Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
PaniHa wrote:Wzięłam w smyku
pandy i baloniki- są przepiękne, przed chwilą doszły
na allegro też są ale miałam bon do smyka to wykorzystałam
a który wymiar Ci się najbardziej sprawdza?
Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️ -
Gosia24 wrote:Cześć dziewczyny, czytam was od jakiegos czasu na bieżąco ale nie odważyłam się wcześniej pisac
mogę dołączyć? Termin mamy na 08m08
Mam do was pytanie. Otóż pare tygodni temu męczyłam się z zaparciami natomiast teraz jakos od 3-4 tygodni codziennie oddaje luźny stolec, prawie jak przy biegunce, ale raz dziennie, miala tak ktoras z was? Pytałam lekarza, ale powiedział że jesli jest to raz dziennie to nie ma powodow do niepokoju, ale przyznam że jest to denerwujące...
Witamy na pokładzie. Rozgość się 🙂 Na początku też mierzyłam się z okropnymi zaparciami. Teraz jest trochę lepiej ale niestety Ci nie pomogę. Jedyne co mogę powiedzieć to musisz zaufać swojemu lekarzowi 🙂
Insulinooporność
PCOS
💙🧑 -
Różowa_90 wrote:O jakie śliczne! 😍 Coś czuję, że też będę ich fanką
a który wymiar Ci się najbardziej sprawdza?
Różowa_90 lubi tę wiadomość
Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
To ja się czuję dokładnie tak jak Wy (plus np dzisiaj wymiotowałam, mdłości przed posiłkami nadal są), ale to i tak NIEBO w porównaniu do 1 trymestru. Też się budzę w nocy, ale tylko 1 czy 2 razy, a nie po 5-6 z walką o to, żeby nie zwymiotować. Drzemkę w dzień obowiązkowo muszę zaliczyć, ale dzięki temu mogę coś sensownego zrobić. Wczoraj wieczorem nawet z córką jej pokój wysprzątałyśmy, jestem znowu w stanie gotować itd. Dla mnie 2 trymestr nigdy nie był jak z bajek, ale i tak jest o wiele, wiele lepiej💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
GabaŻaba wrote:Podobno pokrzywa. Podobno bo sama nie korzystałam. Tylko najlepsza oczywiście taka samemu zbierana. Poza tym potrzebne są duże dawki witaminy C żeby te buraki i szpinaki mogły działać.
Lexia w 100% Cię rozumiem. Najgorzej z tym spaniem. Ostatnio obudziłam się o 3 i zasnąć przez godzinę nie mogłam bo dzieć się tłukł 🙈
Dziękuje bardzo, rzeczywiście ta wit c, zapomniałam o tym. -
To ja musze powiedzieć że od 3 tygodni nie wymiotuje ,jest o wiele lepiej z samopoczuciem. Jak jest szaro na dworze to ia jęz weny.Syn w przedszkolu a ja nic nie robię a jak słońce od 2 dni ro chatę wysprzątałam, umysłami łazienkę,wysyłam podłogi, poodkurzalam poprasowałam ale za to minusem jest to że jak zrobię więcej to brzuch twardnieje i od 15 leżę .Także i tak źle i tak nie dobrze.Odrazu jak mi 2 dzien stwardniał przypomniałam sobie ze identycznie było było z synem jak się szyjka skracała że tak się po wysiłku działo.
No nic w poniedziałek wizyta to się okaże co i jak -
@Lexia to o ktorej Ty chodzisz spać? 😅 Ja od kilku lat koło 22, a jak juz pójdę koło 23 to potem jestem zmeczona rano 😅 Dzis mialysmy kiepska noc. Poszlam spac 23:30, ale przez bol nogi zasnelam po 24 no i potem corka sie duzo budzila, wstala o 6. Zaliczylam 2h drzemke w ciagu dnia, ale teraz nadal boli mnie przez to głowa 🙈👧 2017 ❤ 👶 2021
-
antonna wrote:@Lexia to o ktorej Ty chodzisz spać? 😅 Ja od kilku lat koło 22, a jak juz pójdę koło 23 to potem jestem zmeczona rano 😅 Dzis mialysmy kiepska noc. Poszlam spac 23:30, ale przez bol nogi zasnelam po 24 no i potem corka sie duzo budzila, wstala o 6. Zaliczylam 2h drzemke w ciagu dnia, ale teraz nadal boli mnie przez to głowa 🙈
Ja jestem nocnym markiem od zawsze i gdy tylko mam możliwość (przy urlopie/wolnym) naturalnie przestawiam się na chodzenie spać ok. 1.00-2.00 w nocy i wstawanie 8-9.30. Tak też zresztą było jeszcze niedawno w ciąży i czułam się super 😉
Osobiście gorzej się czuję idąc spać w nieswoich porach czyli np. 22-23 i wstając np. o 6, bo mój organizm totalnie nie ogarnia funkcjonowania rano. Potem boli mnie głowa, potrzebuję kawy itp 😐
Ale to genetyczne, mój tata, jego mama i mój brat mamy to samo, wolimy funkcjonować w nocy. Mój mąż podobnie 😉
Dziewczyny drogie, które się tu ze mną zsolidaryzowały- z jednej strony przykro mi, że Wy też cierpicie, ale z drugiej lepiej mi, że nie ja jedna zostałam oszukana tą magią drugiego trymestru 😉
Różowa90, nie wiem, do kogo ta reklamacja, ale chętnie bym złożyła 😁 do matki natury chyba najprędzej 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 16:28
Różowa_90 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:Ja jestem nocnym markiem od zawsze i gdy tylko mam możliwość (przy urlopie/wolnym) naturalnie przestawiam się na chodzenie spać ok. 1.00-2.00 w nocy i wstawanie 8-9.30. Tak też zresztą było jeszcze niedawno w ciąży i czułam się super 😉
Osobiście gorzej się czuję idąc spać w nieswoich porach czyli np. 22-23 i wstając np. o 6, bo mój organizm totalnie nie ogarnia funkcjonowania rano. Potem boli mnie głowa, potrzebuję kawy itp 😐
Ale to genetyczne, mój tata, jego mama i mój brat mamy to samo, wolimy funkcjonować w nocy. Mój mąż podobnie 😉
Dziewczyny drogie, które się tu ze mną zsolidaryzowały- z jednej strony przykro mi, że Wy też cierpicie, ale z drugiej lepiej mi, że nie ja jedna zostałam oszukana tą magią drugiego trymestru 😉
Różowa90, nie wiem, do kogo ta reklamacja, ale chętnie bym złożyła 😁 do matki natury chyba najprędzej 😜👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Ja też kompletnie nie ogarniam wstawania o 5-6, ale niestety dzieci i praca mnie do tego zmusiły 😜 i tak całe życie się męczę. Nawet jak się położę o 21 to o 6 rano jest dla mnie noc. Największy szok był jak pierwsze dziecko wstawało o 4 rano. Do dzisiaj wstaje pierwszy z rodziny, nawet w weekendy po 6 jest już na nogach. Na szczęście już na tyle duży, że sam się ogarnie i zrobi sobie śniadanie. My z córką lubimy pospać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 17:38
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Też się boję wstawania do dziecka, no ale co poradzić 🤷🏼♀️ byle przetrwać pierwsze kilka lat, będę intensywnie pracować nad nauczeniem samodzielności, może nawet za kilka lat dostanę jakąś kawę do łóżka z rana😂😁
No chyba, że wda się w rodziców- będziemy co prawda mieć imprezy do późna, ale moooże będzie z nami odsypiać rano 😅
Ps. Ja do pracy odkąd zaczynałam mam zawsze na 7.20-7.30 (ze sporadycznymi wyjątkami) i cóż no, do wyjazdu z domu zawsze autopilot 🤦🏼♀️ potem do 11-12 jako tako i później zjazd energii, druga kawa i jakoś to leciało. Chodziłam spać i tak ok. 00.00-1.00 🤷🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 18:21
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Ja tez sobie lubilam pospac. Wstac o 7 to byla katorga. Budzik przestawialam wiele razy 😅 W weekend spanie do 10, czasem 12, piekne czasy 🙈 Dzieci mnie juz troche przestawily. Teraz jak pospie do 7 (z pobudkami w nocy oczywiscie) to jestem tak wyspana jak nigdy. Ostatnio mam najczesciej pobudki o 6 i tez juz jakos ujdzie.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
loveforever1 wrote:Sara współczuję. A jak się czujesz ?
mikka86 lubi tę wiadomość
-
sara9555 wrote:Jak na załączonym obrazku. Nie chce mi się jeść, katar mały, kaszel też trochę, ale najbardziej bóle kości i mięśni mnie męczą. Kilka dni temu bolały mnie plecy strasznie i przewiduję, że to był początek, bo to była masakra. Gorączka 38.5. Leżakuję i tylko do toalety chodzę.
Zdrówka życzę i nie daj się tam! Mi na szczęście przeziębienie zaczyna odpuszczać.
sara9555 lubi tę wiadomość
-
sara9555 dużo zdrówka, mam nadzieję, że szybko minie, odpoczywaj i pamiętaj, żeby pić dużo płynów (tak przypominam, bo to umyka) Mam nadzieję, że pomocnicy pomagają, a nie wymagają
sara9555 lubi tę wiadomość
Początek 03.2021 - starania o pierwsze 👶
2 cykle starań: 💔 31.05.21 - 8tc
4 cykle starań: 26.11.21 - ⏸
13.12.21 - jest ♥️!
25.01.22 - prenatalne 👌 👨🦱
22.03.22 - połówkowe 👌 👨🦱
26.05.22-badanie III trymestru 👌👨🦱
❤️1.08.2022 - mamy synka! ❤️