X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
Odpowiedz

Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶

Oceń ten wątek:
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na ten moment właśnie też nie planuje. Zrobię prenatalne z pappa, w pierwszej ciąży pappy akurat nie robiłam.
    Ja też przepraszam, zdenerwowałam się wczoraj, nie tak, że biorę to osobiście, poprostu bardzo dużo złego się mówi na ochrone zdrowia, starałam się w tamtej odpowiedzi wyjaśnić dlaczego tak było ( fakt czekania). Wiem zdarza się, że ktoś źle trafi, ale często w większości to też nastawienie nasze, ostatnio byłam w urzędzie Pani była oschła, kiedy ja byłam bardzo miła i dopytywałam od razu zmieniła nastawienie i wszystko pięć razy z uśmiechem wyjaśniła. Nie powinno się uzależniać swojego zachowania od innych, ale niestety czasem to trudne. Pacjenci potrafią być rozni, osoby towarzyszące też, my też możemy mieć gorszy dzień-to są aspekty ludzkie,najważniejsze, żeby być profesjonalnym. Czasem wyrażają agresję słowna, czasem grożą i po takim pacjencie masz następnego i z automatu jesteś ostrożna.

    Gdybyście miały jakieś pytania czy coś do wyjaśnienia chętnie pomogę:)

    DeLaCruz, Maybelle, Felinka94, megson91 lubią tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Margaret_ja Przyjaciółka
    Postów: 93 45

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek ja planuje zrobić test Sanco ale przez poprzednie przejścia. Już nawet mam wykupiony.

    W poprzedniej ciąży test pappa wykazał mi wysokie ryzyko T21, usg było super , lekko podwyższone NT , biochemia pogorszyła sprawę.
    Sanco wykazało T21, zrobiłam amniopunkcję i dwa dni pozniej dostałam skurczy i poroniłam. To było straszne przeżycie… dlatego teraz robię Sanco jak najszybciej się da. Żeby albo się uspokoić albo wiedzieć na czym stoję.

    Aaaa i ja jestem pielegniarka. Wiec to wszystko o czym była mowa znam z drugiej strony.

    Jade na wizytę. Trzymajcie kciuki.

    04.16, 08.16, 01.17 [*]
    08.19 - synek 17t[*]
    01.22 - 8 t [*]
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret_ja wrote:
    Puszek ja planuje zrobić test Sanco ale przez poprzednie przejścia. Już nawet mam wykupiony.

    W poprzedniej ciąży test pappa wykazał mi wysokie ryzyko T21, usg było super , lekko podwyższone NT , biochemia pogorszyła sprawę.
    Sanco wykazało T21, zrobiłam amniopunkcję i dwa dni pozniej dostałam skurczy i poroniłam. To było straszne przeżycie… dlatego teraz robię Sanco jak najszybciej się da. Żeby albo się uspokoić albo wiedzieć na czym stoję.

    Aaaa i ja jestem pielegniarka. Wiec to wszystko o czym była mowa znam z drugiej strony.

    Jade na wizytę. Trzymajcie kciuki.
    O to fajnie, że jeszcze jakis medyk :) nie dziwię się w takim razie, że robisz to badanie. Współczuję stresu i sytuacji z poprzednia ciąża;( amniopunkcja potwierdziła t21? No i kciuki za wizyte ;)

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Przykre jest to co piszesz. Nie chciałam póki co pisać o tym,ale jestem polozna pracuje na porodówce. Wkładam ogrom serca w moja pracę, aby pacjentki były szczęśliwe i miały godny porod, a dzieci były zdrowe. Niestety jak jest 2 lekarzy, a czasem jeden na oddziale, nie wiem jaki.to szpital to naprawdę często nie ma czasu zejść, a kiedy nie ma stanu zagrożenia zycia to tym bardziej zrozumiałe jest czekanie. Jeżeli na s por w tym czasie byłby II okres nie mógłby wyjść, u nas akurat izba ma swojego lekarza, ale pacjentki często czekają po kilkanaście godzin, bo są pilniejsze przypadki. Od tego jest Triage.
    Pandemia rozleniwiła? Pandemia to naprawdę okropna sprawa. Wyobraź sobie, kiedy jakoś w marcu 2020byly plotki przynajmniej w srodowisku medycznym, że osoby na emeryturze i macierzyńskich będą musiały iść do pracy i tyle. Ja stresowałam się, spać nie mogłam, że moje 9cio miesięczne dziecko zostawię i jie będę go widzieć nie wiadomo ile. Kupiła Mm w razie w, zaopatrzyłam się także w tabletki hamujące laktacje , bo wciąż karmiłam piersią. Kiedy wróciłam do pracy przez jakiś czas musieliśmy mieć doby. Pracowałam 24 h potem wolne 24 h i tak przez tydzień, potem tydzień wolne, było to dla mnie bardzo traumatyczne. Więc naprawdę mi przykro kiedy w Waszych wpisach czytam te negatywne wypowiedzi. Wiem nie jest idealnie, czasem są czarne owce, jak w każdym zawodzie, ale nie można zakładać z góry, że każdy chce zrobić na złość i krzywdę. To chore.

    Apropo uruchamiania po cc ja nigdy nie podciągałem pacjentki właśnie żeby komuś nic nie naderwać, wwspierałam ręką,barierkami. Pacjentka miała sama wstać, żeby nie było jak u Ciebie Sara, zresztą dla mojego.kregoslupa tex nie byłoby to dobre, a jeszcze trochę lat pracy przede mną, jestem pewna, że ktoś mógłby napisać, a tej się nie chciało.mnie podnieść..... więc czego byśmy nie zrobili jako.medycy zawsze będzie źle.

    Tak myślałam, ze jesteś z branży, bo znasz realia. Ja też nie chciałam się przyznawać, ale jestem lekarzem anestezjologiem. I przykro słyszeć, ze przez pandemię się rozleniwiłam, bo wszyscy pracują dużo, dużo więcej. Ja np miałam po 10 dyżurów 24h w miesiącu plus normalny etat. Czasem to były 3 dyżury w tygodniu, jak mąż miał chociażby jeden w tym czasie to często nie widzieliśmy się przez tydzień, tylko się zmienialiśmy przy dzieciach. Plus stres np lecieć o 3 w nocy na pilne cięcie, bo pępowiną wypadnieta czy lozysko odklejone nie do opisania. Nikt mi nie powie wtedy, ze nam nie zależy czy się nie spieszymy, bo od telefonu w 3 minuty mamy być w sali cięć. Musisz na szybko zaintubowac (a intubacje ciężarnych z pełnym żołądkiem nie są latwe), kiedy ginekolog już jest gotowy nad brzuchem ze skalpelem. Często kończy się resuscytacją noworodka, neonatolodzy czasem proszą nas o pomoc w intubacji i ma się wtedy na głowie dwóch pacjentów na raz. Ostatnia taką akcję miałam na ostatnim dyżurze juz w ciąży i jak wróciłam do gabinetu to zaczęłam plamić, myślałam, ze juz po ciąży i sobie wyrzucałam, ze przyszłam na ten dyzur, ale nie było ani jednej osoby, która by mogła za mnie przyjść, bo każdy był albo przed dyżurem albo po (ze względu na covid musi być dodatkowy trzeci dyżurny). Także taka tam lekka praca w pandemii.

    megson91 lubi tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani0nka wrote:
    Bożenko czy Wy tez macie takie beznadziejne sny teraz? To jest jakaś masakra co noc się budzę bo jakiś sen (zazwyczaj koszmar) mi się śni... 🤔

    Tak 😱 dzisiaj mi się snilo, ze byłam w wojsku i chcieli mnie wylać, bo miałam toster 😂

    Ani0nka lubi tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    Ja pod warunkiem, że mojemu dziecku nie włączy się wędrowniczek i nie przychodzi do nas to śpię jak zabita 😁 Dziś mi się coś śniło, ale nawet nie pamiętam co.

    Moi śpią u siebie, ale jak się obudzę w nocy to straszne mam problemy z zaśnięciem, a zwykle śpię jak zabita. I rano wstaję niewyspana..

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Rzadko mi się coś śni, ale wczoraj przed zaśnięciem miałam jakieś takie dziwne wizję, może się stresuje przed poniedziałkową wizytą.
    Jak coś w hm fajne spodnie ciążowe na promce są, naprawdę wygodne.
    Któraś z Was będzie robić testy typu nifty harmonony ?

    Ja się zastanawiam. Ale najpierw zobaczę czy na usg będzie wszystko ok i wtedy zdecyduję.

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jaaa ale nam sie tu trafilo osob związanych z medycyna! Super ❤ @DeLaCruz szkoda, ze nie bylas moim anestezjologiem, rozumiem, ze ZZO bys mi nie odmowila po CC? 🤣 A moge miec do Ciebie pytanie zawodowe? Bo roznie ludzie mowia! To jak to jest z tym jedzeniem podczas porodu? Czy to jest potem problem w razie ewentualnego CC? Czy nie? Slyszalam, ze ciężarne traktuje sie jak osoby z pelnym zoladkiem i tak (polozna mi mowila). I jak to jest z tym ryzkiem uduszenia sie podczas narkozy, jesli wlasnie sie jadlo podczas porodu?

    @Puszek ja robie Nifty Pro.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna No pewnie ze nie 🤪 dlatego się zdziwiłam, ze Ci nie dali.
    Tak jak napisałaś, ciężarne zawsze się traktuje jak z pełnym zoladkiem (dlatego nigdy się nie wentyluje przed intubacja, tylko biernie natlenia). Wiadomo, ze jak jest najedzona i zacznie wymiotować to jest wiekszole ryzyko zachlystowego zapalenia płuc. Ale rzadko się to zdarza. Mi do cięcia w ogólnym do tej pory zadna pacjentka nie zaaspirowala, nawet do pilnych po zjedzonym posiłku. Natomiast zdarzyło mi się w innych przypadkach, głównie przy niedrożności przewodu pokarmowego, choć raz trafiło się dziecko, z którego gardła wyciągałam kawałki kurczaka. A miało być na czczo do planowej operacji.. 🙄 Myślałam, ze mi tam umrze na stole, bo dzieci się szybko desaturują. Ale na szczęście dobrze się skończyło, operacja się nie odbyła, a matce musiałam dokładnie wytłumaczyć, co to znaczy na czczo..

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Antonna No pewnie ze nie 🤪 dlatego się zdziwiłam, ze Ci nie dali.
    Tak jak napisałaś, ciężarne zawsze się traktuje jak z pełnym zoladkiem (dlatego nigdy się nie wentyluje przed intubacja, tylko biernie natlenia). Wiadomo, ze jak jest najedzona i zacznie wymiotować to jest wiekszole ryzyko zachlystowego zapalenia płuc. Ale rzadko się to zdarza. Mi do cięcia w ogólnym do tej pory zadna pacjentka nie zaaspirowala, nawet do pilnych po zjedzonym posiłku. Natomiast zdarzyło mi się w innych przypadkach, głównie przy niedrożności przewodu pokarmowego, choć raz trafiło się dziecko, z którego gardła wyciągałam kawałki kurczaka. A miało być na czczo do planowej operacji.. 🙄 Myślałam, ze mi tam umrze na stole, bo dzieci się szybko desaturują. Ale na szczęście dobrze się skończyło, operacja się nie odbyła, a matce musiałam dokładnie wytłumaczyć, co to znaczy na czczo..

    A jeszcze dodam, ze w 90%, a nawet więcej do cc robi się znieczulenie podpajęczynówkowe. Ogolne bardzo rzadko i w takich naprawdę nagłych przypadkach. Nawet jak są zaburzenia w tętnie podczas porodu to zdąży się w plecy ukłuć (trwa to chwilkę) i wtedy jest bardzo małe ryzyko zachlysniecia.

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • GabaŻaba Przyjaciółka
    Postów: 69 100

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Rzadko mi się coś śni, ale wczoraj przed zaśnięciem miałam jakieś takie dziwne wizję, może się stresuje przed poniedziałkową wizytą.
    Jak coś w hm fajne spodnie ciążowe na promce są, naprawdę wygodne.
    Któraś z Was będzie robić testy typu nifty harmonony ?

    Ja ze względu na ostatnią triploidie też myślałam o sanco zaraz po 10 tyg, ale moja gin radzi żeby poczekać, że może być mało materiału genetycznego i wyrzucę w błoto kasę. Narazie umówiłam się na prenatalne na 21.1 jakby coś było nie tak to wtedy się zastanowię, bo na pewno nie będę czekała do amniopunkcji, a poprzednim razem miałam biopsję kosmówki i więcej nie chcę sobie fundować takich bolesnych przyjemności

    m3sxs65g9htoyqae.png
  • Margaret_ja Przyjaciółka
    Postów: 93 45

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak będzie za mało materiału genetycznego to wtedy badanie jest powtarzane, w cenie poprzedniego, już o to pytałam.
    Ale i tak będzie to szybciej. Na prenatalne chce już iść od razu z wynikiem Sanco, bo napewno przez historie będę miała wysokie ryzyko chorób genetycznych na starcie.

    04.16, 08.16, 01.17 [*]
    08.19 - synek 17t[*]
    01.22 - 8 t [*]
  • GabaŻaba Przyjaciółka
    Postów: 69 100

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć 😉

    m3sxs65g9htoyqae.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    A jeszcze dodam, ze w 90%, a nawet więcej do cc robi się znieczulenie podpajęczynówkowe. Ogolne bardzo rzadko i w takich naprawdę nagłych przypadkach. Nawet jak są zaburzenia w tętnie podczas porodu to zdąży się w plecy ukłuć (trwa to chwilkę) i wtedy jest bardzo małe ryzyko zachlysniecia.

    No to swietnie, potwierdzilas to co czytalam. Czytalam tez w standardzie opieki okoloporodowej, ze o tym czy mozna jesc decyduje osoba prowadzaca porod, czyli najczęściej polozna. Wiesz ja tak pytam, bo rodzilam 4 dni i 4 noce 🤣 Ciezko nie byc glodnym. Wlasnie jak pisalas o tym, ze przebyte CC nie jest przeciwwskazaniem do ZZO to sobie pomyslalam, ze tez sie naczytalas o tym wszystkim jak sie przygotowywalas do VBAC, ale widze, ze to po prostu Twoj zawod ;-) No ja jeszcze musze przemyśleć swoj porod, jak to zrobic, zeby bylo troche lepiej 😅

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli Pappa wyjdzie dobrze i pierwsze genetyczne na pewno nie będę rozważać harmony sanco ani nifty.

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret_ja wrote:
    Jak będzie za mało materiału genetycznego to wtedy badanie jest powtarzane, w cenie poprzedniego, już o to pytałam.
    Ale i tak będzie to szybciej. Na prenatalne chce już iść od razu z wynikiem Sanco, bo napewno przez historie będę miała wysokie ryzyko chorób genetycznych na starcie.

    Ja wlasnie sie waham czy isc przed czy tuz po prenatalnych. Czemu robisz akurat Sanco?

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem o co chodzi. Ja pracuje w III ref, więc mamy dużo cc, trudnych cc-zespoły hellp, stany przedrzucawkowe, ostatnio w trakcie ataku epilepsji, małe wczesniaki, stany po kilku cc, łożyska wrosniete, przodujące. U nas jest 2 anestezjologow. Do cc, który nie może nic innego zrobić oraz ten do znieczulen, Wiadomo on idzie kwalifikować na PC do cc, na ginekologię jak coś się dzieje na oddziale to konsultuje. U nas jest oddzial.covidowy dla ciężarnych, więc często musi tam iść. Część położnych ma kurs anestezjologiczny, w tym ja, żeby większą ilość pan mogła mieć znieczulenie, ale wiadomo, anestezjolog musi zrobić to znieczulenie, potem ma pół godziny przerwy, na obserwacje i druga musi czekać. Jak ja prowadzę znieczulenie i porod to mam 2 razy więcej roboty i nie mogę nic więcej robić, jestem wyłączona, gdyby coś się działo na innej sali. Czasem znieczulenia nie dostanie pacjent, bo tętno brzydkie, bo mało płytek, bo anestezjolog zajęty, a ten od cc nie może go zrobic i niestety potrafią się obrazić panie ;( a przecież nie da się czasem. Szybkich cc nikt nie lubi, czasem U nas wyjdzie cc na drugi stół i wtedy ten od znieczuleń musi iść do cc.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2022, 22:11

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2022, 22:12

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 2 stycznia 2022, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    O jaaa ale nam sie tu trafilo osob związanych z medycyna! Super ❤ @DeLaCruz szkoda, ze nie bylas moim anestezjologiem, rozumiem, ze ZZO bys mi nie odmowila po CC? 🤣 A moge miec do Ciebie pytanie zawodowe? Bo roznie ludzie mowia! To jak to jest z tym jedzeniem podczas porodu? Czy to jest potem problem w razie ewentualnego CC? Czy nie? Slyszalam, ze ciężarne traktuje sie jak osoby z pelnym zoladkiem i tak (polozna mi mowila). I jak to jest z tym ryzkiem uduszenia sie podczas narkozy, jesli wlasnie sie jadlo podczas porodu?

    @Puszek ja robie Nifty Pro.
    Normalnie sie je w trakcie porodu, chyba że podejrzewamy, że noże skończyć się cc, typu brzydkie tętno, jak jest znieczulona to.tez nie dajemy. Może wyjść cc zawsze,.jak pacjent zje to dajemy Metoclopramid, cytrynian dla.zobojetniemia kwasu żołądkowego i.jest spoko.

    DeLaCruz lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ