X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95-wiem, ze beta to pokazuje, tylko właśnie mnie by chyba to ciagle czekanie na wynik niepotrzebnie stresowalo, w sensie jak nie ma żadnych niepokojacych objawów to wychodzę z założenia, że jest dobrze :) wizyta poloznicza to pewnie samo badanie, nie kazdy lekarz robi usg przy kazdej wizycie, a to 250 zl to pewnie zawiera 2 uslugi w pakiecie, podobnie robil moj gin

    Marg - ja przy tsh 2,8 dostalam euthyrox 50, ale u mnie tez antyTg bylo podwyzszone może dlatego... W styczniu mam kontrolę miec u endo

    Tak poza tym też boli mnie fakt, ze pomimo odprowadzania wysokich skladek lekarze na nfz sa tacy jacy sa :( Gdyby nie trzeba bylo placic tych skladek, to mozna by sobie z czystym sumieniem isc na 2 wizyty w miesiacu prywatnie...

    Marg lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszowelove - jasne, że możesz karmić w ciąży. Jeśli Ty tego chcesz, dziecko również i czujesz się dobrze, to nie ma przeciwwskazań. Znam dużo dziewczyn, które karmiły w ciąży, a po rozwiązaniu w tandemie :)
    Wszelkie wątpliwości konsultuj też z ginem, jeśli masz pewność, że ma zaktualizowaną wiedzę na temat karmienia piersią i jest pro.

    Ania95 - myślę, że warto zapytać w rejestracji, ile zapłacisz za wizytę skoro jesteś na początku ciąży. Jak na moje to 250zł, bo razem z USG, ale mogę się mylić...

    Smeg - marzę o takim pięknym TSH!!! <3 Super!!!

    Plinka 89 - kuruj się, zdrówka dla Ciebie

    PaniHa - czytałam na drugiej stonie o Tobie. Jesteśmy na podobnym stadium :)

    Marimiko - hahahaha, jakbyś zareagowała na bliźniaki? Bo ja chyba śmiechem przez łzy :D

    smeg lubi tę wiadomość

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka89 - sama byłam zaskoczona Eutho25, zapytałam o 50. Endo powiedziała, że nic nie wskazuje na zapalenie tarczycy, stąd ta dawka oraz, że w ciąży najważniejsze są hormony i przeciwciała, które u mnie są bardzo ładne. Przed świętami idę na usg tarczycy i powtórne badania TSH i hormonów. Jeśli coś się pogorszy, to zwiększy dawkę.

    Jestem dobrej myśli i czuję w sobie dużo spokoju.

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszowelove wrote:
    Witajcie! Zrobiłam dziś betę 77,20 - 35dc ale ja przeważnie tak długie cykle mam :)
    W przyszłym roku kończę 30 lat i to będzie moje drugie dziecko. Pierwsze, synek, ma 17mc więc różnica będzie 2 lata i miesiąc. Termin wypada na 8 sierpnia :)
    Czy któraś z Was zaszła w ciążę karmiąc piersią? My się jeszcze karmimy i trochę się boję karmić, ale nie plamię ani nic. Trochę podbrzusze boli i jajniki.
    Ja karmie synka :) ma półtora roku:) jeżeli nic sie nie dzieje i w ogole to myślę, ze nie ma przeciwwskazan. Gratuluje wszelkich nowuch pozytywnych wyników i witam nowe dziewczyny:) :)

    Myszowelove lubi tę wiadomość


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do naszego NFZ'u to szkoda strzępić języka. Jak jest, każda z nas wie.

    Dlatego też ja przygotowuję się do porodu domowego z doulą i położną. Na szczęście mój gin Anioł Stróż jest za, już to obgadaliśmy pół roku temu :D Maż również bardzo mnie wspiera w tej decyzji.

    W domu będę się czuć najbezpieczniej, moje ciało samo nada rytm porodu, nie będę podlegała pod szpitalną rutynę, czyjeś grafiki i humory. Wiecie, w porodzie nie stać mnie na zastanawianie się, kto z nowego dyżuru przejmie mój poród, czy będzie szanował moje decyzje, podejście i mnie jako człowieka...

    Mam tylko nadzieję, że położna zakwalifikuje mnie do domowego, muszę być super zdrowa, a ciąża musi być fizjologiczna. Póki co TSH mam kiepskie i oby się to nie rozwinęło, bo mój plan domowych narodzin może zostać w sferze marzeń... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 20:27

    smeg lubi tę wiadomość

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg - gratuluje odwagi! Oby Ci sie udalo!

    Ja przy pierwszej ciazy zastanawialam sie nad porodem domowym, ale teraz nie mialabym odwagi. Cała poprzednia ciąża to marzenie, zycze sobie aby obecna również taka byla! Niestety porodu nie wspominam juz tak milo, po długich godzinach zrobili mi cc, dzidzia byla za duza, ja juz oslablam i tak moje idealne wizje porodu sn bez oksytocyny sie rozplynely :(

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczaki, juz sierpnioweczki sa :D! Bliskie memu sercu <3

    Gratuluje wam dziewczyny i zycze zdrowych ciaz, bez turbulencji ;)

    Jestem byla sierpniowka 2017 i przyszla majowka 2019 :D

    Buziaczki <3

    19Biedroneczka91, smeg lubią tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka89 - przytulam bardzo. Musiałaś pewnie to bardzo przeżyć... Myślałaś o jakiś grupach wsparciach porodowych lub może w Twojej okolicy są organizowane Kręgi Opowieści Porodowych? Dużo daje opowiedzenie swojej historii porodowej, oczekiwań, które nie zostały spełnione, wypłakanie się w kobiecym gronie.
    Myślałaś o VBAC? (skrót od Vaginal Birth After Cesarean).
    Na FB jest fajna grupa wsparcia kobiet, które przygotowują się do VBAC'u. W zeszłym roku poznałam osobiście dziewczynę VBA2C, czyli po dwóch cesarkach, która trzecie dziecko urodziła naturalnie :) silna babka, długo się do tego przygotowywała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 20:42

    smeg, plinka89 lubią tę wiadomość

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam świetnego lekarza, też chodzę prywatnie,ale w poprzedniej ciąży położna przepisywała mi badania , żebym nie musiała placic. Ja sobie nie wyobrażam rodzić poza szpitalem, bałabym się. W ciąży z synkiem bylam w szpitalu juz po skonczonym 38 tygodniu i dzieki temu czulam sie bezpiecznie i przetrwalam ciężką psychicznie końcówkę...


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg - na szczęście miałam wsparcie od początku, męża oraz super opiekę w szpitalu, a najbardziej cieszylam sie, ze udalo nam sie kp, no i ze córka zdrowa. Ale o vbac'u jednak nie myślę... Jestem raczej drobnej budowy, corka wazyla 3980. Mozna powiedzieć ze za pierwszym razem przezylam 2 porody i cc nie jest takie zle. Teraz tak planuje by miec cc, ale nie umawiac sie na termin tylko czekac az akcja sama sie zacznie. Ale do tego jeszcze daleko...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 20:53

    Marg lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka mądra decyzja :) najwazniejsze żeby dziecko urodziło się całe i zdrowe:) na szczęście jeszcze trochę przed nami, bo na dzien dzisiejszy przeraża mnie wizja dwoch małych Urwisow w domu:D


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszowelove wrote:
    Witajcie! Zrobiłam dziś betę 77,20 - 35dc ale ja przeważnie tak długie cykle mam :)
    W przyszłym roku kończę 30 lat i to będzie moje drugie dziecko. Pierwsze, synek, ma 17mc więc różnica będzie 2 lata i miesiąc. Termin wypada na 8 sierpnia :)
    Czy któraś z Was zaszła w ciążę karmiąc piersią? My się jeszcze karmimy i trochę się boję karmić, ale nie plamię ani nic. Trochę podbrzusze boli i jajniki.
    Ja karmię 15-miesięczną córkę :) w zdrowej ciąży nie ma przeciwwskazania do karmienia. Podczas orgazmu wydziela się więcej oksytocyny, więc jeśli lekarz nie zakazuje współżycia, to można karmić ;)

    Marg, super! Ja też planuję poród domowy :) tylko jeszcze muszę przekonac męża :D w pierwszej ciąży już chciałam, ale jakoś się wystraszyłam. Choć szpitalny poród tylko utwierdził mnie w tej decyzji. Co do niedoczynności tarczycy, to moja położna twierdzi, że to nie jest przeciwwskazanie do pd, jeśli tarczyca jest dobrze uregulowana lekami. Ja też w pierwszej ciąży byłam na euthyroxie, bo TSH miałam 2,5, może teraz przy obecnym 1,67 obejdzie się bez leków. Trochę się boję tez cukrzycy ciążowej - w pierwszej ciąży niby miałam, bo przekroczyłam normę o 1 :P po Openerze i jedzeniu frytek belgijskich przez cały weekend :D wiec może tym razem lepiej przygotuje się do badania :P moja położna mówiła tez, ze ustabilizowana cukrzyca leczona dietą (a nie insuliną) też nie skreśla pd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 21:16

    Myszowelove, Marg lubią tę wiadomość

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • Myszowelove Przyjaciółka
    Postów: 64 73

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczka, Smeg - fajnie, że jest nas więcej:) szczerze mowiac, to chciałabym już go odstawic, ale nie daje za wygraną, a teraz jeszcze od kilku dni bolą mnie sutki przy karmieniu, nawet jeden z nich bardziej? Dziwnie tak :) U gina jeszcze nie byłam, pójdę za 2 tyg to zobaczę co powie.
    Ja też chodzę prywatnie, bo mój gin na NFZ nie przyjmuje. Póki co, nie zawiódł mnie.

    74di3e5ewh0bo3f8.png
    w4sqskjoba8oxpzl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierpniowki ♥️♥️♥️ witam trzymam.kciuko życzę dużo odpoczynku powodzenia i nudnej ciąży ;) sierpniowa mama 2012 mama 2016 aktualnie majówka 2019 :). Ściskam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 21:20

    smeg, Domi_tur, plinka89 lubią tę wiadomość

  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszowelove o tak mnie też bolą sutki... Ale mój Przylepiec za nic teraz nie zrezygnuje z mleczka:) mam nadzieje, że za kilka miesięcy sie uda:D


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczka - ja mysle, ze dzieci w wieku 2-3 lat sa juz na tye rozumne, ze moze i uciesza sie z rodzenstwa. Mam nadzieję, ze corka będzie pomocna, w sensie poda pampersa, przyniesie krem i bedzie zabawiala maluszka. Poki co zakladam, ze jesteśmy w dwupaku, a nie w trojpaku, bo ta opcja lekko mnie przeraża :D
    A jak tam w ogóle Wasze brzuszki? Ja dopinam poki wszystkie jeansy, ale jak wieczorem patrze w lustro to mam wrażenie, ze juz sie zaokraglam, a jutro zaczybam 7 tc. Niestety nie pamiętam jak to bylo w pierwszej ciazy...

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do wszystkich mam karmiacych, ja slyszalam plotki, ze podobno czesc dzieci samo sie odstawia jak sie zachodzi w druga ciążę, bo mleko zmienia smak... Jak widać to chyba sie bie sprawdza! :)

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plinka właśnie w to wierze, ze synek ucieszy się z rodzenstwa:) a smak ponoc zmienia sie okolo 20 tyg. I kolezance sie sprawdzilo bo jej sie córka wtedy odstawila:) zobaczymy:)


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Usiasia Autorytet
    Postów: 580 172

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smeg-ja np. Normalnie biorę letrox 75, natomiast dzis gin zmienił mi na 100 ze względu na ciążę. Ale ja mam niedoczynność leczoną cały czas.

    Jestem trochę zaniepokojona bo caly czas mam taki brunatny śluz przy podcieraniu, nie wiem czy to normalne :/
    Jutro na 19:00 zapisałam się do dr. Zdaję sobie sprawę ze na tak wczesnym etapie wszystko się może zadziać ale jesli lekarz cos może zaradzic to lepiej iść niz potem żałować.

    preg.png

    28.11.2022 - II
    21.12.2022 - jest 💓
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usiasia wrote:
    Smeg-ja np. Normalnie biorę letrox 75, natomiast dzis gin zmienił mi na 100 ze względu na ciążę. Ale ja mam niedoczynność leczoną cały czas.

    Jestem trochę zaniepokojona bo caly czas mam taki brunatny śluz przy podcieraniu, nie wiem czy to normalne :/
    Jutro na 19:00 zapisałam się do dr. Zdaję sobie sprawę ze na tak wczesnym etapie wszystko się może zadziać ale jesli lekarz cos może zaradzic to lepiej iść niz potem żałować.
    Hej, miałam zamiar przedstawić się jutro dopiero, ale w związku z Twoją wiadomością, napiszę że najprawdopodobniej dostaniesz od lekarza progesteron (luteinę lub duphaston) w związku z plamieniami. Specjalistą nie jestem, ale z tego co wiem plamienia często występują przy niższym poziomie progesteronu, dostaniesz leki i wszystko będzie ok :)


    A oficjalnie przywitam się z Wami jutro :p

    19Biedroneczka91, Usiasia, smeg lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ