Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mary Magdalena wrote:Malinka, również wspolczuje rodzinki.
Co do stanikow, to dopiero teraz miałam czas, żeby zajrzeć na forum, ale widzę, że już zamowilas. Ja wzięłam 38 C i leży super, a myślę, że jak jeszcze mi coś urośnie, to nie będzie problemu, zwłaszcza, że sprzedawca dodaje dodatkowe zapięcie poszerzające obwód. Teraz w ciąży nosze staniki 75 D, chociaż ostatnio zaczęły mnie trochę uwierac pod biustem, więc pewnie już powinnam 80 kupować. Tam jest tabelka z rozmiarami, ale przyznam, że nie patrzyłam na nią, tylko brałam na czuja.
Dzisiaj pralam ten biustonosz i wypral się bardzo ładnie. Dodam jeszcze, że piersi dobrze w nim wyglądają, co nawet mój małżonek zauważył
Dzięki dziewczyny, trochę się wyżaliłam i mi lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 22:50
-
Malinka współczuję i podziwiam. To Ciebie powinni odciazac, a nie wręcz przeciwnie.
Na Twoim miejscu porozmawialabym szczerze z mamą,że na tym etapie ciąży nie dajesz już rady funkcjonować jak wcześniej. I nie przejmuj się tym,że Ty jesteś w domu, a mama pracuje,bo przecież nie raz gotowalas obiad po pracy.. każda z nas zresztą tak robiła. Czasami może wystarczyć szczera rozmowa lub tak jak piszą dziewczyny- zasugeruj mamie żeby obrać ziemniaki lub zrobić surówkę. To dobry moment, by nauczyc się dzielić obowiązkami
Przyjaciółka miała identyczną sytuację (gotowała codziennie dla 5 dorosłych- mieszka z tesciami i bratem męża). Tylko ona robiła wszystkie zakupy i posiłki. A zamiast dziekuje, słyszała "za dużo przyprawiasz".. Szła jej fortuna na jedzenie. Niestety nie wytrzymała na dłuższą metę i skończyły się wspólne obiady na jej koszt.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Malinka7 wrote:A najlepsze jest to jak mi wszyscy zazdroszczą, że ja to pewnie mam obiad już gotowy, a ktoś ta musi gotować bo mąż nie zrobi, a u mnie to mama na pewno gotuje. Ha ha ha ha...
Oj, powiem szczerze, ze ja to nawet gdybym miala ugotowany to nie wyobrażam sobie zyc w takiej komunie. Doceniam fakt, ze mam blisko tesciow, bo czasem fajnie skorzystać z obiadku gdy jest slabszy dzien, albo podrzucić dziecko, gdy mnóstwo roboty. Jednak generalnie uwazam, ze przynajmniej kuchnia, łazienka i sypialnia to takie miejsca, ktore kazda rodzina powinna miec wlasne
A przepraszam, ale chyba mi umknęło... Nie mysleliscie nad przeprowadzka? -
Mary Magdalena wrote:Malinka, również wspolczuje rodzinki.
Co do stanikow, to dopiero teraz miałam czas, żeby zajrzeć na forum, ale widzę, że już zamowilas. Ja wzięłam 38 C i leży super, a myślę, że jak jeszcze mi coś urośnie, to nie będzie problemu, zwłaszcza, że sprzedawca dodaje dodatkowe zapięcie poszerzające obwód. Teraz w ciąży nosze staniki 75 D, chociaż ostatnio zaczęły mnie trochę uwierac pod biustem, więc pewnie już powinnam 80 kupować. Tam jest tabelka z rozmiarami, ale przyznam, że nie patrzyłam na nią, tylko brałam na czuja.
Dzisiaj pralam ten biustonosz i wypral się bardzo ładnie. Dodam jeszcze, że piersi dobrze w nim wyglądają, co nawet mój małżonek zauważył
Właśnie zastanawiam się jaki wziąć, ostatnio kupiłam dwa najzwyklejsze 80D...3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
plinka89 wrote:Moje dziecko tak sie rozkopalo, ze nie da mi spac. Auuu...
Malinka współczuję strasznie. Ja to jestem potwór teraz. Kiedyś byłam cichutka, zawsze obiad zrobiony, posprzatane, ułożone w szafach i nawet dziękuję nie usłyszałam. Teraz koniec, szkoda mi zdrowia i mojego czasu na latanie wokół czyjegoś dupska. Ostatnio mój wypalił z tekstem że ma nie ułożone w szafie to mu przypomniałam gdzie mieszka jego matka skoro stary chłop a nie umie sam tego zrobić. -
Widzę, że większość w lekko bojowym, ale słusznym nastawieniu. U mnie obrażona mama, bo wczoraj zaczęła się dyskusja czemu nie robimy osobnego pokoju dla małego. Po raz setny powtórzyłam, że nie mamy w tej chwili na to warunków i planujemy budowę. Pojechała z tekstami typu, że ona się nie zna na wychowaniu dzieci itp. bo za nią 'wszyscy wszystko robili' itd. zwariuję 😣
Współczuję Wam mieszkania z kimś i takiego właśnie traktowania. Niektórzy żyją nadal powiedzeniem 'ciąża to nie choroba' a do tego brakuje im zwykłego szacunku dla pracy innych.
Ja mam staniki z hm i poluje na te zakładane z przodu do kamienia w nocy. Ani ciągle tylko xs i s..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 06:38
-
dziewczyny od kilku dni mierzę cukier , bo mam pozyczony glukometr. wizyta w pon. i tak po jedzeniu jest dobrze, od 98 do max 136 raz (ale sobie pozwoliłam ;p). wiem, żę norma do 140 tak? ale lepiej jakby oscylowało ok 120?
ale mam problem na czczo ;/ trzy dni moje pomiary 98, 108, dzisiaj 113 ;/ -
plinka89 wrote:A przepraszam, ale chyba mi umknęło... Nie mysleliscie nad przeprowadzka?
plinka89 lubi tę wiadomość
-
Pierniczkowa wrote:Moja się chyba próbuje przekręcić, mam wrażenie że mnie rozerwie. Dzięki Bogu za L4 nie wyobrażam sobie po takiej nocy jechać do roboty.
Malinka współczuję strasznie. Ja to jestem potwór teraz. Kiedyś byłam cichutka, zawsze obiad zrobiony, posprzatane, ułożone w szafach i nawet dziękuję nie usłyszałam. Teraz koniec, szkoda mi zdrowia i mojego czasu na latanie wokół czyjegoś dupska. Ostatnio mój wypalił z tekstem że ma nie ułożone w szafie to mu przypomniałam gdzie mieszka jego matka skoro stary chłop a nie umie sam tego zrobić. -
IGA.G wrote:dziewczyny od kilku dni mierzę cukier , bo mam pozyczony glukometr. wizyta w pon. i tak po jedzeniu jest dobrze, od 98 do max 136 raz (ale sobie pozwoliłam ;p). wiem, żę norma do 140 tak? ale lepiej jakby oscylowało ok 120?
ale mam problem na czczo ;/ trzy dni moje pomiary 98, 108, dzisiaj 113 ;/IGA.G lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Po posilku do 140 bo normy sie zmienily kiedys bylo 120.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 09:54
IGA.G lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Dzień dobry dziewczyny !
Malinka współczujęzwalania na Ciebie wszystkich obowiązkówJa mam takie "szczęście", że mieszkam daleko od rodziców i teściów - z drugiej strony nie mam komu podrzucić Małej, musimy polegać na sobie... Nie mniej jednak to nie przeszkadza rodzicom i teściom dwonić co drugi dzień i narzekać, że Łucja jeszcze nie chodzi, nie korzysta z nocnika, nie zna alfabetu.... To ostatnie to też nie żart ! Mój siostrzeniec znał alfabet przed 2 r.ż. i rodzice wymagają teraz tego od każdego dziecka w rodzinie.... A moje tłumaczenia, że moje dziecko nie musi być geniuszem i ma być po prostu szczęśliwe i zdrowe i rozwijać się w normie ich nie przekonuje
Cała rodzina ma być ponadprzeciętna...
Tak czy inaczej, mam nadzieję, że znajdziesz w sobie siłę by się przeciwstawić i odpoczywać!
Sylvka - współczuję sytuacji.. Mam nadzieję, że jednak powódź Was ominie ! Mocno trzymam za to kciuki !
Iga- cukier ma być do 140, nie jest lepiej jak jet do 120, ok 120 ma być średnia - ale liczenie tego ma sens tylko gdy używasz sensoraCo do glikemii na czczo - spróbuj jeść późną kolację - między 21-23, lekką - kromkę chleba razowego z cudą wędliną - powinno pomóc. Trzymam kciuki
A ja byłam wczoraj na wizycie, zostałam pochwalona za wagę - według moich pomiarów jest 6,5 kg na plusie a według lekarza 5,5 i nie wiem skąd wynika ta rozbieżność, ale jednak bardziej wierzę w moje pomiary na czczo niż jego popłudniowe w ubraniachĆwizyć mogę dalej, macicę mam dużą jak na ten tydzień i ogólnie wszystko jest dobrze, ale niestety nie zrobił mi usg, za to kolejną wizytę mam już za 3 tygodnie i od teraz będę już częste, z racji cukrzycy i zagrożenia ciąży...
Dopijam kawę i lecę na spacerKupowałyście te ciuszki z lidla ?
Smerfelinka, OlaWi, Sylvka lubią tę wiadomość
-
Emi, takie porównywanie dzieci to też jest straszne... Każde rozwija się w swoim tempie. Moja mama też się martwiła dlaczego brata syn jeszcze nie chodzi jak ma już rok, że może jednak coś mu dolega... Tłumaczyłam jej, że jak przyjdzie czas to i będzie sam chodził... Ja też wolę żeby moje dziecko było zdrowe i szczęśliwe, a nie od urodzenia geniuszem, żeby tylko innym pokazać co to nie potrafi.
emi2016 lubi tę wiadomość
-
W poniedziałek będą w Lidlu ubranka dla dzieci z domieszką lnu i z biobawełną
Ja z tych wczorajszych kupiłam tylko ten top ciążowy i 2 pary spodenek niemowlęcych. Niestety nie każdy kolor był w każdym rozmiarze. Wzięłam niebieskie 50/56 i żółte 62/68 i jest naprawdę spora różnica w wielkości. -
dzięki dziewczyny za radę. mam nadzieje, że obejdzie się bez insuliny bo po wszystkich posiłkach mam dobry cukier, nawet po owocach np zjadłam na drugie sniadanie banana, brzoskwienie z jogurtem i cukier 116.
czyli spróbować później jeść... ok dzisiaj spróbuje. przez trzy dni ostatni posiłek jadłam ok 20 -
emi2016 wrote:Dzień dobry dziewczyny !
Malinka współczujęzwalania na Ciebie wszystkich obowiązkówJa mam takie "szczęście", że mieszkam daleko od rodziców i teściów - z drugiej strony nie mam komu podrzucić Małej, musimy polegać na sobie... Nie mniej jednak to nie przeszkadza rodzicom i teściom dwonić co drugi dzień i narzekać, że Łucja jeszcze nie chodzi, nie korzysta z nocnika, nie zna alfabetu.... To ostatnie to też nie żart ! Mój siostrzeniec znał alfabet przed 2 r.ż. i rodzice wymagają teraz tego od każdego dziecka w rodzinie.... A moje tłumaczenia, że moje dziecko nie musi być geniuszem i ma być po prostu szczęśliwe i zdrowe i rozwijać się w normie ich nie przekonuje
Cała rodzina ma być ponadprzeciętna...
mojego męża siostra na drugie urodziny ponoć mówiła pięknie cały pacierz , jak to mówi teściowa Ojcze Nasz ;p;p ponoć ze wszystkimi głoskami. więc Anielka wypada średnio na tle rodziny hehe bo główny repertuar to żabka mała i sto lat zyje Niela nam haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 10:27
Bobby29, emi2016 lubią tę wiadomość