X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚STYCZEŃ 2021💚
Odpowiedz

💚STYCZEŃ 2021💚

Oceń ten wątek:
  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny pisałam na forum to i tu napiszę bo niektore z was tam nie są :) jestem dzisiaj po drugich prenatalnych, wszystko jest w porządku tylko młody za mało przybrał waży 313g i według tego byłby o tydzień młodszy ale mieści się w normie. Mamy monitorować jego przyrost masy czy będzie się dziać coś niepokojącego :)

    Co do imienia to Alojzy Krzysztof :)

    migotkaa, Edyciak, Marcelina715, KateHawke lubią tę wiadomość

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • migotkaa Przyjaciółka
    Postów: 81 61

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pewnie nie slyszalyscie o tej historii. Historie znam, bo mama tej dziewczynki była ze mną na jeden grupie na Facebooku, dotyczącej leczenia niepłodności. Dziecko urodziło się w 22 tygodniu ale walczy ! https://pomagam.pl/armiablani
    Pokazuje Wam tylko dlatego, że bardzo mnie ta historia wzruszyła, a mama jest z moich rejonów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2020, 21:45

    Edyciak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotkaa wrote:
    Marcelina dziękuję za odpowiedź ;) właśnie zaczęłam czytać o tym. Znalazłam też tabele centylowa masy płodu, w zależności od tygodniu. Mam nadzieję że w tych tabelach tygodnie liczone są skończonymi tygodniami nie zaczetymi, tzn że jeżeli masę miałam badana w 15+2 to powinnam patrzeć na 15 tydzień. Jezeli tak to przynajmniej u mnie się zgadza ale w dolnej granicy ...bo oczywiście już zaczęłam wkręcać się. Ale z drugiej strony skąd moje dziecko ma mieć dużą wagę...jak ja nic nie mogę jeść, wsysysko mi śmierdzi i cały czas wymiotuje 😁 większość z Was już ma to za sobą, a u mnie dopiero dobrze się zaczęło 🤢😂
    Oj, nie wiem... Bo jeśli skończone to mój dzieć jest chyba na 100 centylu. 🙈🙈 Albo znalazłam jakąś głupią siatkę centylowa...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotkaa wrote:
    Dziewczyny, pewnie nie slyszalyscie o tej historii. Historie znam, bo mama tej dziewczynki była ze mną na jeden grupie na Facebooku, dotyczącej leczenia niepłodności. Dziecko urodziło się w 22 tygodniu ale walczy ! https://pomagam.pl/armiablani
    Pokazuje Wam tylko dlatego, że bardzo mnie ta historia wzruszyła, a mama jest z moich rejonów.
    22 tydzień?? 😱😱😱 Muszę. Koniecznie to przeczytać. Najmniejszego wcześniaka jakiego znam to dziewczynka urodzona w 29 tc i jej stan jest średni. Obecnie ma około 6 lat chyba, nie mówi, ma wodogłowie, czterokonczynowe porażenie, jeździ na wózku, jest po operacjach bioder. 😕

  • migotkaa Przyjaciółka
    Postów: 81 61

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    22 tydzień?? 😱😱😱 Muszę. Koniecznie to przeczytać. Najmniejszego wcześniaka jakiego znam to dziewczynka urodzona w 29 tc i jej stan jest średni. Obecnie ma około 6 lat chyba, nie mówi, ma wodogłowie, czterokonczynowe porażenie, jeździ na wózku, jest po operacjach bioder. 😕

    Edyciak tutaj możesz więcej poczytać : https://www.instagram.com/blanka_wczesniak.22tc/
    Dzisiaj na to trafiłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotkaa wrote:
    Edyciak tutaj możesz więcej poczytać : https://www.instagram.com/blanka_wczesniak.22tc/
    Dzisiaj na to trafiłam.
    Tak, znalazłam to wieczorem i oczywiście pół nocy przeryczalam. 😭 i jeszcze kilka innych historii wczesniaczych znalazłam...

    Oby mój mały wytrwał jak najdłużej...

  • Mamba91 Autorytet
    Postów: 609 361

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak będzie dobrze, najważniejsze, że odkryli problem i jesteś pod stałą kontrolą 😘

    Edyciak lubi tę wiadomość

    2nn33e3k7q5t268q.png

    31+0 - 1813g 😍
    21+2 - 450g szczęścia 🥰
    22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
    06.05 zarodek z serduszkiem 💗
    27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
  • migotkaa Przyjaciółka
    Postów: 81 61

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi być dobrze ♥️

    Edyciak lubi tę wiadomość

  • alicante Przyjaciółka
    Postów: 107 64

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak, moja kumpela miala skracająca się szyjkę już w 13 czy 15 tygodniu (2 ciąża, w 1 też się skracała ale później). Założyli jej szew, donosiła do 38 tygodnia i to tak szew trzymał że mieli problem ze zdjęciem i chcieli jej CC robić 🙈

    A najmniejszego wcześniaka znam z 26 tygodnia aktualnie skończyła 1.5 roku i ruchowo opóźniona trochę (rok przeleżała w szpitalu) ale poza tym wszystko idzie dobrze jak na takiego wcześniaka :)

    Edyciak lubi tę wiadomość

  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotkaa wrote:
    Edyciak tutaj możesz więcej poczytać : https://www.instagram.com/blanka_wczesniak.22tc/
    Dzisiaj na to trafiłam.
    O matko 😭
    Od dwóch godzin czytam tą historię. Napawa nadzieją, ale i lękiem, patrząc na to, w których tygodniach ciąży my jesteśmy

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Annja Autorytet
    Postów: 251 160

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziewczyny mam pewnien problem który mnie cały czas meczy, nie jest to związane strikte z ciąża, tylko z pojawieniem się dziecka a małym mieszkaniem. Odkąd dowiedziałam się o ciazy cały czas mam wątpliwości co do mieszkania w którym mieszkamy, myśle ze nie pomieścimy ani łóżeczka ani wózka, wanienki nie ma gdzie schować, ani nie mamy gdzie postawić przewijaka ... kiedyś mieszkałam w domu z rodzicami na 160m2, teraz po ślubie z mężem mieszkamy w mieszkaniu 39m2... czuje cały czas te małe metry ... odkurzają obijam się o ściany, a odkurzaczem obijam listwy przypodłogowe .../ 🤦‍♀️🤦‍♀️ Nie mieszczę się w tym mieszkaniu, ze tak powiem, nie jestem przyzwyczajona bo takich małych pokoji. Swoj miałam 25m2 .... a tu dwa pokoje, kuchnia , łazienka i przedpokój ma 39m ..... mieszkanie musiałam kupić bo taki był warunek dziadka abym dostała pieniądze ... jeśli byśmy nie kupili nie dostałabym tej kasy , a co wiąże się z tym ze nie mielibyśmy co sprzedać aby się budować. Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności pod budowę domu, ale zaczniemy dopiero w przyszłym roku :/ wkur... mnie to mieszkanie coraz bardziej, nie wyobrażam sobie gdzie to wszytko zmieścić ... moglibyśmy mieszkać z rodzicami tam gdzie mieszkałam wczensiej , mama mówi cały czas chodźcie do nas, ale wiem ze mąż wolałby iść mieszkać do swojej matki..a ja nie bo tam
    Jest stary dom i wilgoć, zimna łazienka ....

    Chyba przez ta ciąże zaraz wystawie mieszkanie na sprzedaż ....: 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤣 czy któraś z was mieszka w bloku w mieszkaniu 39m i jakoś wszytko zmieściła ??? Ja sobie tego nie wyobrażam ....
    Co o tym myślicie ? Czy to moje tylko takie urojenia ze nie da się pogodzić i zmieścić ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 12:00

    👩🏻25
    🧔🏻 35
    p19uyx8dqwg4ciqu.png
    💊 kwas foliowy
    27.04.20 czułość 10 ⏸
    28.04.20 czułość 25 ⏸
    29.04.20 beta - 135.11
    04.05.20 beta 2 - 3462.00
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4487 9440

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annja, ja co prawda jestem w odwrotnej sytuacji, bo mieszkamy z moimi rodzicami i zbieramy kasę na budowę plus załatwiamy formalności (mam nadzieję że dom będzie stał w przyszłym roku). Mój mąż widzę że czuje się tutaj średnio, ale to bardziej dlatego że był przyzwyczajony do życia na wsi a teraz przyszło mu mieszkać praktycznie w centrum miasta. U teściów jest wolne całe piętro ale nie pójdziemy tam mieszkać bo to wiązałoby się z koniecznością dojeżdżania do pracy 20km w jedną stronę, plus jest tam zwyczajnie za zimno dla dziecka (ogrzewanie starego typu, jak się napali w piecu to upał a nad ranem 15 stopni). Ja widzę wiele plusów w mieszkaniu z rodzicami, między innymi miał się kto mną zaopiekować jak w pierwszych tygodniach byłam wrakiem człowieka. Wszystko zależy od tego jacy są Twoi rodzice i czy się dogadacie w czwórkę. Jasne że najlepiej mieszkać samemu bo wtedy czujesz się swobodnie, ale rozumiem Twoje rozterki bo sama bym się do bloku nie przeniosła, to po prostu nie dla mnie. Możecie też swoje mieszkanie wynająć i kasę z wynajmu dorzucić sobie do budowy, w skali roku pewnie uzbierałoby się z tego kilkanaście tysięcy.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, poniekąd trochę cię rozumiem. Mieszkam w domu teściowej, na wsi. Na tę chwilę mamy do dyspozycji jedną sypialnię, za chwilę dostaniemy drugi pokój dla dziecka. Ale też mamy problem, jak to wszystko tutaj pomieścić..
    Wiesz, wydaje mi się, że mimo iż ciasne, ale własne to mieszkanie. Nikt nie słyszy gdy się kłócicie, nikt nie kontroluje, co jecie, o której wychodzicie itp. to bardzo duży plus. Ludzie jakoś się mieszczą i w małym metrażu, to kwestia dobrej organizacji i właściwego umeblowania. Pooglądaj w necie inspiracje, jak urządzić pokój dziecka w małym mieszkaniu. Przewijak nie musi być oddzielnie, może być taki na łóżeczko, a nawet wiele mam mowi, że to zbędna rzecz..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 12:29

  • Annja Autorytet
    Postów: 251 160

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w sypialni nawet łóżeczko się nie zmieści chyba ze będzie do połowy łóżka stało i będę musiała
    Skalać przez męża żeby położyć się na swoją polowe .... nie chce wynajmować mieszkania bo nie zaczniemy budowy ... 200 tys chcemy przeznaczyć na stan surowy zamknięty ... działkę mamy , teraz pozwolenia .... ja oczywiście chciałbym jak najszybciej się wybudować.... najchętniej to już jak otrzymamy pozwolenie to chciałabym wystawić mieszkanie na sprzedaż i pójść mieszkać do moich rodziców ... ogółem relacje mamy bardzo dobre. Chyba wolałabym pomęczyć się rok u rodziców niż tu jeszcze rok i odkładać kasę .... ja byłam wychowana w duzym domu i odkąd tu mieszkamy w tym małym mieszkaniu to czuje się przygnębiona i cały czas myśle kiedy sprzedać ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 12:37

    👩🏻25
    🧔🏻 35
    p19uyx8dqwg4ciqu.png
    💊 kwas foliowy
    27.04.20 czułość 10 ⏸
    28.04.20 czułość 25 ⏸
    29.04.20 beta - 135.11
    04.05.20 beta 2 - 3462.00
  • Annja Autorytet
    Postów: 251 160

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tez jest kwestia tego ze mieszkając w mieszkaniu nikt mi nie pomoże wtedy kiedy będę chciała, a mąż w pracy Będzie ..... nie wyjde na miasto po zakupy sama i nikt mi nie przypilnuje dziecka .... 😩😩

    A i zapomniałam dodać , mamy kota .... sierść jest wszędzie w mieszkaniu , kotek niewychodzacy, nie wiem jak to będzie jak pojawi się maluch, codziennie odkurzam i sprzątam.... a sierść nawet w jedzeniu .... 😩😩😩 mieszkając w domu nie byłoby tego problemu bo kotek wyszedł by sobie na podwórko i już ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 12:42

    👩🏻25
    🧔🏻 35
    p19uyx8dqwg4ciqu.png
    💊 kwas foliowy
    27.04.20 czułość 10 ⏸
    28.04.20 czułość 25 ⏸
    29.04.20 beta - 135.11
    04.05.20 beta 2 - 3462.00
  • Kinaa Ekspertka
    Postów: 247 223

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anja my z mężem oboje wychowaliśmy się w domach, po ślubie przez całe pół roku mieszkaliśmy u niego ale w przeciągu 3 dni wyprowadziliśmy się bo juz nie wytrzymywałam z teściową - ciągle próbowała pokazywać że jest nadal na pierwszym miejscu u mojego męża, najlepiej gotuje itp, aż mąż sie zdenerwował i jej wytłumaczył, że teraz buduje ze mną rodzine i ze mną ma wspólne pieniądze i są one nasze w dwójke a nie nasze i jej to sie zdenerwowała obraziła ( nie umiała pogodzić się z przeciętą pępowiną) i zaczęła nam utrudniać życie do tego stopnia że po pracy wracałam do siebie lub szłam do koleżanki i wracałam razem z mężem do domu bo inaczej dostawałam konwulsji z nerwów to tak w skrócie.. (minęło 6 lat od ślubu, pół roku nie odzywaliśmy się do niej aż zrozumiała swoje ,,wybryki'' i teraz jest najwspanialszą teściową :) ale nauczkę mamy że nie należy mieszkać z żadnymi teściami bo zawsze z tego są potem kłótnie) mieszkaliśmy na super mieszkaniu 56 m ale od strony męża dostaliśmy propozycje, żeby przenieść się na mieszkanie 32 m z balkonem, z czego jest jeden pokój, łazienka i kuchnia osobno i opłacać tlyko bierzące rachunki i ew remonty na własną rękę (mieszkanie należy do wujka mojego męża) i dostaniemy działkę, żeby się budować - niby super opcja ale mieszkamy tu już 3 lata a aktu własności działki nadal nie mamy tak się ociągają także mąż oznajmił, że jak do grudnia nie dostaniemy to na przysżły rok kupujemy działkę bo i tak na przyszły rok chcemy się budować.. Dodam, że na tych 32m jestesmy my pies (średniej wielkości) i kot :) ale grunt to dobrze wszystko zorganizować dlatego rozglądam się za rzeczami ktore spełnią różne funkcje np łóżeczko chicco baby air hug 4 w 1, jak przewijak to z komodą lub półeczkami na dole. Łóżko na razie mamy na antresoli a pod spodem schowek na wszystko ale musimy to zlikwidować więc będzie łóżko na dole z szufladą lub rozkładane i jakoś te dwa-trzy lata damy radę :) Także Anja głowa do góry dasz radę poszukaj jakiś inspiracji na necie odnośnie aranżacji wnętrz lub coś , mas zten plus , że masz dwa pokoje a dziecko na początku i tak będzie przy was ;)

    ckai9jcgzvp69p78.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zamiast łóżeczka może dostawka?
    U nas łóżeczko się zmieści obok łóżka, ale w poprzek, w sensie łóżko ma 160cm szerokości, a łóżeczko najczęściej 120cm długości, to się zmieści, tylko będzie wąskie przejście do łóżka.
    Ale poza tym nic więcej się nie zmieści, nie mamy gdzie trzymać ubranek, przydałby się fotel do karmienia. Nie wyobrażam sobie cały dzień w łóżku na siedząco bez oparcia karmić.

    Ja z teściową mieszkam już 2,5 roku, mamy wspólną kuchnię i łazienkę. I jest ok. 😉 Teraz mąż jest zagranicą i jestem z nią sama i mi dogadza. 😄

  • Annja Autorytet
    Postów: 251 160

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za rady, czyli lepiej mieszkać u siebie ? w ciasnym ale własnym jak to mówią ... zabierać Jeszcze trochę kasy i dopiero wtedy się wyprowadzać, ale tak czy siak później czeka nas przeprowadzka albo do teściowej albo do mojego rodzinnego domu ... i zastanawiam się czy lepiej wcześniej czy później

    Enigvaa lubi tę wiadomość

    👩🏻25
    🧔🏻 35
    p19uyx8dqwg4ciqu.png
    💊 kwas foliowy
    27.04.20 czułość 10 ⏸
    28.04.20 czułość 25 ⏸
    29.04.20 beta - 135.11
    04.05.20 beta 2 - 3462.00
  • alicante Przyjaciółka
    Postów: 107 64

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annja wrote:
    Dzięki dziewczyny za rady, czyli lepiej mieszkać u siebie ? w ciasnym ale własnym jak to mówią ... zabierać Jeszcze trochę kasy i dopiero wtedy się wyprowadzać, ale tak czy siak później czeka nas przeprowadzka albo do teściowej albo do mojego rodzinnego domu ... i zastanawiam się czy lepiej wcześniej czy później
    Lepiej ciasne ale własne! Zwłaszcza z malutkim dzieckiem :D moja kumpela była przez miesiąc czy 2 z dwójką na 42 m :D w porównaniu do bycia z jednym dzieckiem mówi że wtedy był luksus. Zamiast łóżeczka miała dostawke, nie miała wanienki tylko od małego kapała się z dzieckiem pod prysznicem (pierwsze kąpiele były w umywalce 🙈) a jak Mała usiadła to mieli dmuchany basenik :)
    Bez problemu dacie radę! A czemu nie wyjdziesz po zakupy? Idziesz z dzieckiem na spacer i przy okazji drobne zakupy a to co ciężkie to przynosi mąż :)

  • alicante Przyjaciółka
    Postów: 107 64

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boni kwestia przeprowadzki... Mieszkajac tam gdzie teraz uniknięcie jednej przeprowadzki a one lubią być upierdliwe 🤣

‹‹ 217 218 219 220 221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ