STYCZNIOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj dzisiaj znowu tu puściutko. Ja dzisiaj leżakowałam u mamy
Ja podobnie jak Wy bez drzemki nie da rady. Wczoraj byłam u lekarza po zwolnienie i kolejną wizytę mam 15 lipca . O mamo ! nie wiem jak dam radę tak dlugo wytrzymać w niepewności Ale powiem Wam ,że brzuch mam jak w 5-6 miesiącu. Jak ludzie mnie widzą na ulicy to nie wierzą ,że to dopiero 2 miesiąc to mówią,że to w takim razie muszą być bliżniaki . Masakramamuleska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. Pewnie już wszystkie śpicie. Ja już nie leżę. Najpierw grzecznie leżałam, później coraz więcej wstawałam, a jeszcze później to już ściemniałam szczerze mówiąc. Ale dwa tygodnie temu brzuch bolał mnie tragicznie a teraz super, zero bólu. Chwilami mam nawet tak, że mnie ten brak objawów, niepokoi. Od poniedziałku mam mdłości ale tylko w sumie w poniedziałek takie mega. Teraz nawet nieźle funkcjonuję.
Dziś był fajny dzień. Pogoda super u nas. Pachniało latem. Tak do 13 nie mogłam się dobudzić ale maleńka kawka postawiła mnie na nogi. Nawet posprzątałam trochę i obiad ugotowałam. A później pojechaliśmy z małym do mojej znajomej. Musiałam ją poprosić o pomoc w aptece, którą otwieram. Muszę mieć taką prawą rękę, w razie gdyby mnie się coś stało i nie będę mogła sama dopilnować tego. Mam do niej 100% zaufanie. No i powiedziałam jej o ciąży. Tak fajnie było z kimś pogadać, z kimś kto myśli podobnymi kategoriami. I wracając wstąpiliśmy na osiedlowy plac zabaw, mały miał super atrakcję. A po powrocie wyciągnęłam jeszcze brygadę do lasu na poziomki. Tym sposobem mały zjadł dwie kolacje, takie miał spalanie kalorii dzisiaj. A teraz cisza, śpi. I ja się kładę. Dobrej nocki mamuśki, cmok cmokAsi lubi tę wiadomość
-
Asi wrote:Oj dzisiaj znowu tu puściutko. Ja dzisiaj leżakowałam u mamy
Ja podobnie jak Wy bez drzemki nie da rady. Wczoraj byłam u lekarza po zwolnienie i kolejną wizytę mam 15 lipca . O mamo ! nie wiem jak dam radę tak dlugo wytrzymać w niepewności Ale powiem Wam ,że brzuch mam jak w 5-6 miesiącu. Jak ludzie mnie widzą na ulicy to nie wierzą ,że to dopiero 2 miesiąc to mówią,że to w takim razie muszą być bliżniaki . MasakraAsi lubi tę wiadomość
-
Wiesz mamuleska ja też sobie już pozwalam na większą aktywność.
Oczywiście bez przesady zero dzwigania ale takie delikatne spacerki itd.
Plamienia narazie ustąpiły i mam nadzieję,że nie wrócą więc sobie pochodzę i sprawdzam jak reaguje organizm.
Boję się trochę o moje biodro. Jako dziecko miałam dysplazję stawów i byłam w gipsie.Jakieś pół roku temu zaczęło mnie boleć kiedy więcej pochodziłam itd. ale nie sądziłam ,że tak szybko uda mi się zajść w ciążę i nie dążyłam tego do końca zdjagnozować.
Muszę powiedzieć ,że już jak chodzę to boli a boję się ,że im więcej będę ważyć tym gorzej będzie .
Dzisiaj robimy sobie rodzinny wypad do kina . Bajka bez ograniczeń więc ten najmłodszy fasolek też się łapiemamuleska lubi tę wiadomość
-
ja też się trochę obawiam ale o kręgosłup z racji tego że prawą nogę mam troszkę krótszą to kręgosłup często dokucza i pewnie im brzuch będzie większy tym bardziej będzie bolał.U mnie samopoczucie już lepiej.Ja nigdy nie spałam długo 6godz w nocy wystarczało a wczoraj 2 drzemki w dzień i dziś do 7 spałam hahaah.Moje piersi przeżywają armagedon bolą i rosną jak na drożdżach
Asi lubi tę wiadomość
-
Super miłej zabawy
A mnie się dziś sniło, że będą trojaczki. Bliźniaki jednojajowe i jeszcze jeden na doczepkę. Widziałam tą bandę na usg. Sen był bardzo realistyczny a ja się zastanawiałam jak ja to mam mężowi powiedzieć, żeby na zawał nie zszedł.
Już mi z tej niecierpliwości przed środową wizytą, odbija. Co noc mi się coś śni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 06:55
Asi lubi tę wiadomość
-
mamuleska szalejesz trojaczki to już bliźniaki ci nie wystarczą :P chciała bym minę twojego męża zobaczyć jak to usłyszy hehe.Ja bym wolała 1 jednym zaprzestać hih.Ja już bardzo dawno też w kinie nie byłam, może za tydzień się wybierzemy,i na jakąś małą wycieczkę żeby razem niedziele spędzić.Do mojej wizyty jeszcze 19 dni..,.
-
no no taka brygada Przy takiej ekipie to już trzeba życie reorganizować. miejsce do spania, ręce do pracy, samochód a raczej autobus
A co do piersi to nic nie mówcie ja już urosłam do 75 F i ciężko mi znaleźć stanik bo jak miska duża to i obwód duży. Na allegro są ale wolałabym zmierzyć bolą masakrycznie , bez stanika jest lepiej ale jak po całym dniu zdejmuję wieczorem to ze łzami w oczach. Jestem jak taka rasowa mleczna hi hi tylko jeszcze mleka nie produkuję -
mój mąż to się śmieje że pół szpitala wykarmię.Mówi do mnie chodź sprawdzę czy już jesteś mleczna;p;p Mam nadzieje że niedługo przestaną rosnąć;p Ja na razie kupiłam takie zwykle na targu przetestuje.zauważyłam że trochę mi się kształt brzucha już zmienia,i apetytu brak.Jem tak na silę bo wiem że trzeba ale mogła bym samą wodą żyć
Ale i tak najgorsza jest ta senność byłam raczej aktywną osobą a teraz mogła bym tylko spać i spać i spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 07:11
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny
Powiem Wam, że ja jak jeszcze niedawno mogłam spać cały czas, tak ostatnimi czasy budzę się nad ranem jak jeszcze ciemno i z boku na bok... Mdłości i wymioty za to nie ustępują - jedyne co w miarę mi wchodzi to serek wiejski ze szczypiorkiem na śniadanie a przez resztę dnia próbuję w siebie wmusić cokolwiek i liczyć na to, że już tam zostanie
Za to od tygodnia mam mega ochotę na pierogi z truskawkami i śmietanką mojej mamy! Dziś znów wracam do rodzinnego miasta, a mama mi nie odmawia więc będą na mnie czekać Mam nadzieję, że skoro mam na nie ochotę to uda mi się je przyswoić bez problemu
Dziś o 16.15 mam wizytę u ginka!!!!!!! w końcu się doczekałam mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Trzymajcie kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 08:21
-
aher no to trzymamy kciuki za wizytę i oczywiście zdaj relacje co i jak
Ja mam ochotę na wołowinę jakieś bitki albo zraziki dobre i buraczki.
Ale wiecie jaka jest moja najwieksza zachcianka uwaga PIWO. Ja ogólnie piwa nie piłam bo nie lubiłam za bardzo a teraz chodzi za mną piwo a że to alkohol więc nie wolno mi ale muszę się zorientować czy wolnoby mi wypić takie bezalkoholowe czy nie ma tam żednych niepożądanych dla ciężarnej składników.
-
Asi ja w pierwszej ciąży pływałam w klubie żeglarskim i zawsze po powrocie do portu wszyscy gdzie? Na piwko właśnie. Już się to w zwyczaju zrobiło, że pani w naszym barze przy jachtklubie miała schowane dla mnie takie niskoalkoholowe (już nie piszą na opakowaniu bezakloholowe, bo śladowe ilości zawsze zawiera). Jak dobrze pamiętam chyba Lecha. Smakował jak zwykłe. I nie czułam się gorsza. Nie zawiera nic co mogłoby nam zaszkodzić. Tylko alkohol w małej dawce. Ale jedno raz na długi czas, bez problemu. Mój mąż się śmieje, że tyle alkoholu to jest w dwóch jabłkach i ma rację.
Asi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O to już wiem jakie kupić Ja to chyba będę miała syna tak coś czuję zobaczymy ale z córką to na twarzy byłam paskudna wysypało mnie i wogóle same słodkości jadłam a tym razem zero pryszczy na twarzy wyglądam ładnie i mam smaki na buraczki piwka ogóraski jakieś przetwory o ostrzejszych smakach . No zobaczymy
-
nick nieaktualnyu nas to piwo jest jabłkowe, cytrynowe i normalne; poki co piłam tylko cytryniwe i jest dobre
Jakby patrzeć na smaki to ja tam chyba mam obojniaka, teraz jak mdłosci zaczęły odchodzić, to zjem mięso i przejem cukierkiem, w sumie jem naprawde wszystko. Wydaje mi się, że na twarzy wyglądam lepiej, ale cały dekolt mi wysypało. Ciekawe co tam mi się wykluwa