Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia mnie też te kości czasami tak bolą, że ledwo chodzę i mam problem z założeniem spodni,bo nie mogę stanąć na jednej nodze. Wydaje mi się, że to kwestia skokowego wzrostu dzieci i właśnie w takie dni wypada ten skok. Mam nadzieję, że do jutra już mi minie bo jadę na badania i zakupy
-
W dodatku codziennie od jakiegoś tyg odczuwam bóle w podbrzuszu takie niby miesiączkowe niby jak kolka 😳 co lekarz mówił że to przepowiadające...
Niby to już 36 tydz i powinnam być na to przygotowana ale cały czas czuje że nie jestem gotowa 🙈😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 17:23
Anielka ❤️
-
Karolina95 mnie boli cała miednica , plecy z tyłu, co kolwiek nie zrobię to zaraz mocny skurcz ,wieczorem bóle na miesiączke, kości w kroku mam obolełe, brzuch też mi się obniżył bo nawet nie mam od kilku dni takiej zgagi ale w 36tyg to chyba normalne.
-
Ja po każdym korzystaniu z toalety przemtwakam krocze i osuszalam ręcznikiem papierowy.a początku używałam jeszcze tantum Rosa. Do tego wietrzenie. To najlepsza metoda żeby się sprawnie goilo. Także koszule nocne na ten etap się bardzo przydają.Aaggaa02 wrote:Dziewczyny ktore rodziły SN, możecie napisać jak po porodzie dbalyscie o krocze?
Aaggaa02 lubi tę wiadomość
-
Spuchły mi dziś kostki i stopy, dopiero pod prysznicem zobaczyłam. Czy to już bliżej końca?
Poszukuję jeszcze miłej w dotyku pieluszki którą można byłoby opatulic dziecko. Nie wiem czy muslinowa czy bambusowa. Ma ktoś jakąś fajną?Letrox 125/100
Pregna Start -
Karolcia mam pedicetamol, jak się ma już jedno na stanie to jest rzecz obowiązkowa w koszyczku z lekami 😅
Ja mam takie kłucie czasem na dole, ale to młoda gmera rączką, starsza wpychała bardziej te łapki i miałam czasem wrażenie, że zaraz tą łapkę na zewnątrz wyciąganie. Zawsze wtedy robię pozycję na czworaka, tyłek wyżej i ją trochę odpycham od krocza. Pomaga.
Agaa ja podobnie jak Maglen. Tylko mnie tantum rose podrażniało(jestem dziwnym okazem, bo wszyscy to polecają 😅) Psikalam octaniseptem żeby odkazić, podmywałam po każdej wizycie w toalecie i osuszałam ręcznikiem papierowym. Dużo wietrzyłam, praktycznie w ogóle nie chodziłam w gatkach w ciągu dnia i w nocy. Ok. 3 tygodni po porodzie zaczęłam stosować globulki dopochwowe cicatridina. Teraz zamowilam mucovagin. W sumie to tyle i super się wszystko wygoiło
czasami jeszcze korą dębu przemywałam. Można robić nasiadówki, ale mi się nie chciało 🙈
-
kamyczek90 wrote:Spuchły mi dziś kostki i stopy, dopiero pod prysznicem zobaczyłam. Czy to już bliżej końca?
Poszukuję jeszcze miłej w dotyku pieluszki którą można byłoby opatulic dziecko. Nie wiem czy muslinowa czy bambusowa. Ma ktoś jakąś fajną?
Połóż się z nogami do góry, pij dużo wody. Mi tak 2 dni temu po kąpieli stopy popuchły, ale pomogło wyciągnięcie do góry. Już jest ok. Ja dopiero po porodzie przekonałam się co to znaczy być opuchniętym jak butów nie mogłam założyć, to co w ciąży czasem obserwuje to przy tamtym pikuś 🙈 -
Ja chodziłam w tych majtkach siateczkowych i podpasce w domu i kładłam sobie podkład taki nieprzemakalny w razie co na łóżko.Po pierwszym porodzie gdzie byłam nacięta to nie wyobrażam sobie inaczej niż wietrzyć, po drugim gdzie tylko lekko pękłam znacznie szybciej wszystko się tam zagoilo.Aaggaa02 wrote:Dzięki, ale wietrzenie dopiero po połogu/krwawieniu jest możliwe, wcześniej chyba ciezko:)
Ja miałam cc więc to wietrzenie rany było trochę łatwiejsze -
Najważniejsze są pierwsze dni gdy rana jest świeża. Wiadomo, że jak leje się z nas przy każdym poruszaniu to zakładać coś i wtedy się przemieszczać, ale jak jest możliwość leżenia na podkładzie to jak najwięcej. No mi było w nocy ciężko, ale jak spałam to tak bardzo się nie lało ze mnie. Teraz będzie to trudniejsze jak się starsza wpakuje do łóżka więc pewnie będę na noc te majtki siateczkowe zakładać, ale w ciągu dnia jak najwięcej będę leżeć na podkładzie o ile młoda będzie w żłobku.W szpitalu jak na obchód założyłam majtki siateczkowe to mi zwrócili uwagę, ze mam cały czas leżeć bez niczego i wietrzyć ranę, bo to najlepszy sposób na jej gojenie. Wbrew pozorom wcale się tak nie leje cały z nas, u mnie jakieś małe ślady zostawały na podkładzie, a wszystko schodziło w toalecie jak szłam siku.
-
majtki siateczkowe i podpaska. i to nie jest tak,że ten cały połóg krwawisz nie wiadomo jak. u mnie krwawienie nasilało się gdy więcej chodziłam ale gdy leżałam wcale nie było tego tak dużo ciągle.Robin27 wrote:Fizjo mowiła mi o wietrzeniu krocza ale raczej na zasadzie kilku minut w ciągu dnia. Jak chodzić/spać bez bielizny kiedy się krwawi?
-
Ja po sn byłam sama w pokoju więc mialam łatwiej no i nie miałam dziecka więc tylko leżałam i te trzy dni w szpitalu leżałam na podkładzie,wielka podpaska pod dupe nogi rozchylone i tylko na kolanach miałam zarzuconą kołdrę jakby ktoś wszedł ale w sumie to do mnie nikt nie zaglądał. Po każdym siku polewałam przez chwile tamtum rosa,przy myciu szare mydło biały jeleń. Jak wyszłam do domu to rana z zewnątrz była już zagojona ale byłam wtedy też dużo młodsza i szybko się zregenerowałam.
Zaczynam odliczać dni do cc bo teraz serio walczę o przetrwanie..nie mogę juz wcale chodzić..mam wrażenie że brzuch mi pęknie a miednica się zachwile rozpadnie na kawałki. W żadnej ciąży aż tak źle się nie czułam
