Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Alr przy umowie na czas określony jest tak samo jak przy umowie na stałe? Że jestm od pierwszego dnia ciazy chroniona i nie może mnie zwolnić? Kiedyś slyszalam, że dopiero po 3 miesiącu ciąży było się chronionym. Zmieniło się to?
Powiem szczerze, że jak do tej pory nie zaglebialam się w te tematy, bo nie wiedzialam, że tak szybko będą mi potrzebne. -
Malinka7 wrote:Moja kierowniczka była w szoku dziś, bo mówiła, że rozmawiała z szefem jeszcze dwa dni temu i mówił całkiem co innego. Wiem też ze był zadowolony z mojej pracy. No ale ma taki wybuchowy charakter. Jakiś chyba gorszy dzień. Tylu osobom dał taki super prezent. Kierowniczka mówiła że będzie starała się jeszcze jakoś wpłynąć na tę decyzję i żebym się na razie nie denerwowała, bo dopóki na piśmie tego nie dostałam to jeszcze nie wiadomo jak to wyjdzie. Ale ja nie chcę czekać czy może mu się odmieni czy jednak nie. Boże mam taki mętlik w głowie. Na koniec szef mi powiedział, żebyśmy nie palili za sobą mostów. Doki, chciałabym tak zrobić jak piszesz ale chyba nie dałabym rady z moimi nerwami.
Ty nie czekaj na nic. Ty w pon weź na żądanie urlop i idź do gina po L4. Powiem Ci, jak mi podziękowano, jak w ciąży pracowałam, potem dostałam L4 i potem macierzyński po poronieniu. Jak wróciłam do pracy, to dostałam z marszu wypowiedzenie... Dodam, że to był jeden z portali parentingowych[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Malinka7 wrote:Moja kierowniczka była w szoku dziś, bo mówiła, że rozmawiała z szefem jeszcze dwa dni temu i mówił całkiem co innego. Wiem też ze był zadowolony z mojej pracy. No ale ma taki wybuchowy charakter. Jakiś chyba gorszy dzień. Tylu osobom dał taki super prezent. Kierowniczka mówiła że będzie starała się jeszcze jakoś wpłynąć na tę decyzję i żebym się na razie nie denerwowała, bo dopóki na piśmie tego nie dostałam to jeszcze nie wiadomo jak to wyjdzie. Ale ja nie chcę czekać czy może mu się odmieni czy jednak nie. Boże mam taki mętlik w głowie. Na koniec szef mi powiedział, żebyśmy nie palili za sobą mostów. Doki, chciałabym tak zrobić jak piszesz ale chyba nie dałabym rady z moimi nerwami.
Tak czy siak powinnaś mu powiedzieć o ciąży. Tak naprawdę w którymś momencie to chyba już nawet jest obowiązek bo jako ciężarną nabywa dodatkowych praw i jesteś pod ochroną (brak pracy zmianowej, więcej przerw itp). Zastanów się, czy (biorąc pod uwagę humorzastosc szefa i możliwe rzucanie nawet niespelnionych gróźb zwolnienia), chcesz się teraz skazać na taką amplitudę. ..Raz Ci powie że się żegnacie, za chwilę odwoła...to nie są dobre warunki na te chwile dla Ciebie. A taki szef w mojej ocenie to dupny szef.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Malinowa Panienka wrote:Ty nie czekaj na nic. Ty w pon weź na żądanie urlop i idź do gina po L4. Powiem Ci, jak mi podziękowano, jak w ciąży pracowałam, potem dostałam L4 i potem macierzyński po poronieniu. Jak wróciłam do pracy, to dostałam z marszu wypowiedzenie... Dodam, że to był jeden z portali parentingowych
Aż się włos jeży jak czytam takie historie. A z jakiego powodu wypowiedzenie? Poszłabym do sądu pracy...
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Jesli masz u owe na czas nieokreślony lub określony ale konczy due ons pa 3 miesiacu ciazy to jestes chroniona.
1. Idz do lekarza po zaświadczenie o wysokosci ciazy do zakładu pracy.
2. Zanieś to zaświadczenie do kadr
3. Poinformuj szefunia
4. Pracuj ile jeszcze chcesz, a potem idz na zwolnienie
5. Pilnuj brzucha odpoczywając w domu i ciesząc sie nadchodzącym macierzyństwem:)
Ja ide od stycznia, a juz teraz zaniosłam zaświadczenie zebym nie pracowała powyżej 8 godzin/4 godzin przed kompem/mogla wyjsc na badania w czasie pracy gdy tego potrzebowala. Wszyscy przyjęli to normalnie, niektórzy sie nawet dziwią ze po cb i krwawieniu na poczatku poprzedniej ciazy jeszcze nie jestem na L4. W pracy dodatkowej zarekomendowałam osobę na moje miejsce i zadeklarowałam ze ja wdrożę, nawet jak juz bede na zwolnieniu i wszyscy sa happy:)Anhydra, Domi_tur lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Dziewczyny dziękuję wam bardzo! Umówiłam się na najbliższy termin do Luxmedu na środę i to jeszcze nie do mojego ginekologa. Ale to chyba bez różnicy od jakiego będę miała teraz zwolnienie a od jakiego później? No chyba, że nie będzie chciał mi dać. Moja ginekolog już na poniedziałkowej wizycie chciała mi dać zwolnienie, ale nie chciałam. A teraz już nie ma do niej miejsc do końca roku.
-
Malinka7 wrote:Alr przy umowie na czas określony jest tak samo jak przy umowie na stałe? Że jestm od pierwszego dnia ciazy chroniona i nie może mnie zwolnić? Kiedyś slyszalam, że dopiero po 3 miesiącu ciąży było się chronionym. Zmieniło się to?
Powiem szczerze, że jak do tej pory nie zaglebialam się w te tematy, bo nie wiedzialam, że tak szybko będą mi potrzebne.
Kochana jeśli w dniu rozwiązania umowy kończysz 3 miesiąc ciąży to umowa odgórnie jest przedłużona do dnia porodu. Tak jest w przypadku umowy na czas określony.
Natomiast jest zakaz zwolnienoa kobiety będącej w ciąży, nawet jeśli zaszła w nią w trakcie okresu wypowiedzenia ii nie dam ręki uciąć, ale wtedy nie liczą się miesiące a stan faktyczny - Ciąża.
https://m.mjakmama24.pl/rodzice/dom-prawo-finanse/umowa-na-czas-okreslony-ciaza-i-urlop-macierzynski,569_9478.html
A rzucam artykułami bo znajoma była w podobnej sytuacji i gdzieś grzebalysmy żeby sprawdzić jak to jest
-
Anhydra wrote:Aż się włos jeży jak czytam takie historie. A z jakiego powodu wypowiedzenie? Poszłabym do sądu pracy...
Podobno bałagan był, niedopełniłam czegoś tam itp. Miałam och gdzieś, bo w zasadzie od ręki poszłam do innego miejsca i jeszcze mnie tam po rękach całowali, ze chciałam[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Malinowa Panienka wrote:Podobno bałagan był, niedopełniłam czegoś tam itp. Miałam och gdzieś, bo w zasadzie od ręki poszłam do innego miejsca i jeszcze mnie tam po rękach całowali, ze chciałam
Ale nawet gdybyś czegoś niedopelnila to mają obowiazek przedstawić Ci pisemne upomnienie. I dopiero po dwukrotnym upomnieniu (na piśmie! ) I braku poprawy że strony pracownika jest podstawa do zwolnienia...
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Ale nawet gdybyś czegoś niedopelnila to mają obowiazek przedstawić Ci pisemne upomnienie. I dopiero po dwukrotnym upomnieniu (na piśmie! ) I braku poprawy że strony pracownika jest podstawa do zwolnienia...
Ja miałam ich gdzieś. Nie rozmawiałam więcej, chociaż moja była szefowa na wspólnej imprezie firmowej próbowała być moją BFF. Ale miałam ją głęboko gdzieś!
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Anhydra wrote:Ale nawet gdybyś czegoś niedopelnila to mają obowiazek przedstawić Ci pisemne upomnienie. I dopiero po dwukrotnym upomnieniu (na piśmie! ) I braku poprawy że strony pracownika jest podstawa do zwolnienia...
Zwolnić może w każdej chwili. To jest umowa na czas określony. Nie musi mieć powodu. To jest jego widzimisię. Żadnych upomnien, ani nic...nie musi się tłumaczyc, nie musi mieć powodu. Tak jest u prywaciarza! Byłam w takiej sytuacji. Dostałam wypowiedzenie i po tygodniu okazało się, że jestem w ciąży. Zawiodłam do kadr. Cofnęli mi wypowiedzenie. Byłam cały czas na L4. Poronilam. Ale wg prawa nie musiałam pracodawcy o tym informować po poronieniu wróciłam do pracy i po kilku tygodniach zaciazylam... Ale wszyscy mieli minę al się okazało, że w ciąży chodzę prawie rokUsiasia, Malinowa Panienka lubią tę wiadomość
-
wiki2 wrote:Zwolnić może w każdej chwili. To jest umowa na czas określony. Nie musi mieć powodu. To jest jego widzimisię. Żadnych upomnien, ani nic...nie musi się tłumaczyc, nie musi mieć powodu. Tak jest u prywaciarza! Byłam w takiej sytuacji. Dostałam wypowiedzenie i po tygodniu okazało się, że jestem w ciąży. Zawiodłam do kadr. Cofnęli mi wypowiedzenie. Byłam cały czas na L4. Poronilam. Ale wg prawa nie musiałam pracodawcy o tym informować po poronieniu wróciłam do pracy i po kilku tygodniach zaciazylam... Ale wszyscy mieli minę al się okazało, że w ciąży chodzę prawie rok
Chyba nie masz racji. Nie można tak z dnia na dzień bez powodu nikogo zwolnić dyscyplinarnie. Można się ewentualnie zasłonić redukcją stanowisk...u nas to niestety nsgminne, takie zwolnienia bezpodstawne bo rzadko chodzimy do sądów pracy. Za granicą by to nie przeszło.Domi_tur lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualnyHej. Czy was też tak boli żołądek jakby z głodu, nawet jak coś 15min temu zjadłyście. Mam tak od kilku dni, mało co mi smakuje. Jak coś zjem to jest ok przez 15min a potem uczucie jakbym pół dnia nic nie jadła. Pali mnie ten kwas w żołądku...już zaczęłam myśleć, że to jakieś wrzody. Czy tak też macie?
-
plinka89 wrote:tak, używam wkladek, ale nie widzę, by jakos dużo śluzu bylo, wiec zastanawiam sie skad te uczucie
I widzę że większość tak ma. U mnie też praca siedząca więc pewnie skończy się infekcją bo coś ostatnio tak dziwnie się robi.
Malinka7 wrote:Miałam umowę o pracę do końca maja 2019 roku. Dziś szef wezwał mnie i poinformował, że będzie zmuszony rozwiązać wcześniej ze mną umowę ze względu ogólnych cięć. Dodam, że oprócz mnie trafiło dziś na dywanik prawie 10 osób. Będę miała okres wypowiedzenia. Jeszcze nie wiem kiedy umowa się skończy i ile będzie tego okresu wypowiedzenia, bo to mają ustalić kadry a szef chciał wcześniej poinformować.
Ja obecnie pracuję w domu ale mój szef chce żebym od stycznia wróciła do biura a średnio mi się to widzi więc jeśli wszystko będzie ok to od stycznia chyba tez poproszę L4 lub dogadam się z nimi ze nie idę jeszcze na L4 ale pracuję w domu. U mnie jest ten problem że ja prowadzę wszystko w firmie sama więc też nie chcę robić wysadu. Ale 8h przy komputerze już teraz jest męką.
OlaWi wrote:Dzień dobry! witają poranne mdłości.. kto dobrze spał? Mój biust odpoczywa, boli mniej, za to inne dolegliwości dały popalić. Chyba dzisiaj nic nie zjem
Miłego dzionka!
Na pocieszenie dodam że u mnie właśnie pada ŚNIEG -
Hej! No ja tam pospalam pięknie, obudził mnie niedawno ból pęcherza bo tak dobrze spałam, że nie wstałam na siku:).
Wiki nie masz racji niestety, kazdy pracodawca ma takie same prawa i obowiązki. Problem w tym, że ludzie boją się walczyć o swoje i pracodawcy to wykorzystują. Bez obowiązku uzasadnienia jest tylko forma za porozumieniem stron, a jeśli pracodawca Cię zwalnia, musi podac przyczynę i to na piśmie. A mało kto się o to upomina.Usiasia, Anhydra lubią tę wiadomość
-
Nacha wrote:Hej. Czy was też tak boli żołądek jakby z głodu, nawet jak coś 15min temu zjadłyście. Mam tak od kilku dni, mało co mi smakuje. Jak coś zjem to jest ok przez 15min a potem uczucie jakbym pół dnia nic nie jadła. Pali mnie ten kwas w żołądku...już zaczęłam myśleć, że to jakieś wrzody. Czy tak też macie?
Zajde dziś do sklepu to za radą koleżanki kupię ananasa w puszce i brzoskwinie. Ananas podobro dobry na mdłości -
Nacha wrote:Hej. Czy was też tak boli żołądek jakby z głodu, nawet jak coś 15min temu zjadłyście. Mam tak od kilku dni, mało co mi smakuje. Jak coś zjem to jest ok przez 15min a potem uczucie jakbym pół dnia nic nie jadła. Pali mnie ten kwas w żołądku...już zaczęłam myśleć, że to jakieś wrzody. Czy tak też macie?
To jest moja zmora. Wiecznie boli mnie żołądek. Jak na kacu. Jakbym piła na pusty żołądek :p co godzinę jestem głodna więc noszę całą torbę przekąsek, jak nie zjem to tak mnie ssie, że od razu robitmi się słabo. Jak zjem to wraca ból i zgaga -
Nacha wrote:Hej. Czy was też tak boli żołądek jakby z głodu, nawet jak coś 15min temu zjadłyście. Mam tak od kilku dni, mało co mi smakuje. Jak coś zjem to jest ok przez 15min a potem uczucie jakbym pół dnia nic nie jadła. Pali mnie ten kwas w żołądku...już zaczęłam myśleć, że to jakieś wrzody. Czy tak też macie?
może nie co 15 min, ale ogolnie nie moge robic zbyt duzych przerw w jedzeniu. Muszę tez jesc mniejsze porcje, bo jak zjem normalny obiad to mam wrażenie, ze mam kamienie w żołądku, a za chwilę znów głód dokucza