Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój synek zawsze źle spać, wiadomo czasem było też lepiej ale chyba nigdy nie przespał bocy a ma 3 lata. Jeszcze jak miał smoka to było dużo lepiej no ale ile można.
No u nas są płaczę, Krzyki, gdyby było spokojnie jak wczoraj to jeszcze ale dzisiaj jedna wielka awantura.
Wiecie my też z nim spimy/spaliśmy bo tak ciężko spał że w zasadzie ktoś by musiał caky ccAs chodzić do niego do teraz , wprawdzie w jego łóżku od jakiegoś czasu. Teraz od jakiegoś czasu próbujemy żeby sam spał bo czy z nim czy bez niego i tak jest płacz ale ostatnio kończy się tak że szuka mnie
U Mnie to nie tylko to ze czuje ze mały się urodzi ale też to że on po prostu tak źle śpi.
Próbowaliśmy wszystkiego, ale on chyba musi z tego wyrosnac.
Nie, odrabaczania nie próbowałam, a na czym to polega i gdzie się to robi?
Wiecie co mówią pediatrzy... że to minie
Gdybym wiedziała że synek nam się tak od wakacji zrobi wymagający to chyba bym się nie zdecydowała na 2 ciąże. I wolala poswieciec w 100 % jemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 10:18
Aaggaa02 -
Agaa moja tam źle spala jak ją karmiłam, bo ciągle szukała piersi i jedyną opcją było spanie razem żebym jej w nocy pierś dała. Albo to albo już w ogóle mogłabym stać się zombie. Problem minął jak kupiliśmy nowe łóżko dla niej, była zachwycona i zaczęła tam spać, ale i tak się budzic do piersi. Odstawiłam i nagle parę miesięcy dziecko przesypiało noce albo raz na jakiś czas przyszła, ale sama. Od wakacji zaczęła wcześniej do nas przychodzić i regularnie aż w końcu uznała, że będzie się drzeć i mamy po nią przychodzić. Nie wiem czy też nie wyczuła jakiś zmian, ale chyba spróbujemy zbadać te robaki choć ja w to tak do końca nie wierzę. Większość dzieci nie przesypia nocy i ma właśnie problemy, w nocy wychodzą emocje całego dnia. Ja na razie błądzę z badaniami, bez sensu w nią ładować czegoś na odrobaczanie nie chcę wolałabym wiedzieć, że jeśli są to jakie. Myślałam nad badaniem kału, ale też czytałam, że nie zawsze wyjdzie 🤦♀️ w morfologii erytrocyty podwyższone chyba wskauzją na robaki, ale również na inny rodzaj infekcji. Ponoć podczas pełni wychodzą i składają jaja i wtedy w nocy najlepiej zaglądać w okolice odbytu i da się zauważyć. Jeszcze nie próbowałam 🤷♀️ też ponoć w kupach są widoczne, ale my tam nic nie widzimy. U PanaTabletki czytałam, że to też trochę taki chwyt żeby suple na odrobaczanie kupować, nigdzie nie mogę znaleźć info o konkretnych badaniach, wszędzie to takie błądzenie.
-
Mi się też wydaje ze taki chwyt trochę ale wiadomo człowiek wszystkiego spróbuję.
Ale poczytam też o tym
My zaczynami terapię z psychologiem dziecisiecym od zaburzeń integracji sensorycznej, żeby go doładować potrzebnymi bodźcami, i uspokoić tam gdzie trzeba. I żeby nauczyla nas psochdozic do zachować do dziecka. Wiadomo czytam różne poradniki, blogi ale serio ooo to są jakieś rady dla mega łatwych dzieci.
Podaje mu eye q (kwasy omega) nie wiem czy o tym słyszałaś, podobno warto, choć cena dość wysoka. I magnez, 3 latkowie już mogą dla ukl nerwowego.
Sen to kalka tego co się działo w ciągu dnia to wiem ale mój synek nawet jak miał spokojny dzień to źle spał. On nawet bajek nie oglądał bardo długo bo wiedzielismy ze to może na niego źle dzialacWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 10:53
Aaggaa02 -
Agaa no u nas teraz to i tak jest super, sporadycznie zdarzają się takie ciężkie noce. Tylko się wybudza raz i do nas przychodzi, czasem coś się porzuca ale bez porównania do tego co jeszcze rok temu. Nie wiem czy u nas suplementacja kwasami też przyniosła efekty, ale od ponad roku podaje jej tran i olej lniany.
-
Dziewczyny małe dzieci często mają robaki,ale ciężko je wykryć bo badanie może wychodzić negatywne. Często trzeba powtórzyć kilka razy. Jak moja starsza ma objawy robaków to od razu podaje perantelum. Mówi wtedy, że ją dupka szczypie i swędzi, zawsze to jest wieczorem i kreci się na łóżku .
-
No moja nie ma żadnych innych objawów poza tym, że się w nocy wybudza 🤷♀️ na nic się nie skarży żeby ją swędziało, bolało, obserwuję i też nie zauważyłam żeby bolało. Wiem, że kompletnie bezobjawowo mogą te robaki występować, ale myślę, że bez sensu dawać coś na to jak nie ma się pewności. Maz będzie teraz więcej w domu to pozbiera te próbki i pozanosi kilka razy do labo. Jak nic nie wyjdzie to zostawię temat w spokoju i poczekamy aż przejdzie. Kiedyś w końcu będą spać 😅
Agaa różne są, jest jeszcze glista ludzka, lablia czy jakoś tak, dlatego ciężko tak na ślepo podawać co bądź. Jest jeszcze masa, które występują normalnie i w ogóle nie stanowią zagrożenia żadnego, nawet my możemy z takimi żyć i nie wiedzieć o tym 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 14:19
-
U nas córka śpi ze mną (teraz z tatą) ale ona śpi w nocy. Wcześniej spala od 19 do 7.30 teraz przez te emocje spi od 19.30 do 6.30 ale budzi się rzadko. Narazie ja śpię z malutka w jednym pokoju a ona z mężem w drugim (dodam że przed moim pójściem do szpitala nidgy nie chciała z tatą ale się dostosowała). Nie wiem jak będzie jak mąż wróci do pracy (na późne popołudnia do około 2-3 w nocy). Ale jakoś to będzie dostosuje się myślę. Aaa i co ważne ona od tej 19 do tej godziny co się kładłam kiedyś ją z nią albo teraz mąż śpi ładnie sama więc mam nadzieję że jakoś te wieczory sobie zorganizujemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 14:45
Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Ja też dałam profilaktycznie - niektórzy co roku robią profilaktycznie zależy od podejścia lekarza..wtedy pomogło na kręcenie w nocyAaggaa02 wrote:No trochę zaczęłam o tym czytać i te objawy są tak ogólne że ciężko je zaklasyfikowac jako robaki.
Pyrantelum jest na owsiki to o takie robaki chodzi?
Pogadam z pediatra o tym.
On ma dupke czysta więc nie sądzę ale ja już nic nie wiem 🙄Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
U nas też przed porodem wieksza potrzeba bliskości się zrobiła. Ma swoje łóżko ale nie chce tam spać. Nie zmuszam- nie chce by czuła się odrzucona że jest nowe dziecko a jej potrzeby są mniej ważne. Ona jest jeszcze malutka ma 2 latka dopiero. Jakoś damy radę się zorganizować mam taką nadzieję przynajmniej:)Moniqaaa wrote:Łączę się w bólu. Mój starszy też od jakichś dwóch tygodni czuje, że coś jest na rzeczy. Z dziecka super śpiącego, zaczął kursować po nocy. Dzisiaj spałam 3h i wysiadam. Nie chcę go uczyć spania u nas w łóżku, bo w czwórkę będzie ciężko...Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Hej! Napisałam Wam taki długi post i zamiast wyślij kliknęłam anuluj🙈
Temat robaków i spania nie jest nam obcy, u nas w zwykłym laboratorium nie wychodziły a jak zrobiliśmy prywatnie, gdzie robią jakąś metoda, chyba enzymatyczna (?) wyszła glista ludzka. Na nią działa pyrantelum tylko lekarz przepisywała nam zentel.
Napisze Wam jeszcze co u nas za chwilę ale w osobnej wiadomości gdybym znowu usunela😂 -
No i dobrze ze wysłałam jeden post bo drugi skasowalam😂
Co do spania dzievi to nasza 4 latka też jakoś na dwa miesiące przed porodem zaczęła do nas przychodzić co noc. Bałam się jak to będzie po porodzie ale pierwszej nocy przyszła, zajrzała i wróciła do siebie. Mąż za nią poszedł ale go wygoniła i zasnela. W ogóle to myśleliśmy, że Ona będzie bardziej przeżywać narodziny brata ale jak na razie to starsza bardziej się ekscytuje i roznoszą ja emocje. Nie odstępuje go na krok, gada, guga, ma milion pytań, próbuje go zabawiać, czasem nie mogę go spokojnie nakarmić. Za to młodsza podejdzie od czasu do czasu, pozachwycac się i idzie się bawić. Chyba tłumi emocje w sobie bo dziś rano jak nie mogła założyć skarpetki to się rozpłakała ale chciała się ukryć żeby nikt nie widział. I przy obiedzie też coś wybuchła. Ale ogólnie nie jest źle.
A Mieszko jak na razie jest bardzo spokojnym dzieckiem głównie je i śpi a jak nie śpi to leży spokojnie i sie rozgląda. Jest to nasze najspokojniejsze dziecko.
krolik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas spanie pol nocy samemu pół u nas, mlody sie zarzeka, ze jak urodzi sie bobo to on juz bedzie spal u siebie.
Ja to bardziej sie martwie, zeby mlodszy nie budzil starszego w nocy. Dlatego plan jest taki ze maz sie wyprowadzi do pokoju starszego. Zobaczymy jak to będzie...
Pamietam jak mlody mial takie epizody z krzykiem w nocy nie do uspokojenia, czasem nawet godzinnym, raz gdzies kolo 1,5 roku, a pozniej kolo 3 lat. Minelo. I bardzo dużo odreagowywal w nocy. Teraz juz mniej ale zdarza sie, ze emocje w nocy wychodzą.
Dziewczyny nie odrobacza sie na zapas, ani bez potwierdzenia! Zwlaszcza dzieci. Jak pediatra od tak zleca odrobaczenie to ja bym uciekala od niego. W Polsce nie ma tak duzego problemu z robalami, najwieksze to chyba owsiki i to faktycznie samemu czasem można zauwazyc.
Nikt nie rodzi? Co sie tak zatrzymalo?😁 -
Moja też strasznie teraz bliskości potrzebuje, tuli nas non stop. Jest takim słodziakiem, dlatego też nie chcemy jej wywalać z sypialni żeby nie czuła się odrzucona. Może robaki, może potrzebuje tej bliskość większej, dzieci to mądre stworzonka czują więcej niż nam się wydaje. Też się boję tego żeby młodsza jej nie wybudzała. Maz też mówi, że najwyżej oni będą spać albo w salonie albo u niej w łóżeczku, ale na pewno będziemy zwracać uwagę na jej potrzeby.
Nynka no właśnie, mojej koleżance pediatra mówiła, że profilaktycznie co pół roku i to ona mi zasugerowała te robaki i że są jakieś syropki. Ale ja za taką profilaktyką nie jestem bez badań.
Mnie znowu jakieś skurcze łapią, ale słabe, kłuję mnie w szyjce, młoda wierci. Pół dnia była spokojna i sie teraz uaktywniła dość 🙈 dzisiaj chce mieć spokój, mogę rodzić od jutrzejszej nocy 🤣 jutro mąż młoda prowadzi do żłobka i mam swój poranek piżamowy przed tv, mam zamiar dotrwać 😅 -
krolik wrote:Moja też strasznie teraz bliskości potrzebuje, tuli nas non stop. Jest takim słodziakiem, dlatego też nie chcemy jej wywalać z sypialni żeby nie czuła się odrzucona. Może robaki, może potrzebuje tej bliskość większej, dzieci to mądre stworzonka czują więcej niż nam się wydaje. Też się boję tego żeby młodsza jej nie wybudzała. Maz też mówi, że najwyżej oni będą spać albo w salonie albo u niej w łóżeczku, ale na pewno będziemy zwracać uwagę na jej potrzeby.
Nynka no właśnie, mojej koleżance pediatra mówiła, że profilaktycznie co pół roku i to ona mi zasugerowała te robaki i że są jakieś syropki. Ale ja za taką profilaktyką nie jestem bez badań.
Mnie znowu jakieś skurcze łapią, ale słabe, kłuję mnie w szyjce, młoda wierci. Pół dnia była spokojna i sie teraz uaktywniła dość 🙈 dzisiaj chce mieć spokój, mogę rodzić od jutrzejszej nocy 🤣 jutro mąż młoda prowadzi do żłobka i mam swój poranek piżamowy przed tv, mam zamiar dotrwać 😅
Mnie też kłuję w szyjce, podbrzusze pobolewa, tylko się stresuje
Czy oprócz spakowanej torby do szpitala zabieracie /brałyście że sobą torebkę 😁?
InviMed Wrocław
🙎🏼♀️AMH 7.1
PCOS?
👨czynnik męski
29-01-2020 Start: protokół krótki z antagonistą
19-02-2020 Punkcja: pobrano 13 oocytów dojrzałych
ICSI: 6 oocytów zapłodnionych, 6 zamrożonych , 1 odrzucony *nieprawidłowa morfologia
transfer odwołany z powodu ryzyka OHSS
5 zarodków odrzuconych, 1 zamrożony
22-06-2020 FET 3-dniowca 7bl I, 11dpt HCG+B <0.1U/l🥺
ICSI- 20-04-2021: 3 z 6 oocytow prawidłowo zapłodnionych- tylko 1 zarodek z 3 doby
23-04-2021 transfer zarodka z 3 doby 8bl I
11dpt HCG-B 185,5U/l,
13dpt 479,7U/l,
22dtp 16850U/l pęcherzyk ciążowy GS 19,6 i żółtkowy
24-05-2021 II USG❤️
05-07-2021 prenatalne - ok
02-09-2021 połówkowe -
Ja nie najgorzej, choc głównie leżę.jak dłużej pochodzę to boli mnie miednica, biodra, macica ciągnie.Dobrze, ze mam męża w domu to spokojnie mogę odpoczywać. Choć irytuje mnie bałagan, który robią ale na razie odpuszczam i niech sobie radza😊Wiem, że czeka mnie wizyta u fizjoterapeuty bo i spojenie mnie w nocy boli gdy śpię dłużej na boku i z nietrzymaniem moczu chyba też będzie problem.krolik wrote:Maglen, a jak Ty się czujesz?
