Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Harumi wrote:Dziewczyny cukrzycowe strasznie ciągnie mnie na słodkie. Dogadzacie sobie jakoś od czasu do czasu? Może polecicie coś co możemy zjeść 😉
Ja ze słodkiego jem owoce i gorzką czekoladę
Możesz też zrobić rafaello jak lubisz kokos.
Puszka mleka kokosowego (Z lodówki), wybierasz z niego białą część, dosypujesz mąkę migdalową i dosladzasz stewią lub erytrolem. Formujesz kulki i obtaczasz we wiórkach kokosowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 15:55
-
Anhydra wrote:No chyba, że jakoś poprzez wysokie ciśnienie matki pośrednio poprzez wzrost ciśnienia w lozysku. ..ale to raczej jakiś dłuższy wzrost musiałby być 🤔.
-
Anhydra wrote:To jest Wasze Dziecko i przywilej jest taki, że rodzice nadają imię. Mi też coś teściowa insynuowala to jej odparsknelam, że mi imiona jej dzieci (czyli de facto mojego męża lol 😂) też się nie podobają. Od razu się zamknęła i więcej do tematu nie wróciła 😎
-
Dziewczyny,
Nie dawało mi spokoju to tętno młodego i umowilam się do Medicover na ktg. A tam tachkardia i skierowanie do szpitala. Wystraszyłam się na maksa. Wysłałam zapis do prowadzącego, powiedział ze nie jest jakiś tragiczny, ale żebym przyjechała na IP powtórzyć. Jestem już po - zapis dużo lepszy, czekam jeszcze na lekarza.
Ale mnie Kazik nastraszył! Masakra. Nie wiem czemu ten pierwszy zapis taki ciulowy i się właśnie zastanawiam czy ja się moja nerwówka do tego nie przyczyniłam .
W każdym razie obiecałam sobie, ze nie będę się już więcej leczyć na własna rękę 🙈. Na tej ostatniej prostej muszę zaufać swojemu lekarzowi![/url] -
Co do imienia moja mama powiedziala żeby Wojtus nie był takim lobuzem jakiego ma w grupie w przedszkolu. Powiedziałam ze nasz będzie grzeczny teściowa mało co mówi.
-
No to dziewczyny ja chyba wracam na koniec kolejki 🙈 nie zapowiada się, że urodzę jak zaplanowałam za 2 tygodnie. Według dzisiejszych pomiarów termin nam się klaruje na 31ego 🙈 Szyjka zamknięta nie całe 4 cm. Waga małego 2900, więc w 3 tygodnie dobije na pewno do 3500 (liczyłam na ciut mniej do porodu 😋).
Łożysko wody ok nie ma zastrzeżeń.
Domi_tur, Malinka7, Bobby29, Anhydra, werni, emi2016, DrzewkoPomarańczowe, Misi@, Limerikowo, Niebieska Gwiazda, Ania95, Agagusia, Frida91, Pierniczkowa, kayama, MDW, Nacha, Mary Magdalena, Smerfelinka, Vampire lubią tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Marcelina85 wrote:My mamy nebulizator Omron ne-c28p. Ma bardzo dobre opinie w necie.
Marcelina oglądałam go i ma dobre parametry jeśli chodzi właśnie o te cząsteczki etc, tylko ma aż 60 dB głośności (zresztą jak zdecydowana większość tego typu), czy on rzeczywiście jest taki głośny jak chodzi?
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Dziewczyny,
Nie dawało mi spokoju to tętno młodego i umowilam się do Medicover na ktg. A tam tachkardia i skierowanie do szpitala. Wystraszyłam się na maksa. Wysłałam zapis do prowadzącego, powiedział ze nie jest jakiś tragiczny, ale żebym przyjechała na IP powtórzyć. Jestem już po - zapis dużo lepszy, czekam jeszcze na lekarza.
Ale mnie Kazik nastraszył! Masakra. Nie wiem czemu ten pierwszy zapis taki ciulowy i się właśnie zastanawiam czy ja się moja nerwówka do tego nie przyczyniłam .
W każdym razie obiecałam sobie, ze nie będę się już więcej leczyć na własna rękę 🙈. Na tej ostatniej prostej muszę zaufać swojemu lekarzowi! -
emi2016 wrote:Dziewczyny zaczynam się martwić... W wczoraj dzwoniła i mama i teściowa i mnie są gotowe przyjechać żeby nam pomóc... I wiecie, wszystko ładnie, pięknie bo pomoc pewnie się przyda - choćby opieka do Łucji jak będę w szpitalu, ale to oznacza że ktoś "obcy" będzie się kręcił po naszym mieszkaniu - czułam duże porządki. A druga sprawa że po porodzie nawet jak moja mama przyjedzie to będę bardziej skrępowana niż tylko przy mężu bo ciągle będzie nas poprawiać a że za lekko ubrany - na bank ! A że czapeczkę a że skarpetki a może kocyk, a gdzież tak szybko na spacer a co Ty jesz. A od wody gazowanej kolkę dziecko będzie miało... Nóż kurdem to wszystko było przy Łucji przez telefon a teraz będzie na żywo ... A nie wiem jak im odmówić bo się poobrazaja a z drugiej strony ta opieka dla Łucji to byłaby rewelacja chociaż ja też pewnie zaczną przegrzewać j karmić słodyczami
a ja dzis podziekowalam tesciom i odprawilam ich do chaty z powrotem
pomocy zero, komfortu to ja dziekuje bardzo, jeszcze sie denerwowac bo mniejsza zatrzasnela sie przy nich w windzie, starsza zauwazyla a oni stali jak 2 glupie slupy...
jako ciezarowka ok dopilnuje 2jki malych dzieci, ugotuje, upiore etc noz jeszcze 2 seniory obslugiwac i zabawiac
mi by wstyd bylo zeby kolo mnie kobieta w zaawansow ciazy skakala, szkoda gadac
z moja mama czuje sie ok , nic nie potrzebuje jej mowicMDW lubi tę wiadomość
-
Drzewko ale emocje. Z moim przewrażliwieniem to ja wolę nie chodzić na ktg 😅
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPróbuje wrzucić zdjęcia na forum, ale mi nie wychodzi 😅
https://zapodaj.net/568e6986f0b29.jpg.html
https://zapodaj.net/c2000b29c7c1a.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 19:14
Bobby29, Anhydra, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja nebulizator mam microlife - sprawdza sie, wiem ze jakby co to tez serwis maja super. Tyle ze my używamy sporadycznie.
Z pomoca to za nic w świecie nie zgodziłabym ze sie ani na mame ani teściowa w domu po porodzie. Ale ja lubie wszystko po swojemu. I nie bede sie krępowała kazać z cyckami na wierzchu czy leżąc w samych gaciach i wietrząc krocze albo ranę po cc. A maz moze z Wami zostac ten pierwszy tydzien-dwa? Jak tak to moim zdanie luz - dwoje doroslych ludzi, na pewno sobie poradzicie.
U nas z imieniem tez nadal nie wiadomo i wkurza mnie to strasznie. Sama nie moge sie zdecydowac. Maz i starszy syn nalegają na Jerzyka. Mi sie raz podoba a raz nie. Moja mama jest na totalne nie, bo Ci ktorych zbacza beznadziejni i tez lubi bawić sie w numerologię i tam tez wychodzi kiepsko. Bylam zdecydowana na Krzysia mimo oporów meza, a teraz to sama juz nie wiem....nie chce zeby nadal po porodzie moje dziecko bylo bezimienne. Nigdy nie moglam zrozumieć ludzi ktorzy przez caaaala ciąże sie nie moga zdecydowac a teraz nam za swoje.
Na dodatek wylazł mi hemoroid ktory boli jak cholera. Nie wiem czy to nie jakis zakrzep, bo czytam ze jak jak boli to raczej tak i tez czuje tam w dotyku zgrubienie w srodku:( Ktoras tu pisala o lodzie? Ze pomaga. Leżę wlasnie z kostka lodu w tyłku i zastanawiam sie co dalej🥴🤣 Mozeby wlaczyc Cyclo3fort... on przeciw zakrzepowo dziala, troche jak Diosmina na na żylaki i jestes ciazy dozwolony. Brala ktoras? Czuje se żadne czopki nie pomogą bo to nie tam jest problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 19:30
MDW lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Bobby29 wrote:Dziewczyny przypomnę się z pytaniem o inhalator/nebulizator. Zwłaszcza te które już mają dzieci. Możecie coś konkretnego polecić? Czytam teraz o tym i jestem coraz bardziej zdezorientowana wśród tych wielkości cząsteczek i ogólnej wydajności, a jest tego mnóstwo i nie potrafię wybrać.
mam kilka przetestowanych i microlife wygrywa - jest głośny ale da się przeżyć najważniejsze jest wielozadaniowość - wcześniej miałam braun ultradziękowego (super cichy) tylko wszystko super dopóki używałam go przy katarze / nawilżeniu śluzówek - jak przyszła raz pora na podanie sterydu to niestety nie nadawał się. Więc najlepiej kupić zwykły tłokowy - głośny ale i można oczyścić nim nos i w razie czego podać jakiś lek przez niegoBobby29 lubi tę wiadomość
-
Agagusia no właśnie o to chodzi, że mniej krępujące jest wietrzyć ranę po CC czy piersi peyz mężu niż nawet przy mamie... Z drugiej strony nawet jak wyjdzie z Łucja na spacer i poświęci tylko jej czas to czy dziecko na tym nie zyska ? Może warto się poświęcić...