Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja bym chciała mieć gromadkę dzieci, zawsze o tym marzyłam, kiedyś z mężem płanowalismy żeby mieć chociaż 4. Dwoje, potem przerwa i znów dwoje. Ale teraz po tej przerwie i będąc w 3 ciąży mam coraz więcej wątpliwości, głównie ze względów finansowych, co prawda mamy dom, spokojnie pomieściłby jeszcze i 4 dziecko a nawet i więcej ale jak patrzę jak ceny rosną to po prostu obawiam się, że 4 dzieci będzie ciężko utrzymać. Już teraz się martwię jak to będzie z trójka. Teraz budowa dała nam sporo po kieszeni i ciągle są jakieś wydatki bo dom nie jest na 100%skonczony.A najbardziej mnie wkurza jak ktoś mówi, że przecież 500 plus jest... A zazwyczaj mówią to ludzie którzy nie mają dzieci i nie wiedzą ile kosztuje utrzymanie, ubranie, opłacenie przedszkola czy żłobka.
-
Aaggaa02 wrote:Eszanka, dużo zdrowia dla męża a dla Ciebie dużo siły.
Robin, rozumiem Twoje obawy doskonale, wprawdzie ja już 1 dziecko mam na pokładzie, więc już od jakiegoś czasu mojego wygodnego zycia nie mam. Ja w 1 ciąży byłam super pozytywnie nastawiona ale jak się urodził synek to przyznam szczerze że się załamałam.wtedy to do mnie dotarło że moje życie wywróciło się do góry nogami, że jestem niewyspana, nie będę już tyle podróżować, wychodzić itd.
Z czasem moje hormony, baby blues się uspokpily i było coraz lepiej. Trudno, bo trafił mi się trudny egzemplarz ale coraz więcej radości czerpałam z macierzynstwa
Dziewczyny, czy któraś z Was korzystała z otulaczy, takich już gotowych, ścisłych?
Możecie jakies polecić? Trochę dziwnie dzieci tym wyglądają ale podobno to je uspokoja
Ja przy córce używałam otulaczy z swaddleme. Bardzo nam pomogły… córka miała mega odruch moro który ja ciagle wybudzal. Oczywiście znalazły się dobre dusze co krytykowały ze dziecko musi mieć luz ale gdyby nie otulanie to ona by prawie nie spała…Aaggaa02, Babcia lubią tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
nick nieaktualnyAagaa ja mialam otulacz, i nie widzialam zadnej poprawy jakbym go nie scisnela.
Myślę, że o tym czy pomoże przekonasz sie jak Ci glowny zainteresowany sie uspokoi🙈
Na początek jak noe chcesz wydawać kasy, możesz wziac wieksza pieluszke tetrowa/muslinkwą i zawinąc w taki nalesnik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2021, 09:50
Aaggaa02 lubi tę wiadomość
-
Aga tak jak pisze Nynka nie wiadomo co Twoje dziecko będzie lubić, moja właśnie spała tylko pozawijana ale używałam do tego pieluchu bo było lato, a jak było chlodniej to becick. Czasem nie wartwo wydawać kase bo może okazać się nie potrzebne.
Ja z jednej strony chce mieć go już przy sobie nosić karmić itd ale z drugiej nie pamiętam już jak to było z małym dzieckiem,córka już taka samodzielna i samoobsługowa ,cieszę się że ją mam bo wiem że mi trochę pomoże,mąż od razu do pracy wraca chyba że trafimy na święta to te 3 dni będzie z nami. -
Ja nie miałam otulaczy, młodą w szpitalu pieluszkami otulałam i trochę pomogło uśpić. W domu już nie potrzebowała niczego, leżała sobie albo na nas albo obok na kocyku, tak najbardziej lubiła. Jak miała 4 miesiące to lubiła być otulana kocykiem do drzemki. Teraz kupię tylko różek.
-
Dzięki dziewczyny.
Mój synek miał silny odruch moro ale przez to że w 4 dobie miał założony gips na nóżkę to nie mogłam go tak otulac
Na pewno spróbuję, nie wiem tylko czy będę umiała go otulac, tak owijać ciasno pieluszka. Poszukam jakis filmików, może są. A jak nie to kupię otulaczAaggaa02 -
Hej dziewczyny, rzadko pisze ale czytam was regularnie. Wpadłam tylko napisać gdyby kogoś miało to przekonać, że w środę poszłam na 3 dawkę szczepionki przeciw covid. U nas na Lubelszczyźnie tragedia, chorych przybywa lawinowo, w szpitalach nie ma miejsc coraz bardziej się bałam. No i o ile drugą dawkę znioslam fatalnie, ledwo żyłam to po trzeciej bolała mnie tylko mocno ręka i lekko głowa. Teraz będę spokojniejsza w sklepie czy przychodni. Młody razem ze mną był szczepiony ostatnią dawka meningokoków, biedactwo zniósł fatalnie, nie miał siły chodzić i ręką strasznie go bolała ale to koniec ze szczepieniami na jakiś czas, oczywiście dopóki nie zacznie się u młodszej🤔
Aaggaa02, MojAniolek:((, Babcia, Azjak lubią tę wiadomość
-
Ja też po 3 dawce covid i bolala mnie tylko ręką i powiększony węzeł chłonny miałam.we wtorek idę na grypę i krztusiec i wszytsko będę mieć już załatwione.
Tesc mi przywiózł walizkę chyba już mam skompletowany koszyk na Gemini i allegro i zacznę się na dniach pakować.Azjak lubi tę wiadomość
-
Aaga miewam co jakiś czas od początku ciąży, ale u mnie zupełnie na nic to wpływu nie ma na tym etapie. W poprzedniej ciąży też tak miałam. Teraz są bardzo delikatne i raczej wiąże je z rozciąganiem macicy. Chociaż ginekolog zawsze o to pyta i sprawdza później szyjkę dokładnie. Pamiętam, że na początku tej jak i poprzedniej ciąży po orgazmie mnie łapały te bóle, teraz już nie. A w poprzedniej ciąży od ok. 36 tygodnia zaczęło mi sie robić rozwarcie i te bóle były już takie typowe jak na miesiączkę, już mocniejsze i skurczowe.
-
Ja jako tako boli miesiączkowych nie mam ale za to jak mnie złapie skurcz nie raz to oddech mi przyspiesza i czuję mega obciąganie s dół. Kiedyś jeszcze na tym skurczu mogłam chodzić ale teraz jak mnie złapie to muszę stanąć i przeczekać.
Jedna grudnióweczka jest w szpitalu z 2 cm rozwarciem 😳 laski jeszcze trochę i u nas się zacznie , oby nie za wcześnie -
Córka drugą dawkę Pfizera miała miesiąc temu (bez żadnych skutków ubocznych), a tydzień temu zintegrowany krztusiec i grypę.
Na drugi dzień dostała mega wysypki na twarzy, takiej spuchniętej i piekącej oraz rumień.
Dali jej antyhistaminę.
W dniu szczepienia zrobili jej też badanie moczu i wyszedł bezobjawowy ZUM.
To dostała penicylinę i znowu miała reakcję alergiczną, tym razem potężną wysypkę na rękach.
Odstawili więc antybiotyk.
Teraz "leczy" się żurawiną, wodą i leżeniem na lewym boku.
W następnym tygodniu powtórzą badanie moczu. Oby parametry się nie pogorszyły. Martwię się.
-
Ten brzuch jednak nie odpuszcza. Dzisiaj w nocy wzięłam tabletkę przeciwbolwoa, bo bym nie zasnęła.
Martwię się trochę ale mzoe dziecko rośnie dlatego mam takie bóle. Dzisiaj będę probowala się dostać do lekarza.
Jeśli chodzi o szczepienia to tak jak Robin pisze, każdy sam musi zdecydować. Ja na covid się zaszczepiłam, ale ze względu na wstrząs który przeżyłam jako dziecko po uzadleniu osy odbyło się to w warunkach szpitalnych.
Uważam że szczepionki są bezpieczne, ale niestety zawsze może się zdarzyć taką reakcja, chociaż jest to mały procent
Babcia, Audreyyy lubią tę wiadomość
Aaggaa02 -
Aaggaa02 wrote:Ten brzuch jednak nie odpuszcza. Dzisiaj w nocy wzięłam tabletkę przeciwbolwoa, bo bym nie zasnęła.
Martwię się trochę ale mzoe dziecko rośnie dlatego mam takie bóle. Dzisiaj będę probowala się dostać do lekarza.
Jeśli chodzi o szczepienia to tak jak Robin pisze, każdy sam musi zdecydować. Ja na covid się zaszczepiłam, ale ze względu na wstrząs który przeżyłam jako dziecko po uzadleniu osy odbyło się to w warunkach szpitalnych.
Uważam że szczepionki są bezpieczne, ale niestety zawsze może się zdarzyć taką reakcja, chociaż jest to mały procentWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 09:43
-
Aga jak masz być spokojniejsza to faktycznie idź do lekarza
Dziewczyny polecacie coś na stare plamy na ubrankach dziecięcych? szkoda mi wywalać, a z drugiej strony moje oczy krwawią na ich widok i nie wiem czy będę w stanie ubrać w to drugą córkę -
krolik wrote:Aga jak masz być spokojniejsza to faktycznie idź do lekarza
Dziewczyny polecacie coś na stare plamy na ubrankach dziecięcych? szkoda mi wywalać, a z drugiej strony moje oczy krwawią na ich widok i nie wiem czy będę w stanie ubrać w to drugą córkę