Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga piękny brzuszek! Wszelkie ciuchy "odcinane pod biustem" podkreślają brzuch.
Czuje, że dopada mnie wiosenne przesilenie. Od jakichś 2dni mam popołudniami taką niemoc, ogromną ochotę na drzemkę. Dzisiaj muszę się przemóc, bo od kilku dni męcze męża, że musimy coś z tym pokojem zacząć robić, jakoś go odgruzować. Pierwszym krokiem ma być zakup komody, żeby część rzeczy dać do salonu. Skoro się tyle nagadałam i mamy dziś jechać, to nie mogę powiedzieć, że mi się nie chcę, nie dam mu satysfakcji!! -
Domi_tur wrote:Natty to chyba najmniej groźne odchylenie w usg polowkowym :
https://mamaginekolog.pl/najczestsze-odchylenia-usg-polowkowym-cz-ii/
Nic się nie martw, wszystko będzie dobrze! My musimy czekać do 30tc z kontrolą torbielki a i tak wiem, że wszystko będzie dobrze!
Domi polubiłam za pozytywne nastawienie, to podobno połowa sukcesuZnając siebie pewnie bym codziennie panikowała. Podziwiam! ale masz rację wszystko będzie dobrze..
Natty za Was też trzymam kciuki, musi być dobrze i tak będzie. Głowa do górynatty85 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Dzieki dziewczyny, umiecie humor poprawic:)))
Wrzuciłam linka do Esotiqa jak byla obniżka na dzien kobiet.
https://www.esotiq.com/pl/pl/maternity/koszula-nocna-esotiq-sure-szary-11101
Bylo -30%, wiec zapłaciłam 97 zl, to oczywiscie koszula do karmienia.
Jakbyście sie wahały co do rozmiaru to bierzcie wiekszy, to jest M, a pod biustem u mnie mocno obcisła, podczas gdy z H&M ‚S’ byla duzo luźniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 16:39
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Agagusia wrote:
Wow brzusio cudo a ta koszula do tego mmmm...seksi
Mój brzuchol nawet to nie połowa Twojego, ale myślę że to niedługo potrwa ☺3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Misi@ wrote:Dla mnie ignorowanie dziecka nie jest metodą wychowawczą;( Mój syn jest bardzo świadomy swoich uczuć i emocji. Dużo o tym rozmawiamy. Zdarza się że płacze i nie chce przytulania to jestem koło niego.i informuje, że może zawsze się do mnie przytulić. Jeśli chce być sam to jestem niedaleko by wiedział , że jestem. Zresztą on wie, że przytulania nigdy mu nie odmowie choćby nie wiem co się stalo. I absolutnie nie mówię by przestał płakać lub, że chłopaki nie płaczą. W żłobku raz to usłyszał i nie wiedział jak sobie z tym poradzić. Będąc jednego dnia w domu chciał płakać no ale przecież jest chłopakiem. Widziała, że się mota. W końcu wziął rękę i uderzył się w głowę wówczas czuł przyzwolenie. Serce mi pękło na pół;( oczywiście później była rozmowa w żłobku z paniami by absolutnie nie stosowały takich komentarzy. Płacz jest czasem potrzebny.
Ale oczywiście musi czuć się bezpiecznie. Czasem synek mimo, że nie chce na początku przytulasow po chwili przychodzi i mówi..mamusiu uspokoj mnie.
Mogłabym pisać o wychowaniu, bo to dla mnie bardzo ważne no ale...nie chce bo wiem, ze kazdy ma inne podejscie..Ja wychowuje w poczuciu bliskości i bezpieczeństwa i widzę jak to procentuje. Mały jest bardzo świadomy siebie i ludzi i bardzo otwarty na innych
Jej to niesamowite, chcialabym tez moec takie podejscie ale boje sie ze z automatu beda mi przychic inne odruchy no i mojej rodzinie tezale bardzo sie bede starac bo chcialabym tez wychowywac w bliskosci
-
Frida91 wrote:Tak od siebie jeszcze dodam, że warto samemu mówić przepraszam, jeśli chcemy żeby dziecko to umiało
Dużo dorosłych uważa to za jakąś oznakę słabości, czy utratę autorytetu. Moi rodzice np. wymagali tego ode mnie ale sami nawet jak zrobili coś niesłusznie nie przepraszali. Nawet nie przypominam żebym w ogóle usłyszała to z ich ust kiedykolwiek. Efekt był taki, że jak dostawałam w dzieciństwie karę, to potrafiłam nie odezwać się cały dzień ale nie przeprosić no i teraz jako dorosłej osobie też ciężko mi to przechodzi przez gardło, nawet jeśli wiem, że zawiniłam
To prawda, to bardzo ważne. Ja zawsze przepraszam synka jak zachowam się nie w porządku, np podniosę głos czy stracę cierpliwość. To ludzkie, każdemu zdarza się chwila słabości ale trzeba przepraszać i szanować człowieka niezależnie od tego ile ma lat.
Co do oczekiwania przeprosin od dziecka to nie do końca się zgodzę. Przepraszano można oczekiwać jeśli ktoś zachowuje się złe intencjonalnie. Dwu czy trzyletnie dziecko nie ma złych intencji, ono szuka swojej autonomii, bada swoje i nasze granice. To naturalny etap rozwoju. U jednych dzieci przebiega łagodniej a u innych jest trudniej.trzydziecha, Frida91, plinka89, joan85, Marcelina85 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Ania95 wrote:Frida, zgadzam się z Tobą. Dziecko musi mieć przykład. Akurat u mnie w domu i w domu mojego męża mało się przepraszało nawzajem i też rzadko padały słowa "kocham cię". U mnie w domu były czułości, przytulania, ale jakoś zabraklo tych trzech słów: przepraszam i kocham cię
A u mojego męża to już w ogóle masakra była. On nigdy nie zaznał żadnej czułości, u niego mama cały czas robiła awantury z byle czego. Może dlatego od samego początku ustaliliśmy zasady jak ma nasz dom wyglądać i nasze relacje rodzinne, bo sami jakieś braki wynieśliśmy
Ojej u mnie to samo, nie pamietam zebym kiedykolwiek uslyszala kocham od rodzicow, tata pare razy tylko pisal w smsie... ale na szczescie u mojego meza odwrotnie. Niestety przepraszania przez rodzicow nie bylo nigdzie:/ naprawiajmy przyszle pokolenia!Ania95, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Agagusia wrote:
Wygladasz idealnie!!!! -
Mam już wyniki
Trisomia 21 podst 270, skor. 3881
Trisomia 18 podst 668, skor. 13353
Trisomia 13 podst 2092, skor. < 1:20000
Wiem, że większość z was już jedną nogą w połówkowych jest, ale jak myślicie? Jest ok?
DrzewkoPomarańczowe, Niebieska Gwiazda, Ania95, Smerfelinka, Chimera, Agagusia, OlaWi, Vampire, Sylvka, Malinka7, Kalija, Marcelina85, Marimiko, wiki2 lubią tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Reniiata wrote:Mam już wyniki
Trisomia 21 podst 270, skor. 3881
Trisomia 18 podst 668, skor. 13353
Trisomia 13 podst 2092, skor. < 1:20000
Wiem, że większość z was już jedną nogą w połówkowych jest, ale jak myślicie? Jest ok?
Wyniki wskazujące na niższe ryzyko trisomii niż ryzyko podstawowe (oszacowane na podst wieku) są prawidłowe. Tak więc u Ciebie jak najbardziej ok!
EDIT
A interpteruje się to tak, że wśród 3881 osób z wynikami identycznym jak Twoje, był jeden przypadek trisomii 21. W pozostałych analogicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 17:20
Reniiata, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Mnie rodzice nie przepraszali, ani super często że kochają nie mówili, ale baardzo dużo przytulali (jak byłam mala to wszyscy mówili na mnie Przylepa, bo ktokolwiek chciał mnie przytulać to nie mógł mnie potem od siebie odkleic). I jakoś sama z siebie teraz mocno zwracam uwagę na te słowa, moją siostrzenicę od Maluszka uczyłam żeby mówiła dużo o emocjach, albo raczej siostrę żeby z dzieckiem o tym mówiła
więc teraz 6 latka zanim wpadnie w histerię, z podkówką na ustach mówi " jest mi bardzo przykro bo przed chwilą nikt mnie nie chciał słuchać i będę sobie teraz płakać" 😂😂😂 jakbym widziała siebie 😂
Niebieska Gwiazda, Ania95, Anhydra, Agagusia, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Vampire, Marcelina85, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
natty85 wrote:U nas na 100% chłopak ale mamy poszerzone miedniczki 4.7mm i kontrola za 3tyg. Bardzo sie boję
( reszta po polowkowych ok.
Spokojnie, to podobno bardzo częste u chłopców. Mój też to miał, gin mnie uspokajal, że to nic takiego i do porodu wszystko będzie ok i rzeczywiście tak byłonatty85 lubi tę wiadomość
-
menka2 wrote:hmm ... ciężko aby dziecko przepraszało za coś czego do końca nie rozumie samo - najpierw musi nauczyć się swoich emocji, obciążanie ich jeszcze ciężarem że coś dodatkowo zasmuciło mamę jest im niepotrzebne w tym wieku. ALE TO MOJE ZDANIE TYLKO
moja córka pomimo, że ma dopiero 3 latka to pięknie umie przeprosić, jeśli niechcąco kogoś uderzy czy coś zrzuci - czyli w sytuacji gdy jest świadoma co zrobiła nie tak - za samo krzyczenie (atak złości) nie wymagam od dziecka przeproszenia bo ona sama nie wie o co chodzi - więc ciężko żeby za to przepraszała. Ona sama nie wie co było nie ok - w ten sposób wyraża swoje emocje a jako dziecka ma prawo nie do końca je rozumieć, a tym bardziej nie powinno za nie przepraszać - nie powinno przepraszać, że z czymś sobie nie poradziło - na rozmowę przyjdzie czas. Tzn jeśli np. jest "niegrzeczna" tzn. znam doskonale powód jej złości to wtedy rozmawiamy i tłumaczymy, że lepiej zawsze rozmawiać, bo tata i mama rozumieją o co chodzi ale tak jak pisałam wcześniej - tautaj chodziło mi o sytuację, gdy moja córka sama nie wie o co chodzi więc trudno z nią o tym rozmawiać
A nie chcesz jej pokazać, że może inaczej radzić sobie z tymi emocjami? Może jej brakuje rozmowy, naprowadzenia. Nie wiem jak moja szwagierka to zrobiła, ale jak jej 3 letni syn jest zdenerwowany (też nie wiadomo dlaczego) to bierze krzesło, siada przy oknie i tak duma, myśli przez jakiś czas, a potem przychodzi i się przytula do mamy. Myślę, że można na każde dziecko znaleźć sposób, ale potrzebna jest rozmowa, żeby dziecko potrafiło otworzyć się na te wszystkie emocje, które tak jak piszesz nie są jeszcze rozumiane. -
Domi_tur wrote:Aga, wow cudnie wygladasz☺️ moj brzuch to nawet nie połowa z tego, nic dziwnego że wszyscy komentują 😂😂
Agagusia cudnie wyglądasz! Nawet zazdroszczę tych krągłości.
Domi...mam to samo. Od początku przytyłam całe 1,5 kg i wszystcy mi mówią, że oszukujęJa sama widzę bardziej obfite piersi i jak kładę się na plecach to, że mam taki twardy wzgórek jakby od pęcherza ale to tyle. Także czekamy na brzuchy!
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
nick nieaktualnyChimera wrote:Aga piękny brzuszek! Wszelkie ciuchy "odcinane pod biustem" podkreślają brzuch.
Czuje, że dopada mnie wiosenne przesilenie. Od jakichś 2dni mam popołudniami taką niemoc, ogromną ochotę na drzemkę. Dzisiaj muszę się przemóc, bo od kilku dni męcze męża, że musimy coś z tym pokojem zacząć robić, jakoś go odgruzować. Pierwszym krokiem ma być zakup komody, żeby część rzeczy dać do salonu. Skoro się tyle nagadałam i mamy dziś jechać, to nie mogę powiedzieć, że mi się nie chcę, nie dam mu satysfakcji!!
U mnie podobnie, wracam z pracy i mam ochotę iść spać albo co najmniej leżeć i nic więcej nie robić. My też zaczęliśmy od salonu - meble zamówione, będą na dniach. Wtedy będziemy przenosić rzeczy z obecnej graciarnii szykować pokoik.
-
Agagusia - bosko wyglądasz
Na zaparcia kiwi działa cuda, albo maślanka, jak ktoś nie lubi polecam o smaku straciatella. Mi pomaga.
U mnie jakiś masakryczny dzień. Od rana boli mnie głowa. Położyłam się po 16 i wstałam po 2 h, nadal z bólem głowy, mimo paracetamolu. Do tego ze straszną zgagą. Dobrze, że mąż kupił mi duże opakowani rennie, od paru dni mnie tak męczy. Nie pomagają migdały, mleko też już nie bardzo.
Ja brałam probiotyk ginekologiczny podczas infekcji, nystatyna super mi pomogła za pierwszym razem. Teraz dostałam gynalgin, ponieważ nie mogłam się doleczyć gyno pevarylem. I jest ok, ale mam brać jeszcze przez parę dni, pewnie z uwagi na pessar i potem powtórzyć wymazy. Przy candida dobrze unikać cukru i właśnie spożywać więcej nabiału.
Gratuluję dziewczynom po połówkowych! Super! My z Mary za półtora tygodnia
Uff chyba na wszystko odpisałam..Mary Magdalena, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość