Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka dzięki. Mam nadzieję, że w poniedziałek trochę się uspokoję.
Baileys nie ja nie biorę żadnych leków. Ten mój lekarz tj.specjalista od diagnostyki prenatalnej, dlatego mu ufam. Wykrywa różne wady i pracuje też na Polnej, trafiłam do niego z polecenia. Sprzęt też mają dobry...
Mam nadzieję, że chociaż trochę nadgoni, do tej normy pewnie już nie, ale chociaż do tego co było, tj.tydzień do tyłu a nie dwa... Bo to mnie najbardziej martwi że jest gorzej niż było
Mam nadzieję, że to nie jakaś wada czy choroba...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 19:26
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyDrzewkoPomarańczowe wrote:Albo coś zle patrzę, albo te z serii bamboolove tez maja 50% bawełny w składzie. Patrzyłam na inne i chyba tylko te z pomponami maja 100% bambus.
Rozważam zakup jeszcze jednego kocyka bo po Julku mam tylko jeden bawełniany, a reszta to sztuczne materiały. Kupiłam ostatnio jeden z texpolu (50% bambus) i chyba muszę dokupić jeszcze jakiś. Ze 100% bambusa znalazłam firmy Le Pampuch i Pulp. Tylko trochę mi szkoda wydać ponad 100 za mały kocyk
O widzisz, bo ja zle wkleilam. Ten co kupilam to Bamboolove AIR - https://maylily.pl/kocyki-bamboolove-air/1756-kocyk-bamboolove-air-srebrny.html
On powinien byc super na lato, bo jest taki "dziurawy", sliski, mocno przewiewny.
100 % bambus, przemile kocyki ma tez firma Yosoy, ja kupilam stacjonarnie w Poznaniu w sklepie sieci Akpol Baby. -
Wiecie, że dopiero teraz spojrzałam, że kupiłam te kocyki z texpolu 50% bambus. Trudno nie będę dokupować nowych i tak już na prawdę sporo mam
2 grube, 2 jakieś polarkowe, 2 bawełniane, 2 wełniane, które zrobiły ciocie dla pierwszej córki teraz kupiłam te 2 50% bambus, jeden minky i jeszcze jakieś chyba 2 inne. Spokojnie wystarczy dla oby dwóch córek, sama bym na pewno tyle nie kupowała, ale większość z nich dostałam.
Ja mimo, że wszystko już chyba prócz łóżeczka mam, tak nic nie ruszone. W pierwszej ciąży na tym etapie to już tylko przewieralam nogami, żeby się za wszystko zabrać a teraz ciągle wydaje mi się, że to tak dużo czasu jeszcze ale chyba wezmę się w końcu za pranie, bo później może być ciężko a i trzeba pomyśleć o torbie.
-
baileys wrote:O widzisz, bo ja zle wkleilam. Ten co kupilam to Bamboolove AIR - https://maylily.pl/kocyki-bamboolove-air/1756-kocyk-bamboolove-air-srebrny.html
On powinien byc super na lato, bo jest taki "dziurawy", sliski, mocno przewiewny.
100 % bambus, przemile kocyki ma tez firma Yosoy, ja kupilam stacjonarnie w Poznaniu w sklepie sieci Akpol Baby.
Dzięki, wezmę go pod uwagę skoro mówisz, ze jakość super. Tylko do ceny muszę dojrzeć 😁
[/url] -
No bez sensu, akurat jak jestem w ciąży nie ma już ProFamilii, a tam miałabym najbliżej. Mój wymarzony szpital...szkoda, że moje starania tyle trwały
Ja też nie wiem ile tych ubranek spakować, a przede wszystkim w jakich rozmiarach. Najchętniej wzięłabym tylko na pierwszy dzień po 1 komplecie z 56 i 62, a resztę naszykowala w domu w podpisanych woreczkach do zabrania dla męża na później. Bo potem tyle tych ubranek będzie do wysterylizowania od nowa po szpitalu...
Ja już zrobiłam całe pranie ze 2 tygodnie temu, w płynie Jelp w 60 stopniach i wysuszyłam do sucha w suszarce bębnowej, więc tak sobie myślę że były już wystawione na wystarczające temperatury i chyba nie będę prasować. Prasowanie wszystkich pieluch było wyczerpujące, a i tak robiłam to przed tą falą upałów. Fakt, że miałam tego całą stertę, bo nastawiam się na testowanie pieluszek wielorazowych, na zmianę z jednorazowymi Bambiboo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 20:28
OlaWi, Smerfelinka, Domi_tur, Bobby29, Agagusia, werni lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Co do szpitali w Łodzi, na 7 par z naszej grupy w szkole rodzenia, aż 3 są zdecydowane na Medeor, 2 na Salve, 1 na Rydygiera i 1 na Madurowicza. My właśnie mamy na oku ten pierwszy i tam podobno robią KTG po kwalifikacji. Rydygiera zwiedzalam i wydawał się spoko, a przynajmniej te sale po remoncie z łazienkami w środku.
Odnośnie przepuszczania w kolejkach, mnie jeszcze nigdy nie przepuścil żaden facet, za to starsze kobiety już ze 2 razy. W Auchan już chyba wszystkie kasjerki mnie kojarzą i często wołają gdy stoję sama w kolejce. A gdy jestem z mężem, zanim zdążą zawołać, on pcha się na pewniaka do przodu w kasie dla uprzywilejowanych, z tekstem "przepraszam, ja tu z żoną w ciąży", przepuszczając jedynie starszych ludzi i inne kobiety w ciąży
jedna pani koło 50-tki stwierdziła na to z oburzeniem na twarzy, że "jest w szoku" i powiedziała z przekąsem do pana przed sobą: "proszę przesunąć te rzeczy, tym Państwu się należy"...
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
baileys wrote:Frida, a Ty jestes na heparynie i ASA? Moze powinnas zwiekszyc dawke? Choc jesli Ci powiedzial, ze przeplywy dobre... Moze idz jeszcze do kogos innego z jakims wypasnym sprzetem, zeby Cie ponownie zbadal. Jakby co polecam w Pzn te swoja klinike, wydaje mi sie, ze mierza dobrze.
My sie wybralismy na Tarnowskie Termy, pojechalismy dopiero o 18, bo wczesniej bym sie chyba usmażyła. Fajnie jest, ale nadal mega cieplo, nie ma prawie roznicy miedzy powietrzem a woda w basenie 🙈
Jesli chodzi o pranie, ciuszki wypralam w 60 stopniach. Kocyki, spiworki, zabawki itd. w 40. A rzeczy z bambusa na programie delikatnym w 30, bo by je szlag trafil w wyzszej temperaturze. A propos, kocyk bambusowy Maylily to złoto, byla u mnie dzis kumpela z kocykiem z Lullalove i dzien do nocy. Ten z Lulla ma tylko 50 % bambusa, oszukuja klientow. Ja polecam ten: https://maylily.pl/kocyki-dziane-bamboolove-147?p=1
Nawet na targach mówili, że bambus a jak sprawdziłam to okazało się 50/50. Ja kupię tutaj https://funwithmum.com/pl/kocyki/kocyk-dziany/kocyk-bambusowy
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:A któraś z Was pytała na wizycie o to cmienie okresowe w dole brzucha? Dzisiaj znowu miałam przez chwilę.
Ktoś wie,czy warto się o to martwić,czy to raczej jakieś uciski na nerwy?
Mi gin powiedział po badaniu, że wszystko jest ok. Krążek ładnie trzyma, szyjka ok, więc mam się nie martwić, widocznie dzidzia gdzieś uciska. Dzisiaj już mnie nic nie boli.
Niezapominajka5, Niebieska Gwiazda, Marcelina85, werni, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka ja zapytam we czwartek, codziennie mam te bóle słabsze ale są, a przy tym zwiększone upławy, miałam iść dopiero za dwa tygodnie ale niech mnie babeczka zbada
A jak tak Wasze piersi? Ja mam wrażenie, że mi eksplodują lada moment 😂 przymierzałam dzisiaj strój kąpielowy, który zawsze mi odstawał na tych małych rodzynkach a teraz wszystko się wylewa 😂 żeby to chociaż dawało gwarancję perfekcyjnej laktacji 🙄🙄🙄
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moje piersi nie powiększyły się ani trochę i bardzo dobrze, bo i tak już mam spore z natury.
A w kolejkach do sklepu za często nie stoję, mąż głównie chodzi do sklepu, ja co najwyżej do jakiegoś osiedlowego ale w Anglii to mają fioła na punkcie etykiety kolejkowej, wiec czekam cierpliwie. Najgorzej jest dla mnie teraz wystawać pod szkołą po odbiór starszaka, więc wychodzę na ostatnią chwilę. Do domu mamy około 10 minut, więc na spokojnie z tym, gorzej, gdy mam jakiś dłuższy spacer przed soba jak dziś jeszcze do apteki musiałam po mężowe inhalatory na astmę ^^'. Młody w aptece mówi, że mu się nogi zmęczyły a ja mu na to, że mnie zmęczył się brzuch, bo już tak ciągnął. Jutro jeszcze spacerek po fotelik.
Współczuję Wam tych upałów, u mnie 14 stopni i deszcz od wczoraj i zapowiadają aż do niedzieli. Potem około 23 ma być i słonecznie.
-
Frida91 wrote:Mam 32tc+0. Centyl chyba 1
Na razie mam leżeć i odpoczywać jak najwięcej. Nie ma jakiegoś bezpośredniego zagrożenia więc na razie po prostu uważnie obserwować ruchy i w razie czego kontaktować się albo jechać na ip jakby mała np.pół dnia nie ruszała się w ogóle.
Jak mi lekarz na tej dodatkowej mojej ostatniej wizycie wyliczył percentyl dla tej wagi 940g (byłam wtedy 28+2) to też wychodził jakiś 3 percentyl, też była dwa tygodnie do tyłu a na wcześniejszej tydzień do tyłu, więc bardzo podobnie. Ja się wtedy po tych dodatkowych pomiarach uspokoiłam nieco bo niby wyliczył że mała waży wiecej, ale jednak pomiary robione regularnie na tym samym sprzęcie u mojej ginki mówiły jednoznacznie że mała bardzo spada. Jutro mam wizytę u dr Kajdy, i bardzo się stresuję. Powiem ci Frida że ja to bardzo uczepilam się myśli że chociaż przepływy dobre (jak u ciebie) a to oznacza że maluch nie jest niedotleniony, to bardzo ważne. Zaproponowali ci jakaś diagnostykę już teraz?? Czy tylko czekać w odpoczynku ten tydzien?♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Domi_tur wrote:Frida, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ❤️❤️❤️
Bobby29 a Ty kiedy masz kolejną wizytę?
Domi jutro o 20. Już się bardzo stresujesz. Wpierniczam to białko i kalorie, widzę że przytyłam nie tylko na brzuchu (brzuch też rosnie, chociaż tyle), ale jutro się okaże czy to działa i czy mała nadrabia..
Domi_tur, DrzewkoPomarańczowe, Niezapominajka5, Niebieska Gwiazda, Marcelina85 lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Marcelina, jaki masz gładki brzusio! Mój się zrobił wlochaty jak u małpki 🙈 cały w lekkim meszku.
Bobby29 - trzymam mocno kciuki żeby dieta przyniosła efekty 😁 wierzę Dziewczyny, że wszystko będzie dobrze z Maluszkami, mój też od niedawna zaczął nadrabiać. ❤️
Namówiłam męża jutro na wagary. Pojedziemy nad jeziorko choć jeden raz złapać trochę promieni i pomoczyć tyłki w wodzie. Ale tak mnie zmęczył dzisiaj upał, że zastanawiam się czybto jest dobry pomysł :p
werni, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Joan, chętnie bym się zamieniła na pogodę. Ja totalnie wymiękam. Wychodzę z domu tylko jak absolutnie muszę.
Powinnam zacząć się uczyć do egzaminu który mam pod koniec czerwca, ale w ogóle nie mogę się za to zabrać. Chyba się muszę zacząć melinować w jakichś kawiarniach z klima i coś próbować ogarniać bo inaczej słabo to widzę. .
W przyszły tydz wyjeżdżamy na Mazury na tydzień. Ma już się wtedy schłodzić do 25. Oby 🙏🏻[/url] -
DrzewkoPomarańczowe trzymam kciuki za egzamin i dogodną pogodę. Wiem, co czujesz, ja w upałach czuje, że mózg mi się rozpływa i paruje razem z potem na skórze.
Wiotczenia nie czuję, widze tylko, że brodawki mocno pociemniały, w pierwszej ciązy raczej tak nie miałam. W tej tylko trochę na początku bolały mnie a teraz nic.
Domi_tur, to samo mam z brzuchem - jak zarośnięty zwierz
DrzewkoPomarańczowe, Domi_tur lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Kochana, nie martw się. Mała wcale nie jest w 1 centylu.
Poniżej wrzucam siatkę dla 32 tygodnia:
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl).
Trzymam kciuki za małą, niech urośnie duża do przyszłej wizyty &&&
Nadal twierdzę,że pewnie to jej taka uroda
Ja dopiero przed wizytą i też się martwię.
Według tych kalkulatorów co mają lekarze trochę inaczej wylicza, bo mojej małej wagę 940g z 28+2 wyliczył lekarz na 3ci percentyl, a na tych siatkach na które my tu patrzymy to było coś koło 20-30, więc z tego co widzę bardzo podobnie jak u Fridy.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Na razie mam czekać spokojnie, bo nie ma jakiegoś bezpośredniego zagrożenia. Też pocieszam się tym właśnie i że maluch ma się dobrze, fika dużo, poziom wód też w normie, bo czesto przy hipotrofii jest coraz mniej wód. To widzisz mamy bardzo podobną sytuację. W poniedziałek za tydzień idę na kontrolę do tego samego lekarza ale do innego gabinetu i ciekawe jak tam wyjdą pomiary...Bobby29 wrote:Jak mi lekarz na tej dodatkowej mojej ostatniej wizycie wyliczył percentyl dla tej wagi 940g (byłam wtedy 28+2) to też wychodził jakiś 3 percentyl, też była dwa tygodnie do tyłu a na wcześniejszej tydzień do tyłu, więc bardzo podobnie. Ja się wtedy po tych dodatkowych pomiarach uspokoiłam nieco bo niby wyliczył że mała waży wiecej, ale jednak pomiary robione regularnie na tym samym sprzęcie u mojej ginki mówiły jednoznacznie że mała bardzo spada. Jutro mam wizytę u dr Kajdy, i bardzo się stresuję. Powiem ci Frida że ja to bardzo uczepilam się myśli że chociaż przepływy dobre (jak u ciebie) a to oznacza że maluch nie jest niedotleniony, to bardzo ważne. Zaproponowali ci jakaś diagnostykę już teraz?? Czy tylko czekać w odpoczynku ten tydzien?
Trzymam kciuki żeby u was było lepiej!Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
