Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
kayama wrote:Ja bym chciała aby córka była podobna do mojego faceta, ma ładna siostrę
Z racji tego że była dawczyni to nie wiem czy coś odziedziczy po mnie, podobno jest takie dziedziczenie mimo wszystko i dziecko może mieć cechy matki biologicznej a nie tylko genetycznej. My oboje jesteśmy ciemnymi blondynami, on niebieskie jasne oczy a ja zielone. I wysocy.
Szok, nie wiedziałam, że mimo wszystko dziecko może jakieś Twoje cechy odziedziczyć 😁 ale to jest niesamowite! Ciekawe jak to się dzieje 😊
Ja bym chciała, żeby Mikołaj miał oczy męża - zielone 😍 jego siostra też ma zielone, ale jej dzieci mają po ojcu niebieskie. -
Ja jedyne czego bym sobie życzyła dla moich synów to wzrostu po tacie (191). Reszta to nieistotne detale. No może jeszcze karnacja po mnie. Nie dlatego, ze ładniejsza (ja chciałabym być porcelanowa i zawsze uzyskiwałam na moja opaleniznę), ale ciemniejsza jest praktyczniejsza, mniejsze ryzyko spalenia na czerwono. Ja nie wiem co musiałabym zrobić żeby tak się zjarac, a mój mąż to ledwie słońce zobaczy a już czerwony. Jest łysy i cały czas zapomina posmarować glace filtrem 😁
Agagusia lubi tę wiadomość
[/url]
-
Z genetyką bywa różnie
Ja mam czarne włosy, bardzo jasną cerę i brązowe oczy, mąż jest ciemnym blondynem z niebieskimi oczami j równie jasną cerą jak ja. Łucja to jego dokładna kopia ! Nie ma nic po mnie oprócz płci:P ciekawe jak będzie z synem 🤔
Z drugiej strony moja mama ma jasną karnację, zielone oczy i brązowe włosy, tata ciemną karnację, brązowe oczy i czarne włosy ale na nas trzy ciemną karnację ma tylko jedna. Oczy to totalny mix jedna ma niebieskie, druga zielone a ja brązowe 😉 Moje siostry są wysokie a ja niska.. dzieci mają raczej wysokie. Najstarszy siostrzeniec ma 196 cm, mam nadzieję że i moje dzieci będą raczej wysokie, Łucja jak to dziewczynka może mieć mniej ale Młody nich wda się w dziadka j pradziadka i rośnie wysokiChciałabym też żeby moje dzieci grały w szachy, wszyscy w rodzinie świetnie grają, mój mąż też więc jest nadzieja
za to miłość do literatury mogłyby odziedziczyć po mnie
bo jednak w szachy mąż że mną wygrywa niech biorą to po nim 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 10:29
-
Aga, ale oczy mają Twoje chłopaki! 😍😍
Z wyglądem nigdy nic nie wiadomo.Cechy tj. wzrost, kolor włosów i odcień skóry są złożone i mogą wyjść różnie.
Ja też typ bardziej "latino", mój różowy bladziak, ale ciemnooki brunet. Oboje wysocy. Dziadkowie tez mało zróżnicowani, tylko z mojej strony mama ma inną kolorystykę. Raczej przewidywalne dziecię, ale może może... 😊
Włosy faktycznie mogą ściemniać się z wiekiem, mój brat z popielatego blondu jest ciemnym blondynem, ja z jasnozlotych w szatynkę.
Metabolizm moja mogłaby po tacie mieć, żadne diety by ją nie męczyły. 😁
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Blisko mnie nikt nie sprzedaje takich ciuszkow, a trochę się boje zamawiać w ciemno przez net. Raz tak zrobiłam, na zdjęciach wydawały się super, Pani też opisała mi stan na idealny, a wcale takie nie są. Mają zmechacenia, a niektóre to nawet plamy! Jeden ciuszek z dziurką też był. Ale szukam intensywnie
Ja to bym chciała, żeby nasz synek o tacie odziedziczył wzrost i włosy (mój mąż ma grube, gęste i proste włosy, moje są cienkie i beznadziejne). Karnację oboje mamy ciemniejsza i szybko nas słonko opala, oczy też mamy takie same. -
Applejoy wrote:Dziewczyny u Was tez taka fajna pogoda? Chodzę w długich spodniach 😳😂 i czuje się jak 🐳🐳 w wodzie
-
nick nieaktualnyAga, piekne chlopaki! Jak bede szukala ziecia, to przyjade do Wawy zapoznac Maje z Twoim blondaskiem 😀😍
Mnie sie marzy, zeby corcia miala takie smocze oczy, zielone ale przechodzące w braz. Ja mam typowo zielone, nigdy mi sie to nie podobalo, chcialam ciemne, ale potem gdzies wyczytalam, ze zielony kolor oczu jest najrzadszy i zaczęłam to bardziej doceniac 😉
Apple, u mnie tez chlodniusio, moze z 21 stopni, chodze co prawda z przyzwyczajenia nadal w szortach, ale wspaniale jest, da sie oddychac!
Agagusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi po ostatnim foto z USG wszyscy mówią że mały będzie do mnie podobny
Ale to jest tak że się podobieństwo lubi zmieniać. Moja bratanica jak się urodziła to totalny ojciec była teraz ma lat 8 i bardziej mama z niej. Chociaż dużo osób mówi że wygląda jak ja gdy byłam w jej wieku. No cóż może faktycznie mam silne geny
aaaa zauważyłam od kilku dni że pod oczami zrobiły mi się lekkie przebarwienia takie kreseczki także melanina u mnie działa na wyższych obrotach -
nick nieaktualnyMartaMartaMarta wrote:Ja się muszę wyżalić
od 1,5 miesiąca jestem na diecie cukrzycowej i insulinie nocnej i dziennej. A wciąż mam za wysoką glukoze na czczo, mimo podwyższania insuliny non stop. Juz na prawdę mam wysoką dawke nocną... Na 7 dni trafią się może dwa dni w normie. Dziś już się podłamałam bo wynik 101 czyli wyższy wyż dzień wcześniej mimo podwyższania o kolejne 2 jednostki. Lekarze mówią, że nie ma wyjścia tylko podwyższać dalej i że nastanie moment że będzie ok. Tylko, że już zaczęłam się martwić czy za wysoką glukoza na czczo ma jakiś istotny wpływ na ciążę i dziecko.
Marta, diabetolog u której byłam, mówiła, że ok 32 tygodnia jest najgorzej - cukry najwyższe. Widzę, że jesteś właśnie na tym etapie. Trzymam kciuki, żeby to właśnie była przyczyną i zaraz cukry się unormowaly. -
Nacha wrote:Mi po ostatnim foto z USG wszyscy mówią że mały będzie do mnie podobny
Ale to jest tak że się podobieństwo lubi zmieniać. Moja bratanica jak się urodziła to totalny ojciec była teraz ma lat 8 i bardziej mama z niej. Chociaż dużo osób mówi że wygląda jak ja gdy byłam w jej wieku. No cóż może faktycznie mam silne geny
aaaa zauważyłam od kilku dni że pod oczami zrobiły mi się lekkie przebarwienia takie kreseczki także melanina u mnie działa na wyższych obrotach
Mój Julek jak się urodził towarzyscy mówili ze czysty mąż, a teraz już wyglada zupełnie jak ja wiec faktycznie to się zmienia węża z wiekiem.
Co do zmian barwnikowych to mnie już tez dopadło. Mam brązowe pachyi wiem, ze będą jeszcze ciemniejsze. Na szczęście wiem tez, ze to znika kilka dni po porodzie. Słabe to jest, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Wstydzę się rękę podnieść w miejscu publicznym. Z daleka wyglada to jakbym mocno zaniedbała depilacje
.
[/url]
-
nick nieaktualny
-
U mnie pogoda mega przyjemna, ale tez z przyzwyczajenia wbiłam się w szorty. Byłam dziś u fryzjera odświeżyć cięcie. Maja za chwile remont do 10 sierpnia wiec poprosiłam żeby krócej zgolił bo będę miała dłuższy odstęp między wizytami, a włosy rosną jak szalone. Mam boki na 4 mm 😁. Minęła już chwila od decyzji o ścięciu na chłopaka i uważam ze to byla jedna z lepszych decyzji włosowych! Po porodzie walne jeszcze jakiś kolor i będzie git. Kusi mnie platyna 😁
Nacha, Domi_tur, Misi@ lubią tę wiadomość
[/url]
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:Mój Julek jak się urodził towarzyscy mówili ze czysty mąż, a teraz już wyglada zupełnie jak ja wiec faktycznie to się zmienia węża z wiekiem.
Co do zmian barwnikowych to mnie już tez dopadło. Mam brązowe pachyi wiem, ze będą jeszcze ciemniejsze. Na szczęście wiem tez, ze to znika kilka dni po porodzie. Słabe to jest, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Wstydzę się rękę podnieść w miejscu publicznym. Z daleka wyglada to jakbym mocno zaniedbała depilacje
.
Też mi się takie pachy brązowe zrobiły!!! Nie wiedziałam, że to przez ciążęod 2 tygodni używam płynu do mycia pharmaceris, pomaga w regeneracji skóry i jakby te plamy jaśniejsze się zrobiły, ale są... Mam wrażenie, że wszystkie najgorsze dolegliwości ciążowe mnie dopadają, bo co któraś pisze, to ja to mam 😂😂
-
Nacha wrote:Mi po ostatnim foto z USG wszyscy mówią że mały będzie do mnie podobny
Ale to jest tak że się podobieństwo lubi zmieniać. Moja bratanica jak się urodziła to totalny ojciec była teraz ma lat 8 i bardziej mama z niej. Chociaż dużo osób mówi że wygląda jak ja gdy byłam w jej wieku. No cóż może faktycznie mam silne geny
aaaa zauważyłam od kilku dni że pod oczami zrobiły mi się lekkie przebarwienia takie kreseczki także melanina u mnie działa na wyższych obrotach -
Ania95 wrote:Też mi się takie pachy brązowe zrobiły!!! Nie wiedziałam, że to przez ciążę
od 2 tygodni używam płynu do mycia pharmaceris, pomaga w regeneracji skóry i jakby te plamy jaśniejsze się zrobiły, ale są... Mam wrażenie, że wszystkie najgorsze dolegliwości ciążowe mnie dopadają, bo co któraś pisze, to ja to mam 😂😂
Ciemnobrazowe pachy przerabiam już drugi raz wiec powiadam Ci: to zniknie 😁. Kilka dni po porodzie były już normalne.Ania95 lubi tę wiadomość
[/url]