💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak fatalnie się czuję ostatnich kilka dni, że nie wyrabiam. Zasypiam na stojąco, mdli mnie tak, że nie wcisnę w siebie nic oprócz chleba z masłem Czekam tylko do drzemki syna i kładę się spać, bo nie dam rady.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 09:12
-
nesairah wrote:Tak fatalnie się czuję ostatnich kilka dni, że nie wyrabiam. Zasypiam na stojąco, mdli mnie tak, że nie wcisnę w siebie nic oprócz chleba z masłem Czekam tylko do drzemki syna i kładę się spać, bo nie dam rady.Starania od 10.2019
06.12.2019 7tc Aniołek (*)
06.2020 poronienie -
nick nieaktualnynesairah wrote:Tak fatalnie się czuję ostatnich kilka dni, że nie wyrabiam. Zasypiam na stojąco, mdli mnie tak, że nie wcisnę w siebie nic oprócz chleba z masłem Czekam tylko do drzemki syna i kładę się spać, bo nie dam rady.
Znam to.. Teraz póki co tragedii nie ma 2 dni miałam tragiczne ale znajac zycie będzie ciekawie w przyszlym tyg bo mam jeszcze wczesna ciąże. Dwie się czulam tak tragicznie nawet wylądowalam pod królową więc nie liczę teraz ma nic lepiej. Ale mówią że jak sa objawy to dobrze. Znaczy ze hormony pracują a jak hormony pracuja z ciążą ok. Chociaż to nie reguła. Moje siostry czuly sie świetnie w ciąży kazdej. Tylko jedna w dwóch ciażach wymiotowala do końca..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 09:24
-
nick nieaktualny
-
nesairah wrote:Tak fatalnie się czuję ostatnich kilka dni, że nie wyrabiam. Zasypiam na stojąco, mdli mnie tak, że nie wcisnę w siebie nic oprócz chleba z masłem Czekam tylko do drzemki syna i kładę się spać, bo nie dam rady.
Początkowa burza hormonów jest straszna, ale może z czasem będzie lepiej. Nie miej wyrzutów sumienia i śpij razem z synem ile dasz radę ja też zaczęłam tak robić, przynajmniej trochę można się zregenerować. Dziś tak jak Ty czuję się fatalnie. Jakieś zawroty głowy, mdłości. Do tej pory było ok, a dziś jak bym dostała patelnią w głowę.
-
Lara wrote:Początkowa burza hormonów jest straszna, ale może z czasem będzie lepiej. Nie miej wyrzutów sumienia i śpij razem z synem ile dasz radę ja też zaczęłam tak robić, przynajmniej trochę można się zregenerować. Dziś tak jak Ty czuję się fatalnie. Jakieś zawroty głowy, mdłości. Do tej pory było ok, a dziś jak bym dostała patelnią w głowę.
To ja dokładnie to samo. Dziecku bajki puściłam, żeby choć trochę odsapnac. Ehh mam nadzieję, zero dobry znak i zarodek się pojawi. -
Dziewczyny, a mam pytanie. Czy normalnie mogę nosić syna na rękach bez obaw? Może pytanie i głupie, ale kompletnie w tym temacie jestem zielona. Caky dzień jestem sama z Brunem, mąż wraca po 17 i wtedy trochę mnie odciąża, ale w ciągu dnia to robię maraton w domu góra-dół po schodach z Małym na ręku. Tak też go usypiam w ciągu dnia i ogólnie noszę go jak to półroczniaka nosić wypada
-
nick nieaktualny
-
nesairah wrote:Mam imbir ale mdli mnie na samą myśl 🤢 a jak przyrzadzasz?
Można kupić marynowane imbir taki do sushi, może nie traci swoich właściwości, a jest pyszny -
Lara wrote:Dziewczyny, a mam pytanie. Czy normalnie mogę nosić syna na rękach bez obaw? Może pytanie i głupie, ale kompletnie w tym temacie jestem zielona. Caky dzień jestem sama z Brunem, mąż wraca po 17 i wtedy trochę mnie odciąża, ale w ciągu dnia to robię maraton w domu góra-dół po schodach z Małym na ręku. Tak też go usypiam w ciągu dnia i ogólnie noszę go jak to półroczniaka nosić wypada
Jak nie masz krwiaka i nic się nie dzieje to chyba można. Chociaż starałabym się ograniczać. Nie ukrywam, że mi też się zdarza brać na ręce 2,5 latka 14kg prawie waży 🙈 rzadko, bo rzadko, ale jednak czasem nie ma wyjścia. Porozmawiaj z lekarzem przy najbliższej okazji. -
Rosa wrote:Ja miałam obydwie ciąże prowadzone w tym samym miejscu także oryginał był 😄
Pewnie teraz też będziesz miała CC? Czemu na cito miałaś? Co się działo?
Edit: tak ważne czy rh- czy + ale skoro ma zbadane to chyba wiesz dokładnie jaką ma grupę?
Ale to szpital gdzie rodzisz potrzebuje a tam nie będą szukać w papierach przy przyjęciu ;p
zaczęły mi się saczyc zielone wody a mały na usg miał ok 4,4kg. Zero akcji zero rozwarcia, szyjka 4cm, więc decyzja na stół przy zielonych wodach dają sobie 3h na rozwiązanie ciąży6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nesairah wrote:Bleee nie cierpię go, smakuje jak mydło
O, a ja uwielbiam ten imbir, szczególnie teraz w ciąży. Mogłabym zjeść całe opakowanie na raz
Wizytę mam za tydzień wiex dowiem się czy niea przeciwwskazań do noszenia, ale chyba i tak noszenia nie ograniczeń, bo syn dopiero zaczyna sam pelzac -
Natalia0007 wrote:A czy wgl zalecił wam lekarz jakieś badania ? Mi waśnie zaleciła toksoplazmozę i tsh ciekawe czemu jedni już zalecają a drudzy nie koniecznie.
-
Ja też nie przepadam za imbirem 🙄 ale na szczęście mdłości nie są jeszcze bardzo nasilone 😉
Co do sikania to ja i bez ciąży biegam co chwilę do toalety (mam bardzo mały pęcherz) a w ciąży to z toalety prawie mogę nie wychodzić 😂😅 co do czkawki, to w obu ciążach wiecznie dziewczynki miały czkawki w brzuchu i non stop mi brzuch podskakiwał 😂🤦🏾♀️ ja swego czasu też miałam tak że czkawki miałam cały czas, nawet znajomi się śmieli, że wygrywa ten, który pierwszy czknie po mnie 😂
U mnie póki co największy objaw to zmęczenie. Normalnie nie usnę w dzień, a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez drzemki, bo inaczej nie funkcjonuje 🙄
21.05.2020 zarodek 3mm ❤️ bije ❤️
14.05.2020 (35dc/18dpo) beta 7560 mlU/ml przyrost 132,7%
5.05.2020 (26 dc/9dpo) beta 171 mlU/ml progesteron 20,10 ng/ml
3.05.2020 - II 🤰
6.11.2019 (*) - 6tc
25.11.2015 👧
6.02.2014 👧
-
Aseret87 wrote:Marta dużo już badań nieźle. Ja też jak wrócę do pracy będę musiała iść oddać krew w miejsce szpitala gdzie mnie nie znają bo u nas plotki rozchodzą się szybciej niż błyskawica..
Mi na 1 wizytę nic nie zalecili pewnie zrobię sobie betę sama żeby lekarzowi pokazać.
Czy któraś z Was mamusie ma RH UJEMNE?
Mi się przytrafiło, po 1 córce dostałam p/przeciwciała bo miałyśmy konflikt, druga ma taką grupę jak ja ciekawe jak będzie teraz.
Zrobić od siebie grupę i p/ciała czy się nie wychylać? Pamiętam ze przy 1 ciazy często mi je zlecali czy drugiej juz nie -
mimoftwo wrote:U mnie póki co największy objaw to zmęczenie. Normalnie nie usnę w dzień, a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez drzemki, bo inaczej nie funkcjonuje 🙄Starania od 10.2019
06.12.2019 7tc Aniołek (*)
06.2020 poronienie