X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2022
Odpowiedz

Styczeń 2022

Oceń ten wątek:
  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 21 listopada 2021, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zaczęłam myśleć o porodzie i w sumie jak do tej pory chyba wypierałam ten ból tam teraz sobie o nim przypomniałam 🙈 starałam się myśleć zadaniowo, że sobie poradzę bez męża, że będę miała położną, że już przecież wiem jak to jest. A teraz coraz gorsza wydaje mi się wizja porodu bez niego, to jest najbardziej bezbronny moment w moim życiu i bardzo potrzebuje go przy sobie, ale raz że pandemia i mogą go nie wpuścić, a dwa nie mamy z kim córki zostawić jeśli zacznie się w nocy :( nawet nie wiem jak do szpitala dojadę bez niego 🙈 kto mi pomoże pod prysznicem, mi tak cukry lecą, że po poronieniu po nocnym zabiegu jak rano wstałam z łóżka to byłam tak wykończona, ze prawie zemdlałam, po porodzie póki adrenalina działała bylo spoko, ale jak wróciliśmy na sale i chciałam się iść umyć od razu to też mi się slabo robiło i pod prysznicem byłam z mężem. Nie umiem w łóżku leżeć taka "brudna" więc zaraz poleciałam się umyć 🙈 zaczynają mi się takie rzeczy kotłować w głowie, których do tej pory nie dopuszczałam. Co jak coś pójdzie nie tak. Beznadziejnie nie moc mieć tej bliskiej osoby przy sobie do pomocy, choć na chwilę 🙄


    Karolina ja mam z bocioland, najlepiej się u mnie sprawdzały.

  • Karolina95 Autorytet
    Postów: 496 157

    Wysłany: 21 listopada 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasami mam takie właśnie myśli ... Że coś pójdzie nie tak :( że nie wrócę do domu, bo przecież to będzie jednak powazna operacja ehhmiejmy nadzieję że wszystko pójdzie dobrze

    Anielka ❤️

    ojxejw4z1gfzmvbs.png

    qdkkj48afj8ws9jp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbialam w pierwszej ciazy wkladki w różowym pudelku, chyba johnoson, ale za nic nie moge ich znalezc. A teraz czytalam opinie ze super są lovi i ja te zamowie.

    Ja sie bardzo boje, ze zaczne rodzic w nocy, i co wtedy z mlodym....troche mysl o CC mnie uspokoila, ze bedzie to bardziej przewidywalne, to moja znajoma pocieszyla, ze ona zaczela rodzic 2 tygodnie przed planowaną cesarka🙈

    A moja najwieksza obawa, że nie wrócę...

  • Ona28 Koleżanka
    Postów: 57 5

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się łącze z Wami tez się bardzo boje, mimo że już miałam cc I teraz też będę ją mieć to coraz częściej o tym myślę. Boje się ze coś pójdzie nie tak, że mi wody odejdą wcześniej i co jak nie zdążę dojechać do szpitala? I będą mi kazali rodzic SN. Przeraża mnie to.🙈 Jeszcze się na forach oczytałam,że po każda kolejna cc jest gorsza i człowiek się gorzej czuje z każdą kolejną cc🙄.
    Prawdę mówiąc myślałam nawet o konsultacji z jakimś psychologiem bo przerasta mnie to czasem.

    Nynka i jak przebiegło ten poród jak zaczęła rodzic wcześniej? Zrobili szybko cc czy kazali naturalnie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona28 wrote:

    Nynka i jak przebiegło ten poród jak zaczęła rodzic wcześniej? Zrobili szybko cc czy kazali naturalnie?

    Odeszły jej wody, zaczely sie skurcze, ale miala CC (miala wskazania), tyle, ze nie byla to cesarka na szybko, kilka godzin minęło zanim zrobili cięcie. Z tego co pamietam to po ok 6 godzinach dopiero.

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    https://srhr.org/fetalgrowthcalculator/#/

    23 centyl więc w normie.
    Mi wychodzi 8 centyl, zaczynam się coraz bardziej bać jutrzejszej wizyty :(

    FNh9p2.png
  • Ona28 Koleżanka
    Postów: 57 5

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka wrote:
    Odeszły jej wody, zaczely sie skurcze, ale miala CC (miala wskazania), tyle, ze nie byla to cesarka na szybko, kilka godzin minęło zanim zrobili cięcie. Z tego co pamietam to po ok 6 godzinach dopiero.

    Oo to długo czekali, dobrze że rozwarcia nie postępowało szybko 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 20:48

  • Babcia Ekspertka
    Postów: 160 80

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Też zaczęłam myśleć o porodzie i w sumie jak do tej pory chyba wypierałam ten ból tam teraz sobie o nim przypomniałam 🙈 starałam się myśleć zadaniowo, że sobie poradzę bez męża, że będę miała położną, że już przecież wiem jak to jest. A teraz coraz gorsza wydaje mi się wizja porodu bez niego, to jest najbardziej bezbronny moment w moim życiu i bardzo potrzebuje go przy sobie, ale raz że pandemia i mogą go nie wpuścić, a dwa nie mamy z kim córki zostawić jeśli zacznie się w nocy :( nawet nie wiem jak do szpitala dojadę bez niego 🙈

    Może warto spróbować nakreślić sobie jakiś plan działania na różne ewentualności?
    Może się okazać, że wszystko zagra i że nie trzeba będzie przechodzić do realizacji najgorszego scenariusza, ale posiadanie planów A, B i C na pewno pozwala głębiej oddychać.

    1. Czy jest ktoś, do kogo można podrzucić córkę? Na kilka dni albo choć jeden? A jeśli jest, to czy może po nią przyjechać, gdybyś Ty nie mogła? Rodzice? Rodzeństwo? Przyjaciółka? Ciotka? Kuzynka? Chrzestna? Sąsiadka? Może ktoś z nich może zanocować u Ciebie?

    2. Czy oprócz męża jest ktoś, kto mógłby być z Tobą przy porodzie?

    3. Czy możesz sobie sporządzić taki program działań punkt po punkcie począwszy od telefonów, transportu (taksówka?), całej logistyki również w opcji najbardziej niekorzystnej dla Ciebie typu noc, czy szybka akcja porodowa?

    Może ułożenie sobie takiego planu pomogłoby złagodzić choć część lęków, które teraz odczuwasz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 21:03

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1418 1420

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też coraz częściej myślę o porodzie. dwa poprzednie zaczęły mi się koło północy ale mieszkaliśmy z teściową i nie było problemy przy drugim, żeby została ze starsza. teraz niby mieszkamy na jednym podwórku ale wolałabym, żeby zaczęło się rano :D idealnie byłoby gdybyśmy odwieźli je do przedszkola i na porodówkę bez angażowania nikogo :P no alee marzenia :P

    ja jakoś bólu się bardzo nie boje, za to często myślę, że coś może pójść nie tak, że jakieś komplikacje będą..

    robicie dziewczyny plan porodu? ja przy poprzednich porodach miałam, ale nawet ich z torby nie wyjęłam.

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to i ja mam coraz większe obawy. We wtorek mam wizytę w szpitalu i usg i mam powiedzieć im pierwszy raz ze chce mieć cc na życzenie ze względu na traumę przy pierwszym porodzie. Ale rozmawiałam z kilkoma znajomymi i każdy mówi ze trzeba ich o to cc tutaj strasznie męczyć, ze nie będzie łatwo, ze trzeba się rozpłakać i takie tam. Ja nie należę do osób które potrafią sie tak uzewnętrzniać przed obcymi. Stresuje sie tym wszystkim strasznie… a nawet jeśli sie zgodzą na cc to tez sie martwię bo to poważna operacja. Jeju tyle mam w głowie dziwnych myśli….

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babcia niestety nie ma opcji zostawienia z kimś dziecka. Jesteśmy zdani na siebie, ewentualnie w ciągu dnia na żłobek. Ja jestem pogodzona z tym, że tak u Nas sytuacja wygląda inaczej nie decydowałaby się na drugie dziecko. Jednak uczucia jakie teraz temu towarzyszą są zupełnie normalne i wiadomo, ze chciałabym żebyśmy byli razem. Do szpitala wiem, że najwyżej pojadę taksówką, ale czasem mam wizję, że mnie nie wpuszcza z rozpoczętą akcją 😅 ja wolę zakładać najgorsze scenariusze, zawsze tak mam, wolę się miło zaskoczyć niż później rozczarować :)

    Babcia lubi tę wiadomość

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maglen miałam plan i też nie wyjęłam. Za szybko się działo i chciałam żeby równie szybko sie skończyło. Poza brakiem możliwości porodu w pozycji wertykalnej było wszystko tak jak miałam w planie.

  • Babcia Ekspertka
    Postów: 160 80

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    ja wolę zakładać najgorsze scenariusze, zawsze tak mam, wolę się miło zaskoczyć niż później rozczarować :)

    To jasne. I za to będę mooocno trzymała kciuki. :)

  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam wałeczka nad blizna,tylko sterczący brzuch przez 4 tyg potem zmalał a po 6 tyg miałam płaski brzuch ,lepszy niż teraz przed zajściem w ciążę.
    Ja cc w porównaniu z sn to przeszłam super ale mimo tego się obawiam bo to jednak 3 poród..i po każdym macica bardziej boli jak się obkurcza. Najbardziej boję się o małego i tego że mąż nie będzie mógł z nim być. Boje się pionizacji i tego że mi dziecka na moc nie zabiorą a ja nie będę umiała wstać do niego. Porodu sn bałabym się bardziej bo jest bardziej nieprzewidywalny i różnie może być(szybka cc,kleszcze itd)

  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, a możesz zadzwonić do szpitala i dowiedzieć się jak wygląda sytuacja po cc? Czy zostawiają dziecko?
    Ja po pierwszej cc nie miałam dziecka przy sobie i szczerze mówiąc byłam w tak beznedziejnym stanie że wiem że to zabrzmi okrutnie ale się cieszyłam że go nie ma
    Ale teraz w 2 szpitalach w wawie dowiedziałam się że dziecko jest z matką po cc od razu. Masakra. Nie wiem jak to będzie, przecież jest się sparaliżowanym, jak do niego wstaniesz, jak uspokoisz. Położna mówi że dziecko przecież śpi po porodzie. No dobrze ale co prześpi cała noc? A co jeśli nie. Nie wiem sama, my to kobiety mamy przesrane

    Mam na myśli to że ja byłam w takim stanie, tak słaba, że bałabym się że dziecko upuszczę:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 22:03

    Aaggaa02
  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 moim zdaniem powinnaś szczerze powiedzieć lekarzowi co przeżylaś..wkurza mnie to że na cycki ,dupe można sobie operacje zrobić a o to żeby móc urodzić dziecko przez cc trzeba błagać..ja wiem że to poważna operacja itd no ale to nasza decyzja i wiemy z czym ona się wiąże

  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga znajoma mówiła że tylko na jedną noc zabierają. Po cc z córką nie miałam jej ani razu na noc, w dzień tylko na parę godzin i też się cieszyłam że na noc jej nie miałam. Na drugi dzień jak chciałam ją przewinąć to zbierałam się do tego chyba z pół godziny

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas to chyba w większości cc będzie? Która jeszcze ma w planach sn?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aagaa, spokojnie w żadnym szpitalu nie zostawią Cie samej z dzieckiem przed pionizacją😉
    Ja rodzilam w Warszawie, mialam cc o godzinie 18. Do 22 albo 23, mlody lezalam na mnie, położna zmieniala mi go tylko do cyca, pozniej byl ze mna na sali, ale obslugiwala go położna. Ja chcialam go zostawic na cala noc na sobie, ale kazala minspac bonto ostatni noc taka, a ja bylam tak naladowana emocjami ze nie wiem czy z godzine spalam.
    Mialam pionizacje o 6, ogarnelam sie, dostalam kleik jak nie mdlalam, przejęłam dziecko. I pozniej byl caly czas ze mna.
    Myślę, że gdyby cos bylo nie tak po cc, to nikt Was nie zostawi samemu z dzieckiem... a tak to czemu mialby zabierać?

    Noo ogólnie to ja planuje SN, ale moje dziecko zaczyna mieć inne plany🙈

  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 520 497

    Wysłany: 21 listopada 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    U Nas to chyba w większości cc będzie? Która jeszcze ma w planach sn?
    JA!

    🩵🤴
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞

    preg.png
‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ