Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny,
Obudziłam się dziś w środku nocy z bardzo silnym bólem podbrzusza. Bardzo nisko osadzonym. Teraz też mnie boli a raczej ciągnie ale już nie tak mocno. Przyznam, że się przestraszyłam. Nie plamię i nie krwawię. Czy myślicie, że nadal mogę to zrzucić na wieczne "rozciąga się"?Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
PaniHa wrote:Dziewczyny, gratulacje! Cudowne wiadomości dzisiaj.
Ja w weekend miałam lekkie plamienia więc poleciałam do lekarza. A tam niespodzianka! Dwa serduszka . Nie mogę uwierzyć! Jedno jest mniejsze tak jakby o 3 dni ale serduszka biją dwa
Wspaniale! Bardzo bardzo Ci gratuluję i zazdroszczę! <3 -
Agagusia wrote:A ja dzis nie śpię juz od 5, dwa rzygi zaliczyłam:( a teraz wcinam bułkę, w lozku, po ciemności, moze pomoże:)
Nie narzekam, biore to za dobry znak w dniu wizyty.
To na pewno dobry znak. Mi wszyscy mówią, że wymioty to prawidłowy objaw ciąży (poza moim ginem, który mówi, że to jest w głowie )
Mi się udało cały dzień wytrzymać, wieczorem 'uległam'
Macie już założone karty ciąży? -
AnaKwiat wrote:Hej Dziewczyny,
Obudziłam się dziś w środku nocy z bardzo silnym bólem podbrzusza. Bardzo nisko osadzonym. Teraz też mnie boli a raczej ciągnie ale już nie tak mocno. Przyznam, że się przestraszyłam. Nie plamię i nie krwawię. Czy myślicie, że nadal mogę to zrzucić na wieczne "rozciąga się"?
Weź dodatkowy progesteron 100 albo nawet 200 i nospe. Mi Gin powiedział, że jakby coś się działo nawet krew od razu brać 200 i leżeć. -
AnaKwiat wrote:Hej Dziewczyny,
Obudziłam się dziś w środku nocy z bardzo silnym bólem podbrzusza. Bardzo nisko osadzonym. Teraz też mnie boli a raczej ciągnie ale już nie tak mocno. Przyznam, że się przestraszyłam. Nie plamię i nie krwawię. Czy myślicie, że nadal mogę to zrzucić na wieczne "rozciąga się"?
Wydaje mi się, że to normalne. Ja też dzisiaj całą noc męczyłam się z bolącym podbrzuszem boli do tej pory ale widzę, że wywaliło mnie jeszcze bardziej także przemeblowanie trwa zamiast łykać końskich dawek progesteronu polecilabym raczej podwójną dawkę magnezu i witaminy B6, albo nospe:)
Progesteron to nie dropsy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 08:59
-
OlaWi wrote:Macie już założone karty ciąży?
AnaKwiat wrote:Hej Dziewczyny,
Obudziłam się dziś w środku nocy z bardzo silnym bólem podbrzusza. Bardzo nisko osadzonym. Teraz też mnie boli a raczej ciągnie ale już nie tak mocno. Przyznam, że się przestraszyłam. Nie plamię i nie krwawię. Czy myślicie, że nadal mogę to zrzucić na wieczne "rozciąga się"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 09:12
-
AnaKwiat wrote:Dzięki Dziewczyny! Może rzeczywiście wezmę nospe choć teraz ciągnie już tak "normalnie". A jeszcze jesteśmy właśnie nad morzem i zamiast się cieszyć dużą ilością jodu to ja się martwię
Napięcia brzucha i uczucie rozciągania może utrzymywać się całą ciążę, jeśli nie plamisz to nic się nie dzieje, wrzuć na luz bo stresujesz fasolke :p ciesz się morzem, ja się chętnie zamienię!
Po dzisiejszej nocy stwierdzam, że czas na ciążowe spodnie, bo wieczorem jak wracam z pracy to mam poodciskaną skórę od każdego szwu w pasie:)
A jakbyście dziś uslyszaly strzały, to moje piersi wystrzeliły w kosmos :pAnhydra, Marimiko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Domi_tur wrote:Napięcia brzucha i uczucie rozciągania może utrzymywać się całą ciążę, jeśli nie plamisz to nic się nie dzieje, wrzuć na luz bo stresujesz fasolke :p ciesz się morzem, ja się chętnie zamienię!
Po dzisiejszej nocy stwierdzam, że czas na ciążowe spodnie, bo wieczorem jak wracam z pracy to mam poodciskaną skórę od każdego szwu w pasie:)
A jakbyście dziś uslyszaly strzały, to moje piersi wystrzeliły w kosmos :p
Dzięki Domi! Już nie stresuje! Idę pooddychac świeżym powietrzem bo po to głównie ucieklismy z zasmogowanej WarszawyKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Domi_tur wrote:Napięcia brzucha i uczucie rozciągania może utrzymywać się całą ciążę, jeśli nie plamisz to nic się nie dzieje, wrzuć na luz bo stresujesz fasolke :p ciesz się morzem, ja się chętnie zamienię!
Po dzisiejszej nocy stwierdzam, że czas na ciążowe spodnie, bo wieczorem jak wracam z pracy to mam poodciskaną skórę od każdego szwu w pasie:)
A jakbyście dziś uslyszaly strzały, to moje piersi wystrzeliły w kosmos :p
Hehe a ostatnio się żalilaś, że zerowe zmiany w biuście .
No więc moje już dawno orbitują w czasoprzestrzeni ... i tylko eMek patrzy z żalem, bo póki co korzyści z tego nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 10:14
Bobby29 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Hehe a ostatnio się żalilaś, że zerowe zmiany w biuście .
No więc moje już dawno orbitują w czasoprzestrzeni ... i tylko eMek patrzy z żalem, bo póki co korzyści z tego nie ma
Daj mu chociaż pomasowac :p
Ostatnio moje mikro B awansowało na małe B, po dzisiejszej nocy zastałam dwie dorodne pomarańcze wyżylone jak biceps kulturysty :p
Ale poranne dolegliwości ustąpiły, nawet ugotowalam obiad rano, więc jeśli to jest zastępstwo za mdłości to niech będzie
Dobrze, że wczoraj klientka przyniosła mi całą torbę ciuchów ciążowych, bo przysięgam że swoich jeansów dziś bym nie dopiela:) to była mocno rozrostowa noc :p -
nick nieaktualny
-
Od kilku dni podczytuje Was i dzisiaj postanowiłam się nieśmiało przywitać.
TP wg kalendarza na 10.08 (czyli będzie tak ~6t2d), póki co trochę badań krwi porobionych, ale karty ciąży jeszcze nie mam założonej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 15:14
smeg, Marimiko lubią tę wiadomość
-
PaniHa wrote:Dziewczyny, gratulacje! Cudowne wiadomości dzisiaj.
Ja w weekend miałam lekkie plamienia więc poleciałam do lekarza. A tam niespodzianka! Dwa serduszka . Nie mogę uwierzyć! Jedno jest mniejsze tak jakby o 3 dni ale serduszka biją dwa
-
Domi_tur wrote:Wydaje mi się, że to normalne. Ja też dzisiaj całą noc męczyłam się z bolącym podbrzuszem boli do tej pory ale widzę, że wywaliło mnie jeszcze bardziej także przemeblowanie trwa zamiast łykać końskich dawek progesteronu polecilabym raczej podwójną dawkę magnezu i witaminy B6, albo nospe:)
Progesteron to nie dropsy:)
Zgadzam się. Magnez - ja też biorę i jest spoko[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
I magnez I nospe można brać w ciąży. Jak pojawiają się plemienia lepiej zaaplikowac więcej luteiny. Na pewno nie zaszkodzi. Po Ivf organizm nie produkuje progesteronu. Brałam 3x2 tabletki luteiny 100 I 3 tabl duphastonu. Lepsza jest luteina bo rozpuszcza się w pochwie I to naturalny prog.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyChimera wrote:Od kilku dni podczytuje Was i dzisiaj postanowiłam się nieśmiało przywitać.
TP wg kalendarza na 10.08 (czyli będzie tak ~6t2d), póki co trochę badań krwi porobionych, ale karty ciąży jeszcze nie mam założonej. Miałam już 2 wizyty, ponieważ okazało się, że mam torbiel na jajniku (której przed owu nie miałam), dostałam duphaston i lekarz ją podgląda na USG, ale póki co zamiast maleć urosła. Mówi, że tak w 90% przypadków się wchłania, ale trochę mnie nastraszył wizją laparoskopii jeśli się tak nie stanie. Teraz sobie myślę, że znając moje szczęście, to należę akurat do tych 10%.
Następną wizytę mam w piątek i mam nadzieję, że będzie już serduszko, a torbiel zacznie się wchłaniać. Stresuję się tym okropnie, bo staraliśmy się przeszło 2 lata i dopiero pierwszy raz się udało.
Trzymam kciuki i gratulujeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 12:11