Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na początku kupiłam ręczny laktator canpola i zabrałam go do szpitala, nie chciałam wydawać od razu 600zł na laktor tylko po to żeby leżał i się kurzył
Kilka tygodni po porodzie zamawiałam medele bo ten ręczny nic mi nie dawał. Sprawdziłby się na nawał ale już na rozkręcenie laktacji czy kpi średnio.
Łóżeczko mieliśmy zwykłe ze szczebelkami i córka śpi w nim nadal. Kosz mojżesza dostaliśmy z wyprawką warszawiaka i ani razu go nie użyłam. Za to bardzo przydał mi się kokon, kładłam w nim córeczkę na kanapie i nie bałam się, że spadnie.
Polecam też kamerkę do łóżeczka, szczególnie gdy dziecko śpi już w swoim pokoju. Widzę kiedy budzi się z drzemki, czy w nocy jest przykryta itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 10:09
-
Darinka wrote:Czarna, a jaki model łóżeczka dostawnego zakupiłaś? Też tym razem będę chciała coś dostawnego i mniejszego niż standardowe łóżeczko. Ale trochę tego jest i ciężko się zdecydować.
Będziemy na pewno używać trzeci raz. Jedyny minus to raz wyszłam do łazienki, wróciłam a mój 6-miesięczny bobas nagle w niej stał, więc max na pół roku. Ale i tak polecam, warto
Darinka lubi tę wiadomość
-
Karola i Felinka ja tak samo jestem całkowicie zielona w tych tematach 😀 czytam wszystkie komentarze dziewczyn i googluje tylko w internecie te nazwy 😋 na dzień dzisiejszy moja wiedza o wózkach jest taka, że pewnie pojechałabym do sklepu i wybrała ten co mi wizualnie najbardziej podoba. Nie wiedziałabym kompletnie na co zwrócić uwagę. To super, że jest tu tak wiele dziewczyn, które już mają maluchy i mogą się podzielić swoją wiedzą 🙂
Karo_lalala lubi tę wiadomość
Trzy lata starań. Pierwsza ciąża ❤️ -
Na pecherz dużo żurawiny. Polecam kisiel z żurawiny sobie zrobić samej jest mega. Do tego można żurawit.
Z leków panie biorą urosept i monural przy infekcjach. Koniecznie zrob zum i posiew.
Co do rzeczy dla maluszka to nie miałam.bujaczkow, bo nie są zalecane przez fizjo, dostaliśmy szumisia, ale nie uzywalam w zasadzie, sporawdycznie, nie jestem przekonana do nadużywania szumu, łóżeczko zwykle, minimalistyczne, żadnych kokonów, poduszek. Konieczny był dla mnie kojitor oddechu. Uważam ,e laktator warto kuoic wcześniej, bo można dostać ho w fajnej cenie, niz potem na szybko wysyłać męża po aptekach i przepłaci, albo jakieś gowno kupi. Strasznie mnie nampoczatku bolały brodawki życie mi uratował multimalm kompresy, nie przydały się natomiast żadne kapturki, ani muszle.ochronne medeli ( chociaż tu często u pacjentek fajnie dzialaja)
Ja zaczęłam trochę kupować coucjow, bo tych małych nie mam. Teraz po córce huz zostawiam, więc od 80 mam,ale mniejszych średnio. Póki co kupuje unisex, mąż ma jeszcze nadzieję na chłopca xda.ky.ska lubi tę wiadomość
-
Ilonkaa wrote:Karola i Felinka ja tak samo jestem całkowicie zielona w tych tematach 😀 czytam wszystkie komentarze dziewczyn i googluje tylko w internecie te nazwy 😋 na dzień dzisiejszy moja wiedza o wózkach jest taka, że pewnie pojechałabym do sklepu i wybrała ten co mi wizualnie najbardziej podoba. Nie wiedziałabym kompletnie na co zwrócić uwagę. To super, że jest tu tak wiele dziewczyn, które już mają maluchy i mogą się podzielić swoją wiedzą 🙂
Karo_lalala, Różowa_90 lubią tę wiadomość
-
DeLaCruz wrote:Ja się nakrecilam na lozeczko chicco next2me forever - jest większe i posłuży mam nadzieję, aż nie wyprowadzę malucha do swojego pokoju.
Fajne to łóżeczko 🙂 ale cena bardzo wysoka. Ja będę właśnie chciała coś takiego, ale tańszą wersję, właśnie oglądałam chicco next2me i skłaniałabym się ku takiemu. -
Bunia89 wrote:Może później zrobimy sobie taką listę wyprawkowa, pamiętam że w ciąży z Hanią doświadczone mamy zrobiły taka dla nas świezynek, żeby było nam to łatwiej ogarnąć 😅 z mojego doświadczenia wiem, że fajnie wybrać się do sklepu i poprzymierzac się do wózka, pojeździć nim po sklepie, bo jednak musi pasować nam do wzrostu, np byc skrętny, łatwo się podbijać na krawężnikach itd. nie wiem jak teraz ale pamiętam, że dwa lata temu jak rodziłam to trzeba było czekać czasami miesiąc/dwa na niektóre wózki 🙈
Genialny pomysł! Ja też jestem mega zielona, gdzieś tam kiedyś coś od koleżanek słyszałam ale przy pierwszym dziecku wszystko jest dla mnie nowe! I też miałam dzisiaj głupie sny...jeszcze muszę do jutra wytrzymać stresują mnie te prenatalnechociaż próbuje o tym nie myśleć.
-
Darinka wrote:Fajne to łóżeczko 🙂 ale cena bardzo wysoka. Ja będę właśnie chciała coś takiego, ale tańszą wersję, właśnie oglądałam chicco next2me i skłaniałabym się ku takiemu.
To prawda cena powala. Dlatego chcę rozłożyć wydatki i zacząć wcześniej kupować.💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Super pomysł z taką lista, ale jednak każdej przydało się coś innego.
Dla mnie must have to kamerka, super wanienka ze stelażem, porządny wózek i laktator. Również huśtawka hybrydowa
W ogóle mi się nie sprawdziła np chusta do noszenia.
Polecam rozglądać się za używanymi rzeczami, po takich maluszkach na prawdę są w stanie idealnym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 11:13
Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Ja wpadłam w szał zakupów w pierwszej ciąży, miałam excela z linkami i śledziłam ceny, jak była promka to kupowałam.
Laktator miałam medeli ale mało używałam, bardziej sprawdziła mi się magiczna buteleczka (jak chciałam odciągnąć mleko bo chciałam wyjść z domu).
Byłam na maksa nastawiona na karmienie piersią, mówiłam, że wszystko siedzi w głowie itd. Złamałam się w pierwszej dobie po cc, miałam baby blusa, dziecko płakało - nie wiedziałam czy mam najpierw przewinąć czy nakarmić z mokrą pieluchą, zero wsparcia laktacyjnego i położne przyszły z mlekiem modyfikowanym. Wychodząc ze szpitala już nawet nie przykładałam córki do piersi.Bo jakaś położna powiedziała - nie ma pani mleka. Brodawki bolały. Hormony zrobiły swoje/ Laktację uratowała położna na wizycie patronażowej. Wyśmiała info o braku mleka, powiedziała, że dwójkę bym wykarmiła. Nacisnęła mi na pierś, zapytała czy mam nakładki (miałam Avent i medeli - te medeli lepiej się sprawdziły), przystawiła dziecko, które zaczęło pić. Ja - łzy ze szczęścia, a partnera wysłała po IBUM i kapustę, bo powiedziała, że w nocy będzie nawał - i tak było - dreszcze, gorączka - kapusta do zamrażalnika i poszło
Także teraz też kupię na wszelki wypadek nakładki. I może te kompresy o których pisała puszek.
Szumiś nam się sprawdził - długo używaliśmy, teraz córkę wkurza
Rożek nie sprawdził się w ogóle, za to duże pieluchy tetrowe do owijania dziecka - to ją uspokajało. Położna pokazała jak.
Za to super był kokon - córka w nim spała w naszym łóżku (był barierą co by tata nie przygniótł ręka 🙈) i sprawdzał się w usypianiu - nosiliśmy w kokonie i odkładaliśmy w nim do łóżeczka (wtedy łatwiej było odłożyć, inaczej się budziła).
Łóżeczko dostawne jest teraz na mojej liście - wcześniej nie miałam miejsca - a teraz z jednej strony będzie córka bo tupta do nas w nocy i z drugiej strony dzidziuś. Zastanawiam się nad tym - jest najpierw mniejsze a potem „rośnie” Kinderkraft Koya Łóżeczko Dostawne Kojec 4w1.
New Baby
Julia -
A no i kamerka z nianią (wcześniej miałam bez kamerki, ale przeprowadziliśmy się do domu i teraz myślę, że mi się przyda), monitor oddechu (tylko dzięki niemu spałam w nocy chociaż trochę), katarek kupiłam na targach dla dzieci mamaville - tez nam się przydał wielokrotnie.
New Baby
Julia -
nick nieaktualnykasha86 wrote:
Dziecko ma ponad 8,5 cm (rośnie jak szalone!)
Czy to jest ok, że jest większe (na tym etapie ciąży) niż OM i owulacja (wiem dokładnie kiedy zaszłam w ciąże +/- 1 dzień (a tutaj wychodzi już tydzień różnicy na plusie). Trochę mnie to stresuje. Wiem, że dzieci rosną różnie ale myślałam, że później dopiero są te różnice.
Zapytałam o płeć - powiedziałam, że na prenatalnych pani dr powiedziała, że na 70% chłopak. To powiedział, że on nie mówi w procentach, bo albo widać albo nieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 11:37
kasha86 lubi tę wiadomość
-
Mi przy dwóch maluchach też się chusta przydała. Zwłaszcza, że córka w ogóle nie chciała jeździć w wozku, więc spacery na początku były tylko w chuscie. Dopiero jak miała jakieś 5miesiecy wzięłam ją do spacerówki na plasko i to tolerowała. Natomiast teraz zobaczę. Trochę mi się nie chce 🤪 starszaki sie same ogarniają, więc myślę, że teraz będzie łatwiej z maluchem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2022, 11:35
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...