X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 6 maja 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o ślub kościelny, to ja bardzo szanuję osoby nie wierzące, które nie decydują się na kościelny ze względu na rodzinę itd. Dla osób wierzących to nie jest tylko tradycja, ale głęboka więź z Bogiem. Poza tym jak ktoś nie wierzy, to ślub kościelny jakie ma znaczenie? Żadne. Łączy słabiej niż cywilny, bo od wiary łatwo odejść i wtedy kościelny znaczy tyle co nic.

    Frida91, DrzewkoPomarańczowe, plinka89, trzydziecha, joan85 lubią tę wiadomość

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 6 maja 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A jeśli chodzi o ślub kościelny, to ja bardzo szanuję osoby nie wierzące, które nie decydują się na kościelny ze względu na rodzinę itd. Dla osób wierzących to nie jest tylko tradycja, ale głęboka więź z Bogiem. Poza tym jak ktoś nie wierzy, to ślub kościelny jakie ma znaczenie? Żadne. Łączy słabiej niż cywilny, bo od wiary łatwo odejść i wtedy kościelny znaczy tyle co nic.
    Też tak uważam. Jeśli ktoś nie wierzy to z tego ślubu robi się jakaś farsa. Nie mówię, że od razu trzeba być świętym ale trzeba wierzyć w ten sakrament. Inaczej to oszukiwanie siebie i innych. Tak samo jak ochrzczenie dziecka. Po ck to robić jeśli i tak nie zamierza się wychowywać dziecka w wierze? Tradycja mnie nie przekonuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 10:51

    Ania95, joan85 lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 6 maja 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A jeśli chodzi o ślub kościelny, to ja bardzo szanuję osoby nie wierzące, które nie decydują się na kościelny ze względu na rodzinę itd. Dla osób wierzących to nie jest tylko tradycja, ale głęboka więź z Bogiem. Poza tym jak ktoś nie wierzy, to ślub kościelny jakie ma znaczenie? Żadne. Łączy słabiej niż cywilny, bo od wiary łatwo odejść i wtedy kościelny znaczy tyle co nic.

    Ja właśnie dlatego nie brałam ślubu kościelnego i nie chrzczę dzieci. Nie lubię obłudy i nie wyobrażam sobie stanąć przed ołtarzem i kłamać. Nie mieści się to w moim systemie wartości. Kiedyś na jakimś chrzcie bardzo mądry ksiądz powiedział, ze chrzest to jest wielki przywilej a nie obowiązek czy powinność. Bardzo mi te słowa utkwiły w pamięci.

    Frida91, Bobby29, Ania95, Niebieska Gwiazda, Nacha, joan85 lubią tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 6 maja 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja jestem po wizycie na patologii na szczęście brzuszek ładnie rośnie a młody 1031 g i inne parametry też ok. Ufff ale się cieszę.

    Kalija, Domi_tur, Frida91, plinka89, Smerfelinka, Ania95, Pierniczkowa, DrzewkoPomarańczowe, OlaWi, Chimera, Bobby29, Niebieska Gwiazda, Anhydra lubią tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 6 maja 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    Baileys, idealnie pół godziny od wypicia mała zaczęła się kręcić 😀 Czuję ją słabo że względu na jej ułożenie ale bez watpienia ja czuję. Btw, nie znoszę jak jest tak ułożona bo wtedy jej kopniaki laduja głównie w okolicach szyjki i dna miednicy (jeśli można to tak określić) i jest to dla mnie mocno nieprzyjemne odczucie.

    Oj chyba wiem co czujesz... Ja dzis po raz pierwszy, choc to moja druga ciaza, zostalam mocno skopana w tamtych okolicach. Nie dosc, ze dosc dziwne uczucie to podstresowaly mnie te ruchy, bo ostatnio mala czulam znacznie wyzej. Wczoraj jeszcze bylo serduszkowanie i dodatkowo mialam mysli, czy cos tym nie zaszkodzilam.
    Tak w ogole to czy te z Was, ktore nie maja żadnych problemów w ciąży, maja odwage na w miare regularny seks?

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 6 maja 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Oj chyba wiem co czujesz... Ja dzis po raz pierwszy, choc to moja druga ciaza, zostalam mocno skopana w tamtych okolicach. Nie dosc, ze dosc dziwne uczucie to podstresowaly mnie te ruchy, bo ostatnio mala czulam znacznie wyzej. Wczoraj jeszcze bylo serduszkowanie i dodatkowo mialam mysli, czy cos tym nie zaszkodzilam.
    Tak w ogole to czy te z Was, ktore nie maja żadnych problemów w ciąży, maja odwage na w miare regularny seks?
    Ja mam odwagę ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 6 maja 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    Oj chyba wiem co czujesz... Ja dzis po raz pierwszy, choc to moja druga ciaza, zostalam mocno skopana w tamtych okolicach. Nie dosc, ze dosc dziwne uczucie to podstresowaly mnie te ruchy, bo ostatnio mala czulam znacznie wyzej. Wczoraj jeszcze bylo serduszkowanie i dodatkowo mialam mysli, czy cos tym nie zaszkodzilam.
    Tak w ogole to czy te z Was, ktore nie maja żadnych problemów w ciąży, maja odwage na w miare regularny seks?

    Ja mam ostatnio bardzo wysokie libido, seks u nas tak często jak przy staraniach 😄

  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jak to jest z kawą w ciąży, można? Od kilku dni mam bardzo niskie ciśnienie, ledwo łażę. Od początku nie piłam kawy, bo gdzieś wyczytałam, że lepiej unikać. Teraz czytam, że w rozsądnych ilościach można. Co mówią Wasi lekarze ??? Ja mam wizytę dopiero za 3 tyg.

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Ja mam ostatnio bardzo wysokie libido, seks u nas tak często jak przy staraniach 😄

    Też tak bym chciała, ale my mamy zakaz 😭 ja już mam dość tej ciąży. Chciałabym mieć Malutką przy sobie i wrócić do dawnej aktywności, nie tylko seksualnej 😍

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj seks tak tak, małż ma większe opory niż ja, trzeba tylko pozycje przetestować żeby wygodnie było :)

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kawkę można, do 2 dziennie bezpiecznie:)

    Kalija lubi tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pytałam mojego gina ostatnio o kawę. Powiedział, ze jedna można. A jak zapytałam „a co jeśli nie dalam rady i wypiłam dziś druga?” Odpowiedział „to nic, tylko proszę już trzeciej nie pic bo późno jest” 😁

    Co do seksu to odwaga jest, ale chęci nie zawsze - zmęczenie daje się we znaki. Częstotliwość określiłabym na 1x w tyg, czasem może na dwa tyg.

    Kalija lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest duza ochota, ale gorzej z odwaga, zwlaszcza u mnie 😉

    Dzieki krzywej glukozowej odkrylam nowy serial na Netflixie - After Life. Facet probuje wrocic do normalnosci po tym jak umarla jego zona. Bardzo duzo czarnego humoru, ale tez i wzruszen. I wielki plus za krotkie polgodzinne odcinki, dzieki temu zdazylam obejrzec az 4 czekajac na krzywą. Mialam w sumie obejrzec nowy GoT, ale uznalam ze jak sie bede stresowac, to mi sie cukier szybciej spali i wynik moze wyjsc niemiarodajny 😁

    Vampire, Bobby29 lubią tę wiadomość

  • Vampire Autorytet
    Postów: 291 272

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A jeśli chodzi o ślub kościelny, to ja bardzo szanuję osoby nie wierzące, które nie decydują się na kościelny ze względu na rodzinę itd. Dla osób wierzących to nie jest tylko tradycja, ale głęboka więź z Bogiem. Poza tym jak ktoś nie wierzy, to ślub kościelny jakie ma znaczenie? Żadne. Łączy słabiej niż cywilny, bo od wiary łatwo odejść i wtedy kościelny znaczy tyle co nic.

    Ja bym nie generalizowała. Czasem jest tak, że jedna osoba z pary jest katolikiem, a druga ateista/innej wiary przysięga wychowywać dzieci w wierze katolickiej. Przy początkowych wpisach dotyczących stricte samego wesela widać jak różne są podejścia do imprezy po ceremonii (nieważne czy cywilny czy kościelny ślub), a także do samej potrzeby zawarcia związku małżeńskiego.
    Moi znajomi nie wzięli kościelnego, ale weselicho było :) - 3/4 rodziny im odmówiło i zerwało z nimi kontakt. Inni wzięli potajemny cywilny i oznajmili rodzicom na obiedzie, że są małżeństwem. Też zakłócili "spokój" w rodzinie.
    Z kolei inni znajomi stanęli przed ołtarzem właśnie dla rodziny. Nie umiem oceniać nikogo z nich, bo niestety Polska jest krajem z mocno zakorzenionymi tradycjami i małą tolerancją. Postawienie na swoim często wiąże się z nie lada odwagą i przykrymi konsekwencjami.
    My zrobiliśmy tak jak chcieliśmy, poza ilością gości na weselu. :) Chociaż teraz nie żałuję, bo to była świetna impreza. :D Ale nie każdy ma tak prosta sytuację.

    Frida i Ania95, zazdroszczę możliwości! :) Ja mam zakaz, ale libido zostało ..

    Kalija, ja piję codziennie 1-2 kawy tak z jednej łyżeczki z mlekiem. Lekarz mi pozwolił ze względu na moje ciśnienie - u mnie norma to 90/60. Wszystkie moje koleżanki z podobnym ciśnieniem też piły za pozwoleniem lekarza i z dzieciaczkami wszystko ok.

    Bobby29 lubi tę wiadomość

    l22nroeqpi96shdn.png

    Ur. 9.08.2019 r. 💕
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ogóle zaczęłam miec ostatnio lekkie mdłości. Co ciekawe w 1 trymestrze nie miałam wcale. Ale może to dlatego że macica już jest tak wysoko i ściska żołądek? Zwlaszcza jak siedzę. Jedzenia tez już nie wcisne tyle co normalnie bo mam wrażenie, że juz mam "pod korek".
    Kawę piję codziennie i to nie słabszą niz przed ciążą ;) Czasem dwie jak jestem wyjątkowo zmulona. Ale też mam raczej niskie ciśnienie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 12:37

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vampire wrote:
    Kalija, ja piję codziennie 1-2 kawy tak z jednej łyżeczki z mlekiem. Lekarz mi pozwolił ze względu na moje ciśnienie - u mnie norma to 90/60. Wszystkie moje koleżanki z podobnym ciśnieniem też piły za pozwoleniem lekarza i z dzieciaczkami wszystko ok.

    90/60 ? O rany, ja mam dziś 105/75 i ledwo żyję. Wczoraj mialam 105/55. Co ciekawe na wizytach mam zawsze 120/80 choć wydaje mi się to niemożliwe. Lekarka mierzy ciśnieniomierzem że stetoskopem i chyba nie ogarnia tego urządzenia🤔

    dqprgu1royghdo7j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze tak czytam, ze Wy na tym etapie ciazy nie jestescie juz w stanie duzo zjesc i sie zastanawiam, co ze mna nie tak, bo ja ostatnio moglabym jesc non stop 😉 a ze lubie gotowac, to dogadzam sobie kulinarnie bardzo... W majowke zrobiłam np. takie ciasto i zżarłam chyba z 1/4 tortownicy - obled, niebo, czyste uniesienie, polecam, lepsze niz seks 😀
    https://www.kwestiasmaku.com/desery/serniki/sernik_pina_colada/przepis.html

    Dzis z kolei zdazylam juz zamarynowac na obiad schab ze sliwka, a zaraz lece na targ po mlode ziemniory. Co sie potem dziwic, ze waga pokazuje 7 kg na plusie do stanu sprzed ciazy :-P

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1980 2607

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śluby/wesela to często temat drażliwy w rodzinie, a przecież powinien być powód do radości ;) My mieliśmy ślub kościelny, bo taki chcieliśmy, a później miniwesele na ok. 50 osób. I też była to nasza impreza życia :) Cieszę się bardzo, że to zrobiliśmy i zrobiliśmy tak, byśmy my czuli się dobrze. Wspomnienia zostaną z nami na całe życie <3

    Frida ja teraz mam bardzo podobnie. Znów dopadają mnie mdłości. Do tego doszła paskudna zgaga. No i jednorazowo nie jestem już w stanie zbyt wiele zjeść. Wczoraj kolacja była więc bardzo mała, ale obudziłam się przed 5 okrutnie głodna ;) Dziecię nie dało mi później już pospać, więc dzień pewnie zmarnowany 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 12:55

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    7 dpt - beta <1 💔
    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytałam wcześniej - ale ponowię pytanie. Szczepicie się na krztusiec? Wasi lekarze wam to zalecali?

    Ja na krzywą wybiorę się pewnie na początku przyszłego tygodnia. W środę będę miała skierowanie, to zobaczę kiedy iść.

  • Vampire Autorytet
    Postów: 291 272

    Wysłany: 6 maja 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija wrote:
    90/60 ? O rany, ja mam dziś 105/75 i ledwo żyję. Wczoraj mialam 105/55. Co ciekawe na wizytach mam zawsze 120/80 choć wydaje mi się to niemożliwe. Lekarka mierzy ciśnieniomierzem że stetoskopem i chyba nie ogarnia tego urządzenia🤔
    Czasem i mnie się zdarza dojść do 110 na wizycie. Pewnie to przez stres. :)
    Takie niskie miałam od zawsze, więc mój organizm się przyzwyczaił. Przy niektórych warunkach pogodowych spada mi do 80/50.
    Kawkę sobie spokojnie wypij jak czujesz potrzebę. Czasem robię sobie kawę z kakao. Kakao rozrabiam z mlekiem przed wlaniem do kawy. Polecam jak ktoś lubi takie wynalazki. :)

    Kalija lubi tę wiadomość

    l22nroeqpi96shdn.png

    Ur. 9.08.2019 r. 💕
‹‹ 638 639 640 641 642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ