Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam od lekarza, wszystko ok tyle że dziecko wychodzi mu strasznie duże i ma duża głowę
Ja podejrzewam jakiś błąd bo to jest niemożliwe, w szpitalu 1,5 tyg temu miała 1450 teraz ... 2500 kg 8-/ Chyba nierealne. Docelowo wychodzi ponad 4 kg finalnie. Nie wiem poza tym jak niunia się mieści skoro ja mam mały brzuch i wody w normie. Raczej się zmartwilam tym wszystkim.
Zalecił odstawić cukry. Chyba z lodów nie dam rady zrezygnować. I jeszcze ja tak mało jem, raczej mniej niż przed ciąża..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:21
DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo, emi2016, Bobby29, Smerfelinka, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKayama, a Ty chodzisz do jednego tego samego lekarza caly czas? Rzeczywiscie ten przyrost wielki, pamietam ze nasze córy szly od poczatku raczej rowno, a moja 2 tyg temu miala 1800g z haczykiem. 2500 g to sie spodziewam dopiero za tydzien na wizycie w 33+5 tc. Ale ja mam duzy brzuch, AFI 18 i przytylam juz 10 kg.
Ja bym sie chyba az tak nie przejmowala, bo dziwny ten pomiar. A do tego lekarza ze szpitala nie mozesz sie jakos wbic na nfz lub prywatnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:26
-
baileys wrote:Kayama, a Ty chodzisz do jednego tego samego lekarza caly czas? Rzeczywiscie ten przyrost wielki, pamietam ze nasze córy szly od poczatku raczej rowno, a moja 2 tyg temu miala 1800g z haczykiem. 2500 g to sie spodziewam dopiero za tydzien na wizycie w 33+5 tc. Ale ja mam duzy brzuch, AFI 18 i przytylam juz 10 kg.
Ja bym sie chyba az tak nie przejmowala, bo dziwny ten pomiar. A do tego lekarza ze szpitala nie mozesz sie jakos wbic na nfz lub prywatnie?
Chodzę do dwóch. Muszę porównać sobie te pomiary w trakcie ale z tego co pamiętam drugiemu wychodzi trochę mniej chociaż też mówi że duża. Będę u niego 3 lipca to zobaczę. Najbardziej mnie martwi ta "duża głowa" bo co to znaczy? Ani ja ani mój facet nie mamy dużych głów wręcz raczej male, no chyba że dawczyni ale na zdjęciu wyglądała normalnie.
Ten ze szpitala to nie wiem gdzie przyjmuje, zobaczę czy w ogóle gdzieś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:33
-
Ja już miałam pobierany Gbs na ostatniej wizycie i to był 32 tc hakiem... 🤔
Najlepsze, że Belly pokazuje mi dzisiaj 9 miesiąc 😵3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Smutnamiss wrote:U mnie tez spadlo do 13.7 i lekarz mowu ze rakie leukocyty to pikus, hematokryt tez sie obnizyl na 39 z dzieckiem ok wazy ok 2200, tylko mam za grube łożysko
Ale o co chodzi z hematokrytem? Ja mam 33.8 I jakoś nie panikuje... może powinnam? Ale wydaje mi sie, ze to tylko troche ponizej normy dla osoby nieciezarnej (norma w moim labie od 34.1), wiec w ciazy tym bardziej ok. Dostałam żelazo na niską hemoglobine i do przoduWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:35
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
kayama wrote:Masakra. Ja zawieszam działalność po porodzie na min. pół roku,macierzyński i bezpłatne usługi medyczne się będą należały i mi i dziecku. A potem zobaczę, będę szukać pracy na etat, działalności mam już dość.
Ale na etacie ZUS jest dużo większy... ja + moj pracodawca płacimy ponad 3000zl miesiecznie... ja to bym chciala placic 1500zl zusu... tzn pewnie i tak niedługo będę, bo załóżylam firmę -
nick nieaktualnyWiki, ja mam w dzisiejszych wynikach hematokryt 32,9 i hemoglobine 11,4 i wcale nie panikuje, ale sie bardzo ciesze, bo ostatnio mialam gorzej (a biore zelazo 3 x dzien). Aptt mi tez wreszcie wzroslo - na dol normy (27), ale zawsze. Od razu lepszy humor🙂
Dziewczyny, jak robicie wyniki w Diagu, to na razie nie sprawdzicie ich online, bo im sie wysypal serwer i nie wiedza kiedy go podzwigna, info z samego zrodla 😁 -
nick nieaktualnywiki2 wrote:Ale na etacie ZUS jest dużo większy... ja + moj pracodawca płacimy ponad 3000zl miesiecznie... ja to bym chciala placic 1500zl zusu... tzn pewnie i tak niedługo będę, bo załóżylam firmę
ZUS-u placisz az 3.000 zl? Jak ostatnio patrzylam w kalkulatorze wynagrodzen, to skladki na poziomie 1osobowego przedsiebiorcy (czyli ok. 1.500 zl miesiecznie) odprowadza dopiero pracownik zarabiajacy 7.000 zl brutto. Choc faktycznie nie doliczalam chyba czesci, ktora pokrywa pracodawca -
wiki2 wrote:Ale na etacie ZUS jest dużo większy... ja + moj pracodawca płacimy ponad 3000zl miesiecznie... ja to bym chciala placic 1500zl zusu... tzn pewnie i tak niedługo będę, bo załóżylam firmę
Na etacie płaci pracodawca to co mnie to obchodziTeraz mam działalność i etat i ZUS place ok 400 zł. Ale spodziewam się zwolnienia z dniem porodu. Więc będę musiała zawiesić bo i tak min pół roku do pracy nie wrócę.
-
W końcu skończyłam prasowanie ubranek, uff. Dziewczyny, ja nie wiem jak wy to robicie, że tak sprawnie wam idzie. Pamiętam nawet, że ktoś tu pisał, że popracowanie tych malutkich ubranek to chwila moment. Ja nie mam ich jakoś mega dużo. 3 pralki ubranek wyszło, a pracowałam na raty. Dziś obiadu gotować nie musiałam, więc stwierdziłam, że będę tak długo siedzieć przy desce do prasowania aż wszystko skończę.
To schodzi kupę czasu, albo po prostu ja się za bardzo z tym bawiłam.
Dodatkowo na początku zaczęłam od razu układać według rozmiaru na metce, ale wkurzyłam sie, bo z jednego rozmiaru są malutkie rzeczy i ogromne i chyba będę każdy rodzaj ubranka przykładała do siebie i dopiero układała według rzeczywistego rozmiaru a nie z metki.
Zostały mi jeszcze do prania pieluchy, przescieradelka, rożki, kocyki itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:54
Agagusia lubi tę wiadomość
-
Kayama, tk niemożliwe zeby Ci córa przybrała w 10 dni kilogram! Pewnie nawet Ty tyle nie przytyłaś s tym czasie... a z ra gliwa sie nie przejmuj, to sa naprawde milimetry na usg. Nam nz połówkowych wychodziła glowa mega podłużna, a na usg 3 trymestru juz calkiem okrągła, teraz wychodzi ze maly na glowe wrecz szeroka:) widzialam po moim poniedziałkowym rajdzie po szpitalach hak bardzo te wszystkie pomiary moga sie różnic.
Ciuszki wrzucam:
A Ty, baileys, wzięłaś cos oprocz kombinezonu? Widzialam go. Gdybym miala dziewczynke...byly tez dla dziewczyn takie kombinezoniki dresowe ladne, za niecałe 40 zl wychodziły, dla chłopów nie bylo:( zreszta wodzialyscie po ile te ciuszki na Facebooku na grupach sprzedażowych chodza? No sorry, ale za używanego bodziaka to 3 dych bym w życiu nie dała!
kayama, emi2016 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
nick nieaktualnykayama wrote:Na etacie płaci pracodawca to co mnie to obchodzi
Teraz mam działalność i etat i ZUS place ok 400 zł. Ale spodziewam się zwolnienia z dniem porodu. Więc będę musiała zawiesić bo i tak min pół roku do pracy nie wrócę.
Jak zawiesisz, to nie bedziesz mogla odliczac kosztow (w tym skladek zus) i generowac straty, dzieki ktorej przy pit rocznym mialabys duzy zwrot. Z drugiej strony jak nie zawiesisz, to ZUS sie doczepi, ze utrzymujesz DG fikcyjnie tylko w celu uzyskiwania zasilku macierzynskiego i Ci moze cofnac ten zasilek. Tak zle i tak niedobrze 😉 Ja nie zawieszam, bo mam za duzo kosztow miesiecznie, szkoda mi, zeby przepadly. Ale mam zamiar od czasu do czasu na macierzynskim wystawic jakas fv, zeby nie bylo, ze utrzymuje firme, a w ogole nie dzialam w kierunku przychodu. Jak nie planujesz sprzedawac uslug po porodzie, to rzeczywiscie lepiej zawies -
Malinka7 wrote:W końcu skończyłam prasowanie ubranek, uff. Dziewczyny, ja nie wiem jak wy to robicie, że tak sprawnie wam idzie. Pamiętam nawet, że ktoś tu pisał, że popracowanie tych malutkich ubranek to chwila moment. Ja nie mam ich jakoś mega dużo. 3 pralki ubranek wyszło, a pracowałam na raty. Dziś obiadu gotować nie musiałam, więc stwierdziłam, że będę tak długo siedzieć przy desce do prasowania aż wszystko skończę.
To schodzi kupę czasu, albo po prostu ja się za bardzo z tym bawiłam.
Dodatkowo na początku zaczęłam od razu układać według rozmiaru na metce, ale wkurzyłam sie, bo z jednego rozmiaru są malutkie rzeczy i ogromne i chyba będę każdy rodzaj ubranka przykładała do siebie i dopiero układała według rzeczywistego rozmiaru a nie z metki.
Zostały mi jeszcze do prania pieluchy, przescieradelka, rożki, kocyki itp.
Też mam duży rozstrzał patrząc na metki A rzeczywistość i chce je porównać, ale nie wiem które faktycznie wypadają standardowo
-
Ale mi zleciało do tej 16! W domu bardzo przyjemna temperatura, przeciąg hula aż miło to od razu nauka lepiej idzie!
Domi, odpoczywaj, oszczędzaj się ale już niedługo spotkasz się z Kurczakiem 😍. Czy to nie fascynujące?
Ze mną jest chyba cos nie tak bo nie ciągnie mnie w ogóle do zakupów. Czasem mam jakiś zryw, ale rzadko finalizuje 😁.
Sobie tez nie lubię kupowac. Kiedyś miałam słabość do kupowania kosmetyków ale mi przeszło. Robię się straszna minimalistka na stare lata 😁
Jeśli chodzi o obciążenia zusowskie i podatkowe to przy umówię o prace odprowadzamy dużo więcej. Sam ZUS przy większych zarobkach to kupa kasy, a nie możemy sobie odprowadzać najniższej składki tak jak przedsiębiorca. Podobnie podatek - przedsiębiorca może np wybrać liniowy i niezależnie od tego ile zarobi to zapłaci 19% plus może sobie różne rzeczy w koszty wrzucić. Przy umówię o prace masz progi podatkowe, drugi to aż 33%, a koszty uzyskania przychodu w skali roku to coś koło 1500 tys. Wiec ja tak z przymrużeniem oka traktuje narzekania osób na DG. Jest jeszcze oczywiście druga strona medalu. Ja na etacie dostanę macierzyński w wys 80% wynagrodzenia, a na DG przy najniższej składce to wiecie jak jest. Jest tez wiele innych aspektów przemawiających na korzyść jednej lub drugiej opcji i każdy stający przed takim wyborem musi je wziąć pod uwagę.Bobby29 lubi tę wiadomość
[/url]
-
baileys wrote:Jak zawiesisz, to nie bedziesz mogla odliczac kosztow (w tym skladek zus) i generowac straty, dzieki ktorej przy pit rocznym mialabys duzy zwrot. Z drugiej strony jak nie zawiesisz, to ZUS sie doczepi, ze utrzymujesz DG fikcyjnie tylko w celu uzyskiwania zasilku macierzynskiego i Ci moze cofnac ten zasilek. Tak zle i tak niedobrze 😉 Ja nie zawieszam, bo mam za duzo kosztow miesiecznie, szkoda mi, zeby przepadly. Ale mam zamiar od czasu do czasu na macierzynskim wystawic jakas fv, zeby nie bylo, ze utrzymuje firme, a w ogole nie dzialam w kierunku przychodu. Jak nie planujesz sprzedawac uslug po porodzie, to rzeczywiscie lepiej zawies
Eee podejrzewam że na ZUS bym więcej wydała niż by mi zwrócili. W całej mojej działalności nie przypominam sobie aby ZUS mi cokolwiek zwrócił. Jak mała trochę podrośnie, może pójdzie na trochę dnia do żłobka to wrócę do pracy najchętniej na jakiś etat czy raczej pół ale nie wiem czy tak szybko i z małym dzieckiem znajdę prace. Może coś on line. Czas pokaże, na pewno kasa będzie potrzebna więc jakoś dorabiać będę chciała.