Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
agik_1985 wrote:Cześć dziewczyny.
Pytanie z innej beczki: czy szczepiłyście się w ciąży lub czy rozważacie teraz zaszczepienie się na grypę lub krztusiec?
Pytałam mojego lekarza, powiedział, że krztusiec wraca, ale bardziej radzi szczepienie na grypę, gdyż przez to, że ludzie szczepią się bardziej na covid mniej szczepi się na grypę i może być ciężki sezon grypowy. A z kolei dzięki szczepieniu na krztusiec dziecko jest chronione po urodzeniu, bo pierwsza dawka dla dziecka jest w 6 tygodniu.
No i teraz waham się co zrobić, dlatego szukam porady 😊
tak , ja będę się szczepiła i na grype i na krztusiec.
Ale jestem medykiem i innej możliwości sobie nie wyobrażamLilka94, agik_1985, eszanka lubią tę wiadomość
-
weal wrote:tak , ja będę się szczepiła i na grype i na krztusiec.
Ale jestem medykiem i innej możliwości sobie nie wyobrażam
Rozumiem 😊 A czy te szczepienia wykonuje się z jakimś odstępem czasowym czy razem? Na pewno się orientujesz z racji zawodu, więc od razu zapytam.
Dziękuję Wam za odpowiedzi 😊 -
My już od 12 tyg mówimy Robercik 😊
Co do szczepień to ja się nie szczepiłam. Zamierzałam się zaszczepić na krztusiec ale podobno nie ma szczepionki tylko na krztusiec ,a znajoma neonatolog znowu odradza to szczepienie z ciąży a zachęca na covid..nie wiem co robić..boje się wszystkich szczepień odkąd widziałam co się działo po jednym z szczepień z moim dzieckiem 😥 -
nick nieaktualny
-
Nie planuję na nic się szczepić w ciąży. Na tężca po ciąży jedynie, bo mi akurat upływa 10 lat od ostatniego szczepienia 🤪
Ja mam wizytę w czwartek, nie mogę się doczekać. Dzisiaj byłam na wizycie u fizjo o i zdążyłam się z gruszkowatym sama uporać, bo dziś żadnego napięcia nie było 😅 muszę pilnować ergonomii, bo coś z kresą zaczyna się dziać, ale nie oznacza to jeszcze, że zacznie się rozchodzić,ale warto zwracać uwagę już teraz. Spodziewałam się diagnozy, że już jest źle ze mną, bo mnie w lędźwiach zaczęło łupać 😅 na szczęście jest ok i aktywność taka jak do tej pory 💪 teraz będę dużo w domu to będę bardziej o siebie dbała 😁 muszę piłkę dużą w końcu napompować 🙈 -
ja w ciąży się nie szczepię. miałam możliwość jako pielęgniarka zaszczepić się już w styczniu na covid ale z racji starań odłożyłam to na " po ciąży". aleee zeby nie było nie jestem antyszczepionkowcem, po prostu była to nowość i bałam się jak to wpłynie na poczęte dziecko, na sam czas starań itp. zresztą nie lubie wdawać się w temat szczepień bo każdy ma swój rozum i prawo wyboru. grunt to szukać wiarygodnych źródeł.
ja mam jutro wizytę na 9 rano.trochę się stresuje a troche nie mogę doczekać -
Karolina95 wrote:Ja mam wizytę dopiero 18.10 🙈 jeszcze tyle czekania.
czy już po 30 tyg wizyty są częściej ?
Nie pamiętam od kiedy dokładnie, muszę się zmobilizować do odszukania karty ciąży tam miałam daty wpisane, bo też mnie to ciekawi kiedy będą częściej 🙈 portfel niekoniecznie chce wiedzieć 🤣 -
nick nieaktualny
-
Sinsay ma raczej małe rozmiary, radzę brać rozmiar większy.
Ja mam wizyty póki co co 4 tyg, trochę długo ale częściej bym zbankrutowała.
Jestem załamana tym moim brzuchem, co mam trochę spokoju i myślę, że ból nie wróci to wraca ze zdwojoną siłą mam nadzieję, że znowu przejdzie po kilku dniach bo się wykończę, dzisiaj nie mogłam spać w nocy -
Ja co 4 tygodnie chodzę, czasem mi nawet rozpisywała co 5 jak wypadała jakaś wizyta prenatalna gdzie indziej.
Ja mam ciuszki z sinsay i tak jak Audreyyy pisze, lepiej brać większe. Teraz się trochę przejechałam, bo tam są dwie opcje dziecko 0-2 i dziecko 2-13
i w obydwu są rozmiary 92 i 98. Zamawiając 98 z przedziału 0-2 spodnie dla młodej są ok, 92 za ciasne z kolei przedział 2-13 rozmiar 98 jest strasznie na nią duży i bądź tu mądry, no ale dla styczniowych maluchów nas ten przedział 0-2 interesuje więc one będę mniejsze niż standardowa rozmiarówka. Podobnie mam z ciuchami dla siebie, mam jedną piżamę rozmiar XS, którą teraz w ciąży noszę i jest spoko, a legginsy już mam rozmiar M na ciążę