Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę,że tak:) Ja u małej też zaczęłam zauważać od niedawna. Wcześniej czkawki nie miała, a i teraz zdarza się jej rzadko.kayama wrote:Dziewczyny czy takie rytmiczne podskakiwanie w brzuchu to czkawka dzidzi? Trochę mnie niepokoi bo trochę jak jakieś drgawki to odczuwam, ostatnio ma codziennie po 2,3 razy. Czuje z jednej strony brzucha.
kayama lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Dziewczyny wrzucicie linka do fajnej instrukcji masażu krocza? I przypomnijcie mi co to za balonik? Boje się nacięcia, ale z drugiej strony ja dosyć wąska jestem, i nie chce żeby mnie rozerwało.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
ja przygotowywałam się do porodu:Frida91 wrote:Dziewczyny a zamierzacie robić masaż krocza w ramach przygotowania do porodu? Podobno warto żeby uelastycznić tkanki.
- masaż krocza
- herbata z liści malin
- olej z wiesiołka (z tego co pamietam)
nie wiem na ile pomogło ale pojechałam z 7 cm rozwarciem juz
Frida91, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Bobby29 wrote:Dziewczyny wrzucicie linka do fajnej instrukcji masażu krocza? I przypomnijcie mi co to za balonik? Boje się nacięcia, ale z drugiej strony ja dosyć wąska jestem, i nie chce żeby mnie rozerwało.
Podpinam się pod prośbę.
IGA.G wrote:ja przygotowywałam się do porodu:
- masaż krocza
- herbata z liści malin
- olej z wiesiołka (z tego co pamietam)
nie wiem na ile pomogło ale pojechałam z 7 cm rozwarciem juz
Iga łykałaś olej z wiesiołka czy się nim nacierałaś? Sorki, ale zielona jestem w temacie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 07:27
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
To się nazywa Aniball. Ja dostałam od kuzynki i dokupilam za niecałe 80zl ten balonik, bo po kimś to bym nie używała.Bobby29 wrote:I przypomnijcie mi co to za balonik? Boje się nacięcia, ale z drugiej strony ja dosyć wąska jestem, i nie chce żeby mnie rozerwało.
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też zamówiłam pare rzeczy chyba bardziej żeby dać upust własnej próżności hehe
Łańcuszek do smoczka z imieniem ze strony na fb. Babeczka ma do tego gryzaki sylikonowe i drewniane:
https://www.facebook.com/PracowniaGryzakowNaturalnych/
No i zamówiłam na allegro (ten sprzedawca ma mnustwo materiałow do wyboru) literki na łóżeczko/ścianę. Wczoraj przyszły
https://allegro.pl/oferta/literki-szyte-z-materialu-3d-18cm-100-wzorow-imie-6716464311
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 08:03
Frida91, kayama, Applejoy, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, Julian przespał druga noc z rzędu! Tego jeszcze nie grali, obudził się przed 8. Zastanawiam się teraz jak tym zarządzić żeby już tak zostało 🙏🏻. Zaczniemy chyba od tego, ze jak się obudzi to pójdziemy do niego ale zawsze będziemy wracać do siebie.
Ja masaż krocza próbowałam robić w poprzedniej ciąży, ale bylo mi bardzo niewygodnie i nie robiłam regularnie.
O tym Aniball poczytałam tak z grubsza, ale chyba bym się bała ze to mnie rozluźni już na zawsze 😁.
Po pierwszym porodzie, praktycznie bez masaży, z nacięciem wszystko wróciło do normy. Teraz znowu spróbuje z masażami, ale raczej nic innego nie będę kombinować.
Olej z wiesiołka pije, ale nieregularnie - muszę się do tego przyłożyć.
Frida91, Agagusia lubią tę wiadomość
[/url] -
olej łykałam, ale słyszłam że można też się nim smarować. herbatkę [piłam od 35 tyg chyba, i z każdym tyg zwiększałam sobie ilość. z tego co pamiętam olej z wiesiołka miałam oeparol. byłam lekko nacinana, położna próbowała ratować krocze, ale Anielka była duża i miała dużą głowkę, więc na ostatnie parte mnie nacięła. lepiej to niż niekontrolowane pęknięcie w sumie. nacięcie nie bolało, i szwy później też nieSylvka wrote:Iga łykałaś olej z wiesiołka czy się nim nacierałaś? Sorki, ale zielona jestem w temacie 😁
-
IGA.G wrote:ja przygotowywałam się do porodu:
- masaż krocza
- herbata z liści malin
- olej z wiesiołka (z tego co pamietam)
nie wiem na ile pomogło ale pojechałam z 7 cm rozwarciem juz
Na dniach otwartych szpitala tez zachecali do tych wlasnie metod, ale mowili ze to.od 27 tygodnia. To mozna masowac juz? Tez chetnie bym sie dowiedziala jak.I z jakim.olejkiem
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
Dziewczyny czy ma ktoras taki jakis nagly spadek energii? Balam sie wczoraj ze znow jakies przeziebienie mnie bierze bo nie umialam.wystac na nogach, tylko jak lezalam to bylo ok I dzis od rana znow jakos slabiutko - nie wiem to chyba pogoda?
Co do.imienia to.my jeszcze nie wybralismy, nasze top 3 to Tomasz, Piotr I Karol I stwierdzilismy ze chyba jak go zobaczymy to wybierzemy ostatecznie ale czuje ze sie skonczy na Tomku
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
baileys wrote:Na kanale Mama Lama bardzo ciekawy filmik na temat dwujezycznosci u dzieci, m.in. czy tylko rodzic native moze mowic do dziecka w innym jezyku i ze mowiac po polsku tez nierzadko przekazujemy dzieciom wadliwe konstrukcje jezykowe i z tym juz jakos nie mamy problemu:
https://youtu.be/inXrdf-ah80
My jestesmy juz obkupieni w ang ksiazeczki i piosenki i mamy zamiar probowac z Mają jak najbardziej od pierwszych dni zycia 🙂
A skad bierzesz ksiazeczki? Jaka taktyke wprowadzasz? Ja ciagle nie zdecydowalam do konca ale sklaniam.sie ku TAP bo chce sprobowac z angielskim I hiszpanskim od razu. Tez mam juz pare ksiazeczek I szukam.nowych inspiracji na roznych blogach dolaczylas do ktorejs grupy na fb?
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
Bobby29 wrote:Dziewczyny wrzucicie linka do fajnej instrukcji masażu krocza? I przypomnijcie mi co to za balonik? Boje się nacięcia, ale z drugiej strony ja dosyć wąska jestem, i nie chce żeby mnie rozerwało.
Ja mam do sprzedania nowy nieużywany Aniball, jakbyś była zainteresowana. Jak już pisałam, paczka przyszła mi w dniu, gdy trafiłam do szpitala na cc, wiec czekała sobie spokojnie do drugiej ciąży. Niestety teraz też będzie cc, więc muszę sprzedać. Mam zestaw z kubeczkiem do sterylizacji, prezerwatywami i żelem, ale żel już chyba po terminie będzie.
-
Herbatkę z malin można podobno od 36-37tcIGA.G wrote:ja przygotowywałam się do porodu:
- masaż krocza
- herbata z liści malin
- olej z wiesiołka (z tego co pamietam)
nie wiem na ile pomogło ale pojechałam z 7 cm rozwarciem juz
Z olejem z wiesiolka ja również się na razie wstrzymam,bo może powodować skurcze macicy.
Położna mówiła,że można go zarówno łykać, jak i nim masować krocze.
Według jej opowieści, większa ilość może nawet wywołać poród ale to już naprawdę dużo trzeba tego wziąć.
IGA.G lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ja planuje zaczac masaz krocza po 32tc, ide wtedy do mojej fizjo zeby zerknęła i ew rozluźniła ew napięcia w miednicy mniejszej i ona w ranach takich wizyt przedporodowych moze mi pokazac jak sieczeń masaz wykonuje. Mam nadzieje ze nue bedzie to zbyt krępujące, ale nam zamiar podejść fo tego do do wizyty u gina. Chetnie tez u niej przypomnę sobie o możliwych pozycjach porodowych i oddechu, bo szkole rodzenia robiłam 7 lat temu u niewiele juz pamietam.
Od 35 tyg planuje herbatkę z liści malin i wiesiołek doustnie, a po 37tc od dolu - podobno ladnie zmiękcza i uelastycznia szyjke. Do tego po 37tyg schody w dol, dłuższe spacery i duuxo sexu - mam nadzieje rozkręcić akcje chwile przed terminem jak w ostatniej ciazy sie ladnie udalo. Nad balonikiem sie ciagle intensywnie zastanawiam, Mary jakby co to chetnie od Ciebie odkupie. Pomysle mocniej jak po 32 tyg bedzie maluch glowa w dol i kolejny raz dostane na Żelaznej zielone światło na Vba2c.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia mam pytanie do ciebie,jeśli któraś orientuje się w temacie to też proszę o info.
Cztery lata temu rodziłam przez cc.Obecnie chcę rodzić vbac o ile nie będzie przeciwskazań.Kiedyś poruszałam troche ten temat z tobą,a potem z ginem.Ciąże prowadzę u dwóch ginów.Prywatny gin jest z Warszawy i pracuje na żelaznej.Ja jestem z łodzi i raczej nie planuje tam rodzić.Drugi gin jest na nfz i pracuje w szpitalu w Łodzi i robił mi cc,mam do niego zaufanie.Rozmawiałam chwilę z ginem z Warszawy o porodzie i powiedział,że w mojej sytuacji trzeba go wywołać w 38 max.39tyģ.Jak zapytałam o to gina z Łodzi to stwierdził,że oxy nie podadzą bo po cc nie wiadomo jak zachowa się macica.Jak według ciebie powinno wyglądać przygotowanie z mojej strony w domu do planowanego porodu i jaka stymulacja w szpitalu.W sobotę mam wizytę u gina prywatnego a w przyszły czwartek na nfz i chce dopytać tylko mam trochee mętlik w głowie i niewiem o co pytać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 09:54
-
Za pol godziny usg, prosze o kciuki!
Niebieska Gwiazda, Frida91, Chimera, OlaWi, IGA.G, Smerfelinka, kayama, Niezapominajka5, DrzewkoPomarańczowe, Applejoy, Bobby29, Misi@ lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm
