Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Obiecałam sobie, że będę tu systematycznie zaglądać, ale nici z tego. My byliśmy w środę na połówkowych. Wszystko super. Chłopak na 100%. Pięknie pokazał co ma między nóżkami, za to buźki nie chciał pokazać
ok 400 gram ma
szyjka 39mm.
W czwartek idę na badania z krwi i na USG do szpitala - ciekawe co tam mi powiedzą na tym beznadziejnym sprzęcie. No chyba, że się w czwartek nie dostanę to już nie będę próbowała i sobie odpuszczę.
Teraz mam małe zamieszanie bo na dniach są mojego męża urodziny.Także będzie świętowanie na tygodniu i w weekend.
Później mam nadzieję, że trochę się uspokoi i zacznę w końcu porządki w szafkach.
Smerfelinka, Anhydra, Chimera, Frida91, Bobby29, OlaWi, emi2016, Vampire, Niebieska Gwiazda, DrzewkoPomarańczowe, Larissa90, Ania95, E_linka2, Marimiko, Marcelina85, Misi@, czczi lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Kurcze Anhydra, dziwna akcja... Z jednej strony dobrze, że dmucha na zimne, a z drugiej jakieś takie olewatorskie podejście.
Już chyba bardziej mnie uspokaja badanie mojej ginki, która nie mierzy dokładnie szyjki a sprawdza jej ogólny wygląd i zawsze mówi, że dluga i zamknieta i tyle😂 nie mam pojęcia ile ma cm 🙈
Ja to chyba przeprowadzę się do tego Wrocka, bo zaczynam wierzyć, że takie chillautowe podejście jest po prostu domeną jego mieszkańców.
Domi-wyslalam Ci na priv adres mailowy, prześlesz mi w wolnej chwili tę rozpiskę wyprawkową? Bo ja jak zawsze spóźniona...Domi_tur lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra, pierwszy raz widzę,że lekarza trzeba namawiać na czestsza wizytę. Naprawdę.. przeważnie chodzi im o kasę i zapraszają do siebie za często. Gdy kuzynce skracala się szyjka, to wizyty miała obowiązkowo max co 3 tyg.
Jest też druga opcja- może faktycznie leżenie zlecił profilaktycznie.
Dasz radę i wytrzymasz. Oby po tych dwóch tygodniach było bez zmian i abyś wreszcie mogła na więcej &&&
Smutna, Ty też jesteś idealnym przykładem jak diagnoza może namieszać. Na szczęście dzidzia rośnie zdrowoAnhydra, joan85 lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Anhydra wrote:Ja to chyba przeprowadzę się do tego Wrocka, bo zaczynam wierzyć, że takie chillautowe podejście jest po prostu domeną jego mieszkańców
.
Domi-wyslalam Ci na priv adres mailowy, prześlesz mi w wolnej chwili tę rozpiskę wyprawkową? Bo ja jak zawsze spóźniona...
No coś u nas wisi w powietrzu😂😂😂
Ale serio zmienilabym lekarza, jeśli trzeba się prosić o wizyty
Wysłałam maila
Swoją drogą, moim ulubionym ginekologiem jest lekarz z poczuciem humoru w moim stylu - gdyby nie to, że prowadzę ciążę w luxmedzie to na pewno bym do niego biegała
Na pytania pacjentek - jak tam moja szyjka? Odpowiada "elegancka, taka amerykańska", "można rzec, że luksusowa"
Do znajomej, która leżała trzeci tydzień na patologii ciąży przyszedł z szerokim uśmiechem i zapytał "a pani to ma zamiar kiedys urodzić czy jest pani tajemniczym klientem ns kontroli ?" 😂
A innej z kolei oznajmił, że "gratuluję, będzie córka, piękna czarnoskóra Kunegunda" 😂
Niezapominajka5, plinka89, Anhydra, OlaWi, emi2016, Bobby29, Smerfelinka, DrzewkoPomarańczowe, Kalija, Agagusia, Chimera, Frida91, Ania95, Marcelina85, ZielonaWyspa, kayama, Misi@, joan85 lubią tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:No coś u nas wisi w powietrzu😂😂😂
Ale serio zmienilabym lekarza, jeśli trzeba się prosić o wizyty
Wysłałam maila
Swoją drogą, moim ulubionym ginekologiem jest lekarz z poczuciem humoru w moim stylu - gdyby nie to, że prowadzę ciążę w luxmedzie to na pewno bym do niego biegała
Na pytania pacjentek - jak tam moja szyjka? Odpowiada "elegancka, taka amerykańska", "można rzec, że luksusowa"
Do znajomej, która leżała trzeci tydzień na patologii ciąży przyszedł z szerokim uśmiechem i zapytał "a pani to ma zamiar kiedys urodzić czy jest pani tajemniczym klientem ns kontroli ?" 😂
A innej z kolei oznajmił, że "gratuluję, będzie córka, piękna czarnoskóra Kunegunda" 😂Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyKurcze, nie wiem w takim razie jakie w Poznaniu sa salony kosmetyczne, bo po Waszych wiadomosciach napisalam na FB do trzech, ktore sie zajmuja tylko depilacja, maja mega dobre opinie i WSZEDZIE mi odmowiono zabiegu. I to nie na zasadzie odwal sie, bo odp jest calkiem dluga i porzadna:
"Dzień dobry, bardzo dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą. Jeśli nie korzystała Pani z tego typu zabiegów, to nie polecamy takiej próby podczas ciąży. Nie wiadomo jak Pani zniesie zabieg, nie należy on do przyjemnych i może wywołać stres. Zabieg woskowania podczas ciąży można wykonać, jeżeli lekarz nie widzi żadnych przeciwwskazań. Jeśli chodzi o woskowanie, to wykonujemy bikini klasyczne, ale całościowego niestety nie. Natomiast po urodzeniu dziecka i zakończeniu karmienia serdecznie zapraszamy na zabiegi depilacji laserowej bikini całościowego😊. W tych zabiegach się specjalizujemy i bardzo polecamy, ponieważ pozwalają na zaoszczędzenie dużej ilości czasu i dają olbrzymie poczucie komfortu😊. Ale dopiero po laktacji, ponieważ w tym okresie wzrasta poziom prolaktyny i depilacja laserowa może być mniej skuteczna.
Pozdrawiamy serdecznie😊" -
Co do lekarzy to faktycznie powinno sie wybierac takich, których podejscie nam odpowiada. Ktos noze byc super specjalista, ale w pezypadku ciąży myślę, ze liczy sie jeszcze cos wiecej
Moim zdaniem oni tez dziela sie na tych panikaarzy i tych co uwazaja, ze ciaza to nie choroba.
Znow przytocze przyklad kumpeli, bo mnie na szczęście te historie opuszczaja
1 i 2 ciaza pessar. W 1 lezala plackiem, teraz jej prowadzaca lekarka tez tak zalecila, natomiast lekarz, nawiasem ordynator, stwierdził, ze ma.funkcjonowac normalnie ?! No i kogo tu sluchac?
Myślę, ze w przypadku Anhydry to tez sie zabezpieczaja na zapas. Gdyby nie ten 1 pomiar to przecież byloby ok. Tym bardziej jak zalecil wizyte za 4 tygodnie, nie widzi zagrożenia.
-
Anhydra ja się dołączam do koleżanek, może faktycznie warto rozważyć zmianę lekarza. Ja nadal chodzę co 2 tygodnie a wcześniej co 1,5 i nie było zmiłuj (krwiak, odklejająca się kosmówka, teraz skrócona szyjka).
Co do leżenia, ja się czułam lepiej od momentu jak dowiedziałam się o szyjce do założenia pessara. Mi to leżenie pomogło, brzuch się mniej napinał, ale szyjka się nie wydłużyła jakoś specjalnie i krążek mam. Za to z krążkiem czuję się super i broń Boże nie namawiam i nie życzę, ale czuję się z nim bezpieczniej. Twoja szyjka nie jest jeszcze tata mega krótka, moja miała mniej niż 2 cm. Na pewno oszczędzający tryb życia, polegiwanie, zero dźwigania czy chodzenia na długie spacery. Lekko bez wysiłku.
Ja z pessarem funkcjonuje normalnie, tzn nadal nie dźwigam, ale byłam wczoraj w galerii i na lodach, wieczorem trochę poleżałam, bo byłam zwyczajnie zmęczona. To się fajnie mówi, że profilaktycznie każą leżeć albo profilaktycznie zakładają krążek. Tylko czy któraś z nas zaryzykuje życiem dziecka i nie zastosuje się?!
Anhydra trzymam kciuki! Oszczędzać się nie zaszkodzi! Będzie dobrze! Ściskam!
Odnośnie lekarzy, mój jest specyficzny, z jajem i ciętym dowcipem, mój małż mówi że zupełnie jak ja 😂 i czasem sobie dogadujemy 🙈Anhydra lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:No coś u nas wisi w powietrzu😂😂😂
Ale serio zmienilabym lekarza, jeśli trzeba się prosić o wizyty
Wysłałam maila
Swoją drogą, moim ulubionym ginekologiem jest lekarz z poczuciem humoru w moim stylu - gdyby nie to, że prowadzę ciążę w luxmedzie to na pewno bym do niego biegała
Na pytania pacjentek - jak tam moja szyjka? Odpowiada "elegancka, taka amerykańska", "można rzec, że luksusowa"
Do znajomej, która leżała trzeci tydzień na patologii ciąży przyszedł z szerokim uśmiechem i zapytał "a pani to ma zamiar kiedys urodzić czy jest pani tajemniczym klientem ns kontroli ?" 😂
A innej z kolei oznajmił, że "gratuluję, będzie córka, piękna czarnoskóra Kunegunda" 😂
Hehehe! Ej to pewnie na pytanie o moją szyjkę, otrzymalabym odpowiedz, że:
"No wie Pani umiarkowanie luksusowa, nieco oszczędna i skrócona- rzekłbym poznańska" 😂OlaWi, Agagusia, Domi_tur, joan85 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
plinka89 wrote:http://mamafizjoterapeuta.pl/2017/11/23/bujaczek/ taki artykuł dzis mi sie wyswietlil na fb. Ostatnio temat bujaczkow byl często poruszany to moze kogoś zainteresuje!
Wiadomo, że z bujaczkami nie należy przesadzać. Mi fizjoterapeutka mówiła, że max godzina dziennie i myśmy zwykle tego nie przekraczali. Za to wybawieniem był, jak młody marudził i nie chciał na macie leżeć, a ja musiałam obiad ugotować, czy umyć włosyNo i jak miałam problem z usypuaniem, co czasem się zdarzalo, to bujak się idealnie sprawdzał. Młody zawsze zasypial, a potem przenosilam do łóżeczka. Nie jest to gadżet niezbędny, ale jak rodzina ma kupić kolejną zabawkę czy parę śpiochów, to lepiej niech zrobią zrzute na bujaczek.
Acha, ja piszę o babybjornie, bo wcześniej miałam jakiś z fisherpricea i to była porażka. Dziecko pokrzywione i w jakiejś dziwnej pozycji. Szybko oddaliśmy.Agagusia lubi tę wiadomość
-
Smutna nie zaczynaj
ja mam szgjke 35mm i jest ok. Ketony w moczy w ciąży z Tosia mialam co 2 dzien bo bylam na diecie cukrzycowej. Jedz wiwcej weglowodanow i nabial na kolacje. Serek kefir nawet szklanka mleka na noc i bedzie ok zobaczysz. Bylas na polowkowych masz zdrowe dziecko !!!!
Anhydra, Agagusia, Marcelina85, plinka89, baileys lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Cześć,
Miałam dziś kolejna cudowna noc. Najpierw pobudki co chwile, a od czwartej już nie śpię. Czuje się jak by mi ktoś piachu w oczy nasypal i jeszcze obuchem walnął. Julek w całym tym swoim niespaniu był przesłodki. Tulił się i stwierdził, ze „Juluś będzie choooory”. I się zastanawiam czy naprawdę go coś nie bierze. W sumie by się zgadzało - jutro zaczynamy urlop.
Jak musiałam wstać do pracy mąż poszedł do niego i po ok 10 min Julek zasnął 😁.
Ja się zastanawiam czy moje dziecko nie jest jakimś tajemniczym klientem - testerem mojej wytrzymałości.
Miłego dnia!Anhydra, Agagusia, Chimera, OlaWi, Marcelina85, joan85 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Ja też mam szyjke 35 mm i lekarz twierdzi, że super
Co do ketonow, to ja też w pierwszej ciąży regularnie miałam, ale gin się tym nie przejmował, stwierdził, że pewnie chodzę głodna spać. Rzeczywiście stosowalam się do zalecenia, że niby 12 godzin przed badaniem nie należy jeść i zasypialam czując ssanie w żołądku. Potem się tym nie przejmowalam i jadłam coś lekkiego przed spaniem. Nigdy już mi ketony nie wyszły.
-
Własnie kolega z pracy mnie zapytał, kiedy ja się przesiadam na rower (bo co roku jeżdżę jak jest ciepło)... Ja mu, że za jakiś rok... A on, że "tak.. teraz to jeszcze zimno"... Padłam... Pokazuje mu na brzuch i mówię, ze ciężko będzie mi na rowerze jeździć... A on dopiero wtedy zrobił wielkie oczy i powiedział... "o, w ciąży jesteś"
Za pasem 6miesiąc, a u mnie chłopy dalej myślą, że dużo zjadłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e1aa29f9c951.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 08:52
DrzewkoPomarańczowe, Nacha, Niebieska Gwiazda, Agagusia, Domi_tur, Chimera, Kalija, Ania95, Bobby29, E_linka2, Marimiko, OlaWi, Anhydra, plinka89, kayama, Smerfelinka, joan85 lubią tę wiadomość
-
Anhydra, rozumiem co czujesz, bo uważałaś z ta wizyta na pewno duze badzieje a tu dupa! Podobnie bylo u mnie i z roznymi opiniami i z długościami:
pon - IP - brzuch twardnieje, ale szyjka dluuuga 4 cm, na usg dobrze, oszczędzać sie - luteina 2/dz i No-spa doraźnie
Czw - gin nfz - brzuch wg niego bardzo twardy, szyjka miekka i przepuscilaby palec w badaniu, w usg 3,2 cm ( jakbym sie postarał i sonda mocniej docisnął to i 4,5 wyszloby), luteina 2/dz, No-spa plus Scopolan 3/dz, lezenie, jest kiepsko, bedzie bez zmian następnego dnia - szpital, bo bedzie po ciazy jak szyjka puści.
Pt - -gin prywatny - brzuch twardnieje, ale w badaniu Ok, szyjka Ok, twarda!, w usg 2.8 plus jakis dodatkowy odcinek - całościowo super, tylko na usg widac ze cos ta macice pobudza do skurczy, luteina 3/dz do 4, No-spa 3/dz, magnez i potas 4/dz, lezenie i kontrola za tydzien ->po tygodniu szyjka bez zmian, skurczy mniej, wiec pozwolenie na oszczedny tryb zycia.
Takze widac ze co lekarz, to inny pomysl, leczenie, zalecenia. U mnie łatwiej, bo widac po samopoczuciu ze jest lepiej, dlatego pewnie dostalam pozwolenie na chodzenie, z szyjka trudniej.
Mam nadzieje ze po tygodniu/dwoch dobrym pomysłem bylaby konsulacja i jakiegos młodego lekarza z nowym podejściem, ktory tez śledzi nowsze trendy, badania kliniczne. Z tymi 4 tygodniami to masakra - jak bedzie Ok, to po co tyle lezec, a hak bedzie kiepsko to lepiej szybko reagować niz czekac tyle czasu. Szukaj wsrod znajomych i na znanym lejarzu kogos nowego. Tym bardziej ze pamietam, ze malo nie płacisz, wiec powinnaś byc w 100% zadowolona. Moze jakis lekarz pracujący w szpitalu w ktorym chcesz rodzic?Frida91, Anhydra lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Z tymi lekarzami to rzeczywiście. Jak miałam na początku ciąży torbiel, to lekarz powiedział mi o wszystkich przykrych możliwościach (pęknięcie, skręcenie, laparoskopia). Ale poza duphastonem nic nie zalecił. Stwierdził żebym się nie martwiła, bo to są bardzo rzadkie przypadki. Jak poczytałam w internecie, to dziewczyny miały zalecony oszczędny tryb życia, ban na sexy, a któraś nawet o leżeniu pisała. Co lekarz to inne podejście. Niektórzy chyba wychodzą z założenia, że jak coś się dzieje, to przykluć pacjentkę do łóżka, to nie będzie pretensji.
Mimo tego, że lekarz uważał, że ta torbiel to takie nic i się zwykle wchłania, to na wizyty mi kazał chodzić co 2tygodnie.
O 10:50 mam prenatalne, trzymajcie proszę kciukiBobik się właśnie wyszalał, to liczę, że będzie ładnie pozował do fotek
Domi_tur, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Niebieska Gwiazda, OlaWi, Anhydra, Niezapominajka5, kayama, Vampire, Smerfelinka lubią tę wiadomość