Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
E_linka2 wrote:Kalija, tak, gwiazdki z szablonu. Zamawiałam od stencils. Mam od nich szablon w kropki - malowaliśmy je w kuchni na ścianie. Teraz zamówiłam gwiazdki - ale zrobiłam własny projekt. Ciężej się maluję niż kółka, ale z daleka jest ok (z bliska widać, że czasem farba podcieknie).
Pokoik z twojego zdjęcia śliczny. Ja też idę w takim kierunkubędzie fotel, komody. Ale na meble postawiliśmy na Ikea - choć che je trochę przerobić (będziemy malować rączki). Planuję kolorowy dywan, lampę i właśnie wiele roznokolorowych akcentów, żeby nie było smutno
zresztą na jeden kolor nie mogę się nastawić
Pozdrowienia dla wszystkich i miłego dalszego odpoczywania! Ja dziś szydełkuję dla moich bąbli
Jakie mebelki kupiliście? Wrzuć link lub zdjęcie
Ja chciałam naklejki-piwonie, bo choć zalany jest nimi cały instagram, to jednak u mnie w rodzinie ani wśród znajomych nikt nie ma. Słyszałam tylko opinie, że naklejki potrafią odejść ze ściany z tynkiem i tak sobie myślę, że może zamiast naklejek to jedną ścianę pomalujemy w pasy. Hm.. Szukam też fotela idealnego (nie za dużego i nie zbyt drogiego)OlaWi lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Dziewczyny, kupuje któraś kosz Mojżesza? Albo jakieś coś na kółkach, tak żeby Maluszka sobie zabrać do kuchni na czas gotowania? Albo żeby mógł spać w salonie jak małż po nocce będzie odsypiał w sypialni...
Wózek w domu odpada bo ten nasz to gigant i się nie zmieszczę nim nigdzie, a pomysł zakupu leżaczka tiny love jakoś mi się odwidział
Ja myślę o czymś takim:
https://allegro.pl/oferta/kolyski-drewno-biale-orzech-i-wenge-materac-danpol-5950999601#productReviews -
Domi_tur wrote:Dziewczyny, kupuje któraś kosz Mojżesza? Albo jakieś coś na kółkach, tak żeby Maluszka sobie zabrać do kuchni na czas gotowania? Albo żeby mógł spać w salonie jak małż po nocce będzie odsypiał w sypialni...
Wózek w domu odpada bo ten nasz to gigant i się nie zmieszczę nim nigdzie, a pomysł zakupu leżaczka tiny love jakoś mi się odwidział
Domi ja planuję Chicco next to me dream, nie dość że dostawne, to jeszcze na kolkach i z funkcją kołyski. Do naszej małej kliteczki idealny sprzęt. Właśnie też planuję na dzień do salonu je dawać a na noc koło łóżka w sypialni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 13:16
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyKalija wrote:Jakie mebelki kupiliście? Wrzuć link lub zdjęcie
Ja chciałam naklejki-piwonie, bo choć zalany jest nimi cały instagram, to jednak u mnie w rodzinie ani wśród znajomych nikt nie ma. Słyszałam tylko opinie, że naklejki potrafią odejść ze ściany z tynkiem i tak sobie myślę, że może zamiast naklejek to jedną ścianę pomalujemy w pasy. Hm.. Szukam też fotela idealnego (nie za dużego i nie zbyt drogiego)
Kupiliśmy meble z linii Brimnes. Nic specjalnego - ale miały wszystkie elementy, których potrzebujemy - szafę, komody i regał.
Fotel upolowaliśmy w Ikea na wyprzedaży - uszak w kolorze mięty. Akurat ten kolor wycofywali i były jakieś 250 zł taniej (w zestawie z podnóżkiem).
Mi się marza kosze mojżesza - ale raczej odpuszczę, bo przy zakupie 2 to cena wyjdzie spora. Wpadłam na takie ładne ręcznie robione - like.moses na instagramie. Zawsze mi się takie szydełkowe podobały, bo sama szydełkuję. Miałabym ochotę nawet samemu zrobić - ale dno jest ze sklejki, takiej specjalnie wycięte, żeby ją obrobić szydełkiem - więc nie dam rady niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 14:44
-
Bobby29 wrote:Domi ja planuję Chicco next to me dream, nie dość że dostawne, to jeszcze na kolkach i z funkcją kołyski. Do naszej małej kliteczki idealny sprzęt. Właśnie też planuję na dzień do salonu je dawać a na noc koło łóżka w sypialni.
Też bym chciała, ale wychodzi drogo jak dla nas, tym bardziej , że posłuży tylko pół rokuniby później można je sprzedać, ale ja nie mam szczęścia do takich transakcji i pewnie bym była mocno strata.
Szkoda, że nie mam od kogo pożyczyć
Edit:
znalazłam chicco next2me za 550 zł, może komuś się przyda
https://www.olx.pl/oferta/lozeczko-chicco-next-2-me-lub-dream-promocja-CID88-IDrL9oR.html#6c5b82b560;promotedWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 16:27
OlaWi, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
My mamy już standardowe łóżeczko, a kołyska trochę gabarytowo duża...
Myślałam o takim koszu :
https://babydeco.eu/pl_PL/p/Koszyk-wiklinowy-Birthe-bialy,-ALVI/979?gclid=CjwKCAjwza_mBRBTEiwASDWVviBYk56uE6r3n_I8ip5A2fdqcUK6MMbncCsf2N2JJ7jqCqMuygPR5xoChhIQAvD_BwE
Śmiejemy się, że później będziemy mieli super modny kosz na suche pranie 😂😂 cenowo nie odstrasza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 14:52
E_linka2, Niezapominajka5, OlaWi lubią tę wiadomość
-
tansza wersja nowego chicco next 2 me jest np Kinderkraft Neste na te 6-7mcy
zakupilismy, doszlo w ciagu 3 dni czyli b predko
mamy tez tiny love, w ktorym 1sza corka lezala czasem a druga w malej bujanej kolysce 70×40, ktora udalo nam sie cenowo na plus odsprzedacWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 16:26
-
nick nieaktualnyMy bedziemy kupowac kosz Mojzesza Shnuggle najprawdopodobniej, tylko nie moge sie zdecydowac na ktorym stelazu. Tez na poczatku nie chce umieszczac Malej w lozeczku, bo mimo ze to tylko drugi koniec sypialni, to wydaje mi sie za daleko, wole ją miec obok swojego lozka 😊 A do przemieszczania po mieszkaniu kupujemy lezaczek-bujaczek Beaba. Kupilam juz wanienke z tej firmy i jest mega, mam nadzieje, ze bujaczek tez sie sprawdzi.
Chcialam miec dostawke Chicco, bo jest praktyczniejsza i starczy na dluzej niz kosze Mojzezsza, ale nie zmiescimy w sypialni i chicco, i lozeczka -
Mnie tiny love kusił, ale nosić się z nim trochę bez sensu, plus taki ze można pobujać w razie potrzeby no i potem jest z niego leżaczek
Applejoy trzeba jednak trochę wybiegać w przyszłośćnie każdemu takie gadżety się przydają, mój mąż jednak pracuje na trzy zmiany i zdecydowanie nie będę mu się z dzieckiem po sypialni kręcić jak o 7 rano będzie kładł się spać
tak więc coś na drzemki w ciągu dnia potrzebne
Baileys, Shnuggle chodził mi po głowie, ale nie widziałam z kółkamiale zaciekawił mnie ten leżaczek-bujaczek 😍
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Mnie tiny love kusił, ale nosić się z nim trochę bez sensu, plus taki ze można pobujać w razie potrzeby no i potem jest z niego leżaczek
Applejoy trzeba jednak trochę wybiegać w przyszłośćnie każdemu takie gadżety się przydają, mój mąż jednak pracuje na trzy zmiany i zdecydowanie nie będę mu się z dzieckiem po sypialni kręcić jak o 7 rano będzie kładł się spać
tak więc coś na drzemki w ciągu dnia potrzebne
Baileys, Shnuggle chodził mi po głowie, ale nie widziałam z kółkamiale zaciekawił mnie ten leżaczek-bujaczek 😍
Nie no to pewnieu nas akurat przy pierwszym wszystkie tego typu rzeczy okazały się niestety zbędne, ale jak ma się przydać od razu to czemu nie
U mnie akurat kupowanie wyprawki zaczynamy dopiero w lipcu bo czeka nas jeszcze remont w domku, ciekawa jestem czy zdążymy kupić wszystko[/url]
-
Applejoy wrote:Nie no to pewnie
u nas akurat przy pierwszym wszystkie tego typu rzeczy okazały się niestety zbędne, ale jak ma się przydać od razu to czemu nie
U mnie akurat kupowanie wyprawki zaczynamy dopiero w lipcu bo czeka nas jeszcze remont w domku, ciekawa jestem czy zdążymy kupić wszystko
Też nie chciałabym się obstawiać rzeczami, ale zastanawiam się np. gdzie położę maluszka jak będziemy wszyscy w salonie. Wózka nie chcę trzymać w domu, a leżaczka nie planuję kupować, a przynajmniej nie na pierwsze dni maluszka. Gdzie (na czym/w czym) trzymaliście dziecię?
Faktycznie jest szansa, że będziemy rodzić razem
Applejoy lubi tę wiadomość
-
Właśnie obudziłam się z mokrą bluzką.
Spałam na boku uciskając pierś, mąż nie wierzy, że to już.
Zazdroszczę wicia gniazdka, my jeszcze musimy poczekać na remont i sypialnię zacznę aranżować w lipcu. Jest nieduża, takze ciągle biję się w czym układać do snu malucha - łóżeczko czy dostawka. Na pewno zaopatrzę się w kokon, można go uszyć samemu i może tak zrobię. Któraś z Was miała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 18:17
Agagusia, OlaWi lubią tę wiadomość
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Ja mam mieszkanie dwupiętrowe i tez przy Julku miałam rozkmine. W sypialni mieliśmy dostawkę zrobiona z klasycznego drewnianego łóżeczka, a na dole w salonie łóżeczko turystyczne - mąż mi znosił tylko materac. Trochę upierdliwe noszenie tego materaca wiec szybko przestałam z tego korzystać. Ale z drugiej strony łóżeczko turystyczne to bardzo przydatna rzecz i warto mieć.
Julek zazwyczaj spał na mnie albo obok mnie na kanapie, a potem jak już byłam w stanie stracic go z pola widzenia to wynosilam na drzemki do sypialni.
Pamietam, ze rozważałam zakup baby box - pudełko do spania. Skandynawski wynalazek.Vampire lubi tę wiadomość
[/url]
-
Vampire wrote:Właśnie obudziłam się z mokrą bluzką.
Spałam na boku uciskając pierś, mąż nie wierzy, że to już.
Zazdroszczę wicia gniazdka, my jeszcze musimy poczekać na remont i sypialnię zacznę aranżować w lipcu. Jest nieduża, takze ciągle biję się w czym układać do snu malucha - łóżeczko czy dostawka. Na pewno zaopatrzę się w kokon, można go uszyć samemu i może tak zrobię. Któraś z Was miała?
No właśnie, kokon. Miałam po chrześniaku. Jak kładłam młodego na kanapie to właśnie w kokonie bo nie bałam się wtedy, ze spadnie. W kokonie Julek spał tez przez kilka pierwszych nocy z nami w lozku (dopóki nie ogarnelismy dostawki).
Nasz kokon był bardzo mały i bardzo szybko Julek z niego wyrósł. Na rynku są pewnie większe ale mimo wszystko to inwestycja na chwile.Vampire lubi tę wiadomość
[/url]
-
Turystyczne kupimy na pewno, bo przyda się na wyjazdy i właśnie do salonu jak coś.
Kuszą mnie też drewniane kołyski. Są małe i można z nich zrobić dostawkę, niektóre posiadają kółeczka, także można łatwo się przetransportować.
Mąż ma taką pracę, że chciałabym żeby mógł się spokojnie wyspać. W razie czego zawsze mogłabym pójść z Małą do drugiego pokoju.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
DrzewkoPomarańczowe wrote:No właśnie, kokon. Miałam po chrześniaku. Jak kładłam młodego na kanapie to właśnie w kokonie bo nie bałam się wtedy, ze spadnie. W kokonie Julek spał tez przez kilka pierwszych nocy z nami w lozku (dopóki nie ogarnelismy dostawki).
Nasz kokon był bardzo mały i bardzo szybko Julek z niego wyrósł. Na rynku są pewnie większe ale mimo wszystko to inwestycja na chwile.
Super, że polecasz. Jak nie zdążę uszyć to pewnie kupię gotowy.
Ur. 9.08.2019 r. 💕