Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Reniiata wrote:Powiem szczerze, że głupio to zabrzmiało
Ja jestem po dwóch porodach natulanych i nic pocharatane nie mam
A ja bardzo dobrze rozumiem wiki2. Juz teraz mam świadomość, ze poród to nie lista życzeń do spełnienia i trzeba byc przygotowanym na wszystko. Pelniecie czy ciecie krocza to niestety nie są rzadkie przypadki... Akurat doświadczenie nie mam, ale podejrzewam, ze rana tam musi goic sie podobnie dlugo jak po cc.wiki2, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Rozmowa o tym czy dla mnie lepsza jest cesarka czy poród naturalny to jak dyskutowanie czy ładniejsze są blondynki czy brunetki
Nie każdy poród naturalny powoduje, że kobieta to "rozklapiocha" jak to pięknie ujęła kiedyś Chylińska i nie każde cesarskie cięcie to pójście na łatwiznę.
Myślę, że nie ma co rozpoczynać takich dyskusji, każda nastawia się na inną metodę porodu, życie lubi to weryfikować, jestem z cesarki i nie świętuję wydobycin a moja mama po naturalnym porodzie mojej starszej siostry nigdy nie narzekała, że mogłaby w pochwie arbuzy przemycac
To drazliwe tematy i łatwo kogoś urazićwiki2, plinka89, Marimiko, Anhydra, Limerikowo, smeg, Sung lubią tę wiadomość
-
Ale ja absolutnie nie mówię o tym czy lepsza cc, czy naturalny poród. Próbowałam naturalnie 4dni!!! Nie zgadzalam sie na cesarke!! Ale Nie było mi to dane... raz że 0skurczy, a dwa - waga dzieci powyżej 4000g... więc jakbym miała teraz znow rodzic 4300g i 37cm główki naturalnie, to jednak wolę cc.
Reniiata nie masz pocharatanego dolu? Tylko się cieszyć... A ja brzuch mam pocharatany i teraz nie widzę potrzeby mieć takiego samego dolu
A mam też przykład swojej koleżanki, która po 2 porodach naturalnych dzieci powyżej 4000g... w wieku 34lat macica jej wypada... więc wiecie... różnie to bywa...
I dodam jeszcze, że gdybym była po 2 naturalnych to nie chciałabym w żadnym wypadku mieć cesarki i dodatkowo pocharatanego brzucha mówię o planowym cesarki cięciuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:07
-
plinka89 wrote:A ja bardzo dobrze rozumiem wiki2. Juz teraz mam świadomość, ze poród to nie lista życzeń do spełnienia i trzeba byc przygotowanym na wszystko. Pelniecie czy ciecie krocza to niestety nie są rzadkie przypadki... Akurat doświadczenie nie mam, ale podejrzewam, ze rana tam musi goic sie podobnie dlugo jak po cc.
Ale ja. Miałam rozciecie krocza za pierwszym razem a za drugim pęknięcie
Zagoilo się w tydzień. Niewiele bolało. Dużo dłużej goi się i boli cc. Z tym też mam doświadczenie. Rozumiem, że każdy ma wybór i ja go szanuje, ale błagam nie mówcie, że mój dół jest już do niczego po dwóch porodach bo planuje trzeci i jakoś i jakoś wiem, że wcale gorsza tam nie będę
Nie mówcie tak, zwłaszcza, że nie macie w tym temacie doświadczeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:03
Limerikowo lubi tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Domi_tur wrote:Za każdym razem kiedy słyszę, że kobieta urodziła dziecko powyżej 4kg, boli mnie wszystko :p
Reniiata ale czy ja gdzieś napisałam o TWOIM dole?? Bo ja piszę o swoim odczuciu i o swoich doświadczeniach. Jestem po 2 cesarkach i nie chce rodzić naturalnie. Koniec kropka. A i po 2 cesarce to ja biegalam w 2dobie, gdzie 1 cc znioslam strasznie... Więc cesarke cesarce nierówna tak jak i porodu naturalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:06
plinka89 lubi tę wiadomość
-
Ja tez rozumiem wiki bo.chce tak samo. Bardzo
Chciałam urodzić naturalnie. Trzymali mnie.prawie 48h od odplyniecia wód. Dostałam oxy rozwarcie 8cm i na tym.koniec. Musiałam mieć cc. Teraz chce już cc bo wiem jak.to.jest I tyle. Wiadomo wszystko może się zdarzyć dlatego jestem już przygotowana na wszystko.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Nie mówimy że dół będzie straszny po sn. Ale ja mam bliznowca I chce aby cieli w.tym samym miejscu. Tak zostanie.mi blizna z bliznowcem I pewnie.pekne.na dole. Wolę już jedno miejsce jakbym rodzila sn pewnie.chcialambym drugi sn
wiki2, plinka89 lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Marimiko wrote:Moje drogie, przejrzałam 60 stron forum ^^' i zaktualizowałam listę na tyle na ile znalazłam dane.
Jeśli któryś z TP jest niezgodny ze stanem faktycznym, proszę dać znać - poprawię.
Dla niektórych mamuś nie znalazłam dat TP, proszę o podanie:
Tysia16003
Bellisima
Emilka25
Bobby29
Julia93
emi2016
Nynka86
wisieninka_89
Limerikowo
MaBi
Anula1986
Sylvka -
natty85 wrote:Nie mówimy że dół będzie straszny po sn. Ale ja mam bliznowca I chce aby cieli w.tym samym miejscu. Tak zostanie.mi blizna z bliznowcem I pewnie.pekne.na dole. Wolę już jedno miejsce jakbym rodzila sn pewnie.chcialambym drugi sn
Natty mi ładnie wycieli blizne po 1 cc i druga była dużo ładniejsza... po 1 cc rana nie chciała mi się goic i blizna nie była zbyt ładna... A po drugiej została mi cieniutka kreseczka i żadnych powikłańnatty85 lubi tę wiadomość
-
Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Reniiata wrote:Ale ja. Miałam rozciecie krocza za pierwszym razem a za drugim pęknięcie
Zagoilo się w tydzień. Niewiele bolało. Dużo dłużej goi się i boli cc. Z tym też mam doświadczenie. Rozumiem, że każdy ma wybór i ja go szanuje, ale błagam nie mówcie, że mój dół jest już do niczego po dwóch porodach bo planuje trzeci i jakoś i jakoś wiem, że wcale gorsza tam nie będę
Nie mówcie tak, zwłaszcza, że nie macie w tym temacie doświadczenia
Ale nikt tak nie twierdzi, po prostu ja również po dlugiej probie sn mialam cc i rowniez boli mnie jak ktos twierdzi, ze jest to pojscie na latwizne. Wiem, ze porod moze miec rozny przebieg i teraz zakladam z góry cc. Po pierwsze przygotuje sie na nia mentalnie i nie będzie ona dla mnie wielkim zaskoczeniem, po drugie mam świadomość jaki to rodzaj bolu i jak sobie z nim radzic, a w przypadku rannego krocza musialabym fundowac sobie nowe nieprzyjemne doświadczenie. Mam juz jedno dziecko i wiem tez, ze pewnie nie bede w stanie ,,wypoczywac" tak jak po pierwszym porodzie, wiec chce zminimalizować ryzyko niemilych niespodzianek...
Z drugiej strony zazdroszcze troche niektorym koleżankom, które rach ciach i byly po... -
natty85 wrote:Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?
Przede wszystkim musisz mieć skórę ze skłonnością do powstawania bliznowcow. Co do szycia to nie wiem jaki jest wplyw. Ja sie balam, ze po pierwszej mi powstanie dlatego jak najszybciej stosowalam różne kremy i dzieki Bogu obylo sie bez, mam nadzieję, ze teraz też będzie przynajmniej tak ładnie...
Została mi za to mala faldka nad blizna, którą w żaden sposob nie moglam zrzucic. Wygladalo to dziwnie, bo ogolnie brzuch.plaski i tylko taki kawalek skory... Zastanawialam sie właśnie czy to skutek szycia... -
natty85 wrote:Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?
Plinka myślę, że to taki jest urok cesarek i ogólnie operacji na brzuchu... -
Ja pierwszego syna urodziłam sn ważył 4,470kg a miał ważyć góra 3,5kg. Potem 2 cesarki i 1000 razy lepiej wspominam cc choć obie były z nagłych przyczyn.
-
Hej.
Nie odzywałam się bo święta i w ogóle. Nie chciałam nikogo obarczac moimi sprawami w sumie. W wigilię dostałam krwawienia ze skrzepami. Od tamtej pory ciągle plamie na czerwono. Jutro idę na bete a w piątek do gin. Ogólnie nie robię sobie nadziei. Ale chyba wiem, że to wszystko przez brak progesteronu w moim organizmie. Duphaston pomagał ale chyba nie dał rady. Dam znać jak jutro po becie.Usiasia lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Olciak miałaś wczesniej jakiegoś krwiaka
Olciak lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Olciak będziemy trzymać kciuki za Was ❤️
Olciak lubi tę wiadomość
Ciąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
natty85 wrote:Olciak miałaś wczesniej jakiegoś krwiaka
Nic mi nie wykryli na usg. A w sumie byłam u 2 gin. Na ostatniej wizycie miałam niejednorodne endometrium. Na początku tego cyklu który się zakończył ciaza miałam torbiel na jajniku. Ale potem nic o niej nikt nie mówił więc chyba się wchlonela..🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc