Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylvka, podobne kosze tylko z maskotką owieczki i jednorożca są w Bodziu (sklepie meblowym) dla chłopców są też w stylu marinistycznym. Trochę droższe niż te na allegro. Sama rozważam owieczke, tylko z przeznaczeniem na zabawki, zastanawiam się tylko czy taki kosz wiklinowy w pokoju rocznika czy dwulatka jest bezpieczny ?🤔 ostatnio mam fioła na punkcie bezpieczeństwa 🙄😄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 12:15
Sylvka lubi tę wiadomość
-
plinka89 wrote:A ja od rana mega wkurzona...obudzilam sie i pod dolna warga mam cos... Nie wiem czy to pryszcz zwykly czy opryszczka🤔
Myślicie, ze na tym etapie to bardzo niebezpieczne? Konsultowac sie z dermatologirm? Oczywiście wizyte u gina mialam wczoraj i nic nie było!
Mój mąż wczoraj stwierdził, że dziś na obiad zrobi burgery. Zawsze robimy z mięsa z lidla lub biedronki i bułek kajzerek, ale tym razem mi się zachciało samej upiec bułki! Ciekawa jestem czy nie pożałuje tej decyzji. Póki co ciasto rośnie w misce, ale przełożenie z robota do miski tego ciasta to była mordęga, co za klej!
Moja mama zadzwoniła się wprosić dziś popołudniu na kawę, bo taka fajna pogoda, że ona by mi okna pomyła 😁😁 Jak sama chce, to nie będę jej odmawiała. Wolę na przyspieszenie porodu sex niż upadek z drabiny przy myciu okien 🙄🙄Bobby29, Misi@, baileys, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
-
Aga w liście malin nie wierzę, ani w inne napary:) piłki nie mam, na seks męża namówić to nie lada sztuka 😂 schodów aż tyle nie mam, pozostaje mi się bawić sutkami i ewentualnie laktatorem 😂 Nie spieszy mi się aż tak żeby odprawiać czary, sprzątam kąty na kucaka, nie oszczędzam się specjalnie. Nie jem ananasa bo jest udowodnione naukowo, że trzeba by było zjadać 7 dziennie ale kupię dziś daktyle 😂
Choć ja i tak dobrze wiem, że dziecko wyjdzie wtedy kiedy będzie gotowe a moje metody specjalnie nie przyspieszą tego 😁🙈 -
nick nieaktualnyKurde ja to chyba (a u nawet mam nadzieje) że nie dotrwam do terminu. Po wczorajszym spacerze dzis dalej mi sie dziwnie chodzi. Poszłam tylko wyrzucić śmieci i tak mnie naciskało na pipe ze hej 😎😜 Tem tydzień sie pooszczędzam Noo spróbuje ale potem niech sie dzieje co chce
Domi_tur lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zaczynam się martwić... W wczoraj dzwoniła i mama i teściowa i mnie są gotowe przyjechać żeby nam pomóc... I wiecie, wszystko ładnie, pięknie bo pomoc pewnie się przyda - choćby opieka do Łucji jak będę w szpitalu, ale to oznacza że ktoś "obcy" będzie się kręcił po naszym mieszkaniu - czułam duże porządki. A druga sprawa że po porodzie nawet jak moja mama przyjedzie to będę bardziej skrępowana niż tylko przy mężu bo ciągle będzie nas poprawiać a że za lekko ubrany - na bank ! A że czapeczkę a że skarpetki a może kocyk, a gdzież tak szybko na spacer a co Ty jesz. A od wody gazowanej kolkę dziecko będzie miało... Nóż kurdem to wszystko było przy Łucji przez telefon a teraz będzie na żywo ... A nie wiem jak im odmówić bo się poobrazaja a z drugiej strony ta opieka dla Łucji to byłaby rewelacja chociaż ja też pewnie zaczną przegrzewać j karmić słodyczami
-
Nacha wrote:Kurde ja to chyba (a u nawet mam nadzieje) że nie dotrwam do terminu. Po wczorajszym spacerze dzis dalej mi sie dziwnie chodzi. Poszłam tylko wyrzucić śmieci i tak mnie naciskało na pipe ze hej 😎😜 Tem tydzień sie pooszczędzam Noo spróbuje ale potem niech sie dzieje co chce
Pewnie Tytus wstawił się w kanał rodny ja to odczuwałam tak jak opisujeszNacha lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Mamy 3500g wszystko zamknięte łożysko piękne. za to plytki spadły i mam encorton cc przesunięte na 21 lipca...haha w naszą rocznicę ślubu hahahaha...Ja chce rodzić!!!!
emi2016, Misi@, Pierniczkowa, Chimera, baileys, Domi_tur, Smerfelinka, Niebieska Gwiazda, Ania95, Marcelina85, Applejoy, DrzewkoPomarańczowe, Limerikowo, Agagusia, OlaWi, Vampire lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyJa wlasnie wyszlam ze SzR, dzis byly zajecia z dna miednicy. Prowadzaca urofizjo stanowczo odradzala balonik Aniball. Dla lepszej ochrony krocza polecala natomiast zakupic zel polozniczy Natalis lub Gynotal i wziac na porodowke, zeby nam zaaplikowali - kupowalyscie to? Z tego co spojrzalam cena ok. 150-200 zl, wiec chetnie poznam jakies opinie przed zakupem.
Mialam tez ktg i choc polozna powiedziala, ze wszystko ok, ja jestem troche zaniepokojona... tętno Malej skakalo caly czas od 140 do blisko 180! Moje dziecie jest generalnie z tych malo/srednio aktywnych, kopie glownie jak chce zarcie 😛 I nie wiem czy te peloty ja wkurzyly tak bardzo czy o co chodzilo, nigdy jeszcze nie wariowala az tak bardzo... Ten przycisk ruchu to moglam miec wcisniety praktycznie caly czas🙄 I sie zastanawiam czy to jakas tachykardia, czy sie powinnam martwic... Moje skurcze tyle co nic, wiekszosc na poziomie 5-10, tylko kilka ok. 30. Wiec porod sie raczej nie szykuje.
Kolejne ktg mam za tydzien, zobacze jak Mala sie wtedy bedzie zachowywac. Ech, zapisalam sie dla swietego spokoju, bo skoro jest za free bez ograniczen, to czmeu nie pojsc, a tu tymczsem wyszedl dodatkowy stres -
Anhydra wrote:Malinko ja mam ktg co najmniej raz dziennie od ponad 8 tygodni i tętno Malucha jak najbardziej skacze przy ruchach dziecka- są to tzw aceleracje i ich obecność świadczy o "dobrostanie płodu". Nie będę się wypowiadać, jaką jest górna granica ale ja też miewalam takie krótkotrwałe wysokie wartości na etapie gdy Mały miał więcej miejsca i się dużo bardziej intensywnie ruszał i nigdy żadnych uwag lekarzy nie było. Na ktg powinien być zapis ruchu Bobasa (czarne kreseczki/kwadraciki) jeżeli pik pokrywa się z momentem ruchu Bobo to wszystko ok.
EDIT:
Swoją drogą ja szczerze nie znoszę ktg- godzina wyjęte z życiorysu..😉
To że jest większe tętno jak mały jest aktywny to rozumiem, ale zastanawiam się czy moje zmęczenie np. szybszy spacer ma wpływ na tętno maluszka. -
Nacha, ja czuję że w tym "konkursie" będę daleko za podium, także ściskaj nogi tydzień a potem niech się dzieje! 😁
Jeśli chodzi o ten żel, dostałam info od położnej, że w większości szpitali mają go normalnie na stanie i używają jeśli jest potrzeba. Choć czytając o nim więcej na grupach na Fb ostatnio, położne mówiły że to pic na wodę i wcale super nie pomaga... Jakby miał naprawdę pomóc to ja bym chętnie kupiłaNacha lubi tę wiadomość
-
Malinka7 wrote:To że jest większe tętno jak mały jest aktywny to rozumiem, ale zastanawiam się czy moje zmęczenie np. szybszy spacer ma wpływ na tętno maluszka.
To zależy czy Dziecko się nadmiernie przy tym rusza czy energicznym spacerem i kolysaniem doprowadzilas go do snu. Generalnie jeżeli chodzi o bezpośredni wpływ wysokiego tętna Mamy na wzrost częstości bicia serca u Dziecka to ja takiego bezpośredniego efektu podczas swoich ktg (bez udzialu jego ruchow) nie zaobserwowalam.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualnyA do mnie znów mama dzwoniła i zaczęła odoradzać imię Leonard. Wczoraj była u Cioci (swojej siostry) i jej też niepodoba się to imie. Mowila, ze Leonard bedzie niezadowolony i będzie wstydzić się imienia...co w konsekwencji może się na nas odbić. Normalnie szlak mnie trafia...mnie to bardziej mobilizuje by zostać przy tym imieniu.
Po za tym ciocia też nie była zadowolona jak jej córka nadal swojej imię Jagna...ech sił mi brak ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 14:28
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Anhydra wrote:To zależy czy Dziecko się nadmiernie przy tym rusza czy energicznym spacerem i kolysaniem doprowadzilas go do snu. Generalnie jeżeli chodzi o bezpośredni wpływ wysokiego tętna Mamy na wzrost częstości bicia serca u Dziecka to ja takiego bezpośredniego efektu podczas swoich ktg (bez udzialu jego ruchow) nie zaobserwowalam.
No chyba, że jakoś poprzez wysokie ciśnienie matki pośrednio poprzez wzrost ciśnienia w lozysku. ..ale to raczej jakiś dłuższy wzrost musiałby być 🤔.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Misi@ wrote:A do mnie znów mama dzwoniła i zaczęła odoradzać imię Leonard. Wczoraj była u Cioci (swojej siostry) i jej też niepodoba się to imie. Mowila, ze Leonard bedzie niezadowolony i będzie wstydzić się imienia...co w konsekwencji może się na nas odbić. Normalnie szlak mnie trafia...mnie to bardziej mobilizuje by zostać przy tym imieniu.
Po za tym ciocia też nie była zadowolona jak jej córka nadal swojej imię Jagna...ech sił mi brak ;(
To jest Wasze Dziecko i przywilej jest taki, że rodzice nadają imię. Mi też coś teściowa insynuowala to jej odparsknelam, że mi imiona jej dzieci (czyli de facto mojego męża lol 😂) też się nie podobają. Od razu się zamknęła i więcej do tematu nie wróciła 😎Chimera, baileys, Misi@, Malinka7, Agagusia, Pierniczkowa, Smerfelinka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Niezapominajka czasami żarty wypowiedziane są przez stres albo też by rozładować napięcie. Ale ten żart brzmi okrutnie 😁
Anhydra super tez koszyk.
Właśnie piore ostatnie ubranka które dostałam i konon.
Dziewczyny robilyscie usg piersi ? W karcie mam napisane info. Żeby zrobić w 32tc a ja się zagapilam i jeszcze do tej pory nie zrobiłam. Chyba zrobię na wizycie co będzie.
-
Co do imienia na szczęście każdemu się podoba.
Co do ruchów małego to najbardziej aktywny jest wieczorem i rano. Czasami w dzień i w nocy. -
nick nieaktualnyMisi@, ja bym miala gleboko gdzies porady rodziny nt. imienia i krotko ucinala, ze dam takie imie jak chce i na nic sie zda ich perswazja. Moja mama namawiala mnie dla Malej na imie Anastazja, powiedzialam, ze absolutnie nie, bo nam sie wcale nie podoba i koniec dyskusji. Tesciowa z kolei nadal pyta dlaczego nie Julia i nie mam ochoty juz jej tlumaczyc, ze nie chce, zeby dziecko nazywalo sie tak jak 60 % pozostalych dziewczynek w piaskownicy🙄
Uznalam, ze trzeba pocelebrowac ostatnie chwile w dwupaku, przyjechalam sobie na poznanska Cytadele z ksiazka, zamowilam jedzonko, jest malo ludzi, slonce, spokoj - no chwilo trwaj 🤗Misi@, Anhydra lubią tę wiadomość