Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska Gwiazda wrote:Ja trochę z innej beczki,co to jest mutacja MTHFR i jaki ma związek z homocysteiną.Mi przed ciążą wyszła dość wysoka homocysteina i mnie to zaciekawiło bo nikt nie zlecił mi badania mutacji.
Niewłaściwe wchłanianie witamin z grupy B, w szczególności kwasu foliowego, B12 i B6, może skutkować podwyższonym poziomem homocysteiny, ale nie musi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 22:26
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
OlaWi wrote:Wg rozporządzenia morfologia pojawia się 1. ok. 10 tyg. lub w momencie pierwszego zgłoszenia + cały pakiet od HIV, po toxo i mocz, 2. 15-20 tys. morfo + mocz, 3. 27-31 morfo + mocz + inne. 21-26 glukoza, mocz, przeciwciała i toxo, bez morfo.
Te są obowiązkowe. Jeśli są inne wskazania to lekarz zleca częściej.
Zwariuje z wymiotami, refluks daje mi w kość. Mam dość. Dostaje aż skrętu żołądka przy wymiotach. Nie wiem czy to od glutenu czy czegoś słodkiego, najczęściej wieczorem po kolacji. Wrócę do parzenia siemienia, jeśli znacie jakiś lek albo sposób na problemy żołądkowe to HELP ME!
Ola polubiłam za rozporządzenie:)
Ja to znam doskonale, kilka lat temu męczyłam się z zapaleniem żołądka, a od tego czasu co roku w okresie zimowym bóle nawracająz bolu wysypuje mnie pokrzywka na całym ciele
Mi pomaga zawsze siemię, kisiel w hurtowych ilościach, kakao (samo ciepłe mleko nie przechodzi mi przez gardło), a teraz na refluks tylko i wyłącznie śmietankowe lody! Przysięgam, że lepszego lekarstwa na zalewającą żółć nie poznałam :p z tego wszystkiego zaczęłam robić sama lody śmietankowe (bez jajek), żeby mieć w domu w hurtowych ilościach.OlaWi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaMartaMarta wrote:Biorąc heparyne mozna zrobic badanie anty-Xa. To ono będzie miarodajne jeśli chodzi o dawkę heparyny. Robi się je 4h po zastrzyku.
Podwyższone d-dimery występuja np. także przy stanach zapalnych.
Jestem po tej dodatkowej wizycie. Lekarz zalecił właśnie to badanie, jego zdaniem d-dimery nie pokazują nic w ciąży. Zbadał dzieciaki - wszystko ok. Zrobię na spokojnie to badanie i czekam na wizytę u mojej prowadzącej. Do szpitala na razie się nie wybieram.
Medicover dla mnie zostaje jedynie do robienia badań - nie będę tam nikogo słuchać, bo jedynie ciśnienie mi podnoszą. Niestety albo nie ma tam w ogóle dobrych lekarzy, albo ja na takiego do tej pory nie trafiłam. -
nick nieaktualnyNiebieska Gwiazda wrote:Ja trochę z innej beczki,co to jest mutacja MTHFR i jaki ma związek z homocysteiną.Mi przed ciążą wyszła dość wysoka homocysteina i mnie to zaciekawiło bo nikt nie zlecił mi badania mutacji.
Tak w wielkim skrocie schorzenie, ktore utrudnia przyswajanie i przetwarzanie folianow i zwieksza krzepliwosc krwi. Mutacja moze byc homo- lub heterozygotyczna, w zaleznosci od tego jak bardzo geny sa uszkodzone. Przy homo - takiej jak ja mam - zwykly kwas foliowy, a nie metylowany, w ogole nie dziala, a wrecz szkodzi, jest toksyczny. Trzeba tez w ciazy koniecznie rozrzedzac krew (ja biore i aspirin, i clexane, a i tak wciaz jestem w dole normy krzepniecia). Mutacje stwierdza sie w badaniu genetycznym, ktorego nikt nie zleca, bo jest bardzo drogie (kilkaset zlotych). Mozna jednak podejrzewac jej posiadanie m.in. po podwyzszonym poziomie homocysteiny, bo ona
idzie do gory jak organizmowi brakuje folianow. Choc ja mialam idealna homocysteine (pewnie dlatego, ze przyjmowalam foliany w jedzeniu, jestem fanka jarmuzu, szpinaku itd.), natomiast okazalo sie w bad. genetycznym, ze mam paskudna forme mutacji homo 677c. Dlatego jestem mega wdzieczna klinice, w ktorej prowadze teraz ciaze, ze zlecili caly pakiet genetyki juz na pierwszej wizycie. Gdyby nie oni, pewnie w ciazy bralabym zwykly Folik czy inny Femibion, jadla gluten i mogloby byc roznie
Edit. Widze, ze zdublowalam sie z Klarą
Na zgage mi mega pomaga nieslodzone mleko roslinne migdalowe AlproWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 22:34
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj miałam połówkowe, bardzo fajne bo mega dokładne- lekarz sie pytał czy zgodzę sie na obecność studenta na co przystałam wiec pokazywał mu rożne dodatkowe struktury i tłumaczył zaleznosci. Bardzo mi sie podobało bo ostatnie usg miałam na 12 tc,a ostatnio juz zeswirowalam bo nie czułam malucha dwa dni. Generalnie słabo czuje bo łożysko na ścianie przedniej, inaczej niż w poprzedniej ciazy gdzie córka mega dokazywala od 16 tc (nie mowiac o filmikach skaczącego brzucha jeszxze przed polowkowymi!).W kazdym razie tydzien temu położna sprawdziła serduszko zeby mnie uspokoić a wczoraj widziałam mega wywijasy i kopniaki na usg których nie czułam nic.
Okazało sie, ze tym razem bedzie SYN. I wszyscy nam gratulują ze parka i ze juz nie muszę kolejnych dzieci mieć., a ja sie dziwnie z tym czuje. Nie ze chciałam mocno córkę ale nie przeszkadzałoby mi toa z synem to wszystko bedzie takie nowe i w ogóle.. nawet imienia narazie nie jestem w stanie zaproponować gdzie dla dziewczynki miałabym z 5. Byłam tez juz w sklepie rzucić okiem przy okazji i narazie w tej kwestii chłopięcej wg mnie miernota i dramat, gdzie córki wcale na różowo nie ubieram. I wcale nie wiem czy nie chce kolejnego dziecka! Narazie jestem w ciazy i nie mysle co bedzie pozniej z takimi planami a wkurza mnie cze inni mi planują i juz widze ze ewentualne trzecie dostanie metkę wpadki
Jakos zamiast radości wkurzają mnie te gratulacje. Eh muszę przestawić myśleniepóki co mam pod sercem 368 gramów szczęścia
Niebieska Gwiazda, Frida91, baileys, Smerfelinka, Klara Wysocka, Bobby29, Marcelina85, Chimera, IGA.G, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:Tak w wielkim skrocie schorzenie, ktore utrudnia przyswajanie i przetwarzanie folianow i zwieksza krzepliwosc krwi. Mutacja moze byc homo- lub heterozygotyczna, w zaleznosci od tego jak bardzo geny sa uszkodzone. Przy homo - takiej jak ja mam - zwykly kwas foliowy, a nie metylowany, w ogole nie dziala, a wrecz szkodzi, jest toksyczny. Trzeba tez w ciazy koniecznie rozrzedzac krew (ja biore i aspirin, i clexane, a i tak wciaz jestem w dole normy krzepniecia). Mutacje stwierdza sie w badaniu genetycznym, ktorego nikt nie zleca, bo jest bardzo drogie (kilkaset zlotych). Mozna jednak podejrzewac jej posiadanie m.in. po podwyzszonym poziomie homocysteiny, bo ona
idzie do gory jak organizmowi brakuje folianow. Choc ja mialam idealna homocysteine (pewnie dlatego, ze przyjmowalam foliany w jedzeniu, jestem fanka jarmuzu, szpinaku itd.), natomiast okazalo sie w bad. genetycznym, ze mam paskudna forme mutacji homo 677c. Dlatego jestem mega wdzieczna klinice, w ktorej prowadze teraz ciaze, ze zlecili caly pakiet genetyki juz na pierwszej wizycie. Gdyby nie oni, pewnie w ciazy bralabym zwykly Folik czy inny Femibion, jadla gluten i mogloby byc roznie
Edit. Widze, ze zdublowalam sie z Klarą
Na zgage mi mega pomaga nieslodzone mleko roslinne migdalowe Alpro
To mi wiele wyjaśnia.Mój prywatny gin znając moje wyniki badań zlecił mi brać zamiast foliku metafolin i już wiem dlaczego.Mutacjami i badaniem zainteresuje się bardziej po ciąży.Dzięki za info. -
baileys wrote:Tak w wielkim skrocie schorzenie, ktore utrudnia przyswajanie i przetwarzanie folianow i zwieksza krzepliwosc krwi. Mutacja moze byc homo- lub heterozygotyczna, w zaleznosci od tego jak bardzo geny sa uszkodzone. Przy homo - takiej jak ja mam - zwykly kwas foliowy, a nie metylowany, w ogole nie dziala, a wrecz szkodzi, jest toksyczny. Trzeba tez w ciazy koniecznie rozrzedzac krew (ja biore i aspirin, i clexane, a i tak wciaz jestem w dole normy krzepniecia). Mutacje stwierdza sie w badaniu genetycznym, ktorego nikt nie zleca, bo jest bardzo drogie (kilkaset zlotych). Mozna jednak podejrzewac jej posiadanie m.in. po podwyzszonym poziomie homocysteiny, bo ona
idzie do gory jak organizmowi brakuje folianow. Choc ja mialam idealna homocysteine (pewnie dlatego, ze przyjmowalam foliany w jedzeniu, jestem fanka jarmuzu, szpinaku itd.), natomiast okazalo sie w bad. genetycznym, ze mam paskudna forme mutacji homo 677c. Dlatego jestem mega wdzieczna klinice, w ktorej prowadze teraz ciaze, ze zlecili caly pakiet genetyki juz na pierwszej wizycie. Gdyby nie oni, pewnie w ciazy bralabym zwykly Folik czy inny Femibion, jadla gluten i mogloby byc roznie
Edit. Widze, ze zdublowalam sie z Klarą
Na zgage mi mega pomaga nieslodzone mleko roslinne migdalowe Alpro
A w jaki sposób mutacja szkodzi w ciąży? Ja sieć zastanawiałam czy mam ale nie robiłam badania. Wyszła mi za wysoka homocysteina i ponad normę kwas foliowy. Zaczęłam na wszelki wypadek brać metylowany i kwas spadł do normy. To ciekawe właśnie czy to może świadczyć o mutacji? Homocysteina mi spadła po dużych dawkach vit b12 i b6. Potem w ciąży już tego nie sprawdzałam. -
nick nieaktualnykayama wrote:A w jaki sposób mutacja szkodzi w ciąży? Ja sieć zastanawiałam czy mam ale nie robiłam badania. Wyszła mi za wysoka homocysteina i ponad normę kwas foliowy. Zaczęłam na wszelki wypadek brać metylowany i kwas spadł do normy. To ciekawe właśnie czy to może świadczyć o mutacji? Homocysteina mi spadła po dużych dawkach vit b12 i b6. Potem w ciąży już tego nie sprawdzałam.
Kayama, poczytaj np. http://blondpanidomu.pl/mthfr-przyczyny-objawy-leczenie/# -
kayama wrote:A w jaki sposób mutacja szkodzi w ciąży? Ja sieć zastanawiałam czy mam ale nie robiłam badania. Wyszła mi za wysoka homocysteina i ponad normę kwas foliowy. Zaczęłam na wszelki wypadek brać metylowany i kwas spadł do normy. To ciekawe właśnie czy to może świadczyć o mutacji? Homocysteina mi spadła po dużych dawkach vit b12 i b6. Potem w ciąży już tego nie sprawdzałam.
Mutacja szkodzi w ciąży w ten sposób, że upośledza wchłanianie witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, a to z kolei może prowadzić do wad cewy nerwowej i innych. Dlatego ważne jest, przy tej mutacji, by badać regularnie poziomy witamin.
Dla pocieszenia: mutację tę posiada (według wiedzy z listopada ubiegłego roku) ponad 40% społeczeństwa i nawet o tym nie wie, gdyż najczęściej bada się ją dopiero przy wizycie w klinice niepłodności.
W jednym nie zgodzę się z Baileys: mutacja mthfr (czy homo czy hetero) nie odpowiada za krzepliwość krwi. Za genetyczne problemy z krzepliwością odpowiada trombofilia wrodzona bądź nabyta, czyli PAI, czynnik V Leiden, mutacja genu protrombiny. Wiem, że wielu lekarzy zaleca przyjmowanie heparyny drobnocząsteczkowej przy mthfr, wyłącznie, ale zdaniem wielu lekarzy jest to na wyrost.
Swoją wiedzę mogłabym poprzeć zagraniczną literaturą i badaniami, lecz, niestety, pozbyłam się linków po udanej procedurze. W każdym razie konsultowałam się nie tylko z ginekologiem, ale także hematologiem i genetykiem, wszyscy mieli tożsame stanowisko co do mthfr. Na ten temat wypowiedziała się na swoim blogu mamyginekolog.Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara Wysocka wrote:To, co napisałaś wskazuje na to, że możesz mieć mutację, no ale bez właściwych badań nikt tego nie potwierdzi.
Mutacja szkodzi w ciąży w ten sposób, że upośledza wchłanianie witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, a to z kolei może prowadzić do wad cewy nerwowej i innych. Dlatego ważne jest, przy tej mutacji, by badać regularnie poziomy witamin.
Dla pocieszenia: mutację tę posiada (według wiedzy z listopada ubiegłego roku) ponad 40% społeczeństwa i nawet o tym nie wie, gdyż najczęściej bada się ją dopiero przy wizycie w klinice niepłodności.
W jednym nie zgodzę się z Baileys: mutacja mthfr (czy homo czy hetero) nie odpowiada za krzepliwość krwi. Za genetyczne problemy z krzepliwością odpowiada trombofilia wrodzona bądź nabyta, czyli PAI, czynnik V Leiden, mutacja genu protrombiny. Wiem, że wielu lekarzy zaleca przyjmowanie heparyny drobnocząsteczkowej przy mthfr, wyłącznie, ale zdaniem wielu lekarzy jest to na wyrost.
Swoją wiedzę mogłabym poprzeć zagraniczną literaturą i badaniami, lecz, niestety, pozbyłam się linków po udanej procedurze. W każdym razie konsultowałam się nie tylko z ginekologiem, ale także hematologiem i genetykiem, wszyscy mieli tożsame stanowisko co do mthfr. Na ten temat wypowiedziała się na swoim blogu mamyginekolog.
Hm a jak cały czas biorę kwas foliowy metylowany to chyba powinien on być w normie? Ja biorę kwas i teraz się podobno zaleca brać cała ciąże. -
kayama wrote:Hm a jak cały czas biorę kwas foliowy metylowany to chyba powinien on być w normie? Ja biorę kwas i teraz się podobno zaleca brać cała ciąże.
Co do zalecenia, o którym mowa w zdaniu drugim, też mam takie zalecenia i moje koleżanki bez obciążeń genetycznych także takie mają.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWpis skorygowany w celu usunięcia danych osobowych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 16:18
Marcelina85, Niebieska Gwiazda, Chimera, zielonooka7, Smerfelinka, Anhydra, Klara Wysocka, Ania95, OlaWi, Bobby29, plinka89, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, wiki2 lubią tę wiadomość
-
Klara Wysocka wrote:To, co napisałaś wskazuje na to, że możesz mieć mutację, no ale bez właściwych badań nikt tego nie potwierdzi.
Mutacja szkodzi w ciąży w ten sposób, że upośledza wchłanianie witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, a to z kolei może prowadzić do wad cewy nerwowej i innych. Dlatego ważne jest, przy tej mutacji, by badać regularnie poziomy witamin.
Dla pocieszenia: mutację tę posiada (według wiedzy z listopada ubiegłego roku) ponad 40% społeczeństwa i nawet o tym nie wie, gdyż najczęściej bada się ją dopiero przy wizycie w klinice niepłodności.
W jednym nie zgodzę się z Baileys: mutacja mthfr (czy homo czy hetero) nie odpowiada za krzepliwość krwi. Za genetyczne problemy z krzepliwością odpowiada trombofilia wrodzona bądź nabyta, czyli PAI, czynnik V Leiden, mutacja genu protrombiny. Wiem, że wielu lekarzy zaleca przyjmowanie heparyny drobnocząsteczkowej przy mthfr, wyłącznie, ale zdaniem wielu lekarzy jest to na wyrost.
Swoją wiedzę mogłabym poprzeć zagraniczną literaturą i badaniami, lecz, niestety, pozbyłam się linków po udanej procedurze. W każdym razie konsultowałam się nie tylko z ginekologiem, ale także hematologiem i genetykiem, wszyscy mieli tożsame stanowisko co do mthfr. Na ten temat wypowiedziała się na swoim blogu mamyginekolog.
Poziom których witamin zbadać. -
Niezapominajka5 wrote:A jaka macie teraz hemoglobine? Mi spadła do 11,5 i póki co gin nie włączył żadnego żelaza.
U mnie to było tak: 13,9, za miesiąc - 12,7, za miesiąc - 11.8 i za kolejny miesiąc (w tym tygodniu) - 11,7. Piję zakwas z buraków ()bo sam sok nie przełknę) i sok granatowy... na mięso nie mogę patrzeć, więc jak na razie nieźle
Mi w poprzedniej ciąży żelazo włączył lekarz dopiero jak hemoglobina była 10,3. w drugiej ciąży nie było w ogóle takiej potrzeby... ja przepisuję zasługę buraczkom, ale mój lekarz tylko się uśmiał z tego -
OlaWi wrote:Za mną ostatnio chodzi coś w rodzaju iRoomby, braciszek mi mówił o jakim iLife od chińczyka. Myślę czy taki mały sprzątający pomocnik się sprawdzi. Korzystacie ?
My mamy xiaomi mi vacuum I on jest genialnyyy uwielbiam gorobi mape pomieszczen I dokladnie wszystko odkurza a zbiera tego kurzu tyle,ze szok (mamy bardzo czysto w mieszkaniu I nie mamy zwierzatek). Wczesniej moj eMek co drugi dzien latal z odkurzaczem bo ma manie zero okruchow a teraz puszczamy xiaomi I daje rade na serio, pod lozkami, sofa itp
aha nie mam zadnych progow ani schodow.
wiki2, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Klara Wysocka wrote:To, co napisałaś wskazuje na to, że możesz mieć mutację, no ale bez właściwych badań nikt tego nie potwierdzi.
Mutacja szkodzi w ciąży w ten sposób, że upośledza wchłanianie witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, a to z kolei może prowadzić do wad cewy nerwowej i innych. Dlatego ważne jest, przy tej mutacji, by badać regularnie poziomy witamin.
Dla pocieszenia: mutację tę posiada (według wiedzy z listopada ubiegłego roku) ponad 40% społeczeństwa i nawet o tym nie wie, gdyż najczęściej bada się ją dopiero przy wizycie w klinice niepłodności.
W jednym nie zgodzę się z Baileys: mutacja mthfr (czy homo czy hetero) nie odpowiada za krzepliwość krwi. Za genetyczne problemy z krzepliwością odpowiada trombofilia wrodzona bądź nabyta, czyli PAI, czynnik V Leiden, mutacja genu protrombiny. Wiem, że wielu lekarzy zaleca przyjmowanie heparyny drobnocząsteczkowej przy mthfr, wyłącznie, ale zdaniem wielu lekarzy jest to na wyrost.
Swoją wiedzę mogłabym poprzeć zagraniczną literaturą i badaniami, lecz, niestety, pozbyłam się linków po udanej procedurze. W każdym razie konsultowałam się nie tylko z ginekologiem, ale także hematologiem i genetykiem, wszyscy mieli tożsame stanowisko co do mthfr. Na ten temat wypowiedziała się na swoim blogu mamyginekolog.
Ja jeszcze sprostuję kilka rzeczy. Po pierwsze to są polimorfizmy (czyli warianty/odmiany) genów a nie mutacje, o czym wielu nawet ze środowiska medycznego zapomina. Występowanie tych odmian genów, nie oznacza że mamy "gen uszkodzony" tylko gen o stosunkowo mniejszej aktywnosci (mniej "sprawny" w przeprowadzaniu reakcji metylacji). Układ homozygotyczny- mamy dwie kopie genu z tym wariantem (od mamy i taty), heterozygotyczny- jadna kopia genu ma wskazany polimorfizm, a druga jest wersją "prawidłową". Czyli pośrednio układ homo/heterozygotyczny odpowiada za stopień nasilenia cechy (homozygotyczny oznacza najmniej "sprawny" proces metylacji) ale nie można tego określić "stopniem uszkodzenia genu".
Przedostatnia kwestia- fakt, że pomimo posiadania wskazanych wariantów MTHFR mamy prawidlowy poziom kw foliowego/B12- otóż poza wspomniana reduktazą tetrahydroksymetylofolianu (MTHFR) posiadamy jeszcze wiele innych genów kodujacych białka, odpowiedzialne za kontrolę procesu metylacji i jest wielce prawdopodobne, że w przypadku polimorfizmow organizm niektórych osób wzmaga aktywność tych innych białek, które kompensują nam niedobór aktywności MTHFR.
Co do MTHFR i heparyny- bezpośrednio z krzeiwoscia nie ma związku, ale kw foliowy i B12 są niezbędne do powstawania prawidłowych erytrocytow, czyli pośrednio coś z krwią ma wspólnego. Poza tym czytałam kiedyś badania wskazujące, że u osób z polimorfizmem MTHFR dochodziło do wzrostu odsetkami ciąż biochemicznych. Możliwe, że ma to związek z zaburzoną implantacją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 07:57
Klara Wysocka, OlaWi, Bobby29, Marcelina85 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK