Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
baileys wrote:Czy taki odkurzacz radzi sobie z "kudłatymi" dywanami? Też od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem i też rozważam tańsze chińczyki zamiast roomby, ale w mieszkaniu mamy niemal same wysokie, włochate chodniki i dywany, nie wiem czy on na nich da radę
Radzi sobie z takimi: https://m.youtube.com/watch?v=GO1F2Xt5YI8"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Ja się witam na zwolnieniu
wizytę zaczęłam od wybuchu płaczu, tak mnie to wysiadanie z autobusów sfrustrowało, że na pytanie jak się Pani czuje? Odpowiedziałam płaczem 😂
Z Maluszkiem wszystko dobrze, szyjka nadal 36mm, ale łożysko się trochę obniżyło, póki co bezpiecznie ale do obserwacji...
Przez ten płacz lekarka zaproponowała mi wizytę u psychologa 😂az się wybiorę sprawdzić czy ze mną wszystko ok😂😂
Anhydra, Frida91, OlaWi, Bobby29, Smerfelinka, Kalija, Ania95, Chimera, emi2016, Niebieska Gwiazda, AnaKwiat, Sylvka, IGA.G, DrzewkoPomarańczowe, Marcelina85, Misi@, Agagusia, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Marcelina85 wrote:OlaWi, polecam Xiaomi Mi Vacuum Cleaner (2 wersja, z mopowaniem). Mieliśmy wcześniej przez kilka lat iRobota (model podstawowy - samo odkurzanie) i wydawał się spoko, ale teraz mam porównanie i stwierdzam, że ten poprzedni był głośniejszy i nie wciągal takiego drobniutkiego pyłu, tylko większy kurz. No i ten nowy skanuje cały dom i w apce w telefonie masz mapę pomieszczeń, na której zaznaczasz sobie dokładnie obszary, które ma posprzątać i tworzysz sztuczne ściany gdzie ma nie wjeżdżać. Zbiorniczek na wodę jest mały i bardziej przeciera podłogę niż ją myje, ale przy regularnym korzystaniu w ogóle nie mopuję ręcznie. My kupiliśmy w Polsce, bo wtedy masz 2 lata gwarancji, a przy zamówieniu z Chin tylko rok i w razie problemów trzeba odsyłać.
O ten chodzi ???
https://allegro.pl/oferta/odkurzacz-robot-automatyczny-xiaomi-mi-vacuum-cl-7680825999#productReviews
Zainteresowałaś mnie, bo nasz odkurzacz ledwo zipi i planujemy zakup nowego. Nie rozważałam dotąd automatu , ale może czas wejść w XXI wiek 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 12:12
OlaWi lubi tę wiadomość
-
Marcelina85 wrote:OlaWi, polecam Xiaomi Mi Vacuum Cleaner (2 wersja, z mopowaniem). Mieliśmy wcześniej przez kilka lat iRobota (model podstawowy - samo odkurzanie) i wydawał się spoko, ale teraz mam porównanie i stwierdzam, że ten poprzedni był głośniejszy i nie wciągal takiego drobniutkiego pyłu, tylko większy kurz. No i ten nowy skanuje cały dom i w apce w telefonie masz mapę pomieszczeń, na której zaznaczasz sobie dokładnie obszary, które ma posprzątać i tworzysz sztuczne ściany gdzie ma nie wjeżdżać. Zbiorniczek na wodę jest mały i bardziej przeciera podłogę niż ją myje, ale przy regularnym korzystaniu w ogóle nie mopuję ręcznie. My kupiliśmy w Polsce, bo wtedy masz 2 lata gwarancji, a przy zamówieniu z Chin tylko rok i w razie problemów trzeba odsyłać.
Ja mam Roombe i jestem zadowolona. Też ma mapowanie przestrzeni, wirtualne ściany i takie tam bajery
Nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Mój syn też, bo co rano ciągnie mnie do "bamby" i każe włączać
Nie mopuje, ale jakoś mam obiekcje co do tego typu urządzeń. Te pojemniki na wodę wydają mi się tak małe, że wydaje mi się, że bardziej rozmazuja brud niż go zmywaja. Wolę sama umyć.
-
Dodam, że ludzie to świnie, autobus pełen ludzi rano i wszyscy udawali, że mnie nie widzą. Kierowca się wkurzył, wstał i poprosił żeby ktoś mi miejsca ustąpił ale bylo juz za późno bo juz bylam oblana potem i miałam mroczki przed oczami. Tak się złożyło, że wracałam razem z nim, posadzil mnie zaraz za kabina kierowcy i otworzył przednie drzwi 😂
Anhydra, OlaWi, Bobby29, Smerfelinka, Kalija, Chimera, emi2016, Niebieska Gwiazda, Klara Wysocka, werni lubią tę wiadomość
-
Domi no to nieźle Ja obstawiam hormony, też mam takie nagle płacze a bo to się wruszę a to coś mnie zasmuci a za 10 min już się cieszę, no paranoja )
Ja wróciłam z wizyty na nfz i lekarz sprawdził wyniki polowkowego, stwierdził że dziecko duże jest, i że ode mnie przepływy w macicy słabe
ale z tym się i tak nie da nic zrobić. I postraszyl że może być cukrzyca, dał skierowanie na krzywa cukrowa, już kupiłam cytrynowa glukozę.
No i pytałam go o cesarke, stwierdził że nie mam wskazań bezwzględnych, i kazał próbować zaświadczenia do cesarki od okulisty i od kardiologa. Ehhhh.Za 2 tyg mam kardilloga, zobaczymy.
-
Domi, ja dziś podjechałam do laboratorium tramwajem i też ludzie.mieli to w dupie. Co prawda niedaleko wiec dałam radę ale tak to jest...
A co do płaczu to mam to samo, nieraz z byle powodu ryczę bo ktoś coś mi powie nie tak
Echh te hormony
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Domi_tur wrote:Ja się witam na zwolnieniu wizytę zaczęłam od wybuchu płaczu, tak mnie to wysiadanie z autobusów sfrustrowało, że na pytanie jak się Pani czuje? Odpowiedziałam płaczem 😂
Z Maluszkiem wszystko dobrze, szyjka nadal 36mm, ale łożysko się trochę obniżyło, póki co bezpiecznie ale do obserwacji...
Przez ten płacz lekarka zaproponowała mi wizytę u psychologa 😂az się wybiorę sprawdzić czy ze mną wszystko ok😂😂
O to bardzo wczułaś się w rolę z tym płaczem
Ja Ci postawię diagnozę od razu- to tzw. HORMONALNA HUŚTAWKA CIĄŻOWA (nazywana niekiedy przez eMkow "o ch*j jej chodzi?!") 😂
Frida91, baileys, Smerfelinka, Ania95, Domi_tur, emi2016, Agagusia, joan85 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Mój maz to az czasem się wystraszy jak ja tak ryczę
Ostatnio wrócił z pracy a ja nakladalam mu obiad. Powiedział że to za dużo, żebym mu tyle nie kładła na co ja się poryczałam, ze narobiłam się a on nie chce i zamknęłam się w sypialni 😂
Anhydra, baileys, Ania95, Smerfelinka, Domi_tur, emi2016, OlaWi, DrzewkoPomarańczowe, Marcelina85, werni, Agagusia lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Domi, to przykre, ale w takim kraju żyjemy. Pamiętam, że jak w pierwszej ciąży byłam w labie na badaniu, to jakaś emerytka zrobiła straszną awanturę, że ciężarna się przed nią "wepchala", a dziewczyna miała naprawdę ogromny brzuch. Jak się za nią inni wystawili, to jeszcze im się dostało. Smutne to jest.
Kayama, Ja z kolei pytałem o poród naturalny i nie bardzo był zachwycony. Coś tam mówił, że może, jak wyniki będą dobre i takie tam. Trochę mnie to podlamalo.
Wszystkim nie dogodzisz;) -
Haha ja miałam taką sytuację, że mąż musiał iść do pracy pomimo że miał mieć wolne i jak mi o tym powiedział, to ja zaczęłam płakać on się biedny zmartwił, pytał dlaczego płaczę, czy to przez to, że musi iść do pracy, a ja z tego płaczu przeszłam w śmiech haha do tej pory nie wiem co to było 😂
Smerfelinka, Frida91, emi2016, Chimera, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Znalazłam dziś coś takiego:
https://fikumikuwpokoiku.pl/kategoria/spiworki/spiworek-wiosenny-letni-otulacz-rozne-kolory
Wydają się jakieś dziwnie tanie, a to też jest dla mnie zawsze podejrzane, ale tak mi się spodobały. No przesłodkie są Co myślicie?
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:Znalazłam dziś coś takiego:
https://fikumikuwpokoiku.pl/kategoria/spiworki/spiworek-wiosenny-letni-otulacz-rozne-kolory
Wydają się jakieś dziwnie tanie, a to też jest dla mnie zawsze podejrzane, ale tak mi się spodobały. No przesłodkie są Co myślicie?
Piękne 😍
Smerfelinka lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja właśnie wydrukowałam sobie wyniki z dzisiejszych badań. Babka w labie się pyta czy jestem w ciąży i który tydzień, a potem na wynikach normy i tak są normalne przytoczone...to po kiego grzyba się wypytują. Według tych norm na wynikach mam np. za niska hemoglobinę, bo 12,4, ale norma dla ciężarnych jest niższa. Więc za każdym razem trzeba sobie szukać po necie jakież to te normy dla ciężarówek są. Lepiej nie wpisywaliby żadnej normy niż coś takiego.
-
Domi_tur wrote:Dodam, że ludzie to świnie, autobus pełen ludzi rano i wszyscy udawali, że mnie nie widzą. Kierowca się wkurzył, wstał i poprosił żeby ktoś mi miejsca ustąpił ale bylo juz za późno bo juz bylam oblana potem i miałam mroczki przed oczami. Tak się złożyło, że wracałam razem z nim, posadzil mnie zaraz za kabina kierowcy i otworzył przednie drzwi 😂
Brawa dla kierowcy!
-
kayama wrote:Dziewczyny pytanie z innej beczki. Czy lepiej kupić wózek 4 kołowy czy 3 kołowy? Który lepszy i dlaczego w prowadzeniu? Ja będę prowadzić w mieście ale stan chodników wiadomo jaki. Wertepy są.
Mam oba tzn 3 kolowiec sportowy, uzywany głównie do biegania. Powiem tak prowadzi sie tak samo dobrze. Dla mnie najwieksza roznica to przy podjazdach, kiedy sa rynny dla wozkow, to z 3kolowcem jest gorzej
Limerikowo, kayama lubią tę wiadomość
