X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
Odpowiedz

Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶

Oceń ten wątek:
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może Cie troszkę pocieszę.. Przy poronionej ciąży nic mnie nie bolało...
    Za to w ciąży w której urodziłam zdrowa córkę, miałam skurcze i bole praktycznie całą ciążę...

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • Felinka94 Autorytet
    Postów: 3646 2636

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonkaa wrote:
    Na USG widać jedynie krwiaka 3mm, ale cała reszta ok.
    Ale coś będą w kierunku tego krwiaka robić? Czy po prostu będziesz musiała leżeć aż się ewentualnie wchłonie?

    event.png
    Witaj Mały Cudzie <3
    18.12 ⏸️
    20.12 beta 15,9 mlU/ml
    19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
    Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️

    👩 27 l.
    TSH - ⚠️
    FT3 🆗
    FT4 🆗
    ATPO 🆗
    ATG 🆗

    Glukoza na czczo 🆗
    Po 1h 🆗
    Po 2h 🆗
    INSULINA 3pkt ❌

    FSH 🆗
    LH 🆗
    PROG I faza cyklu 🆗
    PROLAKTYNA 🆗
    AMH 3,80 🆗
    Podejrzenie PCOS
    Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.

    🧒 29 l.
    Diagnozy brak.
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Ilonkaa mnie w pierwszej ciazy kila razy lapaly takie mocne bole brzucha. Ciaza byla po in vitro. Ale na szczescie nic zlego sie nie dzialo. Bralam wtedy relanium, nospe i do łóżka. Jak najwiecej lez i odpoczywaj i trzymamy kciuki!

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki, dna płodowego było 12.47% 😲 Jak na to, że nie skończyłam de facto 10tc to mega dużo. Nic nie wyszło, zupełnie zdrowe dziecko 😊

    Karoola, _Luna_, Lexia, DeLaCruz, Ani0nka, conte, Maybelle, antonna, Różowa_90, Anuszka28, megson91, puszek369, Malina330, Bunia89, kasha86, Felinka94 lubią tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 01:03

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1853 3841

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    conte wrote:
    ja wtrącę swoje 3 grosze.
    Zachorowałam na covid po 2 dawkach szczepionki. W 6 tc. Bogu dziękuję, że serduszko mojego maleństwa bije!

    Każdy ma prawo wierzyć w co chce, mieć własne zdanie i móc je wypowiedzieć.
    Ciągle powtarzam - jesteśmy różni ale równi! Pamiętajcie


    Zaszczepienie nie chroni przed zachorowaniem, a ciężkim przebiegiem choroby i śmiercią. Nie wiem, ile razy to trzeba powtórzyć, żeby ludzie przestali używać argumentu "zaszczepiłam się a i tak zachorowałam" 🤦🏼‍♀️ Miałaś problemy oddechowe? Nie umiałaś zbić gorączki? Czy raczej lekko, tylko ze zrozumiałym w pełni strachem o ciążę? O to chodzi w szczepieniu, szczepienie nie sprawi, że będziesz covidoodpornym.

    Ilona, współczuję stresu :( i zgadzam się z dziewczynami, nie zawsze te bóle to oznaka poronienia, szczególnie jeśli obraz USG jest prawidłowy, bije serduszko itp. Trzymaj się dobrych myśli, ściskam!

    DeLaCruz, Daisy___, Różowa_90, megson91, kasha86 lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Mam wyniki, dna płodowego było 12.47% 😲 Jak na to, że nie skończyłam de facto 10tc to mega dużo. Nic nie wyszło, zupełnie zdrowe dziecko 😊

    Super! A znasz płeć? 😁

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Super! A znasz płeć? 😁
    Chłopczyk 😊

    Maybelle, DeLaCruz, Ani0nka, Lexia, antonna, bridagues, Różowa_90, Aga007, Anuszka28, salenne, Mommy2, megson91, puszek369, _Luna_, Malina330, kasha86 lubią tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Zaszczepienie nie chroni przed zachorowaniem, a ciężkim przebiegiem choroby i śmiercią. Nie wiem, ile razy to trzeba powtórzyć, żeby ludzie przestali używać argumentu "zaszczepiłam się a i tak zachorowałam" 🤦🏼‍♀️ Miałaś problemy oddechowe? Nie umiałaś zbić gorączki? Czy raczej lekko, tylko ze zrozumiałym w pełni strachem o ciążę? O to chodzi w szczepieniu, szczepienie nie sprawi, że będziesz covidoodpornym.

    Ilona, współczuję stresu :( i zgadzam się z dziewczynami, nie zawsze te bóle to oznaka poronienia, szczególnie jeśli obraz USG jest prawidłowy, bije serduszko itp. Trzymaj się dobrych myśli, ściskam!

    A skąd wiesz co miałam na myśli pisząc, ze zachorowałam po 2 dawkach? Doczytałaś dalej? A może chodziło mi o to, że dzieki 2 dawkom serduszko mojego dziecka bije?
    Przeszłam jak grypę, z kilkudniową gorączką, bólami stawów i niewstawaniem przez tydzień z łóżka ale może nie przez szczepionkę a dlatego, że nie mam chorób współistniejących. A może to nie był w ogóle covid tylko zwykła grypa ale statystyki muszą sie zgadzać w labo?
    Tak naprawdę, to nie ma żadnych wiarygodnych danych dotyczących tych szczepionek a jest coraz więcej przypadków śmierci, więc niech każdy sobie interpretuje to jak chce i wierzy w co chce.
    I proszę nie odbieraj mi prawa do własnego zdania, bo ja i tak je będę miała.
    Z Tobą w polemikę wejść, to będziesz wpierała własne zdanie bo wydaje Ci się, że jesteś najmądrzejsza i każdy ma myśleć jak Ty. 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️Powtórzę - jesteśmy różni ale równi. Nie ma nikt prawa nikomu niczego narzucać, nikt nie jest gorszy przez odmienne zdanie. A takie kąsanie jadem świadczy niestety ale o Tobie, jakie masz podejście do ludzi.

    Maybelle, Felinka94, KasiaCh, Czarna32 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonkaa wrote:
    Fizycznie czuje się dużo lepiej ale psychicznie jestem przerażona.. dowiedziałam się od lekarza na obchodzie, że te bóle podbrzusza zwiastują o poronieniu. Zwijalam się tylko raz z bólu, ale takie bóle podczas chodzenia mam bardzo często. Tak bardzo nie chce stracić tego maluszka. To cud po trzech latach starań... 😔

    ja mam bóle podbrzusza od 6tc, bóle i kłucia. Ginek powiedział, że kłucia niegroźne a na bóle mogę brać nospę. Na usg 7+6 było wszystko ok :) macica sie rozciąga, stąd bóle.

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1853 3841

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    conte wrote:
    A skąd wiesz co miałam na myśli pisząc, ze zachorowałam po 2 dawkach? Doczytałaś dalej? A może chodziło mi o to, że dzieki 2 dawkom serduszko mojego dziecka bije?
    Przeszłam jak grypę, z kilkudniową gorączką, bólami stawów i niewstawaniem przez tydzień z łóżka ale może nie przez szczepionkę a dlatego, że nie mam chorób współistniejących. A może to nie był w ogóle covid tylko zwykła grypa ale statystyki muszą sie zgadzać w labo?
    Tak naprawdę, to nie ma żadnych wiarygodnych danych dotyczących tych szczepionek a jest coraz więcej przypadków śmierci, więc niech każdy sobie interpretuje to jak chce i wierzy w co chce.
    I proszę nie odbieraj mi prawa do własnego zdania, bo ja i tak je będę miała.
    Z Tobą w polemikę wejść, to będziesz wpierała własne zdanie bo wydaje Ci się, że jesteś najmądrzejsza i każdy ma myśleć jak Ty. 🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤦🏼‍♀️Powtórzę - jesteśmy różni ale równi. Nie ma nikt prawa nikomu niczego narzucać, nikt nie jest gorszy przez odmienne zdanie. A takie kąsanie jadem świadczy niestety ale o Tobie, jakie masz podejście do ludzi.


    Ty za to nie kąsasz jadem zatem w żadnym miejscu i sama też widać bronisz własnego zdania, co mnie zarzucasz jako hmm, minus? 😝 Widać dla mnie jest inna miara w Twoim systemie, niż dla Ciebie i Tobie wolno swojego zdania bronić, ale mnie nie 😅 to jesteśmy równe, czy jednak ja jestem niżej? 😝
    Już przywykłam conte, że Tobie niespecjalnie można powiedzieć cokolwiek, poza przyklaskiwaniem. A Twoja wiadomość zabrzmiała tak, jakbyś zaszczepiła się, a i tak zachorowała- jeśli chciałaś przekazać swoimi słowami to, że się zaszczepiłaś i dzięki temu serduszko bije, to trzeba było to w swoim pierwszym poście wyraźnie zaznaczyć, bo w przeciwnym wypadku Twój post może być zinterpretowany w zupełnie inny sposób. I wiesz, jak miałaś coś na myśli, to wybacz, ale nikt tu nie jest duchem świętym, żeby się domyślać. Dla mnie Twój post miał inny wydźwięk, to słowo pisane, więc czasem warto napisać o zdanie więcej i w ten sposób nie zostawić żadnych wątpliwości i pola do innej, niż to co miałaś na myśli, interpretacji.

    Masz na mnie z górki, już przywykłam. Zauważ, że nigdzie nikogo nie obrażam, nie wyzywam, a zwyczajnie zwracam uwagę, jak nie powinno się interpretować faktu zaszczepienia- nie równa się to z brakiem zachorowania. Ale spoko, możesz sobie tak na mnie reagować, spływa to po mnie 😉

    I nie podważam, że jesteśmi inni, ale równi. Ale zwyczajnie nie jest dla mnie oznaką równości, żeby przyklaskiwać wypowiadanym głupotom, albo faktom sprzecznym z wiedzą medyczną. Czasem zwyczajnie ktoś ma zbyt małą wiedzę, albo naczytał się głupot i zwrócenie mu uwagi nie jest żadnym uwłaczaniem w równości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 10:52

    megson91 lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • Aga007 Przyjaciółka
    Postów: 69 44

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonkaa <3 Dziewczyny maja racje... Nie rozumiem takich wnioskow lekarzy..na podstawie 1 objawu. Jezeli na usg nic sie nie pozmienialo i wszystko jest ok, nie ma krwawien to trzeba odpoczywac i byc dobrej mysli.

    16udvfxm4jo5afw5.png
  • bridagues Ekspertka
    Postów: 247 266

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felinka94 wrote:
    Ale coś będą w kierunku tego krwiaka robić? Czy po prostu będziesz musiała leżeć aż się ewentualnie wchłonie?
    W tak wczesnej ciąży chyba za dużo nie zrobią prócz zaleceń oszczędnego trybu życia, ewentualnie podania leków na podtrzymanie 😔. Ja nie dostałam żadnych leków, ale po 4 tyg po krwiaku nie było śladu na szczęście.

    a8dougpjxqfb3pp2.png
    ukdy3e5eue419gpf.png
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam z 1 córa krwiaka...A nawet Dostałam w 3 miesiącu krwotoku ale wszystko okazało się okej.

    Różowa_90 lubi tę wiadomość

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • Darinka Ekspertka
    Postów: 215 121

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilonkaa, ja w pierwszej ciąży miałam bardzo silne bóle podbrzusza. Łapały mnie najczęściej wieczorem i budziły w nocy, te bóle powodowały parcie takie, że musiałam iść się załatwić i to w bólach. Trzymało mnie to około miesiąca, na usg było wszystko ok, żadnego krwiaka. Lekarz mi mówił, że widocznie tak mi się tam wszystko rozciąga i dlatego taki ból. Później przeszło, i dopiero w 36 tygodniu miałam twardnienia brzucha, i w 37 rozwiązanie, ale z dzieckiem wszystko dobrze. Nie zawsze takie bóle zwiastują najgorsze. Mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko będzie dobrze.
    Za to w tej ciąży tylko raz mnie tak mocno bolało, już myślałam, ze będę cierpieć jak w pierwszej ciąży, ale nie powtórzył się więcej tak silny ból.

    34bw2n0a9897alzf.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 01:03

    Różowa_90, Mirra, Felinka94, KasiaCh lubią tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Agata_90 Ekspertka
    Postów: 181 106

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wyluzujcie z tym covidem.Temat nr 1 na świecie i jeszcze na grupie ciążowej??Moze wystarczy!Wszedzie o tym trąbia.Skupcie sie na swoich dzieciakach w brzuchu,poogladajcie strony www z ubrankami,wyprawkami a covida zostawcie w tyle.

    Z witamin biore Dha premium plus ,w pierwszej ciazy tez to bralam i synek z waga 2680 takze nie wiem czy witaminy wplywaja na wielkosc,oprocz tego leki na podtrzymanie,euthyrox.
    Propo zmiany rozmiaru stopy,to ja na koncowce ciazy nie miescilam sie w swoje buty a byla to zima wiec buty od mamy pozyczalam na wizyty😃Ale to normalne bo cialo sie zmienia,woda w organizmie .Po porodzie doszlo do normy😃
    Cieszmy się tym czasem i nie obrzucajmy sie blotem czy chcacy czy nie chcący.
    Kazdy ma prawo do wyznania ,do milosci to i miejmy do szczepień.
    MILEGO DNIA

    Aga007 lubi tę wiadomość

    w4sqdqk30v3qwbxq.png
  • Aga007 Przyjaciółka
    Postów: 69 44

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak kazdy bedzie dorzucal co kawalek swoje 3 grosze to sie to nigdy nie skonczy :)

    Kojarza mi sie maile z pracy jak przypadkiem ktos wysle cos na ogolna skrzynke i zaczyna sie spirala maili... " prosze mnie usunac" i nagle w skrzynce ma sie 70 maili o podobnej tresci :D

    a tak zmiana tematu... Testuje ultra prosty przepis na chleb :) jezeli cukier po nim mi nie wystrzeli w kosmos to sie chetnie z Wami podziele :D Ja jestem swirem pieczenia... Kiedys w sobote wstawalam o 8 zeby mezowi upiec swieze, ekspresowe buleczki na jogurcie :D

    Różowa_90 lubi tę wiadomość

    16udvfxm4jo5afw5.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2022, 01:03

    Aga007, Mommy2 lubią tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Ty za to nie kąsasz jadem zatem w żadnym miejscu i sama też widać bronisz własnego zdania, co mnie zarzucasz jako hmm, minus? 😝 Widać dla mnie jest inna miara w Twoim systemie, niż dla Ciebie i Tobie wolno swojego zdania bronić, ale mnie nie 😅 to jesteśmy równe, czy jednak ja jestem niżej? 😝
    Już przywykłam conte, że Tobie niespecjalnie można powiedzieć cokolwiek, poza przyklaskiwaniem. A Twoja wiadomość zabrzmiała tak, jakbyś zaszczepiła się, a i tak zachorowała- jeśli chciałaś przekazać swoimi słowami to, że się zaszczepiłaś i dzięki temu serduszko bije, to trzeba było to w swoim pierwszym poście wyraźnie zaznaczyć, bo w przeciwnym wypadku Twój post może być zinterpretowany w zupełnie inny sposób. I wiesz, jak miałaś coś na myśli, to wybacz, ale nikt tu nie jest duchem świętym, żeby się domyślać. Dla mnie Twój post miał inny wydźwięk, to słowo pisane, więc czasem warto napisać o zdanie więcej i w ten sposób nie zostawić żadnych wątpliwości i pola do innej, niż to co miałaś na myśli, interpretacji.

    Masz na mnie z górki, już przywykłam. Zauważ, że nigdzie nikogo nie obrażam, nie wyzywam, a zwyczajnie zwracam uwagę, jak nie powinno się interpretować faktu zaszczepienia- nie równa się to z brakiem zachorowania. Ale spoko, możesz sobie tak na mnie reagować, spływa to po mnie 😉

    I nie podważam, że jesteśmi inni, ale równi. Ale zwyczajnie nie jest dla mnie oznaką równości, żeby przyklaskiwać wypowiadanym głupotom, albo faktom sprzecznym z wiedzą medyczną. Czasem zwyczajnie ktoś ma zbyt małą wiedzę, albo naczytał się głupot i zwrócenie mu uwagi nie jest żadnym uwłaczaniem w równości.


    Ja własnego zdania nie bronie, bo no nawet nie wypowiedziałam 😅 To Ty masz do mnie problem już od dawna, spinałaś się juz na wątku staraniowym. no i dziwne, ze odpowiedziałaś akurat mi 😅 no ale spoko. To ja Ciebie traktuje z góry chociaż w ogóle bym z Tobą w polemikę nie weszła jako pierwsza 😅 Przywykłam... chyba działam na Ciebie jak płachta na byka ;)

    Mój post miał wydźwięk "niech sobie każdy interpretuje według własnych przekonań, niech każdy wierzy w co chce ale do cholery, nie kłóćmy się między sobą", bo moim zamiarem nie jest nikogo do niczego przekonywać w kwestii szczepień i tak właśnie wybrzmiewają moje wpisy nt covid. No ale widzę, że Ty interpretujesz wszystko na swój sposób - nie mój problem.

    Mówisz jak nie powinno się reagować - czyli próbujesz przekonać do własnego zdania.
    I o jakich faktach sprzecznych z wiedzą medyczną mówisz? Bo ja z faktów medycznych znam niestety negatywne - bliska znajoma leży w szpitalu, dostała zakrzepicy, młodziutka dziewczyna 21 lat. A lekarze trzymają ją w szpitalu tylko po to by udowodnić, że to nie od szczepionki ale jakoś im nie wychodzi bo dziewczyna zdrowa była jak ryba, dopóki się nie zaszczepiła ... drugi przypadek, moja mama- po 2 dawce szczepionki ma problemy z błędnikiem, ciśnieniem i uszkodzone nerwy lewej strony ciała. Zaszczepiony chłopak, kierowca ciężarówki dostał udaru po szczepieniu, 34 lata. I zobacz, ja nie mówię, ze szczepienie jest beee, tylko co się dzieje po szczepieniu.

    Coraz więcej jest takich przypadków, które niestety świadczą na niekorzyść Twoich faktów medycznych. Propaganda telewizyjna dokłada swoje. Więc nie dziwie się odmienności zdania ale daj ludziom myśleć po swojemu a nie po Twojemu ;)
    Tyle w temacie i dyskusji z Tobą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 11:16

‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ