (bo przecież smog) z tłustym włosami (bo szampony to chemia) i metrowym odrostami (wszystkie farby szkodzą) w wyciągnięty dresie. Wiadomo, że warto bardziej przyglądać się skladom kosmetyków, ale nie można popadać w paranoję.
Frida91, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja tez mam hopla na punkcie kosmetyków, które nakładam sobie i dziecku ale na hybrydy nie zwracałam uwagi, myśląc szczerze mówiąc ze jeden pies. Czyli jak nie zrobiłam do tej pory to już nie zrobię
.
Domi, a myślisz ze jakbym zamienila tylko bazę semilaca na inna to by coś zmieniło? Mam tych semilacow od groma i chętnie bym zużyła. Jak nie w ciąży to po.
[/url]
-
Domi_tur wrote:Miałam przed chwilą klientke, która pracuje w Niemczech na oddziale wczesniakow, mówiła że najmniejszy odratowany maluszek ważył 385g i urodził się w 22-23 tygodniu ❤️❤️ nisko się kłaniam takim lekarzom, którzy działają cuda
Mówiła, że w Niemczech zabrania się rozjasniania włosów w ciąży bo te związki chemiczne łożysko przepuszcza. I była w szoku, że ja w ciąży pracuję normalnie, tyle że ja uwielbiam zapachy acetonu, lakierów hybrydowych, mam już je chyba we krwi😂😂😂
Tyle mądrości mi powiedziała, o cesarkach, o powikłaniach u maluszków, szkoda że nie mogłam tego dla Was nagrać
O Domi a nie boisz się tych acetonów? Ja jak maluję paznokcie to maseczkę zakładam, wietrzę na potęgę przy otwartym oknie i staram się nie oddychaćWłasnie się obawiam czy te związki nie zaszkodzą..
-
Anhydra wrote:Ja chodzę na hybrydę regularnie. W końcu paznokieć to martwy wytwór naskórka i przy odpowiedniej technice maniquire w mojej cenie to bezpieczne. Jedyne z czego zrezygnowalam to z odżywki do rzęs long4lashes. Teraz to w ogóle jest taka tendencja, żeby w ciąży z wszystkiego rezygnować i najlepiej zamknąć się w domu (bo przecież smog) z tłustym włosami (bo szampony to chemia) i metrowym odrostami (wszystkie farby szkodzą) w wyciągnięty dresie
. Wiadomo, że warto bardziej przyglądać się skladom kosmetyków, ale nie można popadać w paranoję.
Ja też robię hybrydy. Zamierzam zdjąć tak w czerwcu żeby jakoś zregenerować płytkę no i wiadomo potem w szpitalu lepiej nie mieć lakieru. Ale już bez przesady, tak naprawdę we wszystkim jest chemia i wszystko szkodzi, nie ma co popadać w paranoję...
A powinnam i koty wywalić z domu no też przecież to źródło zła wszelakiegoAnhydra lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Dokładnie
Ja też robię hybrydy. Zamierzam zdjąć tak w czerwcu żeby jakoś zregenerować płytkę no i wiadomo potem w szpitalu lepiej nie mieć lakieru. Ale już bez przesady, tak naprawdę we wszystkim jest chemia i wszystko szkodzi, nie ma co popadać w paranoję...
A powinnam i koty wywalić z domu no też przecież to źródło zła wszelakiego
Wręcz przeciwnie ! Alergolodzy są zgodni, że im wiecej kontaktu z silnymi alergenami ma kobieta w ciąży tym mniejsze prawdopodobienstwo alergii ! Oczywiscie od kazdej reguły są wyjątki. Tak samo z rozszerzabiem diety czy dietą przy karmieniu - nie nalezy unikać alergenów !Frida91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA propos kotów (i generalnie zwierzaków) - myślicie, że adopcja psiaka teraz w 4 m-cu ciąży to dobry pomysł?
Bardzo chcieliśmy psa przed ciążą, mieliśmy adoptować na jesień po powrocie z wakacji. Celowaliśmy w takiego 1, 2-letniego. Jak zaczęliśmy jeździć po schroniskach, to się dowiedziałam o ciąży. No i teraz jak już I trymestr minął, jestem w domu, mam sporo czasu, czuję się dobrze i zaczynam wracać do tego pomysłu... Sama wychowałam się ze zwierzakami i uważam, że to super sprawa dla dziecka mieć takiego przyjaciela od najmłodszych lat. Z drugiej strony, nie chcę psa stawiać w sytuacji, że będzie kilka m-cy ze mną cały czas, najważniejszy, a w sierpniu zejdzie na drugi plan i będziemy mieć dla niego dużo mniej czasu - zwłaszcza, że to miałby być pies schroniskowy.
Co myślicie?
-
Dzewko zamień na bazę i top i będzie git
niestety te dwa produkty są najgorsze, 90% wszystkich uczulen po hybrydzie to baza z semilaca naszpikowana największym syfem
Acetonu się nie boję bo tkwię w tych preparatach od lat, a przecież ich nie piję, w ciąży rzadko ściągam klientkom lakier zawijając w aceton, robię to frezem a acetonem przemywam jedynie płytkę.
Z tą chemią w kosmetykach to też trzeba trochę na luzie do tematu podejść, z jakiegoś powodu od lat stosuje się parafine czy gliceryne w kremach i jak słyszę oburzenie, że kosmetolog poleca taki produkt to zawsze proponuję poczytać co pewnie związki w kosmetykach nam dobrego dają
Każda czyta etykiety, ale lactacydem po błonach śluzowych piczki ostro jedzie dls czystości :p
joan85 lubi tę wiadomość
-
Ale co do kotów to raczej nie kwestia alergii tylko pokutujacych mitów no i oczywiście zagrożenia toksoplazmoza. Choć przeciez kot którego mamy kilka lat juz jesli mial nas zarazic to dawno zarazil. I oredzej można sie zarazic od niemytych owoców niz od kota, bo chyba nikt nie sprzata kuwety golymi rekami
Nie mieści mi sie głowie jak słucham że ktoś oddał kochanego zwierzaka po paru latach tylko dlatego że spodziewa sie dziecka...baileys, emi2016, Bobby29, Mary Magdalena, Vampire lubią tę wiadomość
-
Frida, jakiś czas temu moja klientka w ciąży, która ma 5 letniego syna, z przerażeniem zapytała mnie komu oddam swojego psa skoro jestem w ciąży, "bo duży, bo sierść, bo zarazki"... Tak mnie wkurzyła, że zapytałam gdzie ona oddaje starszaka bo przecież bakterie z przedszkola, bo duży, bo młodszy może mieć na starszego alergię 😂
Frida91, emi2016, Marcelina85, Bobby29, Mary Magdalena, Agagusia, Klara Wysocka, joan85, kayama, Vampire, Marimiko, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
-
Mary Magdalena wrote:Ja juz po. Wszystko ok. Mlody wazy 250 gramów i jest w dalszym ciągu tydzień do przodu. Rozczulilo mnie, jak wkladal rączki do buzi
Szkoda, ze w 3d jeszcze niezbyt wyraznie widac.
Cytologia pobrana. Lekarz powiedział też, że gdyby było coś nie tak (jakieś zapalenie), to wyszloby to w badaniach.
No i przed chwilą dotarł mój detektor, więc mogłam znowu posłuchać serduszkacieszę się, że jednak zdecydowałam się go kupić.
Ale generalnie tlumaczyl cos więcej, dlaczego nie pobral wcześniej cytologii? -
Baileys, jeśli chcesz adopciaka to bym się pokusiła później o kilka spotkań z behaeiorysta, który pomoże Wam przygotować psiaka na nowego członka rodziny
My idziemy z naszym na szkolenie od kwietnia, marzy mi się wyjść z dzieckiem i moim owczarkiem sama na spacer i żeby wszyscy przeżyli -
Wyszłam właśnie z nieplanowanej wizyty u gina.Dzidziulek ma się dobrze,rozwinięty w sam raz nawet trochę do przodu,płeć nadal nieznana dla mnie to nie problem.Łożysko na przedniej ścianie i tak zostanie jeszcze tylko kilka centymetrów zasłania blizne po cc ale się podniesie.Szyjka ok ale nie powiedział ile centymetrów.Waży 230g.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2019, 16:21
Anhydra, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, Domi_tur, Kalija, Frida91, emi2016, Ania95, OlaWi, Marcelina85, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Dzewko zamień na bazę i top i będzie git
niestety te dwa produkty są najgorsze, 90% wszystkich uczulen po hybrydzie to baza z semilaca naszpikowana największym syfem
No i zamówione. Teraz to już na pewno zrobię porządek z pazurami[/url]