Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska Gwiazda wrote:Poziom których witamin zbadać.
Tylko słuchaj, ja nie chcę siać u Ciebie i innych paniki. Prawda jest taka, że ja sama nawet przy procedurze olałam temat mthfr i skupiłam się tylko na suplementacji i utrzymywaniu ich w normie.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualnyDziewczyny, jeśli jesteście w ciąży i maluszki są zdrowe, to nie przejmujcie się tym Mthfr i innymi tego typu sprawami. Te tematy są poruszane w przypadku poronień lub trudności z zajściem w ciążę - bo mogą być przyczyną. A nawet jak coś zostanie zdiagnozowano to nie każdy lekarz ma do tego takie samo podejście - jeden zaleci specjalny kwas foliowy, witaminy i heparynę, inny nie.
W moim przypadku po poronienie zrobiłam te badania i na ich podstawie dostałam inne leki. Czy to ich zasługa, że teraz wszystko ok - nikt nigdy się nie dowie, bo może tak być, ale także po prostu te zarodki mogły być po porostu dobre i zdrowe. A te leki na pewno nie szkodzą.Kalija, Marcelina85, kayama, wiki2, joan85 lubią tę wiadomość
-
Klara Wysocka wrote:Kwas foliowy i B12. Raz na kwartał badam także B6 (160 zł) i homocysteinę.
Tylko słuchaj, ja nie chcę siać u Ciebie i innych paniki. Prawda jest taka, że ja sama nawet przy procedurze olałam temat mthfr i skupiłam się tylko na suplementacji i utrzymywaniu ich w normie.
U mnie paniki brak.Mutacją zajme się po porodzie a teraz z ciekawości przy okazji innych badań zrobie i te.Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
Klara Wysocka wrote:No i podpisuję się pod tym, co napisała Anhydra. Zajęła stanowisko pisząc mniej kolokwialnie, bardziej medycznie, ale jak najbardziej ma rację.
Hehe- dopowiem, że to nie jest tak, że ja lubie sie wymadrzać (jakaś dziewczyna mi kiedys to zarzuciła). To wszystko dlatego, że genetyką po części zajmuję się na co dzień 😉 I uważam, że skoro już wchodzimy w tematykę genów, ekspresji i dziedziczenia to warto mieć pełen obraz i nie utrwalać nieświadomie niedomówień lub niepoprawnych czasami skrótów myślowych.Klara Wysocka, Chimera, Bobby29, Agagusia, joan85 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Niebieska Gwiazda wrote:Siedze pod gabinetem i czekam chyba na skierowanie do szpitala jak na wyrok.
Wdech-wydech! Wszystko będzie dobrze przecieżNiebieska Gwiazda, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
OlaWi wrote:Za mną ostatnio chodzi coś w rodzaju iRoomby, braciszek mi mówił o jakim iLife od chińczyka. Myślę czy taki mały sprzątający pomocnik się sprawdzi. Korzystacie ?
Tak, mam od 2 lat iLife z opcją mycia podłóg... super. jedyny minus, że nie ma mapowania, więc sprząta ok. 1,5-2h... te z mapowaniem robią to w 30-40minut... ale włączam głównie jak wychodzę do pracy, wracam i jest czyściutko codziennie... a podłogi myję w weekend albo wieczorem na szybko... Super sprawa... -
MartaMartaMarta wrote:Dziewczyny podpowiedzcie proszę czy w przypadku bólu gardła w ciazy lekarze pozwalają na spray tantum verde?
Nie wiem, czy można, ja kupowałam produkty prenalen i islę w poprzedniej ciąży. do tego naturalne metody - mleko, miód, czosnek itp
Bee Girl ja też niby czułam ,że mi obojętne jaka płeć, ale jak usłyszałam, że druga córka to jestem spokojniejsza haha bo wiem co i jak. a co do ubranek to chłopięce są super, mam siostrzeńca i zawsze mu takie fajne kupuje, nawet w zwyklym pepco ;p
Camelia wrote:Poczytałam o wózkach i zdecydowalam się na obejrzenie na żywo X-lander x-move i jestem pod wrażeniem 😍 i wybrałam oczywiście niebiańsko niebieską gondolę, ale już nie kupiłam, bo byłam spóźniona na USG.
Maleństwo waży niespełna 300 g, zdrowa dziewczynka!
A wózek i tak kupię niebieski 😋
polecam x landera z czystym sumieniemmy co prawda x pusle bo mniejszy, ale x move super
Bee_girl lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Nie będę wiedzieć ale skoro czuję się dobrze a lekarz mi nie każe robić częściej... Równie dobrze co tydzień mogłabym robić bo może akurat coś spadło. Jeśli cos się dzieje to.oczywiscie inna sprawa. No i jeśli ktoś będzie czuł się spokojniej to też nie widzę w tym nic złego.
ja przy hemoglobinie 9,8 i neutrofilach 0,5 (gdybym w tym czasie złapała jakieś przeziębienie, to groziłoby mi to sepsą) też czułam się dobrze... nie miałam żadnych objawów, brałam wtedy leki na obniżenie odporności, było to pod kontrolą... po tych wynikach musiała odstawić leki na tydzień.. nie będę rozpisywać się, ale chodzi mi o to, że wyniki mogą szybko pogorszyć się bezobjawowo...
tu dziewczyny piszą o zapaleniach i żeby robić wymazy... więc i z hemoglobiną tak może być. Moim zdaniem raz na 2 miesiące to minimum, ale od połowy ciąży to już raz na miesiąckayama, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Anhydra wrote:Hehe- dopowiem, że to nie jest tak, że ja lubie sie wymadrzać (jakaś dziewczyna mi kiedys to zarzuciła). To wszystko dlatego, że genetyką po części zajmuję się na co dzień 😉 I uważam, że skoro już wchodzimy w tematykę genów, ekspresji i dziedziczenia to warto mieć pełen obraz i nie utrwalać nieświadomie niedomówień lub niepoprawnych czasami skrótów myślowych.
Anhydra lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Leżę sobie właśnie i czuję, jak Leoś harcuje mi w brzuchu 😍 To jest niesamowite i już teraz wiem, że będzie mi brakowało brzuszka po porodzie... Teraz tak kopie i się wierci, a ja wciąż nie mogę się temu nadziwić
Ta ciąża to dla mnie przepiękny czas, no może poza samym początkiem
Bardzo proszę o kciuki, bo o 15:30 mam wizytę, a przez te moje nieszczęsne wyniki stresuję się, jak już dawno się nie stresowałam.Kalija, Chimera, OlaWi, Anhydra, Domi_tur, Bobby29, Marcelina85, kayama, Agagusia, joan85 lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Anhydra wrote:Domi o której masz wizytę?
Daj znać co u Młodego
Zamiast samochodem stwierdziłam że pojadę autobusem no i ledwo wyjechalam a juz dwie wysiadki zaliczyłam, słabo mi się zrobiło, niedobrze, także dluga droga przede mną 🤪 -
Hej dziewczyny, siedzę w laboratorium na krzywej cukrowej. Co mnie zdziwiło, ze na czczo pobrała mi krew z palca i do glukometru? Wyszło 93 To chyba ponad normę...
Zobaczymy jak wyjdzie później... Boję się tej cukrzycyCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
wiki2 wrote:Tak, mam od 2 lat iLife z opcją mycia podłóg... super. jedyny minus, że nie ma mapowania, więc sprząta ok. 1,5-2h... te z mapowaniem robią to w 30-40minut... ale włączam głównie jak wychodzę do pracy, wracam i jest czyściutko codziennie... a podłogi myję w weekend albo wieczorem na szybko... Super sprawa...
jaki model? -
Domi_tur wrote:Jadę na 10:20
Zamiast samochodem stwierdziłam że pojadę autobusem no i ledwo wyjechalam a juz dwie wysiadki zaliczyłam, słabo mi się zrobiło, niedobrze, także dluga droga przede mną 🤪
Ale masz kolejny argument na wypisanie zwolnienia 😉
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Frida91 wrote:Hej dziewczyny, siedzę w laboratorium na krzywej cukrowej. Co mnie zdziwiło, ze na czczo pobrała mi krew z palca i do glukometru? Wyszło 93 To chyba ponad normę...
Zobaczymy jak wyjdzie później... Boję się tej cukrzycyja z palca miała 94 a reszte wyników po wypiciu idealne
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Smerfelinka wrote:Leżę sobie właśnie i czuję, jak Leoś harcuje mi w brzuchu 😍 To jest niesamowite i już teraz wiem, że będzie mi brakowało brzuszka po porodzie... Teraz tak kopie i się wierci, a ja wciąż nie mogę się temu nadziwić
Ta ciąża to dla mnie przepiękny czas, no może poza samym początkiem
Bardzo proszę o kciuki, bo o 15:30 mam wizytę, a przez te moje nieszczęsne wyniki stresuję się, jak już dawno się nie stresowałam.
ten atap ciąży jest superbardzo dobrze wspominam tak do 7, początku 8 miesiąca. ale końcówki już się boję, bo mega ciężko mi było. mam nadzieje, że szybko minie. a jeszcze teraz nie odpocznę, kiedy najdzie mnie ochota bo będę musiała nadążyć za dwulatką moją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 09:46
Smerfelinka lubi tę wiadomość