Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie miałam problemów z cukrem przed ciąża, jadłam normalnie i cukry zawsze poniżej 90 na czczo. Gdy zbadałam cukier przy pierwszej becie tez miałam 83 wiec cudownie, a dziś zrobiłam sobie na czczo cukier ale z glukometru i mi pokazało 95 😭 teraz gin tez zalecił zbadać cukier i zobaczymy. Obym znów nie musiała
Się tak kłuć.Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Ja pierwsze dzieciątko - późnego wcześniaka jak ja to mówię- rodziłam bez akcji, cc w znieczuleniu ogólnym. Także ani jednego skurczu nie poczułam, nie towarzyszyły mi żadne emocje związane z tym „że to już”. Wyprawka była niegotowa, tak samo jak ja nie byłam przygotowana, że już zostanę mamą, że to dziś poznam mojego synka.antonna wrote:Ale my to tak wiesz, z humorem 😅 Pomyśl, ze mimo tego co piszemy zdecydowalysmy sie urodzic kolejne dzieci, wiec nie wydarzylo sie nic, czego sie nie dalo przeżyć 😁
Bardzo na tym ucierpiała moja kobiecość, bo długo miałam w głowie myśl, że niby jestem kobietą a nawet dziecka nie umiem urodzić 😒.
Także zazdroszczę wszystkich bóli krzyżowych, partych i krzyków porodówkowych i mam nadzieję na poród siłami natury 😉 chociaż doświadczenie nauczyło mnie, że wszystko moźe się zdarzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 19:11
-
Ja przed ciążą byłam na diecie bez glutenu, bez laktozy, bez nabiału, bez cukru. Na samym początku ciąży rzuciłam się wręcz na słodycze, kanapki z serem żółtym i parówki 🙈Jakasienka wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które miały wczesnuej, albo mają w tej ciąży cukrzycę ciążową. Czy przed ciążą miałyście jakieś problemy z zaburzoną gospodarką węglowodanową?
Wiem, że moja gospodarka węglowodanowa nie jest najlepsza. Do niedawna byłam na diecie niskowęglowodanowej i było mi z tym dobrze, ale półtora tygodnia temu nagle odrzucilo mnie od prawie wszystkiego. Nie jestem w stanie jeść warzyw, mięsa, większości nabiału i ogólnie moja dieta jest w rozsypce. W zasadzie w ogóle nie mam apetytu i wciskam coś w siebie tylko z rozsądku, ale jem zdecydowanie za mało.
Na domiar złego, głównie są to kanapki z serem białym i czasem jakiś owoc albo ogórki kiszone, bo tylko to mi w miarę smakuje. I teraz boję się, że taką "dietą" doprowadze się do cukrzycy ciążowej.
Pierwsze badanie glukozy wyszło 92 na czczo. Teraz od 2 tygodni sprawdzam glukometrem w domu i wyniki są lepsze. Myślę że organizm się dostosowuje, ale wiadomo każdy inaczej 😉
-
Też "udało" mi się zjeść parówki. To akurat jedyna forma mięsa, którą udało mi się zjeść. Wybrałam z dobrym składem, tłumacząc sobie, że przynajmniej trochę więcej białka. Aczkolwiek na pewno to słaba opcja.
W ogóle nie spodziewałam się, że mogę tak po prostu całkowicie stracić apetyt. Ja, która nigdy nie miałam problemu z jedzeniem i raczej zawsze musiałam się trochę pilnować, żeby nie jeść za dużo. Gdyby nie to, że ciąża, to uznałabym to zasuper dietę redukcyjną
Już jest mnie mniej o jakieś 2,5 kg w porównaniu do wagi sprzed świąt
Przez to pewnie jest mi cały czas zimno i nie mam na nic sił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 19:29
pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022
druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
-
Ja niestety prawdopodobnie będę mieć cukrzycę ciążową... Niestety krzywa wyszła mi na czczo 116, po 2 h 180.... Teraz czekam do wtorku do wizyty i skomentowanie wyników badań. Boję się kłucia i tego co może się wydarzyć, ale cóż, nie da się z tym już nic zrobić.
-
bridagues wrote:Ja pierwsze dzieciątko - późnego wcześniaka jak ja to mówię- rodziłam bez akcji, cc w znieczuleniu ogólnym. Także ani jednego skurczu nie poczułam, nie towarzyszyły mi żadne emocje związane z tym „że to już”. Wyprawka była niegotowa, tak samo jak ja nie byłam przygotowana, że już zostanę mamą, że to dziś poznam mojego synka.
Bardzo na tym ucierpiała moja kobiecość, bo długo miałam w głowie myśl, że niby jestem kobietą a nawet dziecka nie umiem urodzić 😒.
Także zazdroszczę wszystkich bóli krzyżowych, partych i krzyków porodówkowych i mam nadzieję na poród siłami natury 😉 chociaż doświadczenie nauczyło mnie, że wszystko moźe się zdarzyć.
Wiesz, mój pierwszy poród z mega długimi skurczami krzyżowymi też skończył się cc. Także chyba już bym wolała cc od razu. I też miałam różne emocje m.in. poczucie, że nie dałam rady, że nie miałam tego wybuchu hormonów, nie czułam, że to moje dziecko. Mamy prawo do różnych uczuć, nie zawsze jest kolorowo. Trzeba to zaakceptować 😉 życzę Ci wymarzonego kolejnego porodu 😘😊
bridagues lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Maybelle wrote:To tak zwany "cud niepamięci" 😂
Szybko się zapomina jak było ciężko i znowu chce się takiego słodkiego bobasa tulic 😁
Nie ma co się oszukiwać,początki są cholernie ciężkie (chociaz może któraś miala/będzie miala mityczne dziecko, które tylko je i śpi 😅), ale wszystko da radę przetrwać. Później jest tylko lepiej 😉
Jak już laktacja się ustabilizuje i jak dziecko przestaje ulewac to już jest bajka 😁 Chociaż wtedy te problemy zastępowane są nowymi, bo dziecko zaczyna być mobilne i trzeba je nonstop pilnować. Aj można by opowiadać w kółko, każdy etap: ciąża, poród, połóg i późniejsze ma swoje plusy i minusy 😄
Ja mam przyjaciółkę, która oprócz dużego brzucha w ciąży, nie miała żadnych objawów. Pierwsze dziecko urodziła w 30min na lekkich skurczach, drugie w 5 min i obie dziewczynki od razu przesypiały całe noce 😂 także takie egzemplarze istnieją 🤷♀️😱
Ani0nka lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Niestety z takimi wynikami na pewno będziesz jako cukrzyca ciążowa;( jeżeli jakikolwiek wynik z krzywej będzie równy lub większy 92/180/153Mirra wrote:Ja niestety prawdopodobnie będę mieć cukrzycę ciążową... Niestety krzywa wyszła mi na czczo 116, po 2 h 180.... Teraz czekam do wtorku do wizyty i skomentowanie wyników badań. Boję się kłucia i tego co może się wydarzyć, ale cóż, nie da się z tym już nic zrobić.
Co do problemów z gospodarka węglowodanową. Ja przed pierwszą ciąża miałam.insulinoopornosc. na szczęście wyniki krzywej były Oki. Teraz nq czczo był za wysoki i robiłam krzywa i jest oki. Moim zdaniem powinnaś zrobić krzywa dla spokoju bo przy problemach z węglami takie są zalecenia na początku ciąży.
Mirra lubi tę wiadomość
-
DeLaCruz wrote:Wiesz, mój pierwszy poród z mega długimi skurczami krzyżowymi też skończył się cc. Także chyba już bym wolała cc od razu. I też miałam różne emocje m.in. poczucie, że nie dałam rady, że nie miałam tego wybuchu hormonów, nie czułam, że to moje dziecko. Mamy prawo do różnych uczuć, nie zawsze jest kolorowo. Trzeba to zaakceptować 😉 życzę Ci wymarzonego kolejnego porodu 😘😊
Miałam to samo. Mega przerażające, ale czułam jakby to nie było moje dziecko.. Rodziłam tyle godz naturalnie a nagle wyjeli je z brzucha po cc....
Te hormony kobiece to jakiś dramat 🙈🙈Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Ja miałam dwa cc na zimno, teraz tez tak będzie. Zazdroszczę wam tych wszystkich boli, skurczy, odejścia wód płodowych w samochodzie czy w windzie.
😇02.02.2015💔
😇 08.07.2015💔
🧑 31.10.2016 ❤
👱♀️ 30.05.2018 ❤
👱♀️ 09.08.2022 -27.06.2023😇💔💔
🩵 czekamy na Ciebie 🩵2024r.
-
Dziewczyny, a jak sie bada cukier na czczo rano a poprzedniego dnia po kolacji bierze metformine 500 to moze to zaburzyc wynik? Macie zlaecenia by odstawic wtedy metformine na 1 dzien czy nie ma to wiekszego znaczenia? Nie spytalam o to lekarza na wizycie.. 🙄
-
Dokładnie. Zamiast być dla siebie łaskawą i wdzięczną, za to że mimo wszystko sprowadziłyśmy te istotki na świat, to sobie jeszcze dowalamy wyrzutami sumienia 🙄.Karoola wrote:Te hormony kobiece to jakiś dramat 🙈🙈
Ten czas połogu to hardcore, mąż żartował że w szpitalu podmienili mu żonę na jakąś płaczkę.
A ja nie miałam pojęcia co ze mną się dzieje, bo połóg to niestety temat, o którym bardzo mało się mówi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 20:20
Maybelle lubi tę wiadomość
-
Wybuch hormonów? Jejku ja nie pamietam nic takiego. Na bank nie było u mnie jakoś tak miłości od pierwszego wejrzenia był ból niewyspanie płacz. Miłość pojawiła się z czasem, z każdym dniem coraz bardziej i nie uważa
Się za jakaś wyrodna matkę
i cc na zimno tez jest spoko która by się tak dała pokroić? Tylko dla dzidziusia takie rzeczy się zrobi, tylko. ❤️
Czarna32, Maybelle, Anuszka28 lubią tę wiadomość
Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Ja mialam dwie cc na zimno i nigdy nie zalowalam braku skurczy czy porodu...nie myślałam tez NIGDY o sobie ze jestem gorsza bo nie urodziłam naturalnie?skąd się to u Was wzięło bo zawsze mnie to zadziwia jak kobieta może w taki sposób o sobie myśleć?i sama sobie dowalac?
Dzieci mialam "trudne" kolki i uczulenie na mleko..ale kurczę z tymi cc to jestem w szoku co czytamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 20:52
Dawid i Kamil💙💙
-
Ja myśle, że u mnie to się stało przez to, że mega się nastawiłam na poród sn. Pisałam plan porodu, siedziałam w domu, rozmyślałam jak to będzie, może piłka, prysznic, mąż przy mnie i aktywny poród, później te mistyczne 2h ciało do ciała i zaleje mnie fala miłości do dziecka, oczywiście nie brałam w ogóle pod uwagę, że coś pójdzie nie tak. A, że jestem typem, że nie lubię jak nie mam na coś wpływu i coś dzieje się nie po mojej myśli to strasznie przeżyłam tę sytuację, którą tak bardzo rozkładałam na czynniki pierwsze i się delikatnie mówiąc nakręciłam, że tak będzie i koniec kropka bo to najlepsze dla dziecka i natura wie co robi.. no i nie wyszło absolutnie nic. Dlatego się obwiniałam, że nie dałam rady.Czarna32 wrote:Ja mialam dwie cc na zimno i nigdy nie zalowalam braku skurczy czy porodu...nie myślałam tez nigdy o sobie ze jestem gorsza bo nie urodziłam naturalnie?skąd się to u Was wzięło bo zawsze mnie to zadziwia jak kobieta może w taki sposób o sobie myśleć?i sama sobie dowalac?
Na szczęście dużo rozmów i czas i pogodziłam się z tym 🤷🏻♀️
-
U mnie to troszkę szok zadziałal. Bo rodziłam naturalnie, rodziłam rodziłam i nagle cc... I już dziecko poza brzuchem. Może to nie były wyrzuty sumienia, tylko jakoś nie mogłam sobie poradzić z myślą że to moje dziecko, przecież rodziłam i nie urodziłam... Oczywiście to trwało chwilę. Ja ogólnie połóg miałam nie fajny bo miałam silne zakażenie a myślałam że to gorączka od nawału..Czarna32 wrote:Ja mialam dwie cc na zimno i nigdy nie zalowalam braku skurczy czy porodu...nie myślałam tez NIGDY o sobie ze jestem gorsza bo nie urodziłam naturalnie?skąd się to u Was wzięło bo zawsze mnie to zadziwia jak kobieta może w taki sposób o sobie myśleć?i sama sobie dowalac?
Dzieci mialam "trudne" kolki i uczulenie na mleko..ale kurczę z tymi cc to jestem w szoku co czytamCórka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard,
