X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniiata wrote:
    Powiem szczerze, że głupio to zabrzmiało :/
    Ja jestem po dwóch porodach natulanych i nic pocharatane nie mam :/

    A ja bardzo dobrze rozumiem wiki2. Juz teraz mam świadomość, ze poród to nie lista życzeń do spełnienia i trzeba byc przygotowanym na wszystko. Pelniecie czy ciecie krocza to niestety nie są rzadkie przypadki... Akurat doświadczenie nie mam, ale podejrzewam, ze rana tam musi goic sie podobnie dlugo jak po cc.

    wiki2, Limerikowo lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmowa o tym czy dla mnie lepsza jest cesarka czy poród naturalny to jak dyskutowanie czy ładniejsze są blondynki czy brunetki :)

    Nie każdy poród naturalny powoduje, że kobieta to "rozklapiocha" jak to pięknie ujęła kiedyś Chylińska i nie każde cesarskie cięcie to pójście na łatwiznę.

    Myślę, że nie ma co rozpoczynać takich dyskusji, każda nastawia się na inną metodę porodu, życie lubi to weryfikować, jestem z cesarki i nie świętuję wydobycin a moja mama po naturalnym porodzie mojej starszej siostry nigdy nie narzekała, że mogłaby w pochwie arbuzy przemycac :)
    To drazliwe tematy i łatwo kogoś urazić

    wiki2, plinka89, Marimiko, Anhydra, Limerikowo, smeg, Sung lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja absolutnie nie mówię o tym czy lepsza cc, czy naturalny poród. Próbowałam naturalnie 4dni!!! Nie zgadzalam sie na cesarke!! Ale Nie było mi to dane... raz że 0skurczy, a dwa - waga dzieci powyżej 4000g... więc jakbym miała teraz znow rodzic 4300g i 37cm główki naturalnie, to jednak wolę cc.
    Reniiata nie masz pocharatanego dolu? Tylko się cieszyć... A ja brzuch mam pocharatany i teraz nie widzę potrzeby mieć takiego samego dolu ;-)

    A mam też przykład swojej koleżanki, która po 2 porodach naturalnych dzieci powyżej 4000g... w wieku 34lat macica jej wypada... więc wiecie... różnie to bywa...

    I dodam jeszcze, że gdybym była po 2 naturalnych to nie chciałabym w żadnym wypadku mieć cesarki i dodatkowo pocharatanego brzucha :-D mówię o planowym cesarki cięciu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:07

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za każdym razem kiedy słyszę, że kobieta urodziła dziecko powyżej 4kg, boli mnie wszystko :p

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Reniiata Ekspertka
    Postów: 210 522

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plinka89 wrote:
    A ja bardzo dobrze rozumiem wiki2. Juz teraz mam świadomość, ze poród to nie lista życzeń do spełnienia i trzeba byc przygotowanym na wszystko. Pelniecie czy ciecie krocza to niestety nie są rzadkie przypadki... Akurat doświadczenie nie mam, ale podejrzewam, ze rana tam musi goic sie podobnie dlugo jak po cc.

    Ale ja. Miałam rozciecie krocza za pierwszym razem a za drugim pęknięcie :D
    Zagoilo się w tydzień. Niewiele bolało. Dużo dłużej goi się i boli cc. Z tym też mam doświadczenie. Rozumiem, że każdy ma wybór i ja go szanuje, ale błagam nie mówcie, że mój dół jest już do niczego po dwóch porodach bo planuje trzeci i jakoś i jakoś wiem, że wcale gorsza tam nie będę :D
    Nie mówcie tak, zwłaszcza, że nie macie w tym temacie doświadczenia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:03

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    Ciąża - poród, połóg - grupa fb
    Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
    Mama czterech ❤️
    Mama aniołka 9.2018r
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Za każdym razem kiedy słyszę, że kobieta urodziła dziecko powyżej 4kg, boli mnie wszystko :p
    Hahaha. No coś w tym musi być...



    Reniiata ale czy ja gdzieś napisałam o TWOIM dole?? Bo ja piszę o swoim odczuciu i o swoich doświadczeniach. Jestem po 2 cesarkach i nie chce rodzić naturalnie. Koniec kropka. A i po 2 cesarce to ja biegalam w 2dobie, gdzie 1 cc znioslam strasznie... Więc cesarke cesarce nierówna tak jak i porodu naturalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 20:06

    plinka89 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez rozumiem wiki bo.chce tak samo. Bardzo
    Chciałam urodzić naturalnie. Trzymali mnie.prawie 48h od odplyniecia wód. Dostałam oxy rozwarcie 8cm i na tym.koniec. Musiałam mieć cc. Teraz chce już cc bo wiem jak.to.jest I tyle. Wiadomo wszystko może się zdarzyć dlatego jestem już przygotowana na wszystko.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mówimy że dół będzie straszny po sn. Ale ja mam bliznowca I chce aby cieli w.tym samym miejscu. Tak zostanie.mi blizna z bliznowcem I pewnie.pekne.na dole. Wolę już jedno miejsce ;) jakbym rodzila sn pewnie.chcialambym drugi sn

    wiki2, plinka89 lubią tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko wrote:
    Moje drogie, przejrzałam 60 stron forum ^^' i zaktualizowałam listę na tyle na ile znalazłam dane.

    Jeśli któryś z TP jest niezgodny ze stanem faktycznym, proszę dać znać - poprawię.



    Dla niektórych mamuś nie znalazłam dat TP, proszę o podanie:

    Tysia16003
    Bellisima
    Emilka25
    Bobby29
    Julia93
    emi2016
    Nynka86
    wisieninka_89
    Limerikowo
    MaBi
    Anula1986
    Sylvka
    U mnie prawdopodobny tp 25.08. Ale owulacja była opóźniona więc może lekarz inny

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Nie mówimy że dół będzie straszny po sn. Ale ja mam bliznowca I chce aby cieli w.tym samym miejscu. Tak zostanie.mi blizna z bliznowcem I pewnie.pekne.na dole. Wolę już jedno miejsce ;) jakbym rodzila sn pewnie.chcialambym drugi sn

    Natty mi ładnie wycieli blizne po 1 cc i druga była dużo ładniejsza... po 1 cc rana nie chciała mi się goic i blizna nie była zbyt ładna... A po drugiej została mi cieniutka kreseczka i żadnych powikłań :-)

    natty85 lubi tę wiadomość

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniiata wrote:
    Ale ja. Miałam rozciecie krocza za pierwszym razem a za drugim pęknięcie :D
    Zagoilo się w tydzień. Niewiele bolało. Dużo dłużej goi się i boli cc. Z tym też mam doświadczenie. Rozumiem, że każdy ma wybór i ja go szanuje, ale błagam nie mówcie, że mój dół jest już do niczego po dwóch porodach bo planuje trzeci i jakoś i jakoś wiem, że wcale gorsza tam nie będę :D
    Nie mówcie tak, zwłaszcza, że nie macie w tym temacie doświadczenia ;)

    Ale nikt tak nie twierdzi, po prostu ja również po dlugiej probie sn mialam cc i rowniez boli mnie jak ktos twierdzi, ze jest to pojscie na latwizne. Wiem, ze porod moze miec rozny przebieg i teraz zakladam z góry cc. Po pierwsze przygotuje sie na nia mentalnie i nie będzie ona dla mnie wielkim zaskoczeniem, po drugie mam świadomość jaki to rodzaj bolu i jak sobie z nim radzic, a w przypadku rannego krocza musialabym fundowac sobie nowe nieprzyjemne doświadczenie. Mam juz jedno dziecko i wiem tez, ze pewnie nie bede w stanie ,,wypoczywac" tak jak po pierwszym porodzie, wiec chce zminimalizować ryzyko niemilych niespodzianek...
    Z drugiej strony zazdroszcze troche niektorym koleżankom, które rach ciach i byly po...

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • plinka89 Autorytet
    Postów: 1015 737

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?

    Przede wszystkim musisz mieć skórę ze skłonnością do powstawania bliznowcow. Co do szycia to nie wiem jaki jest wplyw. Ja sie balam, ze po pierwszej mi powstanie dlatego jak najszybciej stosowalam różne kremy i dzieki Bogu obylo sie bez, mam nadzieję, ze teraz też będzie przynajmniej tak ładnie...
    Została mi za to mala faldka nad blizna, którą w żaden sposob nie moglam zrzucic. Wygladalo to dziwnie, bo ogolnie brzuch.plaski i tylko taki kawalek skory... Zastanawialam sie właśnie czy to skutek szycia...

    3jgx3e3kie55f15r.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Wiki A w tym samym szpitalu? Ja.sie teraz.zastanawiam czy wybrać inny szpital. Czy bliznowiec może być też wynikiem złego szycia?
    Tak. 2 razy rodziłam na Madalinskiego... tylko 2 różnych lekarzy mnie szyli. Ja mam tendencje do krwiakow i podczas 1 cesarki taki powstał, bo lekarz nie zamknal jakiegos naczynka i musieli mi rozcinac na nowo... Myślę, że dlatego gorzej sie goilam...
    Plinka myślę, że to taki jest urok cesarek i ogólnie operacji na brzuchu...

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszego syna urodziłam sn ważył 4,470kg a miał ważyć góra 3,5kg. Potem 2 cesarki i 1000 razy lepiej wspominam cc choć obie były z nagłych przyczyn.

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Nie odzywałam się bo święta i w ogóle. Nie chciałam nikogo obarczac moimi sprawami w sumie. W wigilię dostałam krwawienia ze skrzepami. Od tamtej pory ciągle plamie na czerwono. Jutro idę na bete a w piątek do gin. Ogólnie nie robię sobie nadziei. Ale chyba wiem, że to wszystko przez brak progesteronu w moim organizmie. Duphaston pomagał ale chyba nie dał rady. Dam znać jak jutro po becie.

    Usiasia lubi tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak miałaś wczesniej jakiegoś krwiaka

    Olciak lubi tę wiadomość

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Reniiata Ekspertka
    Postów: 210 522

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak będziemy trzymać kciuki za Was ❤️

    Olciak lubi tę wiadomość

    Ciąża - poród, połóg - grupa fb
    Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
    Mama czterech ❤️
    Mama aniołka 9.2018r
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Olciak miałaś wczesniej jakiegoś krwiaka

    Nic mi nie wykryli na usg. A w sumie byłam u 2 gin. Na ostatniej wizycie miałam niejednorodne endometrium. Na początku tego cyklu który się zakończył ciaza miałam torbiel na jajniku. Ale potem nic o niej nikt nie mówił więc chyba się wchlonela..

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniiata wrote:
    Olciak będziemy trzymać kciuki za Was ❤️

    Dziękuję. Ciężko bo to 3 raz już... zaczynam wątpić że kiedykolwiek będę miała dzieci. :(

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
‹‹ 82 83 84 85 86 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ