X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj szkoda ,że tak daleko to bym kurierem podesłała :)

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki
    Już się biorę za skrobanie. I koperek się znajdzie. I jakiś jogurt naturalny. I sałata i pomidor... I w nosie mam tą bylejaką pizzę. Wstaję na minutkę.

    Asi lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ,ze tak a ziemniaczki z koperkiem mmmmmm pycha ...Pizza wysiada ;)

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamuleska - wpadaj do mnie :) ja uwielbiam gotować, eksperymentować w kuchni to mnie uspokaja i dowartościowuje..
    co do poprzedniego porodu to też mam starszne wspomnienia..pojechałam na zwykła wizytę do lek aby przedłużyć L4, lekarka mnie zbadała i powiedziała,że w tyg powinnam urodzić..miałam jeszcze przyjechać za 3 godz na ktg ale powiedziałam jej,że mała się mało rusza, prawie w ogóle i moja lek poprosiła inne pacjentki aby poczekały a mi w tym czasie zrobiła ktg.Okazało się,że mała już prawie nie oddycha..w ciągu 10 min byłam na stole operacyjnym ( przerażona, sama-bo mąż wolał mecz oglądać niż jechać ze mną do lekarza).Po kolejnych 10 min córcię wyciągneli. W międzyczasie zadzownili do męża i przyjechał do kliniki w momencie gdy ją wyciągali z brzucha (podobno załamał wszystkie przepisy drogowe po drodze).Oczywiście przeprosił mnie,że tak głupio wyszło i rzeczywiście zrehabilitował się potem zarówno w opiece nad mną jak i nad małą. Na koniec powiem Wam,że dali mi taką końską dawkę znieczulenia,że nic nie czułam od pasa w dół przez ponad 9 godz!No ale musieli się śpieszyć więc im wybaczam:)

    82doi09kxiyf6x26.png
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope a jak po cesarce ciężko dojść do siebie i jak z bólem potem

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asi- najgorszy jest jak pierwszy raz wstajesz,wówczas boli jak cholera!( mi kazali się podnieść około godz.09:00 następnego dnia ( urodziłam o 15:45) wtedy kręci się w głowie, nogi się trzęsą no i ból jest ogromny.Potem każą iść do toalety ( bo od razu wyjmują cewnik) i zrobić pierwsze siusiu (piecze okropnie i musieli mi puszczać wodę z kranu abym się przemogła i aby zwieracze w końcu puściły..)Potem jest już coraz lepiej,naprwdę.Po kolejnej dobie już sama wstawałam, podnosiłam się, siadałam. Czułam ból ale o wiele mniejszy i dało się go wytrzymać.Po kolejnej dobie czułam bardziej niż ból takie nieprzyjemne ciągnięcie w dół. Po tygodniu od porodu już nic nie czułam, żadnego dykomforu,żadnego bólu, chodziłam z dzidziusiem i mogłam wszystko robić. Tak jak napisałam najgorsza jest pierwsza doba, pierwsze wstanie a potem jest już z górki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2013, 14:14

    82doi09kxiyf6x26.png
  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie teraz czeka kolejna cesarka- bo lekarze boją się pozwalać naturalnie rodzić jak kobieta miała cesarkę ( chodzi o to,że podczas silnych skurczów,zwłaszcza partych może pęknąć macica w miejscu,w którym była kiedyś nacięta). Niestety teraz z uwagi,że to moja druga cesarka to rana będzie się mi goić dłużej no i ból dłużej będzie odczuwalny-tak powiedział mi lekarz. No ale wiedziałam na co się piszę i chęć posiadania drugiego dziecka jest silniejsza niż strach przed bólem..Wtedy dałam radę to teraz też sobię poradzę , tylko pocierpię trochę więcej:)

    82doi09kxiyf6x26.png
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz pytam bo tyle kobiet chce cesarkę na życzenie a ja straszny miałam poród naturalny ,ból niesamowity i męczyłam się długo.

    Z jednej strony cesarka raz dwa potem się męczysz a z drugiej naturalny -się
    męczysz potem (przynajmniej u mnie) ok.

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc różnicy między lekkim przechodzeniem cesarki i ciężkim sn, nie widzę. Ja po tygodniu po sn, nie mogłam ubrać kapci. Nie byłam z bólu w stanie podnieść nogi na wysokość 5cm. A szczególnie wrażliwa na ból nie jestem. Najgorsze dla mnie było to, że jak już urodziłam, przestałam się dla kogokolwiek liczyć. Jak pusty inkubator, czułam się nikomu niepotrzebna, nieważna, mogłam wtedy właściwie zniknąć. Rodzina zachwycona dzieckiem i wpatrzona tylko w nie, mąż spuchnięty z dumu zajmował się synem, lekarze machali reką, że to normalne, że taki moj urok, że taka cena ślicznego bobaska, że minie, że zapomnę i będę mieć jeszcze więcej dzieci, że nic nie widzi, że wszystko ok, że symuluję i dopiero 8 lekarz, u którego byłam postawił diagnozę i zaczął leczyć. Po 3 miesiącach. A jak mnie ktoś pytał, jak się czuję, co u mnie, odpowiadałam, że ok, że dobrze. I to wystarczało, nikogo i tak to na prawdę nie interesowało, szybko to odkryłam.

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope to pichciłybyśmy razem, bo ja też lubię zaszaleć w kuchni

    HOPE83 lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam super opiekę po cesarce ze strony rodziny i męża ( może dlatego,że to operacja i każdy myśli,że ból ogromny cały czas itp itd). Wypuścili mnie po 3 dobie i dostałam tabletki przeciwbólowe do domu ale tak naprawdę wzięłam może 1 maks 2, naprawdę ból szybko minął i nie czułam potrzeby brania jakichkolwiek leków.Przykro mi mamuleska,że nie miałaś odpowiedniego wsparcia ze strony rodziny, to nparwdę daje dużo i psychicznie i fizycznie.Może warto porozmawiać na ten temat z mężem aby przy tym porodzie było inaczej?
    Asi-ja mam dużo koleżanek,które koniecznie chciały mieć cesarkę i ją miały i są zadowolone ( ale to są kobiety,które rodziły już naturalnie i było to dla nich traumatyczne przeżycie dlatego nie chciały tego powtórzyć przy kolejnym dziecku). Ja nawet nie myślałam o cesarce, moja mama urodziła 3 córki i wszystkie porody były krótkie i mało bolesne więc chyba wierzyłam,że u mnie też tak będzie.Nie było mi dane się przekonać ale w sumie nie żałuję i nie narzekam na swój poród :)

    82doi09kxiyf6x26.png
  • madzia123 Autorytet
    Postów: 669 398

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to weźcie mnie do kącika kulinarnego ja też uwielbiam gotować z resztą gastronomik skończyłam:p a ja dziś na obiad miałam sałatę ze śmietaną mielone i ziemniaczki a teraz zrobiłam sobie sałatkę owocową ze świeżymi truskawkami prosto z babcinego pola ;p

    mamuleska lubi tę wiadomość

    relg3e5ejwatx9hx.png
  • HOPE83 Autorytet
    Postów: 433 412

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne madzia123 :) Ja kiedyś marzyłam o własnej restauracji gdzie bym pichciłam smaczne potrawy..

    82doi09kxiyf6x26.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się napchałam. Masakra
    Ostatecznie wyszła mi sałatka:
    Zielona sałata, świeży szpinak, małe pomidorki, zielony ogórek, koperek, młode ziemniaczki w mundurkach i sosik czosnkowy z jogurtu.
    Teraz to ja sobie mogę leżeć, brzuchem do góry, hi hi

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • madzia123 Autorytet
    Postów: 669 398

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj ja też taki nieduży kącik z klimatem pysznym jedzeniem i dobrą kawką. Czasem warto pomarzyć.Ale teraz jak wiadomo marzenia się zmieniły ;);)jak myślicie na następną wizytę mogę już zabrać męża?. Widzę że by chciał i chyba już ładnie będzie widać za 4 tyg

    relg3e5ejwatx9hx.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tylko chce, zabierz. Takie pierwsze badania usg, jak widać dziecko w całości na ekranie, są super.

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia ciąża i dziecko nie zmieniają marzeń, mogą odsunąć ich realizację w czasie. Poza tym, że będziesz mamą, musisz pozostać sobą, żeby być szczęśliwą. A może jakaś modyfikacja. Mała knajpka dla mam z dziećmi, ze zdrowym jedzonkiem, z kącikiem zabaw, przewijakiem itp

    Asi lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • mamuleska Autorytet
    Postów: 381 198

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej kucharki.
    Na to mam teraz ochotę:
    http://kuchnialidla.pl/product/Rolada-bezowa-z-musem-truskawkowym

    f2w3vfxm0sn54roj.png
    mjvywn155d3dwl35.png
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam ,że mając dzieci zaczynamy szerzej myśleć, więcej widzieć . I marzenia można spełniać razem z dziećmi

    mamuleska lubi tę wiadomość

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
  • Asi Autorytet
    Postów: 594 378

    Wysłany: 9 czerwca 2013, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie tak tu się rozpisałyście o jedzeniu ,że zgłodniałam i mam ochotę na...placki ziemniaczane . Męża trochę wykorzystam i mmmmm pycha placuchy

    mamuleska lubi tę wiadomość

    2fwa43r8en2liwr1.png
    jox6krhmbw4p5s4c.png
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ