Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Zarówno mama jak i teściowa nie orientują się w skrótach.Obie są ciekawe i trzeba tłumaczyć.Ostatnio teściowa była przy ktg i wypytała mnie o wskaźniki,bo ona tego nie miała.To miłe.
Dziewczyny od jutra w pepco zaczyna się wielka wyprzedaż.W gazetce są poprzeceniane wieszaki i pudełka itp..Z doświadczenia wiem,że ubrania,ubranka też się pojawią,moźe nie od razu ale dość szybko to nastąpi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 06:59
OlaWi, Bobby29, werni, Kalija lubią tę wiadomość
-
Te huśtawki są wkurzające 🤪
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za maleństwa i za szpitalne mamusie! Jesteśmy już tak daleko, wszystko musi pójść dobrze !
Ja sobie dziś dogadzanie, idę na paznokcie a potem do dentysty na przegląd 🤪 do porodu trzeba mieć zdjęte paznokcie czy wystarczy jeden jakiś ?
kayama, Niezapominajka5, werni lubią tę wiadomość
-
Agagusia wrote:Kayama, co tam u Ciebie nowego ? Jak w szpitalu?
Trzymam kciuki za wszystkie nasze ‚malutkie’ maluchy! Oby szybko przybierały i nie stresowały rodzicow.
Niebieska - a Ty odezwij sie po obchodzie jutro, mam nadzieje ze sie cos ruszy z diagnostyka u Ciebie.
Anhydra - ktory to juz tydzien? Ile koszykarz wazy? Bo cos mi sie wydaje ze u Was jeszcze z 2-3 tygodnie i macie ciąże odnoszona, nie?
Hej, cieszę się o tyle że ustały mi bóle żołądka i zgaga po lekach
Co.za ulga. Mam nadzieję że dostanę receptę do.domu i do.końca ciąży na nich przetrwam. A potem muszę się porządnie przebadać, pewnie też gastroskopie 
Dziś lekarza chce zahaczyc o rehabilitanta, nie wiem czy w szpitalu maja bo bardzo mi dokuczaja napięte mięśnie pleców, byłam zapisana do Boramedu do dobrej fizjoterapeutki no a tu pobyt w szpitalu. Miałam ćwiczyć.
W czwartek mam usg brzucha.
Ktg 2 razy dziennie, wszystko spoko. Dzidzia go nie lubi i wtedy bardzo kopie:)
OlaWi, Marcelina85, joan85, Misi@, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Mnie dojechała wczoraj babcia. My nie mówiliśmy o ciąży wychodzi na to, że długo. Po pierwsze zaraz w 5-6 tygodniu zaczęłam krwawić, potem byłam w szpitalu i sumarycznie pochwaliliśmy się na początku lutego to już było koło 13-14 tygodnia tak mi się wydaje. Babcia wczoraj dzwoniła że kuzyn będzie miał 2 dziecko i dowiedzieli się parę dni temu a do mnie tekstem, że jak urodzę to chyba damy znać, bo głupio się dowiedzieć od kogoś innego. Że ma nadzieję, że mój mąż od razu da znać. Wk.rw mnie ogarnął. Gdzie jest napisane, że jest obowiązek informowania po zrobieniu testu całej familii 😠
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 07:11
-
nick nieaktualnyHej z rana. Dopijam kawę i pakuję łaszki na basen (planowałam chodzić tak do końca czerwca a okazuje się że robią przerwę miesięczną od przyszłego tygodnia-także skończy się dla mnie aktywność fizyczna- no chyba ze spacery wieczorami jak gorąc zejdzie), a potem na zakupy do biedry (małe bo małe ale coś tam kupić trzeba) no i znowu ciekawe jak to z kolejką będzie
Brzuch już mam jak piłka i ciągle się zastanawiam kiedy to tak wyskoczyło (i BTW u mnie tez jakiś włochaty się zrobił )
-
Hej dziewczyny, mogłabym poprosić o dopisanie mojej daty porodu? Wiem , ze późno 🙊 ale jednak chciałabym zaistnieć na tej stronie, na początku bałam się ze względu na wcześniejsze doświadczenia, później nie miałam tego w głowie, a teraz bym chciała 🤭
26.07 dziękuje
Domi_tur, Bobby29, Niebieska Gwiazda, Niezapominajka5, Limerikowo, Matyldaaa, Smerfelinka, Agagusia lubią tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Trzymam kciuki za maluszka. Niech pięknie rośnie &&&werni wrote:Mój też tydzień do tylu. Za 2 tyg się dowiem czy nabrał ciałka.
U mnie też dr ostatnio mówił,że tp prawie 2 tyg później. Na co mu mówię,że to raczej niemożliwe po transferze. Dopiero sobie wykrzyknik postawił przy wcześniej wyznaczonej dacie porodu.. W takich przypadkach jeszcze chyba im łatwiej zauważyć odstępstwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 08:59
werni lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
U mnie też sprawdzał, czy termin porodu dobrze wyznaczony. Ale ja miałam stymulację owulacji i monitoring i też niestety pomyłka nie wchodzi w gręNiezapominajka5 wrote:Trzymam kciuki za maluszka. Niech pięknie rośnie &&&
U mnie też dr ostatnio mówił,że tp prawie 2 tyg później. Na co mu mówię,że to raczej niemożliwe po transferze. Dopiero sobie wykrzyknik postawił przy wcześniej wyznaczonej dacie porodu.. W takich przypadkach jeszcze chyba im łatwiej zauważyć odstępstwa. Zresztą przez większą część ciąży ten termin się pokrywał z usg.
Zastanawiam się co teraz z tym naszym wyjazdem na weekend. Lekarz niby dał mi zielone światło, bo nie ma żadnego zagrożenia na ten moment i nie w tym jest problem, mam tylko kontrolować ruchy dziecka. Mój mąż i tak musi jechać, bo ma tam sprawę do załatwienia a ja się jakoś boję siedzieć sama, wiem, że cały weekend bym tylko ryła w internecie i stresowała się... Tam w razie czego też jest szpital o IIIst.referencyjności. A też nie chcę postąpić lekkomyślnie, żeby potem nie żałować, jak coś się wydarzy....Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Niektórzy nie rozumieją,że czasami ciaza przebiega niesztampowo i człowiek po prostu boi się za wcześnie powiedziećOlaWi wrote:Mnie dojechała wczoraj babcia. My nie mówiliśmy o ciąży wychodzi na to, że długo. Po pierwsze zaraz w 5-6 tygodniu zaczęłam krwawić, potem byłam w szpitalu i sumarycznie pochwaliliśmy się na początku lutego to już było koło 13-14 tygodnia tak mi się wydaje. Babcia wczoraj dzwoniła że kuzyn będzie miał 2 dziecko i dowiedzieli się parę dni temu a do mnie tekstem, że jak urodzę to chyba damy znać, bo głupio się dowiedzieć od kogoś innego. Że ma nadzieję, że mój mąż od razu da znać. Wk.rw mnie ogarnął. Gdzie jest napisane, że jest obowiązek informowania po zrobieniu testu całej familii 😠
Dla babci to już na pewno jest totalna abstrakcja,bo pewnie w jej mniemaniu dziecko w małżeństwie się po prostu pojawia i powinno być ok.
Podziwiam Cię za spokój ja bym się pewnie odgryzla,bo po przejściach podejście się troszkę zmienia.
Eh... ja też bym chciała obwiescic całemu światu po zobaczeniu 2 kresek na teście, ale wiedząc ile rzeczy może pójść nie tak, nie byłam w stanie. Pozytywnie zazdroszczę,że u niektórych to wszystko wygląda zupełnie inaczej
Rozmarzyłam się..
Limerikowo, joan85 lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
To raczej faktycznie dużego poślizgu czasowego mieć nie możesz. W grę wchodzi jeszcze moment zagnezdzenia. Jedne maluszki robią to szybciej, inne wolniej. Tu też może być lekka różnicaFrida91 wrote:U mnie też sprawdzał, czy termin porodu dobrze wyznaczony. Ale ja miałam stymulację owulacji i monitoring i też niestety pomyłka nie wchodzi w grę Zresztą przez większą część ciąży ten termin się pokrywał z usg.
Zastanawiam się co teraz z tym naszym wyjazdem na weekend. Lekarz niby dał mi zielone światło, bo nie ma żadnego zagrożenia na ten moment i nie w tym jest problem, mam tylko kontrolować ruchy dziecka. Mój mąż i tak musi jechać, bo ma tam sprawę do załatwienia a ja się jakoś boję siedzieć sama, wiem, że cały weekend bym tylko ryła w internecie i stresowała się... Tam w razie czego też jest szpital o IIIst.referencyjności. A też nie chcę postąpić lekkomyślnie, żeby potem nie żałować, jak coś się wydarzy....
Skoro nie masz przeciwwskazań szyjkowych lub innych,to czemu nie?
Czytałam gdzieś nawet,że warto się troszkę poruszać żeby maluszka lepiej dotlenic. Ale niech się jeszcze inne dziewczyny wypowiedza
A lekarza pytałaś?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Tak, właśnie pytałam i powiedział, że mogę jechać, ale w razie czego pisać do niego czy dzwonić i iść do szpitala jakbym nie czuła ruchów pół dnia np. Szyjka jest w porządku.Niezapominajka5 wrote:To raczej faktycznie dużego poślizgu czasowego mieć nie możesz. W grę wchodzi jeszcze moment zagnezdzenia. Jedne maluszki robią to szybciej, inne wolniej. Tu też może być lekka różnica
Skoro nie masz przeciwwskazań szyjkowych lub innych,to czemu nie?
Czytałam gdzieś nawet,że warto się troszkę poruszać żeby maluszka lepiej dotlenic. Ale niech się jeszcze inne dziewczyny wypowiedza
A lekarza pytałaś?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
werni wrote:Co do humoru ostatnio jestem jakaś poddenerwowana.
Ja tak samo, znowu poklocilam sie wieczorem z mężem. Dobrze, ze dzis jest w pracy i zobacze go dopiero wieczorem!
Moim zdaniem kazdy facet powinien przynajmniej raz w zyciu miec okres, byc w ciazy i urodzic! Odechcialo by im sie durnych uwag i komentarzy!
Najgorsze, ze jak juz sie wkurze to potem zaczynam sie stresować, ze zaszkodze dziecku i sie napedzam!
Ja tez czuje sie coraz bardziej zestresowana, wiem juz jak to wszystko moze wygladac, poza tym nigdy starszej corki nie zostawialam na tak dlugo.
Ten test na depresję to raczej u mnie sie nie sprawdzi, ale pewnie przydalby mi sie jakis test na wieczne wnerwienie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 09:57
werni lubi tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Tak, właśnie pytałam i powiedział, że mogę jechać, ale w razie czego pisać do niego czy dzwonić i iść do szpitala jakbym nie czuła ruchów pół dnia np. Szyjka jest w porządku.
Jak lekarz dal zielone swiatlo i w razie czego masz tam szpital to moze lepiej jak zmienisz troche środowisko i przestaniesz rozmyslac, od neta pewnie sie nie odetniesz, ale z doswiadczenia wiem, ze zwykle na wyjazdach wiecej sie dzieje i nie ma czasu na ciagle wyszukiwanie Przynajmniej u mnie to zwykle pomaga!
Frida91, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzis poszlam spac o 1, na poczatku mialam jakies pobudki, ale potem spałam ciagiem od 5:30 do 9:30, alleluja, 4 h, nie zdarzylo mi sie od tygodni🙂 Chyba plywanie wczorajszw pomoglo.
Mam dzis fizjoterapeute na luxmed, w sumie nie wiem po co, bo umawialam jak mnie bolały biodra, a juz przestaly. Ale sie przejade jak juz wizyta jest.
W Kappahl i Newbie zaczela sie wyprzedaz... boje sie zagladac przez szacunek dla finansow domowych😁
Kalija, OlaWi lubią tę wiadomość
-
Frida, Niezapominajka, jeśli chodzi o wzrost/wielkość dziecka to w okresie zarodkowym jest on na tyle ustandaryzowany że właśnie na podstawie crl ustala się datę porodu (oczywiście margines błędu jest +/- kilka dni ale tylko tyle), bo w dobrze rozwijającej się ciąży te wartości crl są bardzo zblizone i można je wzajemnie do siebie odnosic i porównywać, a potem tej daty już nie wolno modyfikować bo od pewnego momentu dzieci zaczynają właśnie rosnąć i rozwijać się swoim tempem, i to właśnie pozwala wykrywać i reagować na nieprawidłowości (tak jak u nas, kiedy wzrost spowalnia względem tego co by oczekiwano). Pisze to bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam że któryś z lekarzy chciał na tym etapie ingerować w wyznaczona wcześniej datę porodu, co wydaje mi się bardzo nieprawdopodobne. Mam nadzieję że chodziło o to że zwrócił większą uwagę że margines błędu powinien być bardzo mały w przypadku gdy ciąża była uzyskana np z in vitro kiedy momentu podania zarodka jest przecież nie da się zakwestionować.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Baileys czy dobrze pamiętam że to ty masz dolegliwości w nadgarstku? Wczoraj na szkole rodzenia fizjoterapeutka mówiła o cieśni nadgarstka która pojawia się w ciąży, i że to trochę ogranicza wybranie pozycji porodowej (np nie będzie za bardzo wygodnie w kleku podpartym, ale wtedy można np oprzeć przedramiona na piłce). Cieśn nadgarstka do tej pory kojarzyła mi się raczej ze społecznością komputerową, nie miałam pojęcia że jest to dość powszechna dolegliwość w ciąży!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 10:50
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby ja pisałam kilka dni temu o ewentualnej zmianie terminu porodu, a raczej o indukcji bo moja mała na wszystkich usg jest starsza. na pierwszym usg niewiele starsza, ale teraz coś za szybko rosnie. i z uwagi na wage Anielki przy porodzie mam niby dwie opcje - indukcje w 38 tc, albo ewentualne cc w terminie. wymiary małej w 30 tc były na 33/34 tc, wczoraj usg na nfz potwierdziło to, ze jest większa
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Acha, indukcja wcześniejsza to kwestia pewnie reakcji na tego dużego malucha ale nie jest to ingerencja w datę porodu, musiałam źle wcześniej zrozumieć bo jakoś utkwiło mi w głowie że to trochę absurd na tym etapie
Cyt. "(...) amerykańscy położnicy tłumaczą, że jeśli usg było wykonane w w 14 tygodniu ciąży, a wiek płodu według badań różni się o siedem dni od szacowanego terminu porodu, to należy zmienić jego termin.
Jeszcze dokładniejsze jest badanie wykonane przed upływem dziewiątego tygodnia ciąży. W takim przypadku koryguje się termin porodu już wtedy, gdy ta rozbieżność wynosi pięć dni.
Lekarze podkreślają jednak, że dla określenia terminu porodu ważne jest tylko to usg, które przeprowadzono na początku ciąży. Dlatego jeśli w kolejnych miesiącach z badania usg wynikałoby nawet, że dziecko jest starsze, nie zmienia się już terminu a uznaje jedynie, że płód rozwija się nieco szybciej. "♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyBobby29 wrote:Baileys czy dobrze pamiętam że to ty masz dolegliwości w nadgarstku? Wczoraj na szkole rodzenia fizjoterapeutka mówiła o cieśni nadgarstka która pojawia się w ciąży, i że to trochę ogranicza wybranie pozycji porodowej (np nie będzie za bardzo wygodnie w kleku podpartym, ale wtedy można np oprzeć przedramiona na piłce). Cieśn nadgarstka do tej pory kojarzyła mi się raczej ze społecznością komputerową, nie miałam pojęcia że jest to dość powszechna dolegliwość w ciąży!
Tak, jest bardzo powszechna, ja akurat wiedziałam, ale liczyłam, że jak stosunkowo wcześnie zrezygnuję z pracy i nie będę siedzieć przy komputerze, to mnie ominie. U mnie jeszcze nie ma typowej cieśni, mam bardziej bóle śródręcza i kciuków, nie mogę ich zginać do konca Dostałam skierowanie na usg, zobaczę co wyjdzie.
W ogóle na ćwiczenie nadgarstków super jest urządzonko Power Ball (oczywiście pomijając sytuacje, jak już jest za późno i jest zapalenie). Każdy z branży IT powinien to nosić w plecaku. Ja mężowi kupiłam i jest bardzo zadowolony. Jak któreś z Was dużo klikają na kompie, to polecam sobie nabyć
