STYCZNIOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
witam dziewczynki.Byłam u lekarza złapałam grzybka dostałam nystatyne i maść.Na pęcherz to mi żurawina pomaga.Nasze słoneczko ma 8 mm i tętno już jest:)).Mi brzuch też wywaliło a okazało się że schudłam 0.5 kg;) a co do witamin to biorę fembion i kwasy omega
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2013, 18:47
deJzi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam się z rana
ach co za koszmarna ta noc była, budziłam się co godzinę z tej duchoty...latałam pod prysznic z chłodzić sobie nogi bo mi żyły tak wywalało z ciśnienia ze szok... teraz chwile posiedzę bo w głowie się kreci i boli głowa.. a zaraz lecę śniadanko robić..
załączyłam umidifikator może obniży ta temperaturę
właśnie zapomniałam o wiatraku!! mężuś musi mi przynieść z garażu.. ale ze mnie gapa..
dziewczyny ja rodziłam w sierpniu przy 40 stopniowych upałach, to była tragedia..ale teraz się ciesze ze będę rodziła w styczniu w zimie
chociaż przed porodem te upały znosiłam dobrze, teraz pierwszy trymestr i jest masakra.. nudności wracają rano tak lekko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2013, 06:46
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhope to to czekam z niecierpliwoscia co tam u ciebie w brzuszku
ja załączyłam ten mumifikator i jest jakoś lepiej, wilgotne powietrze i tempka się obniżyła..
później zrobię sobie małe spa pod prysznicem, jakiś piling ciała żeby pory odetkać dokładnie i może będę się lepiej czuła.. o ile mój młody krasnal mi na to pozwoli
ja właśnie nie wiem jak bo ja mam wizytę za 2 tyg wiec to będzie 11 tydz nie wiem czy mi skarze przyjść za tydzień w 12 tydz czy będę musiała przyjść za tydzień jeszcze raz...
ale 2 wizyty w jednym miesiącu nie uśmiecha mi się bo mnie wizyta kosztuje 160e.. zobaczymy co laluś na to. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć
Ja dziś byłam w przychodni u takiej znajomej lekarki. Głupio mi do niej nie chodzić, to znajoma mojej mamy, jest sympatyczną babką ale kiepskim lekarzem ogólnie. Ale usg mi zrobiła i małe ma 15mm. Widziałam gada nareszcie! Jutro rano wybieram się do swojego doktorka i liczę na więcej informacji. On to się trzęsie nad każdym bólem brzucha i plamieniem a ta dzisiejsza lekarka ma luz, chyba wychodzi z założenia, że co ma być to będzie. Zagranicą by mogła pracować, tam taką mają służbę zdrowia. Ale za to kazała się pokazać za dwa tygodnie i wypisze mi skierowanie na badania prenatalne w centrum genetycznym, na nfz. No pierwsze słyszę, że można. Cztery lata temu kosztowało mnie to chyba ze 400zł. Ja tą ciążę chyba poprowadzę całą za darmo, przysięgam. Nie żebym chciała oszczędzić na tym ale jakoś samo się ciśnie w ręce. Dzwonię umówić się na wizytę, wpisują mnie na fundusz, skierowania sami bez proszenia piszą...deJzi lubi tę wiadomość
-
deJzi- u mnie też w poprzedniej ciąży na przełomie 14/15tc dowiedzieliśmy się,że będziemy mieli córcię:)Ale łudzę się,że może jutro coś będzie już widać
mamuleska-fajnie z tym nfz,cieszę się,że Ci się tak fajnie wszystko składa, ja niestety chodzę do prywatnej kliniki i płacę za każdą wizytę ale mam super doktorka,który mimo,że na każdej wizycie robi mi usg nie bierze za to kasy tzn bierze jak za normalną wizytę bez usg ( a to już oszczędność 70zł ) więc nie jest tak źledeJzi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamuleska no w końcu zobaczyłaś swoja kruszynke a serduszko bije??
napewno jestes spokojniejsza
ja tez myślałam ze druga ciąże poprowadzę na ten tutaj fnz to sie inaczej tu nazywa, ale nie chce mi się stać w kolejkach i jeszcze na wizytę z młodym chodzić po szpitalach bo tu do szpitala trzeba jeździć... a i jeszcze jak bym musiała przesunąć wizytę...ehhhh
no i bardzo lubię mojego ginka, zawsze jest na telefon wiec jak by co to nawet o 1 w mocy mogę zadzwonić... wiec zostaje u mojego lalusia w ogolę gada mi się z nim jak z kumplem, moje podwozie zna od podszewki.. wiec nie ma bata szkoda by mi było nie chodzić. -
nick nieaktualny