Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaMartaMarta wrote:Byłam jakiś czas temu na spotkaniu dot. Hypnobirthing. Babka mówiła że można urodzić "oddechem" bez parcia. Na youtube są filmiki gdzie dziewczyny zajmujące się hypnobirthing tłumaczą na czym to polega. Na szybko znalazłam np. "Why you don't need to push when you giving birth" The positive birth company.
Wow czego to juz ludzie nie wymysla -
kayama wrote:Aha. Ja kłuć praktycznie nie mam. Magnez biorę i no spe okazjonalnie. Może ten magnez sobie zwieksze bo brałam 3x a ostatnio zeszłam na 2, może za mało.
Myślę, że to po prostu taka kolej rzeczy.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Piszecie, że Wam po luteinie/duphastonie przeszło. Biorę oba leki od początku ciąży. Mam taką sytuację, że trochę ciezko z leżeniem a jeszcze gorzej z L4, wiadomo jak będzie trzeba to pójdę. Dlatego ciekawi mnie czy ta twarda macica przechodzi. Jeszcze 5 m-cy a przede mną przeprowadzka i to całkiem ostra.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Uwierzycie, że po wczorajszym wpisie o 19.19 wstałam z łóżka dzisiaj o 7.15.. oczywiście z pobudkami na siku. Nadal mam wrażenie, że ciągle twardnieje mi brzuch. Zmieniłam poprzedni magnez na magnelle niby 200g w tabletce. Może powinnam wziąć więcej. Nospy staram się unikać. Zaczynam się martwić.
-
Moja przyjaciółka od pewnego momentu ciąży (tak okolice 18/20tc) miała problemy z twardnacym brzuchem. Żadne magnezy czy nospy jej nie pomagały. U niej akurat nie pociągnęło to za sobą żadnych konsekwencji typu skracająca się szyjka, więc są i takie przypadki. Jak to określił jej lekarz: najwidoczniej taka pani uroda. A co się nastresowała w tym czasie to jej
OlaWi, Vampire, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
-
Hej
Właśnie wróciłam z połówkowych, wszystko supermała waży 340g
strasznie się wierciła przy badaniu mała wiercipiętka
dostałam piękne fotki i nawet gin nagrał filmik żebym sobie tel nagrała moje małe cudo
no i było wyraźnie widać wargi sromowe
Krążek mam założony, nic nie bolałoszyjka bez zmian, taka sama jak 2 tyg temu, twarda i zamknięta ale wolał doktor już na wszelki wypadek ten krążek założyć. Funkcjonować mogę normalnie poza dźwiganiem i oczywiście seksem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 08:42
Frida91, E_linka2, Nacha, Niebieska Gwiazda, kayama, Anhydra, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, Ania95, Agagusia, Vampire, Klara Wysocka, joan85, Niezapominajka5, emi2016, Marcelina85, Smerfelinka, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
Smutnamiss wrote:A ja mam skierowanie do szpitala przez te ketony w moczu i szyjkę 33mm znowu będę leżeć
Czy nie możesz w domu leżeć?Frida91, Larissa90, AnaKwiat, Ania95, Agagusia, wiki2, Chimera, Klara Wysocka, Kalija, emi2016, plinka89, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Kłucie ustało, ale brzuch się spina. Zwale to chyba na skurcze BH. Wzięłam prysznic, bo wczoraj po prostu padłam w łóżko. Zamówiłam z doz.pl te pampki 80+86, faktycznie cena rewelka i parę innych rzeczy, stwierdziłam, że zaryzykuje z tą paczkę hello baby. Faktycznie część próbek, ale część pełnowartościowe produkty. Uśmialiśmy się bo dostałam szary smoczek i zieloną butelkę, jakby wiedzieli, że chłopak
ten olejek z bielendy jak dla mnie cudnie pachnie. Nasmarowałam się i dzisiaj zrobię sobie jeszcze jeden dzień odpoczynku i relaksu.
Malinka w sumie u mnie podobnie. Dzisiaj jeszcze nie było kłucia. Myślę, że u mnie to był poniedziałek, cały dzień na nogach. Podobno 'efekty' takich szaleństw, zazwyczaj czuć na drugi dzień.
Larissa poczujesz ulgę. W ogóle tego krążka nie czuć, a jakieś takie poczucie bezpieczeństwa daje.Agagusia lubi tę wiadomość
-
Ja też dzisiaj przed pracą muszę wstąpić po magnez, mam wrażenie że brzuch twardnieje mi gdy za dlugo jestem w jednej pozycji, głównie nad ranem i po południu /wieczorem po 8h siedzenia w pracy...
Za to osiagnęłam swój mały życiowy sukces i od poniedziałku będę pracować już nie 8/9 godzin a 5! 😂😂😂OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Agagusia, Vampire, Chimera, joan85, Anhydra, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
plinka89 wrote:Aha, to zmienia postac rzeczy
ja zrozumialam, ze nalezy konpletnie wyeliminowac etap parcia, co wydawalo mi sie niezgodne z fizjologia. Poza tym, u mnie bylo parcie spontaniczne, a nie na haslo ,,przyj", myslalam, ze takie metody nie sa juz stosowane.
Zresztą z tymi porodami to tak jak mowia, roznie bywa. Tak jak dziewczyny szyjkowe pisza, one to porod maja przynajmniej latwy i przyjemny. Moja kolezanka jak porownywalysmy doswiadczenia stwierdzila, ze ona nie wie co to skurcze!
Ja miałam poród powikłany wiec u mnie trzeba było przeć nawet bez skurczu pod koniec. Czy to słusznie, czy powinni zrobić cc- nie wiem. Ja się tez zdecydowałam na znieczulenie i pamietam jak lekarka powiedziała, ze „ona przez to znieczulenie nie czuje dobrze tych partych”, a w tym artykule który wkleiłem było właśnie o tym napisane, ze znieczulenie może zaburzyć parcie spontaniczne.
Wychodzi na to, ze w temacie porodu mam jeszcze lekcje do odrobienia i pospotykam się jednak trochę z połóżna przed.[/url]
-
Ja wczoraj położyłam się spać bardzo późno i tak się strachu najadłam, ze masakra. Macica mi się kurczyła kilka razy w krótkich odstępach czasu. Było to zapełnienie bezbolesne. Tych skurczy było chyba 5 i już się zastanawiałam czy na IP nie pojechać. Przeszło i zasnęłam.
Chyba muszę w końcu wlacyc magnez. W pon mam wizytę wiec wypytam o wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 10:10
[/url]
-
U mnie dziś 140 dzień więc połowa! I już chyba zaczynam czuć w środku co mnie bardzo cieszy.Już się martwiłam, że Wy wszystkie czujecie wyraźnie ruchy a ja nic. Do tego stopnia, że sobie obejrzałam filmik z ostatniego usg by upewnić się, że mały w ogóle rusza nogami i rękoma bo do głowy przyszły mi myśli o paraliżu. Nie śmiejcie się proszę
Nacha, DrzewkoPomarańczowe, OlaWi, Chimera, wiki2, Marcelina85, Smerfelinka lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
nick nieaktualnyAnaKwiat wrote:U mnie dziś 140 dzień więc połowa! I już chyba zaczynam czuć w środku co mnie bardzo cieszy.Już się martwiłam, że Wy wszystkie czujecie wyraźnie ruchy a ja nic. Do tego stopnia, że sobie obejrzałam filmik z ostatniego usg by upewnić się, że mały w ogóle rusza nogami i rękoma bo do głowy przyszły mi myśli o paraliżu. Nie śmiejcie się proszę
Ale też już się obawiałam czy wszystko ok czy tylko taka ze mnie znieczulica heheh
AnaKwiat, Chimera lubią tę wiadomość
-
Malinka7 wrote:Czy tylko ja mam wrażenie, że masz jakiegoś nawiedzonego lekarza, który za każdym razem wysyła do szpitala?
Czy nie możesz w domu leżeć?Klara Wysocka, emi2016, Malinka7 lubią tę wiadomość