X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Ja czekam nadal na kasę z zusu :( teoretycznie mają chyba 30 dni? A tutaj już grubo ponad miesiąc...

    Zadzwoń i spytaj. Ja dzwoniłam i wszystko mi powiedzieli.

    Sylvka lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Myslicie,że można stosować trivagin kapsułki w ciąży? Ten

    Można, mi zaleciła ginka ostatnio po tym jak zapisała mi luteine dopochwową. Biorę też nystatyne 2x w tygodniu zapobiegawczo.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    menka2 wrote:
    To było raczej do mnie :) Chyba szerzej muszę się wypowiedzieć. JA TEŻ WYCHOWUJE W POCZUCIU BLISKOŚCI I BEZPIECZEŃSTWA. Jestem zawsze dla dziecka, gdy potrzebuje bliskości czy też mojej uwagi - ale dla mnie są dwa zachowania - jedno gdy płacze / smuci bo coś się stało np. koleżanka zabrała zabawkę, coś się nie udało, coś zabolało itp - w takim przypadku pocieszam, tłumaczę itp. ale w przypadku mojej córki jest też drugi rodzaj zachowania: rzucenie się nagle na ziemie i wrzeszczenie bez powodu,albo ja nie jestem w stanie dostrzec tego powodu bo sama nie potrafi mi go wyjaśnić i tylko złości sie bardziej gdy dopytuje(dzisiaj "powodem" było śniadanie: córka chciała rogalika z masłem i dżemem, przygotowałam go a ona gdy go zobaczyła rzuciła się na ziemie, pytając czy chodzi o rogalika tylko zanosiła się bardziej więc ją zostawiłam, po kilku minutach podeszła do mnie i poprosiła o rogalika i zjadła)- i tutaj obserwuje, żeby nic się nie stało i zajmuję się swoimi rzeczami a po skończonej akcji udawanie że niczego nie było - nie wracanie do tematu. To zachowanie to typowy bunt, próba zrozumienia własnych emocji i musimy na to pozwolić dziecku -

    Uwierzcie było mi ciężko/ jest nadal ale próba rozmowy wtedy z córką, przytulanie tylko pogarsza i wydłuża taki stan. Schodzę jej z "Drogo" wtedy bo zauważyłam, że gdy tylko się uspokaja a mnie zobaczy to od razu wpada w kolejny szał - a tak to przychodzi sama do mnie i po prostu robimy dalej to co robiłyśmy

    To że ją zostawiasz podczas tego napadu histerii jest ok, ale moim zdaniem powinno się już po takiej akcji porozmawiać z dzieckiem na spokojnie i wytłumaczyć, że takie zachowanie nie jest ok i np. zasmuciło mamusię. Takie unikanie potem tematu i udawanie, że nic się nie stało nie jest dobre, bo dziecko też musi umieć przeprosić. Właśnie u mnie w domu tak było... Pokłóciłam się z mamą, odstawiałam jej jakieś szopki, ona mnie zostawiała i jak się uspokoiłam to nie wracałyśmy do tego, a mi było ciężko z tym, bo wiedziałam, że w jakiś sposób zasmuciłam moją mamę, a nawet nie potrafiłam jej przeprosić. Po prostu nie zostalam tego nauczona. A jedyne co mi mama pokazała to to, że nie trzeba wyjaśniać takich rzeczy, rozmawiać o nich i za nie przepraszać. Potem jak już miałam chłopaka (mojego męża) to dalej tak robiłam, że po kłótni udawałam, że jej nie było. On mi dopiero powiedział, że nie zgadza się na takie coś, bo go to boli i trzeba ze sobą rozmawiać.
    Ja właśnie z tego powodu na pewno będę od początku uczyć moje dziecko rozmowy i przepraszania.

    Niebieska Gwiazda, Frida91, Limerikowo, trzydziecha, Klara Wysocka, joan85, Marcelina85 lubią tę wiadomość

  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2519 1420

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    To że ją zostawiasz podczas tego napadu histerii jest ok, ale moim zdaniem powinno się już po takiej akcji porozmawiać z dzieckiem na spokojnie i wytłumaczyć, że takie zachowanie nie jest ok i np. zasmuciło mamusię. Takie unikanie potem tematu i udawanie, że nic się nie stało nie jest dobre, bo dziecko też musi umieć przeprosić. Właśnie u mnie w domu tak było... Pokłóciłam się z mamą, odstawiałam jej jakieś szopki, ona mnie zostawiała i jak się uspokoiłam to nie wracałyśmy do tego, a mi było ciężko z tym, bo wiedziałam, że w jakiś sposób zasmuciłam moją mamę, a nawet nie potrafiłam jej przeprosić. Po prostu nie zostalam tego nauczona. A jedyne co mi mama pokazała to to, że nie trzeba wyjaśniać takich rzeczy, rozmawiać o nich i za nie przepraszać. Potem jak już miałam chłopaka (mojego męża) to dalej tak robiłam, że po kłótni udawałam, że jej nie było. On mi dopiero powiedział, że nie zgadza się na takie coś, bo go to boli i trzeba ze sobą rozmawiać.
    Ja właśnie z tego powodu na pewno będę od początku uczyć moje dziecko rozmowy i przepraszania.

    Miałam podobną sytuacje jak menka.Z moim 2.5 latkiem po sytuacji nie dało się rozmawiać.Odwracał głowę,jak do niego mówiłam to zmieniał temat i opowiadał o swoich zabawkach.Musiał dorosnąć.Teraz ma 4 lata i od jakiegoś roku rozmawiamy o sytuacji.

    Ania95 lubi tę wiadomość

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 13 marca 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Miałam podobną sytuacje jak menka.Z moim 2.5 latkiem po sytuacji nie dało się rozmawiać.Odwracał głowę,jak do niego mówiłam to zmieniał temat i opowiadał o swoich zabawkach.Musiał dorosnąć.Teraz ma 4 lata i od jakiegoś roku rozmawiamy o sytuacji.

    Ale w końcu udało się Wam zacząć rozmowę - to najważniejsze :)

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak od siebie jeszcze dodam, że warto samemu mówić przepraszam, jeśli chcemy żeby dziecko to umiało ;) Dużo dorosłych uważa to za jakąś oznakę słabości, czy utratę autorytetu. Moi rodzice np. wymagali tego ode mnie ale sami nawet jak zrobili coś niesłusznie nie przepraszali. Nawet nie przypominam żebym w ogóle usłyszała to z ich ust kiedykolwiek. Efekt był taki, że jak dostawałam w dzieciństwie karę, to potrafiłam nie odezwać się cały dzień ale nie przeprosić no i teraz jako dorosłej osobie też ciężko mi to przechodzi przez gardło, nawet jeśli wiem, że zawiniłam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 15:10

    Ania95, Limerikowo, plinka89, Klara Wysocka, Smerfelinka, OlaWi lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzy magiczne slowa: prosze, przepraszam i dziekuje
    cwiczymy poprosze, reszta w uzyciu

    ja uwazam ze kazda mama najlepiej zna swoje dziecko i najlepiej jak potrafi to je wychowa, bez patologii

    oczywiscie nie raz dzieci robia taki cyrk ze dla postronnych obserwatorow to matka sobie nie radzi z dzieciakiem

    my tez bralismy pare x na przeczekanie zlosci np 1na zabawka a 2ie chetne do zabawy i krzyki, placze, szarpanie sie etc
    odsylamy na schody karnie na pare min uspokojenia, potem tlumaczymy zle zachowanie.na szczescie teraz b rzadko
    nie da sie czasami po prostu inaczej.mozna tlumaczyc rownie dobrze do sciany ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 15:22

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida, zgadzam się z Tobą. Dziecko musi mieć przykład. Akurat u mnie w domu i w domu mojego męża mało się przepraszało nawzajem i też rzadko padały słowa "kocham cię". U mnie w domu były czułości, przytulania, ale jakoś zabraklo tych trzech słów: przepraszam i kocham cię ;)
    A u mojego męża to już w ogóle masakra była. On nigdy nie zaznał żadnej czułości, u niego mama cały czas robiła awantury z byle czego. Może dlatego od samego początku ustaliliśmy zasady jak ma nasz dom wyglądać i nasze relacje rodzinne, bo sami jakieś braki wynieśliśmy :P

    Frida91 lubi tę wiadomość

  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na 100% chłopak ale mamy poszerzone miedniczki 4.7mm i kontrola za 3tyg. Bardzo sie boję:(( reszta po polowkowych ok.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Frida, zgadzam się z Tobą. Dziecko musi mieć przykład. Akurat u mnie w domu i w domu mojego męża mało się przepraszało nawzajem i też rzadko padały słowa "kocham cię". U mnie w domu były czułości, przytulania, ale jakoś zabraklo tych trzech słów: przepraszam i kocham cię ;)
    A u mojego męża to już w ogóle masakra była. On nigdy nie zaznał żadnej czułości, u niego mama cały czas robiła awantury z byle czego. Może dlatego od samego początku ustaliliśmy zasady jak ma nasz dom wyglądać i nasze relacje rodzinne, bo sami jakieś braki wynieśliśmy :P
    U mnie "kocham Cię" też nie padało w ogóle. Co do czułości... Moja mama jest dość chłodną osobą. Ja z kolei uważam się za bardziej uczuciową, z mężem dużo rozmawiamy, okazujemy i wyznajemy sobie miłość. I też zależy nam żeby u nas w domu z naszymi dziećmi były takie bliskie i czułe relacje. Czasem jest to trudne, jeśli nie miało się odpowiednich wzorców, ale czasem jest motywacja, jeśli pamiętamy, czego nam brakowało i staramy się nie popełniać błędów naszych rodziców :)

    Ania95, Klara Wysocka, OlaWi, Vampire lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natty to chyba najmniej groźne odchylenie w usg polowkowym :
    https://mamaginekolog.pl/najczestsze-odchylenia-usg-polowkowym-cz-ii/

    Nic się nie martw, wszystko będzie dobrze! My musimy czekać do 30tc z kontrolą torbielki a i tak wiem, że wszystko będzie dobrze!

    Anhydra, Sylvka, natty85, OlaWi, Vampire lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • menka2 Autorytet
    Postów: 428 595

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    To że ją zostawiasz podczas tego napadu histerii jest ok, ale moim zdaniem powinno się już po takiej akcji porozmawiać z dzieckiem na spokojnie i wytłumaczyć, że takie zachowanie nie jest ok i np. zasmuciło mamusię. Takie unikanie potem tematu i udawanie, że nic się nie stało nie jest dobre, bo dziecko też musi umieć przeprosić. Właśnie u mnie w domu tak było... Pokłóciłam się z mamą, odstawiałam jej jakieś szopki, ona mnie zostawiała i jak się uspokoiłam to nie wracałyśmy do tego, a mi było ciężko z tym, bo wiedziałam, że w jakiś sposób zasmuciłam moją mamę, a nawet nie potrafiłam jej przeprosić. Po prostu nie zostalam tego nauczona. A jedyne co mi mama pokazała to to, że nie trzeba wyjaśniać takich rzeczy, rozmawiać o nich i za nie przepraszać. Potem jak już miałam chłopaka (mojego męża) to dalej tak robiłam, że po kłótni udawałam, że jej nie było. On mi dopiero powiedział, że nie zgadza się na takie coś, bo go to boli i trzeba ze sobą rozmawiać.
    Ja właśnie z tego powodu na pewno będę od początku uczyć moje dziecko rozmowy i przepraszania.


    hmm ... ciężko aby dziecko przepraszało za coś czego do końca nie rozumie samo - najpierw musi nauczyć się swoich emocji, obciążanie ich jeszcze ciężarem że coś dodatkowo zasmuciło mamę jest im niepotrzebne w tym wieku. ALE TO MOJE ZDANIE TYLKO :) moja córka pomimo, że ma dopiero 3 latka to pięknie umie przeprosić, jeśli niechcąco kogoś uderzy czy coś zrzuci - czyli w sytuacji gdy jest świadoma co zrobiła nie tak - za samo krzyczenie (atak złości) nie wymagam od dziecka przeproszenia bo ona sama nie wie o co chodzi - więc ciężko żeby za to przepraszała. Ona sama nie wie co było nie ok - w ten sposób wyraża swoje emocje a jako dziecka ma prawo nie do końca je rozumieć, a tym bardziej nie powinno za nie przepraszać - nie powinno przepraszać, że z czymś sobie nie poradziło - na rozmowę przyjdzie czas. Tzn jeśli np. jest "niegrzeczna" tzn. znam doskonale powód jej złości to wtedy rozmawiamy i tłumaczymy, że lepiej zawsze rozmawiać, bo tata i mama rozumieją o co chodzi ale tak jak pisałam wcześniej - tautaj chodziło mi o sytuację, gdy moja córka sama nie wie o co chodzi więc trudno z nią o tym rozmawiać

    plinka89, Bobby29 lubią tę wiadomość


    4c3tvfxm6n339zea.png
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrzcie, co tu sie wydarzyło:) Wprawdzie sporo dzisiaj zjadłam ale całego arbuza dobie nie przypominam:)
    2dj2o4xtdemr_t.jpg

    Przyszly koszule z Esotiq - ta jest ładna i fajna, jakby co to ma wyjmowane usztywnienia w miseczkach, a ja nie lubie świecić sterczacymi brodawkami w szpitalu wiec biore ja:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 16:29

    Frida91, Anhydra, menka2, Kalija, Limerikowo, Chimera, Ania95, Klara Wysocka, DrzewkoPomarańczowe, Panna_Justyna, Mary Magdalena, Smerfelinka, kayama, natty85, magnolia29, emi2016, E_linka2, OlaWi, MDW, Vampire, Marcelina85, Larissa90, Bobby29, Marimiko lubią tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija wrote:
    Można, mi zaleciła ginka ostatnio po tym jak zapisała mi luteine dopochwową. Biorę też nystatyne 2x w tygodniu zapobiegawczo.
    Szkoda,że mój gin nie pomyślał żeby dorzucić ten pobiotyk przy luteinie :)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 13 marca 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, wow cudnie wygladasz☺️ moj brzuch to nawet nie połowa z tego, nic dziwnego że wszyscy komentują 😂😂

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 13 marca 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Patrzcie co tu sie wydarzyło? Wprawdzie sporo dzisiaj zjadłam ale całego arbuza dobie nie przypominam:)
    2dj2o4xtdemr_t.jpg

    Przyszly koszule z Esotiq - ta jest ładna i fajna, jakby co to ma wyjmowane usztywnienia w miseczkach, a ja nie lubie świecić sterczacymi brodawkami w szpitalu wiec biore ja:)
    Masz większy brzuszek chociaż ja jestem bardziej do przodu :D

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia, pieknie wygladacie! :-) az mnie zmotywowalas, zeby tez brzusia sfotografowac, bo wcale tego nie robie:-)

  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 13 marca 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:
    Patrzcie co tu sie wydarzyło? Wprawdzie sporo dzisiaj zjadłam ale całego arbuza dobie nie przypominam:)
    2dj2o4xtdemr_t.jpg

    Przyszly koszule z Esotiq - ta jest ładna i fajna, jakby co to ma wyjmowane usztywnienia w miseczkach, a ja nie lubie świecić sterczacymi brodawkami w szpitalu wiec biore ja:)


    Aga wyglądasz jak milion dolarów ❤.
    Koszula piękna!

    Kalija lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • menka2 Autorytet
    Postów: 428 595

    Wysłany: 13 marca 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga piękny brzusio! dawaj linka do koszuli bo cudna!


    4c3tvfxm6n339zea.png
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 13 marca 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Szkoda,że mój gin nie pomyślał żeby dorzucić ten pobiotyk przy luteinie :)

    Nie pomyślała, upomniałam się.

    Agagusia pięknie!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 16:27

    dqprgu1royghdo7j.png
‹‹ 432 433 434 435 436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ